Devil_Woman

nie będzie pissingu,spokojnie :D

ja piję 3 Oxa,mam niecałe pół godz.,to zdązę,potem muszę wyjść z domu...

zaraz się zleję ze śmiechu :D :D pijemy kawę?

75 E sporo,nie zazdroszczę,jest co nosić ...

Laddy :D

a w pewnym wieku to już mozna poprosić o 2 berety i gumkę błehehehe :D

czyli jednak wiatry :D :D :D :D,wiecie co mozecie sie śmiac,ale nie mam pojęcia,co to ta 5,nigdy nie kupowałam cycnika wg takiej rozmiarowki...podaje się obwód pod biustem i miseczkę przecież...

Laddy jakby to była grawitacja,to by miała obwisłe...hahaha...to co to mogło być?może wiatry??? :P :P :P

marzenia są po,żeby je ralizować,czyż nie? ;)

Oxa spałaś?no to gratuluję,ja nadal wypoczywam...

Laddy moze Isabel miała cycki z boku :P

haj zboczona bando!!! Oxa gdzie była,kiedy Cię nie było? ;)

kto pije kawę ze mną??? Bogdan dlaczego nie wołałeś???

no fatalnie spałam,tłukłam się po tym łóżku jak dzika...ale już się przyzwyczaiłam,za to teraz dojść do siebe nie mogę,ciagle ziewam...

no przy poniedziałku od razu większy ruch,ale fajnie...głowa mnie kosmicznie boli,jak będziecie pili kawę to wołajcie głośno...albo ja zawołam...

Haj Pieszczochy!!!

Deeee nie ma małego bo jest zachmurzone ;),długa historia :D,ale przyjemna :P,musiałabyś trochę stron przewertowac...w kazdym razie..mały...jesli masz czkawkę i spac nie możesz,to moja wina...sorry...i zaoczony buziak WIELKI!!!! do wyra!!!marsz!

dobranoc Pieszczochy!do jutra! :)

zapliłam na balkonie własnym...osobistym...i wieści dobrych nie mam...pełnia jest..więc się będę tłukła w łożku do rana...a po małym wozie ani sladu :(

to ja tez idę zapalić,a plama pewnie sama z niknie do mojego powrotu...

przescieradło zalane ketchupem z sera...kurwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Deee nie żartuj :D to ja też zerknę do lodówki,wiem jak się to skończy...plaser żołtego sera zalany ketchupem :D

idę po zasilacz...do laptopa rzecz jasna.. Deee pisz...!

Deee no pewnie,ze możesz,otwarci jesteśmy i kązda zbłakaną owcę przygarniemy :D

no fajnie sobie gadamy,bo my w ogóle fajnie jestesmy (i skromni :P) ..bateria...zaraz klęknie...