Devil_Woman

no wreszcie coś ruszyło :D joł Incognito,joł Oxa!dolewamy coś do tej kawy czy pijemy kulturalnie :D?

joł Zielona ;)

Ech :-O :-O :-O... a może nic nie napiszę...,bardzo nie lubię genaralizowania...

joł Spritt!!!joł Zielona!!!joł Wit!!! pozostałych również witam,ale nie zapamiętałam nicków ;) :D

joł zagląda tu ktoś jeszcze?;)

joł tez pomacham do Was ;)

ja czasami zaglądam ;) joł

zalezy Oxa ile wypijesz :D,ja własnie raz umierałam przez łącką....moze dlatego,ze u mnie piłam ;),w górach nigdy nie mam kaca :D,to powietrze mi słuzy :P

najlpiej łącką...tragedyja :D,schlałam się tym kiedys koncertowo...ale gruszkówkę maja wyśmienitą,miodzio...:D

z prądem kilka razy moze piłam ;),zazwyczaj z mlekiem ;),ale teraz jestem chora i nawet mi się kawy nie chce,o innych przyjemnosciach nie wspominając ;)

tak własnie,nie inaczej NN :)

miałam niedawno "małą" niewyróbkę z moim zdrowiem...nawet poszłam do lekarza i pytanie...pije pani duzo kawy ?(w głowie...ile to jest duzo?),odpowiedziałam,ze ostatnio ograniczam...;) do ilu dziennie? do trzech(skłamałam)...tu lekarz chyba miał juz dość :D,jego spojrzenie...bezcenne :P

no jaka?parzona,z fusami :D:D:D

czyli nie pijesz ;),rozpuszczalka to nie kawa...:D

a kawy nie pijesz?;)

nie no pewnie,ze ciepłe piwo jest bleeee,no chyba,ze to grzaniec z utartym żółtkiem w chłodny,zimowy wieczór ;)

ja własnie po Zywcach anginę złapałam...zimne były...;)

NN jakie masz piwko?;)

czasami leczę się sama,wiem :D bez sensu...a czasami ląduję na pogotowiu,bo w niedzielę przychodnie zamknięte ;),raz tak było,ale to była jakas angina stulecia...kurwa mać :-O koniec o mnie ...;)

mój mąz pewnie by się ucieszył :D,oczywiscie pod warunkiem,ze on zostałby tutaj :P

chyba warto to przemyśleć ;),ja z tym moim gardłem,to mam kongo od zawsze,teraz i tak jest w miarę spokojnie...3 anginy rocznie...prawie jak u przedszkolaka ;)

pogoda i zimne eeeee...napoje genaralnie nie służą mojemu gardziołkowi ;)

a bo ja to w ogóle jakaś trefna jestem ;) :P

czesc NN!;)

hej :) nic specjalnego w zasadzie,siedzę,czytam ksiązkę,wpierniczam aspirynę,bo zaniemogłam...,czekam,az dziecię zaśnie i lukam trochę tutaj ;)