Laptoch

cisnely mi sie lzy do oczu nadal sie cisna i chyba dochodze do wniosku ze nigdy nie bede szczesliwa ze nigdy Sobie zycia nie uloze przez chora sytuacje w domu

Mimo że mam 21 cierpie co sie u mnie w domu dzieje,czuje sie samotna a to wlasnie powinna rodzina pomoc,wspierac..dzisiaj ojciec mnie sie wyrzekl

No już piękne słoneczko ale minus 10 jest u mnie,też mam ochotę pobawić się lakierami,dziś wychodzę na romantyczną kolację:p

Oczy co u Ciebie?CO się dzieje?

Nikt nie pisze.. zmienilam prace..choc dlugo w niej nie po bede.Snieg pada u mnie..Piszcie co u Was musi byc reaktywacja topiku

cos umiera ten topik. Mam nadzieje ze nastepny rok bedzie bardziej owocny niz ten

Życzę Wam spędzenia w rodzinnym gronie świąt bożego narodzenia:) dawno mnie tutaj nie było,trochę nawałnica w szkole i kłopoty z mężczyzną.

oj praca i szkola mnie totalnie wybily z rytmu.juz mam nalozone kontrole w pracy wiec robie co moge zeby zdazyc przed terminem a pozniej urlop powiedzmy swiateczny.

jak dzien mija? bo mi pracowicie:)

migotka a czesto to robi? powiedzialas mu co sadzisz o tej sytuacji?

oczy a jaka forme preferujesz?chcesz w ogole o tym porozmawiac?

wspominal cos z rana ze wyjdzie wypic? oczy co to za potyczki?

oczy mow cos na to moze zaradzimy.

oczy co sie stalo? Kici duzy ten plot i niesforny kot:-)

Migotka mam nadzieje ze sie uda:) :*

nawet wlasny kielich przyniose..:) szkoda ze daleko mieszkasz..

na pewno przez brak kopniaka.. ..przez glupote oblalam.nastepny za miesiac. choc egzaminator przystojny i mily..dawal mi po czesci wskazowki. zaluje. babski wieczor zazdroszcze z calego serca

o 6 rano..i jeszcze strasznie deszcz lał...

kici nie zdalam prawka..chyba gorzej byc nie moze,a musze miec jak najszybciej bo obiecalam ze na urodziny zabiore do wloch rodzicow wlasnie autem

Witam wszystkich w ten deszczowy dzien..

a po wczorajszym wypadzie mam spuchnieta kostke..nie moge stac na nodze!ale sie postow namnozylo,jak skoncze prace to przejrze wszystkie. milego dnia:)

nie zawiode w 100% wykorzystam ta randke i bedzie udana na 102:)tylko nie szpieguj mnie:)

bardzo dziekuje Fanfi:)zycze Ci udanego i pieknego dnia:)

oj to nie dobrze,powiem Ci mieszkam w domu,i moje rachunki za gaz wynosza ponad 2000tysiace,strasznie wielka chalupa,musze ogrzewac strych mam tam bezcenne rzeczy ktore nie moga ulec zniszczeniu. i przetrwac zime pienieznie to jest wyczyn,ale jakos wychodze z tego obronna reka.

zbieram sie niestety zeby mi pan -kawaler nie czekal dlugo. zycze Fanfi slonecznego i goracego dnia:) na razie:)