Klara!!!

Laski- każdy dzień jest piękny i ten w domu i....nawet ten ,jak teraz ...wychodzę z moim piesem na spacer!!! A mróz jest i wolałabym być pod pierzynką:D No cóż....dziś ja jestem PANI-PAN dla mojego piesa!!! Buziaki i dobrej nocy

Dziewczyny- mija kolejny dzień z naszego życia- tak miałyśmy i będziemy pełne NADZIEI. Pozdrowienia dla Was i..... WIARA- obojętnie, co będzie ale...musi być DOBRZE! Bez Wiary w lepsze jutro, tak trudno żyć... więc ...musimy i...Chcemy Wierzyć!

Livia- to jesteśmy już dwie :) Pijemy codziennie poranną kawę i każdego dnia będziemy myślami podtrzymywać ogień z NADZIEJĄ. Lepszego dnia Laseczki

Tak Marii- ma rację... jakie jesteśmy, to jesteśmy ale..... dziś ( i wciąż..) wysyłajmy do Anuli i jej Rodziny wszystkie nasze DOBRE MYŚLI- to tylko możemy- nie wiele a jednak to wszystko, co mozemy dać od siebie! Anulo- to niewypowiedziany ból i życie, życie ciągle z jedną myślą ale... trzeba "odgonić" te złe myśli- mimo wszystko. Zawsze pozostaje nadzieja, która umiera ostatnia .... a Tobie życzę aby nadzieja- stała się rzeczywistością i aby BYŁA- PRAWDĄ! W człowieku Jest siła- musimy WIERZYĆ! ,

dałżno byt "nu" i wot :P izwienitie pażałujsta ;)

Livia- ny i wot twoi sakoły :D przystojniaki :P http://www.youtube.com/watch?v=eWuMx5m3-OI&feature=related

A ja na chwilę- szybkie śniadanko jem!:D Livio- co byś nie powiedziała o "przystojniakach":P ale przyznasz, że pięknie śpiewają. Ja zresztą, z racji tego, że mam 1/4 krwi ukraińskiej (podobno) mam tamten temperament i lubię nasze kresowe piosnki .... o kresach! http://www.youtube.com/watch?v=BDfnojpsj30&feature=related I muszę Wam powiedzieć, że byłam na poligonie w Biedrusku ( k/ Poznania) jak kręcili "Ogniem i mieczem" i mam w książce wiele autografów min. Hoffmana, Żebrowskiego, Olbrychskiego, Zamachowskiego, Zborowskiego, Kowalewskiego, tego aktora, który grał Chmielnickiego i kilku jeszcze ale NIESTETY- Bohuna nie mam :( ... największym przeżyciem było gdy Żebrowski pisał mi dedykację. Akurat kręcili scenę, gdzie Skrzetuski siedząc w wozie ( w niewoli Chmielnickiego) obserwuje klęskę polskiej husarii. Żebrowki był miły, uśmiechał się a na odchodne przesłał mi buziaka :D No to jeszcze jedna- dziś będziecie miały "ukraiński piątek" :P http://www.youtube.com/watch?v=TcEmEF526Ls&feature=related ,

Za oknem pada spokojnie i równo biały śnieżek- jest BIAŁO a mnie się marzy LATO :P. Morze, plaża, spacery, słoneczko, wietrzyk orzeźwiający od morza i... no właśnie ten LUZ wakacyjny :D- budzik nie wyje rano, tak, że chcesz go zamordować :P

Cześć , witam o poranku z kawą :) U mnie jakby ktoś posypał cukrem pudrem ale w nocy był mrozik- mój samochodowy wróg :P Marii- takie uroki pracy w przedszkolu.... moja ewentualna przyszła synowa pracuje w żłobku, więc wiem coś na ten temat. Ale ona nie zraża się, tym bardziej, że w najbliższej przyszłości będzie wciąż tam pracować bo w przyszłym roku kończy pedagogikę , a więc zgodnie z.... pracą. Ja się śmieję, że przynajmniej, jak urodzi dziecko, nikt nie musi jej doradzać, jak się z nim ma obchodzić:) Miłego dnia Laseczki

Marii- no nie wiem... czy nie zahaczyłaś o barek?:P Nie martw się, nic co ludzkie nie jest nam obce! :D A ja się cieszę, że dzięki Wam osiągnęłam Spokój i RÓWNOWAGĘ w życiu. Tak i jeszcze raz chcę podziękować, że parę miesięcy temu "przyjęłyście" mnie do siebie. Jak to Glou napisała- Livia- to moja "matka chrzestna". To przepięknie jest cieszyć się z każdego dnia..... nawet niepowodzenia wtedy łatwo przeżyć i mieć wiarę, że będzie dobrze! Marii- co do sikorki to... nie obrażaj ptaszka:P Nawet sroka ( choć to byłoby adekwatne do Twojej sytuacji:( ) nie zasługuje na jej szarganie...jedynie co mi przychodzi do głowy to HIENA!!! Trzymasz się świetnie dziewczyno- jeszcze raz napiszę, że Cię podziwiam.... a los może się "'obrócić"...a wiara...czyni CUDA! Buziaki dla WAS - PA

za oknem jeszcze ciemno, mgła i dżdżysto:( ale kawa z Wami zawsze wywołuje uśmiech.:) Życzę nam wszystkim miłego dnia z samymi dobrymi rzeczami Klaudio - wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin, zdrowia, spokoju, uśmiechu, szczęścia, piniążków i spełnienia marzeń , , ,. Zagladaj tu częściej i odzywaj się :)

Dalida- "język" Ci się plącze ( w pisaniu :P ) uważaj, masz wnuka! Ale, urodziny są raz w roku! :D Trzymaj się Czarownico!!! :P

Dalida!!!- Wszystkiego, co Najlepsze! A co tam wiek! Wiek- jest w NAS! Powiedz, czy czujesz inaczej niż "tamta" Dziewczyna, czy cieszysz się inaczej, czy inaczej przeżywasz radości i smutki, czy inaczej kochasz, czujesz, pragniesz, tęsknisz??? NIE!!!!- to tylko Świat- Czas, się zmienia a MY-....MY- jesteśmy takie same http://www.youtube.com/watch?v=VeWHiCKti5E Dziewczyny- tak się cieszę, ze JESTEŚCIE!!! Każda z nas jest inna a w gruncie rzeczy- TAKA SAMA! Każda ma marzenia i to DO SPEŁNIENIA! Całuję

Witam na kawce \_/> No w końcu jesteś Glou U mnie wczoraj wieczorem trochę padał śnieg ale dziś chyba szykuje się odwilż- przynajmniej szyby w samochodzie były ok :P Życzę Wam miłego dnia i..... do pracy!

Witam- kawka z Wami, to przyjemność U mnie też zero śniegu ale w nocy przymroziło i.... skrobanie samochodu rano . Livio- dzięki za przepis . Tak, jadłam taki chlebek u koleżanki ale ona ma specjalne ustrojstwo do pieczenia- skoro jednak można w piekarniku, to ja upiekę!!! Nie wiem kiedy ale.... UPIEKĘ! Miłego dnia

Cześć Kochane . Ja, jak zwykle w weekend ma ograniczony dostęp do kompa.:( Ale udało się!!! Ech! Babunie, bo chyba zacznę Wam zazdrościć :D Najfajniejsze to to, że jesteście szczęśliwe i radosne - cieszę się razem z Wami, Waszą radością! Livio- od razu skleroza, nie to nie to...to ....no nie wiem:P ZDARZA SIĘ! Ja zawsze po zakupy chodzę z karteczką , abym dwa razy nie musiała chodzić i... mówię sobie, że to wygoda a nie żadna tam skleroza :P Livia, Livia- jesteśmy chyba razem tu!!!! Daj przepis na CHLEBEK!!!! Plisssssssssssss.

Wszystkim!!!!! jestem chyba głodna :P

Wszystim BABCIOM, BABUNIOM, BABKOM I BABECZKOM z okazji Ich ŚWIĘTA - wszystkiego najlepszego, zdrówka, siły, spokoju, uśmiechu, radości i wiecznej młodości Y,Y,Y, i sazmpan stawiam. Wiem, trochę za wcześnie :P ale co tam, dziś WASZE ŚWIĘTO. Mnóstwo buziaków ,

Witam Laseczki . Marii- piję z Tobą kawę i zapraszam pozostałe \_/>. Jestem parę dni w moich górach- przyczyna jednak zupełnie niechciana- dziś pogrzeb teścia mojej siostry.:( W domu już wszyscy na nogach a ja... w pokoju siostrzenicy z kawką, choć na chwilę chciałam Was odwiedzić. Pozdrawiam

Pozdrowienia z podróży .... raczej niechcianej przez nikogo Laski- "trzymajcie" topik! Jak będę mogła odezwę się , pa Buziaki dla Wszystkich

Witam Was szybciutko :( i tak samo piję dziś herbatkę owocową . Marii- cieszę się razem z Tobą . Powodzenia dziś w pracy . Buziaki dla wszystkich LASEK

Witam śpiochy . No tak, gdybt nie to, że musiałam jechać do pracy, to z łóżka bym nie wychodziła. :D Szaro, buro i ponuro do tego mżawica . Ale.... już piję kawę i Was na nią zapraszam \_/> Pozdrawiam i miłego dnia życzę ,

Pozdrawiam Was wieczorkiem . Marii- Glou, ma całkowitą rację. Relacje i to dobre ojca z synem są ważne. Do tego jeszcze teraz "chwilę" przed dojrzałością! A poza tym pewnie synowi potrzebna jest pomoc ojca w rozwiązywaniu problemów z nauką. Pamiętam jak moi synowie chodzili do liceum... bardzo wiele razy prosili nas o pomoc- nie było to oczywiście odrabianie za nich lekcji ale- wytłumaczenie czegoś, naprowadzenie. Mąż się zajmował matmą, fizą a ja j. polskim niemieckim i rosyjskim. I to zajmowało nam z mężem trochę czasu- pomagaliśmy, mimo, że przychodziliśmy zmęczeni z pracy! Teraz widzę, że mieli szczęście, mając pełną rodzinę. Marii- nie denerwuj się na syna, bo mi się wydaje, że on po prostu nie potrafi stawić czoła sytuacji w jakiej go życie ( a raczej tata) postawiło. Mąż powinien Ci pomóc! Dziewczyny zdrowiejcie!!! Glou- no widzisz, jak masz katar to i palenie tak "nie smakuje" :P może uda się...???? Tak wiem, wiem :P Dalida- jesteśmy z Tobą Pozdrawiam

Miłego dnia Laseczki, uśmiechu i pogody ducha. Glou - dzięki mam nadzieję, że praca w dalszej części dnia jakoś się rozłoży bo od rana miałam "kocioł". :P Livio, Marii, Anula, Dora, Claudia, Dalida ( odzywaj się) i dla pozostałych ...

Marii- trudno coś doradzić, jeśli chodzi o Twojego syna. Nie miałam na szczęście takiego problemu nigdy. Myślę jednak, że i sytuacja rodzinna ma znaczenie, chłopak może czuć się zagubiony a do tego zbuntowany! On z pewnością wszystko przeżywa mocno. Myślę, że jednak rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa- bez krzyków i gróźb! Powiedz, że Ty też potrzebujesz jego pomocy bo jest jedynym mężczyzną w domu.... Tak, to prawda, życie wcale nie jest łatwe, zresztą nikt nam tego nie obiecał.:( Zawsze jednak można znaleźć coś dobrego w nim Jak to napisała Anula, że nasz pociąg nie zawsze ma zielone światło...