Devil_Woman

hihihihi,oswojone czasami okazują się jakieś rozleniwione,tylko dziób na żarcie otiwerają,pióra gubią,nie sprzatają klatek po sobie :P

Oxa nie lubisz ptaków?:P joł Laddy ! :D

joł Oxa,joł czarna proszę dużą,białą bez cukru ;)

joł

joł pijemy coś?:D

joł Piesczochy :) i dobranoc...

joł...

bry

joł wszystkim Flowers udanych zakupów...;) :D:D:D zerknę potem,czy nasza "koleżanka" NN napisze coś o swojej góralskości :D życzę wszystkim miłego dnia ;)

NN :D ;) joł Rowerko i dobrej nocy wszystkim... http://www.youtube.com/watch?v=tgUyDhwDFdU

NN :D:D:D:D,nie po mapie,tylko na mopie...mop,taka kudłata frędzlowata recz do konserwacji powierzchni płaskich ;)...hahaha,ale się uśmiałam,a pichcę bogracz...jak lubisz to zapraszam,byle szybko,bo zaraz wpadną wszystkie moje głodomory i może być różnie ;)

joł NN! ,a dobrze dobrze :),aktualnie jeżdżę na mopie i pichcę obiad :D:D:D.Jak się masz? ;)

teraz to ja przy drinku siedzę,jak chcesz,to Cię poczęstuję...pierdol tę zimną kawę,jeszcze się otrujesz...;)

Flowers nie wyśpisz się w 3 godziny,lepiej od razu napijmy się kawy :D

Oxa i tak trzymaj,ja widocznie tak nie potrafię. Cześć Flowers

Oxa ale ja nie skrytykowałam zdrady,tylko napisałam,że jest mi teraz cholernie cięzko...tak masz rację,mogłam napisać,ze wszystko ma kiedyś swój koniec,tylko akurat w moim przypadku za tym końcem kryła się tęsknota,poczucie bezsensu,wyrzuty sumienia i wiele innych rzeczy,których nie sposob zapomniec z dnia na dzień,jeśli w ogóle da się o nich zapomnieć...oczywiście,ze mogłam "karmić się" dobrymi wspomnieniami (mam ich całą masę),ale u mnie właśnie tak to działało,że one potęgowały tylko moje cierpienie...patetycznie zabrzmiało,ale tak własnie było... Sprittt

joł ...Oxa je nie zmieniałam zdania ot tak,bo miałam swoje widzimisię,tylko w trakcie tego rejsu,jak to ujęłaś mogą zdarzyć się rzeczy,których nie sposób przewidzieć...zresztą,wiesz jak u mnie było,a ja niekoniecznie chcę tutaj o tym pisać :-0...

joł NN ...i o kawie czasami ;)

no nie byłabym tego taka pewna,ze zawsze ktoś rzuci koło ratunkowe...miłych rejsów życzę zatem ;)

moja dzika i szalona wersja...juz od 8 miesięcy nie działa ;)

jest,jest...tylko trochę przygasła ;)

hahaha,ustatkowałaś się?chyba się domyślam jakie "ustatkowanie" masz na myśli :D...u mnie też rewelka...mżawka,wiatr,ucho mnie boli,w plecach mnie łupie,SKS,klasyka gatunku :D

cześć Laddy!;) jak się masz?

ja też będę jeździła,więc mogę czysto teoretycznie,bądź wirtulanie sobie dolać :D

cześć Flowers...:) ale mnie ucho napierdaaaaaaaaaala,pomocy!!!Oxa dla mnie ciut więcej tego specyfiku proszę,dla znieczulenia ;)