Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klara!!!

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klara!!!

  1. jeszcze o poranku. U mnie dziś calą noc była mgła a teraz osiada i jest jak mleko. Na sczęście nie ma takiego przymrozku jak wczoraj w nocy. Kaka poranna \_/> dobrze smakuje :). Dziewczyny 11-tego zjadłam całego 25 dkg rogala marcińskkiego. ..... ZGROZA, wiem, wiem ale był taaaaki pyszny- PRZEPYSZNY :D Saro Teresa- Ty jesteś szczera i w tym jest sęk- nie wszyscy ludzie zaraz się "otwierają"- zawsze mają jakieś wyjście awaryjne i wcale nie dbają o to, czy uczciwe . Loniu- powrotu do zdowia życzę i pamiętaj, że oprócz leków, dużą rolę odgrywa POZYTYWNE MYŚLENIE. Fatalka, Oneill- zaglądajcie:) my tu piszemy o wszystkim , o życiu, takim, dzień za dniem, o jego radościach i smutkach i wiemy też, że czasami, choć nawet nie jesteś sama ale możesz czuć się samotna:( Miłego dnia Laski
  2. Witam :) Teraz po obiedzie Saro chętnie się napiję zielonej herbatki. Nie mogę się kłaść "na trochę", bo potem jestem nie do życia. Posiedzę z 20 minut przy herbacie i tv i.... za prasowanie.... to już wcale nie jest zabawne Na dworze, rzeczywiście ładnie. Byłam przed południem, temperatura 14 stopni. Z moim jamnikiem lepiej, sporadycznie kaszle- chyba lek zadziałał. Do tego raz dziennie dostaje furasemid, więc często trzeba z nim wychodzić. Miłego niedzielnego popołudnia )))))
  3. Dzisiejszy Dzień był wyczerpujący! Miłego wieczora :) Saro Lonia Teresa Buziaki ))))))))
  4. - Sara- na posterunku:) Za kawę dzięki. Dziś dopiero mogę chwilę, spokojnie się nią podelektować. Wczoraj po południu miała gości z Pomorza na kawie i .....kolacyjce:):( Mają tu groby i...wpadli niezapowiedzianie. Było miło, wesoło, sympatycznie. Dziś jednak rano musiałam pouzupełniać lodówkę, bo jutro wszystko zamknięte! Jest wciąż ciepło i...zero wiatru:) Jutro rano jedziemy z mężem na drugi cmentarz do teścia. Kupiłam olbrzymią białą chryzantemę i teściowa powiedziała, że musi być postawiona na grobie z samego rana, zanim inni przyjdą. No cóż- rozkaz ro....ROZKAZ!!!!:P :) Jedyny plus to taki, że może jeszcze o 8-mej rano nie będzie takiego tłoku i korków na ulicach. Miłego popołudnia Laski ,
  5. )))))) Loniu tak się cieszę, że znów jesteś z nami:) Saro- tak, ja jak zwykle.... stopy poza kołdrą:P Przed południem...ha, jak do Was piszę też jest chwila przed południem:D Byliśmy z mężem na jednym z molochów- cmentarzy- Junkiowo w Poznaniu ( chcieliśmy uniknąć korków). Zmarli- odwiedzeni:) , ze spokojem pospacerowaliśmy od jednej do drugich. Pogoda prześliczna...ciepło, bez wiatru, słońce. Jedno co mnie wkurzyło to ten "jarmark" przed cmentarzem ...zapach pieczonych kiełbasek- to chyba lekka przesada...albo raczej NIE LEKKA!!!! No cóż, takie mamy czasy!!!! Teraz obiadek dla żywych, piję pyszną kawę zrobioną przez męża w mojej ulubionej filiżance:) Pa Loniu jeszcze raz
  6. Saro :) - no to podwójna kawa :D.....guza mi nabiłaś :)
  7. Kawa\_/> :) zapraszam Saro:D znam nieco inną wersję pszczółki Mai- zawsze po kolacji odprowadzałam mojego przyszłego męża na pociąg do W-wy ( jeszcze studiował) Ale...umiesz ściągać z youtube U mnie dziś jesiennie...żółto- brązowo- zielono i...spokój, żadnego ruchu w powietrzu. Drzewa tak wyglądają jak...."umierają- stojąc" :( Pa, jak to pisze Livia....do potem ! ))))))
  8. Ej- miłej nocki :)- jestem padnięta:( Pa )))))
  9. Dziewczyny- witam wieczorem:). Pogoda spokojna, ciepła "pani" Jesień- miejmy nadzieję, że tak będzie do 1-go Listopada! Dziś kupiłam kwiaty na groby. Pierwsze już odwiedzimy w niedzielę- razem z mężem i chłopakami. Potem trochę się podzielimy- no cóż, takie życie.... ale najważniejsze aby wszystkich żywych i zmarłych zadowolić!. Wiem, to trochę przesada????????? ale do życia należy się przystosować! Saro- jestem ciekawa co dziś nam zaserwujesz do snów ???:D Teresa- a Ty, jak tam wyjście do ludzi???;) Loniu- jesteśmy z Tobą Miłych snów Laski ))))))))))))
  10. Po pracy i po domowej pracy, wybrałam się na zakupy codzienne ......Dziewczyny ...moja pogoda :D JESIENNA!!! pochmurno, zero wiatru, zapach liści...SPOKÓJ! Z przyjemnością zrobiłam sobie kontemplacyjny spacer :) (coś z Hanki ) Teraz, proza życia mnie CIĄGNIE do siebie :P Jak zwykle przygotowania do jutra i wieczorne rozmowy...... Jutro mąż ze swoją mamą porządkują groby na cmentarzu .......... Ja "steruję" zdalnie....:) Ale 1-go będziemy wszyscy razem! I swoją osoba i myślami z dalekimi grobami ale... zawsze z SERCEM! Taki czas, że człowiek myśli o TAK BARDZO BLISKICH, KOCHANYCH! Dziewczyny- przepraszam za ten nastrój nostalgiczny.....może to dlatego, że znów jestem setki kilometrów od mojego rodzinnego miejsca. Życie toczy się dalej, dzień za dniem! Miłych snów ))))))))))))
  11. Witam :) niedziela szara, bura i ponura :( zero słonka. Najchętniej spędziłabym dzisiejszy dzień w pościeli. No niestety nie ma tak łatwo. Właśnie jesteśmy po obiedzie i trochę mnie czeka pracy w kuchni:( Loniu widziałam Twojego pieska wcześniej już i mogę powtórzyć- śliczny. Przy okazji widzę , że mieszkasz w pięknym miejscu. Saro- Ty dziś tak wcześnie tu zawitałaś?- coś niesamowitego! Dziewczyny, tak, kijki to najlepszy sposób na kalorie tylko... jeszcze solidny "kop" by się przydał.:P Za godzinkę kawa \_/> w Chatce :) Miłego popołudnia ))))
  12. Witam wieczorkiem :) )))) Saro- mój to jamnik- to ON:P....wredny, niereformowalny ale...KOCHANY!!!. Chyba za wredotę też można kochać :D Dziewczyny, dziś tak, jak mówiłam, trochę "pogarowaliśmy" z mężem potem codzienne obowiązki. Na 15-tą pojechaliśmy na imieniny Ireny. I co???? znów przepyszne słodkie :) potem kolacyjka:) na szczęście szybka (my!!) bo mąż ma dziś pracę:( Teraz zaraz siadam do Indiany:P- SPA zaliczę potem. Saro, co do pogody....nie na taką Jesień liczyłam...słońca tyle, co kot napłakał...szaro, buro i ponuro:( :( :( Loniu- całe nasze życie, to pożegnania ale i...powroty. Pomyśl o tym tak! Zobacz jaka radość czeka Cię na Wielkanoć Miłego wieczora i dobrych snów )))))))))))))))))))
  13. A tak "wpadłam" aby powiedzieć Wam DOBRANOC! Dziś mam 99 % sprzątania wykonane :) Jutro z mężem GARUJEMY co najmniej do dziewiątej :D Saro Loniu Tereniu Miłej nocy Laski Sara pewnie w nocy nas odwiedzi :D p.s Loniu- Sara ma pieska, śliczną, kochaną sunię, ja mam niereformowalnego jamnika:P i kochamy ich bardzo :) ))))))))))))))))
  14. chyba będzie podwójny wpis- coś komp mi wolno "chodzi" :( ))))))))))))))))
  15. wieczorkiem.... Saro, no nie ma tak łatwo aby ułożyć grafik do kompa :) Tak mi szkoda każdego dnia wolnego od pracy zawodowej- zawsze coś wypada..teraz imieniny Ireny, w dodatku mąż się trochę "kuruje". Loniu- widzę , WIDZĘ, jak się cieszysz z tego SPOTKANIA RODZINNEGO. Najważniejsze w życiu, to właśnie mieć to, "coś", co pozwala budzić się z uśmiechem, przeżyć dzień, jaki by nie był ale w zanadrzu mamy właśnie to "coś" i kłaść się spać z tym samym. Współczuję ludziom którzy nie mają takiej "iskierki" , która pozwala żyć. I obojętnie jak ją nazwać....dzieci, mąż, zdrowie, ładna pogoda, ktoś miły sercu, poezja, przyjaciele, przyroda, pasje, miłość. Teresa- już dawno z Sarą mówiłyśmy, że fajnie i dobrze piszesz. Pisałam , co mi się podobało. Grunt, to uwierzyć w siebie. Piszesz o swoim kursie i zaangażowaniu Mariusza. Bywają tacy ludzie- mój szwagier ( wprawdzie społecznie się nie udziela) jest też całym sercem zaangażowany swojej pracy (w pracy i poza nią)- jest ratownikiem medycznym. Warto, warto czerpać z zaangażowania innych, wszystko to, co najlepsze.- Jutro, napiszę Laski, mam "zaganiane" dni w pracy a w domu z kompem różnie:( Ale cieszę się, że mogę się z Wami "spotkać" choć na chwilę:) Dobrej nocy ))))))))))
  16. Saro- na Tobie można polegać jak na Zawiszy Laski, pewnie zajęte swoimi ważnymi sprawami- odezwą się z pewnością.:) Wyobraźcie sobie , że teraz u mnie jest 14 stopni!!! Mam nadzieję, że nocka będzie bez mrozu! Dzień, jak, co dzień- kończy się! Jeszcze hyc do łazienki i.... do męża do łóżeczka:D....nic z tych rzeczy:P, mąż ma grypę i temp. prawie 37 stopni...a więc.... jak u faceta, to.....UMIERA!:P:D Saro Loniu Terenia HANKA!!!! Miłych snów ))))))))))))
  17. I minęła niedziela:( U mnie była słoneczna ale chłodna. Jeszcze ostatnie porządki, potem wieczorny film. Proza życia ale ważne, że obok są ludzie których kocham i czuję się kochana :) Saro - nie "zadyń" się zatem:) Z dzieciństwa pamiętam dynię w occie- bardzo mi smakowała. Teresa Lonia Dobrej nocy i miłych snów ))))))))))))))))))))))))))))))))))
  18. :) chwila po południu.....na kawkę zapraszam śpioszki i zajęte Dziewczyny. Ja ma dziś tylko do podgrzania pieczeń wczorajszą w sosie i poznańskie pyzy, do tego buraczki. Tak, jak wczoraj pisałam- rano był przymrozek:( No cóż, jesień ze swoimi kaprysami. Teresa- możesz napisać na maila do Sary a ona poda Ci maila do mnie ( mail do Sary na str. 312 na przykład godz. 22.45- 9 maja 2011) Saro- znów się teraz uśmiałam, jak przeczytałam to, co wczoraj napisałaś o facecie po 50-tce:D . Masz dużo racji ( wykluczam kategorycznie mojego męża:P!!!), ja znałam/znam takiego co bierze wszystko, co ..."się rusza":P :D . To już takie typy- jednym słowem wieczny Piotruś Pan!!!! I przed takimi należy chronić :) naszą Tereskę!!!! Loniu- Miłego popołudnia Laski- mam nadzieję, że później do Was zajrzę:0
  19. Oj Laseczki- co za dyskusja!!!:D Terenia!!!! pewnie masz dziś imieniny- to dla Ciebie - z najlepszymi życzeniami:) http://www.youtube.com/watch?v=XADftIWqz44&feature=related Tak sobie myślałam, że mogę Ci coś doradzić... a tu Sara tak wiele powiedziała...... Powiem tylko tyle- kobiety są afektowne a faceci... i to bez względu na wiek, doświadczenia.....nie czują tak, jak my! My się zakochujemy a oni,...... w końcu Ci powie......"pomyliłem miłość z pożądaniem..." :( Terenia, dopóki panujesz nad tym wszystkim-ok! ale jak wyrwie Ci się to spod "kontroli" - przepadłaś!!! Widzę, że jesteś szczęśliwa, wiem ile to dla nas znaczy, ile wyzwala energii- postępuj mądrze...z sercem ale i....z wyrachowaniem ( to dla swojego dobra). Szkoda, że nie możemy pisać poza kafee- może mogłabym Ci coś napisać! Życzę "dobrej drogi" Kończę pieczeń z karkówki na jutro:) Księżyc znów okrągły a więc rano znów będzie przymrozek!!:( Ale...... koszule uprasowane:D A jak ktoś powie sobie "DOŚĆ'??????????? Miłych snów )))))))
  20. Na popołudniową kawę \_/> zapraszam :) U mnie 10 stopni, cały dzień słoneczko ale rano przywitał nas przymrozek:( Saro , też mam zabiegany dzień . Po obiedzie trochę się zdrzemnęłam :) Teraz jeszcze małe obowiązki... KOSZULE :P:D Miłego wieczora- może potem wpadnę )))))
  21. Saro- dam!!! ewentualnej synowej skorzystać z kibelka!!!:D Byłam w trakcie sprzątania- już oK!-- :D:D:D :P Saruniu- czepiasz się! :D I tak Cię KOCHAM! Tereska- człowiek po to zżyje, aby być SZCZĘŚLIWYM!!!! Dostanie mi się od Sary????!!!! ŚPIJCIE ))))
  22. , mogłabym powiedzieć, że po dzisiejszym dniu w pracy jestem z****na...no, no chodziło mi o zrąbana:D, dosłownie padam- podałam!!! Teraz czeka mnie jeszcze łazienka do sprzątania, za godz. bedę miała swoją ewentualną synową. Ale ona jak członek rodziny mogę mieć kibelek chwilowo nieczynny :P:D. Saro, co tam chusta....przynajmniej inni będą na Ciebie uważać:) Mam to szczęście, ze nie ma osteoporozy (jeszcze :) ) Wiem jednak , że zdrowie jest najważniejsze. Jeśli szczepionka Ci służy to oczywiście, powinnaś się szczepić. O tym, że mnie wczoraj "nie zauważyłaś" powiedziałam żartem, mnie nie takie rzeczy się zdarzają :) I UWAŻAJ na rączkę "bidulko" Teresa- no to fajny bigos :) Zgadzam się z Sarą co do ewentualnych efektów w Twojej rodzinie, w związku z TĄ sytuacją. Ale powiedz- motylki są, cieszysz się z "takich " słów kolegi, z niecierpliwością otwierasz gg? Tak? No to jesteś na najlepszej drodze do czegoś więcej niż flirtu. Nie zamierzam Cię powstrzymywać, prawić morałów, bo wiem, jak to jest.:) Pamiętaj tylko aby ten Ktoś nie zaczął stanowić dla Ciebie, Twojego całego świata- cząstkę, oczywiście, ale nie więcej. Wiem, że sprawia Ci to radość, wywołuje uśmiech i....tak trudno się oprzeć:).... i nikt Cię nie powstrzyma. W końcu dlaczego rezygnować z miłych rzeczy???? Może to i adrenalina... z pewnością, jak wszystko, co nowe. Romantyzm połącz z rozsądkiem..:) Dla Ciebie Terenia piosenka http://www.youtube.com/watch?v=wOtSvzhfAxM Lonia- już pewnie kipi SZCZĘŚCIEM- i niech będzie szczęśliwa- trzymamy za nią kciuki Miłego wieczora Laski ))))))
  23. Loniu- to nie 13-ty!!!!!!:) To Ty jesteś podekscytowana spotkaniem, może ( z pewnością) też zdenerwowana. Jak sama napisałaś chcesz jak najlepiej wypaść. Wiesz co.... bądź sobą! Sobą, tzn. taką jaką jesteś "wewnątrz" a nie taką, jak codziennie, starającą się ukryć uczucia, odczucia:( Bądź spontaniczna, niech kieruje Tobą SERCE :) A w ogóle to wszystko będzie OK!!! Ja dziś niestety miałam także zwariowany dzień:( Zaraz rano po kawie musiałam znów jechać na audyt pod P. Miała jechać inna osoba ale zachorowała- temp. 39 stopni. Po tych dwóch dniach kiedy przemarzłam to ja chyba w weekend znajdę się w łóżku. Dziś ja korzystam z babcinych sposobów :D i właśnie piję gorące mleko z miodem i z masłem ( a co tam kalorie!!! ). Saro no i jak tam po ukłuciu :P. Wiesz, ja nie bardzo wierzę w te szczepionki. Mój szwagier z rodziną szczepi się co roku i.... ciężko przechodzi grypę, łącznie z zawrotami głowy i innymi sensacjami. No ale jak Tobie pomaga, to dobrze robisz Teresa - naskrob coś tu do nas. Przecież nie musi coś szczególnego się wydarzyć abyś o tym napisała. Nasze przemyślenia też są ciekawe.... Tu piszemy o prozaicznych sprawach, takich dzień za dniem. A każdy dzień jest inny i przecież.... jedyny, niepowtarzalny Pogodnych i dobrych i miłych snów ))))))))))))))))))
×