Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klara!!!

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Klara!!!

  1. Ach miałam to napisać już wcześniej.... kiedyś jak Was "poczytywałam"... Livia napisała o swoim jesiennym koszyku. Ściągnęłam i ja też sobie zrobiłam jesienny bukiet w stalowym wazonie z kwiatów różnej maści i wysokości( chyba i trochę z zielska) zebranych w plenerze na spacerze z pieskiem i z :P mężem! Nigdy nie myślałam aby to spryskać lakierem do włosów aby się "trzymały" i nie opadały, nie kruszyły! A teraz mam codziennie ( jak na ten bukiet patrzę) moją małą radość :D
  2. Kawka z Wami smakuje wyśmienicie \_/>. Witam i pozdrawiam Glou, myślę, że to prawda co napisałaś.... bo przecież jak rodziłyśmy pierwszy raz, też instynktownie stawałyśmy się mamami. "Powiastaka" z sądu dla męża Marii:P... tak chyba postawi go do pionu, tylko żeby nasza Marysia nie miała "miękkiego" serca :O Facet musi DOROSNĄĆ .... nie można kilku srok trzymać za ogon. Buziaki
  3. Ha a jednak jestem CZAROWNICĄ!!:D, :P
  4. Napisałam do Was i.... chyba mi wcięlo! Napiszę jutro Chyba, że jeszcze dziś moje pisanie się cudownie POJAWI!! A teściowa tyła wczoraj na porannej mszy :D i u nas niespodziewanie się zjawiła!!!:P Pa dobrej nocy
  5. Cześć Laski wieczorkiem . Ja już chcę do pracy, dosyć wolnego! Te dwa ostatnie dni ach... dobrze, że już się skończyły:D Wczoraj, po rannej mszy zawitała teściowa, po południu imieniny szwagierki- wróciliśmy wieczorem. Teściowa teraz pojechała do domu a po drodze jeszcze zrobi z moim mężem zakupy w markecie ( te takie ciężkie) Ale dużo mi pomogła- kiedyś ścinałyśmy się a teraz.... "bywam" i to bardzo często "najlepszą synową"!!! :D Livia- facetom-- trudno przetłumaczyć cokolwiek, tylko spokój może nas uratować! Wszak wszem i wobec wiadomo, że oni nie mają półkuli artystycznej! :P Glou- ty duszo artystyczna- wena się pojawi :D , zdjęcie śliczne! Wiesz ja nie mam doświadczenia z wnukami bo.... ich jeszcze nie mam ...ale to prawda, że maleństwa bywają rozkoszne , dopóki nie nauczą się mówić i "pyskować"! :P Mario- widzę, że zajmowanie się wnukami przyniosło Ci dużo radości- uczę się tego teraz od Was, jak być dobrą babcią :D Podziwiam Cię też za spokój, z jakim znosisz swoją sytuację! Nie stać mnie byłoby na to! W tym wypadku mąż byłby dla mnie wrogiem numer JEDEN i to bez wybaczenia! A co do sms-ów kochanki- mam iście szatański pomysł... Laseczki- powiedzcie- co Wy na to???? Niech Maria zafunduje jej niezłą jazdę.... niech dzwoni do męża w nocy i mówi, że chyba, ktoś chodzi koło domu a ona się boi i prosi męża o pomoc ( oczywiście jak syna w domu nie będzie!!!) Przyjedzie, sprawdzi (jak jest taki "dobry :P), pojedzie do siebie... a tu znowu telefon Marii, że coś się dzieje!!! :P Ciekawe jak długo tamta baba będzie tę jego dobroć tolerować :P Wiem....jędza- czarownica ze mnie... no i dobrze!!! :D Ach Mario... ta pomarańczka... to mój nick na pomarańczowo a kolor moich włosów podobny do Glou ale bez brązu- blond z popielem..
  6. Ach!!! Jeden wykrzyknik za dużo -pa
  7. Livia- ... te same klimaty.... uwielbiam takie utwory. Glou- dziś do fryzjera!!!??? Posłucham jeszcze piosenki-:D Pa LASKI ,
  8. No ja też TYLKO na chwilę! Mario- tak- słyszałam, że "dziadkowie" bardziej kochają wnuki niż dzieci...:) Myślę, że to miłe być babcią- no cóż.... wszystko przede mną!:P No to LASKI- pa! .... Przede mną dwa dni rodzinnych spotkań...to i miłe i wyczerpujące... :D
  9. I tak, to jest NIESAMOWITE!!!- zasłużyć na własne marzenia... Pa!
  10. Koza- jesteś INTRYGUJĄCA!!! Może napisz, coś o SOBIE!!! Maria- jeszcze raz spróbuję przesłać tę piosenkę! http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak
  11. Przekaz!!!!! BO NIE MA NIC.....PONAD, TO, JAK ZASŁUŻYĆ NA WŁASNE MARZENIA! schabowe...się pieką!!!:P... PA
  12. Cos ZROBIŁAM "podwójnie"!!!!:D ale ..wybaczcie śpieszę się!!! Pa
  13. Tłumaczenie Zrób to teraz Wiesz kim jesteś Czujesz to w sercu Spala cię twoja ambicja Ale najpierw, czekaj Nie dostaniesz tego na talerzu Będziesz musiała na to pracować Coraz z ciężej I ja wiem Bo byłam już tam wcześniej Pukając do drzwi Bez skutku I zobaczysz Bo jak tak ma być Nie ma nic ponad to jak Zasłużyć na własne marzenia To niesamowite To niesamowite Wszystko czego jesteś w stanie dokonać To niesamowite Sprawia, że moje serce śpiewa Teraz zależy to od ciebie Cierpliwości teraz Nerwowa atmosfera A ludzie których nic nie obchodzi No, to ci popsuje humor I upadniesz Bo zderzysz się ze ścianą Ale stań na nogi I będziesz silniejsza I mądrzejsza I wiem To dla Was Laski... zawsze trzeba WIERZYĆ w siebie! i można mimo przeciwności losu- wiele pokonać... piosenka piękna- Tu są słowa...i nizej "wykonanie :D Teraz CZEKAM na moich CHŁOPAKÓW- ...OBIAD!!! słowa... "....Bo byłam już tam wcześniej Wyważając drzwi "Nie" to zła odpowiedź I zobaczysz Bo jak tak ma być Nie ma nic ponad to jak Zasłużyć na własne marzenia Nie daj się speszyć, nie bój się, nie pozwól by twe marzenia przeciekły ci między palcami Nie bój się użyć swego talentu, każdy jakiś ma Nigdy nie poddawaj się, niech to nigdy nie umrze Ufaj instynktom i co najważniejsze: Nie masz nic do stracenia, więc na co czekasz http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak
  14. Livia- "toć ty, moja krew":D przylać w "japę'!!! No ale wiesz....tu trzeba KULTURALNIE! ALE MY, kobiety ze swoją inteligencją (bez rękoczynów) też możemy dać w ...:D "JAPĘ"!!!:P No tak... to wy sobie tu prywatną pocztę ślecie....myślę, że Was Odnajdę!(Glou-Livia) Maria- UŚMIAŁAM SIĘ!:D...to chyba dziś jest Twoja mała radość:D "..Odkryłam coś dobrego - to ja trzymam teraz pilota w ręku i nie muszę po raz enty oglądać ,,Czterech pancernych; Ogniem i mieczem ; i Potopu ; Niech ogląda to moja eks koleżanka i eks M...." Z drugiej strony Maria....cały czas myślę jak, ja bym się zachowała??? Ja też mam dziś małą radość ale.. jeszcze BOJĘ się WAM powiedzieć...bo mimo wszystko i... "piędziesiątki" :D- jestem i będę TROCHĘ "szalona"! A tak w ogóle TO!!! Nasz Pan Prezydent dziś ściągnął od WIELKOPOLAN tę...biało-czerwoną wstążkę... na...ubraniu!!! Ale....... DOBRE RZECZY....MOŻNA POWIELAĆ!!!! Livia, Glou, Marii...... doris, może inne się odezwą- pozdrawiam! :D,
  15. Glou- :D - jestem, jestem.... ale już uciekam - buziaczki
  16. (_)> kawka już pachnie :D. zapraszam! Glou- ja też nie wiem po co już wstałam- mam wolne aż do poniedziałku. Rano do pracy mam kłopot ze wstaniem z łóżka a tu....popatrz! Nawet już odkurzyłam mieszkanie :P Dziś święto, mąż w pracy (taka służba), chłopaków nie ma- przez parę godzin będę sama... no nie całkiem z ..... pieskiem :P Jak doprowadzę się do "porządku"- idę na spacer! U mnie szaro- buro ale.... mnie się podoba :D Masz rację w tym, co napisałaś do Marii-spodobało mi się to! ""...rozbity dzban wyrzuć do śmieci. Na jego miejsce kup nowy ładniejszy z nową energia do życia. Z całego serca życzę Ci dużo wiary w to co robisz...." Livio- Glou ma rację- pomyśl o sobie...a z tą "wywrotką" no komiczne, choć pewnie bolesne :P- wybacz! Kiedyś, na jakimś topiku, przeczytałam żeby pamiętać, że to MY JESTEŚMY NAJWAŻNIEJSZE! Czy to jest egoizm- być może ale... nie można być zawsze altruistą- żyjemy RAZ JEDEN- i nic się nie powtórzy! Na razie pa
  17. Livio :D tak trzymaj! Tryskaj humorem...ludzie wtedy nas bardziej lubią! :P... nikt nie lubi SMUTASÓW a uśmiech ( czasami wiemy, ile nas kosztuje) OTWIERA wiele drzwi! Glou- masz wiele racji w tym , co piszesz do Marii.......ale ten jej mąż też ma zadanie ułatwione! "Niedzielny tata" zawsze ma Większe szanse! Tylko ten właśnie tata, robi to dla własnego spokoju, żeby pokazać, że nie zapomina, że nie jest zły...jak inni mówią- to są pobudki czysto egoistyczne! Ale czy można "nadrobić" chwile NIEOBECNOŚCI w życiu syna, który dorasta, potrzebuje autorytetu- tymi chwilami...zakupu ciuchów ( bo tata płac!) A mama....mama na co dzień musi się borykać z synem dorastającym i często nie potrafi (bo jest kobietą...inne relacje) wytłumaczyć pewne zdarzenia! Ja, dzięki BOGU ( pewnie dlatego, że jesteśmy pełną rodziną)nie miałam "takich sytuacji".Zawsze najlepsi w szkole...studia ok...jeden- dyplom "bdb"! Są chyba bardziej POUKŁADANI niż ja z mężem! Ale....nie było tego, co mąż Mari "zafundował" swojej RODZINIE!!! Dlatego cały czas uważam, że ONA powinna "walczyć' o swoje!!! Przecież jej mąż już JASNO się określił! Mario- UWIERZ w SIEBIE! I.... nie patrz za siebie ( nie będzie tak, jak Ty byś chciała)- Twój mąż na to nie zasługuje. On nie myśli o Waszej Rodzinie -MY! Dla niego ważny jest on sam!!!! A u mnie w pracy dziś...nikt nie chciał "rozmawiać" na temat zmarłej Miry.... każdy, cały czas MYŚLAŁ!!!! Nie byliśmy w stanie bez łez.... A mała radość... wszak życie dalej się toczy!!! To już u NAS TRADYCJA- jutro ŚWIĘTO... 11 Listopada!!!... u NAS (pyr tutejszych i "doszywanych!)"dodatkowe"..... Święty Marcin.... no i :D ROGALE MARCIŃSKIE ( z białym makiem!). Dziś zjadłam- przepyszny!!!:D... jutro NASTĘPNY! LASECZKI
  18. Witaj Livio .... kawka gotowa \_/>. Ja dziś nie mogłam dospać- już jestem w pracy! Temat będzie pewnie jeden- śmierć koleżanki .... ach takie życie :O
  19. Glou- piosenka piękna. To tak z dedykacją dla naszych mężów, że jednak nie "odchodzimy" od nich i to rzeczywiście - na ich szczęście- choć bywa, że na to zasługują bo też bywa, że nie doceniają, co mają tuż obok! A i coś tak przeczuwam, że kiedyś mąż Marii "obudzi" się i... będzie za późno:P A Ona przecież cały czas "nie odchodziła" :O A ja mam dziś mały, Wielki smutek- przed paroma godzinami zmarła moja koleżanka z pracy ( 50 lat) laska zawsze uśmiechnięta, pogodna, wesoła- tak trudno pogodzić się ze śmiercią, z odejściem kogoś, kogo znamy lubimy... a pytanie dlaczego ona- zawsze pozostaje bez odpowiedzi :O No tak... a życie toczy się dalej, czas się nie zatrzymał! Glou a Ty szalejesz... farbujesz włosy... teraz fryzjer... ale dobrze, robimy to dla nas samych, dla własnego dobrego samopoczucia- jestem "za" :D A to ode mnie i nie tylko dla Marii.... Optymizm i tylko on, sprawia, że budzi się w nas wiara, że wcale nic się nie kończy...a co nas czeka??? Kto wie, jakie niespodzianki (dobre!) na nas czekają! http://www.youtube.com/watch?v=61qoG6gyo8U&feature=related
  20. Ja na chwilę :O Mario- Ty masz skrupuły aby zadzwonić do męża o pieniądze??? W tej chwili to on jest tylko ( jeszcze) papierowym mężem- on nie miał skrupułów "odchodząc" do innej baby! A tak swoją drogą to dlaczego Ty jeszcze do tej pory nie wystapiłaś o almenty i to nie tylko na syna- bo gdy nie macie rozwodu, przysługiwałoby Ci jeszcze tzw. kasa na zaspokojenie potrzeb rodziny! On dawał pieniądze, Ty czekałaś, że może wróci a on, okazało się, że Cię oszukiwał! Teraz pewnie jest zły na Ciebie i z premedytacją czeka na telefon abyś go prosiła o pieniądze! Dawno powinnaś to załatwić Teraz złożyłaś pozew, mam nadzieję, że jest tam mowa też o alimentach na syna... i pamiętaj, nie idź na ustępstwa ...wyrok ma być z orzeczeniem o jego winie, wtedy i Tobie będą od niego przysługiwać alimenty- Ty jesteś "niewinnym" małżonkiem, przez niego pogorszył się Twój standard życia, nie możesz znaleźć dodatkowej pracy a z emerytury nie możesz się utrzymać! Nie wiem tego pewnie ale chyba maksymalne alimenty wynoszą 60% wynagrodzenia "sprawcy".!!!! Bądź bardziej stanowcza, nieugięta- dość już i tak byłaś tolerancyjna! Będziemy Cię tu wspierać! No, to znów uciekam!
  21. Glou- a prpos "rozmowy" Twojego męża z siatkarkami... mam to samo:P Podczas ostatniego meczu Lecha z Manchesterem ( 3:1 :D), kiedy strzelili nam gola wyrównującego, tak mocno, głośno "strzelił' dłońmi z dodatkiem "ja pierdolę", że nie tylko ja się wystraszyłam ale i nasz biedny piesek aż poskoczył, biedak nie wiedział co się dzieje. Doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak wyjdę na wieczorny spacer a "furiat" niech ogląda sam :P No to tymczasem pa
  22. Glou- jaki kolorek na włosach? Ja odświeżyłam swoje w ubiegłym tygodniu:D
  23. Witam z rana , przy ogniu Livi się rozgrzałam ale i tak piję kawkę i zapraszam \_/>. Ja też miałam wczoraj zapracowany dzień! Koniec roku się zbliża a u mnie ba biurku sterty papierów księgowo- ekonomicznych... sprawozdania, plany itp. Zoatałam dłużej w pracy... potem szybkie zakupy, wieczorem przygotowanie obiadu na dziś... Wieczorem padłam zmęczona i zasnęłam z pilotem w ręku:D Mario- dziewczyny mają rację, bądź uparta w poszukiwaniu pracy, powysyłaj kilka "c.v"- musi się w końcu udać! No tak starość się Panu Bogu nie udała niestety :P- jak sobie przypomnę ten ból w sobotę... Byłam zdziwiona bo zazwyczaj mało choruję- a mój mąż na to mówi smiejąc się " nie wiesz co to jest- to te 50 lat". W sumie ma rację ale... ja i tak jestem uparta i nie patrzę sobie w metrykę :P bo przecież wewnątrz mnie jest jeszcze "ta dziewczyna 20 letnia". Czasami trudno się pogodzić z upływajacym czasem i nawet uwierzyć, że dla mnie ten czas też mija dzień za dniem. Buziaczki
  24. Witam! :D a jednak na chwilę dorwałam się do kompa.:P Zacznę od końca- Mario- od tygodnia ta piosenka Ani Wyszkoni..znalazłam ją na YOU TUBE.... to całkiem inna bajka ale...popatrz...jaki zbieg okoliczności!!:P http://www.youtube.com/watch?v=KEDn31TXlL4&feature=related Laski zawsze piszecie tu o małych "szczęściach" a ja też mam takie... Storczyki-od trzech lat.... 2 tygodnie temu pojawiły się białe kwiaty na jednym ( zasiliłam z premedytacją) teraz za jakieś 2 tygodnie będę miała fioletowe na drugim a potem jeszcze - ten trzeci... Śmiejemy się z mężem, że na Gwiazdkę zamiast Gwiazdy Betlejemskiej będziemy mieli.. STORCZYKI :D Ale muszę Wam powiedzieć, że dziś w nocy przeżyłam horror- pierwszy raz.:O Mąż w pracy (taka służba!), jednego syna "niet" a ja...dostałam taki ból w stopie, że chyba o 3-ciej nad ranem zasnęłam. Syn do mnie zaglądał i mówi "... mamuś zdecyduj , jedziemy do szpitala!!" Mój mąż "domorosły" lekarz udzielał mi rad, jakie leki mam brać.... no jakoś dotrwałam do rana nie myślałam, że człowiek może być tak bezsilny!!! Ból... to on nami rządzi! :O Glou- chylę czoła , Livia , Mari ...dasz radę Dora [kwiat} Buziaczki Robię obiad dla mojego stadka a potem... może odpocznę :P
×