Otóż, jakiś czas temu wyczułam mały guzek na szyi, nic z tym nie robiłam (zwyczajnie zapomniałam..) ale ostatnio jakby urósł... Dziś byłam u lekarza 1 - go kontaktu, moje objawy to: nocne poty (nawet mąż je zauważył)
utrata wagi (ok. 10kg przez 3mc)
miałam robiona morfologie ok 3 tyg temu i tak CRP 22 Ob 38
i anemia hemoglobina 10.5, hematokryt 30
dziś miałam usg szyi i oto wynik nieliczne hypoechogeniczne węzły chłonne bez widocznej zatoki tłuszczowej po prawej 14x6, po lewej 13x7, w sąsiedztwie liczne o wymiarach ok 7 mm hypoechogeniczne.
Aktualnie czuje dość silny ból w obojczyku tak jakby, promieniuje do środka klatki piersiowej.
Myślicie że powinnam isc na sor?
Ten ból to nir pierwszy raz już, ale przynajmniej dadzą mi coś przeciwbólowego bo zwykły Ibuprom nie daje rady.