To prawda, bardzo ciężko...
Jeżeli nie ma się znajomości, głupiego szczęścia albo nie jest się pozbawionym sumienia oszustem, to bardzo ciężko jest dać sobie samemu radę....
Wiadomo że ciężką pracą można do czegoś dojść ale jak tej pracy nie ma, to jest prawdziwa tragedia...
Przypadek, szczęście albo znajomości mogą tylko pomóc..
Ja nie mam ani tego ani tego, więc cię doskonale rozumie...
Na szczęście mam tą drugą osobę :) na której ramieniu zawsze mogę się wesprzeć :)
Samotność chyba jest najgorsza z tego wszystkiego :(