Klara!!!

:) )))) "podrzucam" kawę \_/> do Chatki. Saro- spałam dziś grzecznie bo..... sama :D a do tego moja piesa mnie pilnowała :P. W nocy i rano mróz- czyżby zima sobie o nas przypomniała??????? Mam nadzieję jednak, że to tylko chwilowe.... Miłego dnia Laseczki i.... piszcie :O Pozdrawiam

Saro:) no już....spokojnie. Taka powinna być niedziela, jak w tej chwili. Wszystko uszykowane, posegregowane :P, na.... swoim miejscu...... tak po poznańsku :D Mogę w końcu swobodnie posiedzieć na kanapie ( za chwilę). Zimno się zrobiło ale śniegu...... brak! Egzamin, raczej ok ( dziewczyna , syna) Za chwilę jedzie do domu po obiedzie, spacerze, kawie i... czasie tet a tet :D No to do jutra ...Saro ;) będę zachowywać się cicho :D Buziaki )))))

Witam ))) Nigdy życie i plan nie mogą być zrealizowane....ale...niespodzianki, już potem, są ....przyjemne :D Wczoraj miałam miłych gości z Gorzowa- leśników. Przed południem dużo roboty ale potem...przyjemność! Chyba dobrze, że wizyty niespodziewane możemy nazwać- przyjemność :) Teraz robię obiad- na obiedzie po egzaminie, będzie dziewczyna syna. Tak dzień za dniem...... życie! Dziś w nocy u mnie z lekka przymroziło, przed chwilą nawet padały duże płatki śniegu. Ale....czekajmy na wiosnę....i przecież....niedługo ZNÓW.......Święta!!! Miłego dnia życzę i jak to pisała Lonia....do potem1 Saro

W końcu wolne:) weekend!!! Jestem po obiedzie- odpoczywam. A po dzisiejszym dniu w pracy.....mycie łazienki- to będzie...odpoczynek:P Teresa- robaczki świętojańskie już takie są, że są albo....znikają i...pojawiają się:D Nie sądzisz, że inaczej byś się znudziła szybko??? :) Saro Lonia Teresa Amanda Miłego popołudnia )))))

:) Chyba upijemy się tą kawą z% Saro, same :( niestety..... Ja zapraszam na kawę \_/> U mnie, jakieś pół godziny temu była krótka burza śnieżna i teraz, kiedy jest już widno widać pocukrzony z lekka świat:) Uciekam, bo mam dziś ciężki dzień w pracy..... mam nadzieję, że przeżyję - na szczęście dziś piątek!!! Życzę miłego dnia )))))

I dlatego lubię Saro, Twoje poczucie humoru :) Nawet ten lekki sarkazm z ostatniego wpisu nie może przeszkadzać. No właśnie, Teresa pozbądź się lenia i napisz jak tam u Ciebie z biegiem dni.... Loniu- wiesz, że jak nie piszesz to niepokoimy się o Ciebie.... z niecierpliwością czekamy Amanda, chyba wyjechała kilkaset kilometrów od swojego "Smoka" ale.... może mimo wszystko zajrzy do nas :) U mnie dalszy ciąg biegłych w pracy, więc "latanina" :P Dziewczyny latem jestem w Ustroniu ( ZNÓW) nad morzem- miejsce już zaklepane . Za o knem jeszcze szaro, więc pospijcie jeszcze.... Ja zmykam i zostawiam pachnącą kawkę \_/> w Chatce :) Pa- miłego dnia

Kawa w Chatce, jak zwykle, czeka :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia ))))

No tak....:) Czarownica z Łysej Góry nawet stronkę otworzyła :P ))))))))

Witam, witam )))) i zapraszam na kawkę \_/> do Chatki. Na dworze jeszcze ciemno, więc śpioszkom życzę jeszcze kolorowych snów. Saro, nie było mnie na miejscu...... a kompa ( laptopa) zabrałam rzeczywiście dziecku ale nie swojemu .... gdzieś 10-letniemu, które swoim wzrokiem chciało mnie zabić :P. 6-tego po mszy za ciocię ( 8.00) , pojechaliśmy w zachodniopomorskie do leśniczówki ( do rodziny). W tym roku nie było sniegu, więc z kuliga nici. Ale pozostał spacer po lesie i ognisko, które oczywiście było. Było też wesoło, bo pełna chata gości. No ale wczoraj późnym popołudniem czas było wracać :( Dziś już ok....normaly tok dnia i życia. Pogoda wciąż jesienna, na szczęście bez deszczu i chyba odrobinę się ochlodziło. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

:D :D Saro- bo ujdę zaraz za terrorystkę- bo nie chcę dać dziecku kompa!!! Tzn- zabrałam dziecku kompa:P Podobają mi się Twoje buźki :D :P Dobrej nocy

No to ja zapraszam na poranną kawkę \_/> do Chatki. Na dworze jeszcze nooooc...... pewnie Wy jesteście jeszcze w łóżeczkach . Ja już dawno wstałam.... dziś musiałam jeszcze przed pracą wyjść na spacer z piesem. Ale dzięki temu nie musiałam wszystkiego robić na wariackich papierach. Najgorsze to wstać a potem..... potem czujesz, że fajnie tak wstać skoro świt :D Dziś rano wyciągnęłam ostatni placek ( makowiec) z zamrażarki i jak znam moich chłopaków to na weekend od piątku, będę musiała coś upiec. Chyba upiekę wiewióra z topiku Rybci, bo smaczny i, co najważniejsze, robi go sóe szybko. W nocy strasznie wiało i trochę padał deszcz- teraz się uspokoiło ale chyba wiatr jeszcze do nas dotrze:( Ja wczoraj miałam ewentualną synową do nocy, więc szlaban na kompa bo komputer w pokoju syna:( Amando- tarzeba mieć takie podejście ( optymistyczne) bo inaczej... "życie" by nas zgnitło z kretesem:( Saro- co u Ciebie- nie pisałaś wczoraj. Loniu- powodzenia dziś! Teresa- leniuszku- gdzie jesteś???? Pozdrawiam Was Laseczki i miłego dnia )))))

:) ...... kawa w Chatce pachnie a ja, ja dziś czuję się jak młody bóg :D Wczoraj już koło 18-tej byłam w łóżku z mężem...nie, nie, nie:P Odpoczywaliśmy, oglądaliśmy tv- tak mi było dobrze:) Na jedynce wieczorem był świetny teatr telewizji - to była uczta! Jeszcze jedzenia pełno w lodówce- obiad prawie sam się zrobi.... mąż przygotuje, więc dlatego dałam sobie wczoraj luz. No, przecież byłam "zmęczona":P Wczorajszy dzień, taki, jak nastrój.... lało praktycznie cały dzień i to dość mocno. Dziś jest słońce, bez deszczu. A pracy w.... pracy dziś mi idzie, jak spłatka:) Loniu, jak ze zdrowiem i tym paskudztwem- muszą lekarze jakoś zarazić, bo ból jest straszny i daje taki sam dyskomfort Sara, jak wrócisz od lekarza- napisz. Masz rację, cały czas musimy "walczyć" o swoje- takie życie. Amanda- wypoczęłaś pewnie już po przeżyciach kończących rok..... ten będzie lepszy- zawsze trzeba wierzyć Teresa, koniec roku chyba dla Ciebie nie był taki najgorszy, jak myslałaś. A może coś się nawet zmieniło na lepsze..... zajrzyj do nas Miłego dnia Dziewczyny p.s dziś dostałam miłego sms-a od platonicznego :) adoratora..... wiecie, to takie adoracje wzajemne( kulturalne) .... on adoruje a ja okazuję, że mi jest miło z tego powodu . Ale....... NIC ( więcej :D ) Z TEGO, NIGDY NIE BĘDZIE :D ( nie nawiedzają mnie motyle :P ) Pa ))))

))))) stawiam w Chatce olbrzymi dzban mocnej kawy. Ciężki dziś dzień w pracy:O jeszcze Sylwester daje się we znaki i.... papierki nie chcą szybko znikać:( Do tego za oknem pochmurno, szaro, buro brrrrrrrrrrrr!!!!!! Pozdrawiam Was i życzę, mimo wszystko, miłego dnia

Oneill- zgadzam się z Fatalką Twoje długie posty są....SUPER!!!! a że uwielbiam jeździć sama - SAMA!!!!! samochodem, więc tym bardziej! Dziewczyny- wszystkiego najlepszego w Nowym 2012 Roku i jak mantrę powtarzam.... MARZEŃ i ich spełnienia , bo one nadają życiu sens! A, że aura w Poznaniu jesienna- przesyłam moją ulubioną piosenkę dla...Czarownic, takich, jak ja:) :) ))))- http://www.youtube.com/watch?v=FQltBhB_Ztc&feature=related

Krystynka ...Schoen" może tak napisać, to nie "wetnie";) ale....Dziewczyny....gdziekolwiek jesteście, żyjecie, mieszkacie.......:) to przecież NASZ, NASZ, język polski jest najpiękniejszy! i.."Piękne Dzięki' można tak pięknie powiedzieć! Kingala.....GDZIE TY????????????? mieszkasz???? Rybcia! Olimpia Pa- jutro- ruszam do pracy, więc dziś już 'ratuje" mnie pidżamka ))))

Saro, Amando- kochane Dziewczyny z Was- Mamie powiedziałam, ze ma życzenia od "dobrych- nieznajomych":) Potem powiedziałam o jakie pozdrowienia chodzi... Słuchajcie.......... chciałybyście gości 1 stycznia o..9.30 rano????? NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!! Ja też!!!! Ale..... było ..super!!!! Mąż wyszedł z piesem na spacer.... ja....ziewająca, zbierająca się do łazienki i....telefon!----wstaliście???---mówię"tak"...ale muszę zamieść piach po wczorajszym Nowym Roku w korytarzu...mnóstwo piachu....- dobrze, że miałam pozmywane- tylko kieliszki po szampanie na zlewie! Dalsza część rozmowy- no to zaraz zadzwonię.... a TU!!!!!!!!!!! dzwonek do drzwi!!!- moja kuzynka z mężem zawitała:) Oni już po sniadaniu, po mszy a....my....jeden rozgardjasz!!!!!!!!! no...lekka przesada. W pidżamie już się we wrześniu widzieliśmy, więc zadna nowość!!ale......... kawka z serniczkiem i pierniczkiem zdziałała cuda- potem lekki dring dla trojga ( jeden prowadził auto) Takiej Niespodzianki w Nowy Rok JESZCZE NIE MIAŁAM!!!!! Co tam ubiór:P liczy się bliskość! Jestem p świątecznym obiedzie, kawce i po porządkach (względnych) I........znów pidżamka- ale....jutro muszę rano wstać do pracy...... Procenty po szampanie( i drinku) muszą wywietrzeć:D Pa Laseczki- do jutra))) ps. deszcz pada

Kingala, Olimpia i.....Rybcia !!!! Laseczki- wszystkiego najlepszego w tym 2012 ROKU!!!! Zdrowia- zawsze i codziennie miłości- niezbędnej :) pieniążków- co się przydają przyjaciół- tych prawdziwych!!! wyrozumiałości- dla Naszych szaleństw:D..... marzeń, które nadają sens naszemu życiu Rybcia- a Ciebie podwójnie ściskam- i zapraszam do naszej Chatki codziennie Kingalę i Olimpię także a..... "wpadającej" tu pomarańczce życzę tego samego, co życzy innym....NIECH SIĘ SPEŁNI :D

Saro- jak Ciebie kocham, to...wiesz :) wszystkiego NAJLEPSZEGO:) Laseczki- ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA,......MARZEŃ, SZCZĘŚCIA I...PIENIĄŻKÓW!!!! My dziś z mężem jesteśmy i z piesem:D -w domu- młodzież się bawi!!!! YYYYYYYYYY Gotuję golonkę, sałatka zrobiona...półmiski...potem, szampan się chłodzi....nawet mam małą czarną uszykowaną...dom- nie don ale dobrze trzeba się czuć! Buziaki dla Was )))))) Jak to mówi mój Michaś.....NARA :D

Wpadam do Chatki z szybką kawką \_/>. Przykrywam Was kołderkami;), na dworze jeszcze ciemno, więc śpijcie jeszcze. Loniu, buszowałaś w nocy, więc odpoczywaj dziś U mnie pada deszcz, na ulicach ślisko, ciężko się jedzie, światła odbijają się w mokrej jezdni i oślepiają. W pracy mamy nadzieję, że dziś wcześniej nas puszczą do domu. Więc zmykam do papierków, coby ich się pozbyć :) Muszę zrobić tradycyjną sałatkę na Sylwestra bo ta ze Świąt już dawno skonsumowana:). Jeszcze dziś przychodzi facet od internetu bo zmnieniamy operatora- neostrada przestała być atrakcyjna, nie tylko cenowo.... Do miłego "zobaczenia" i dobrego dnia Wam życzę ))))

Loniu- to trudna sprawa....fakt:( My możemy Cię pocieszać i...PAMIĘTAJ- nie jesteś sama!!!!!! Grunt to nie załamywać się....znaleźć jakieś światełko, coś, co podtrzymuje nas na duchu! NIE DAWAĆ SIĘ !!!!! i kropka!!! Dla każdej z nas to "światełko" znaczy coś innego ale...tak, czy siak, wtedy jest ...dobrze, jest optymizm- życzę Ci tego Loniu Dziewczyny, dobrej nocy , tej..przed-przed ostatniej w Starym Roku )))

Cześć Laseczki . Ale kafe nam zrobiła dziś psikusa:( :) chyba dopiero przed chwilą wszysko zaczęło działać. Więc starym zwyczajem zapraszam do Chatki na kawkę\_/>- tym razem popołudniową. Loniu- czekałyśmy na Ciebie i.... doczekałyśmy się :), WITAJ ponownie . Często na złośliwość rzeczy martwych, człowiek jest bezsilny:O Ale.... teraz nam wszystko opowiesz:). Najważniejsze- jak wypadły wyniki badań? Na tym skończyłaś pisać... Saro- nie wiem, czy ten ksiądz skorzystałby z naleweczki :D Kiedyś mieliśmy super księdza..... zawsze był częstowany czerwonym winkiem..... jeździł starym maluchem i biednych ludzi wspomagał, dzielił się wszystkim a czasem wszystko, co miał dawał. Nie jest już niestety w naszej parafii. Amando- kotka opłakałaś ale.... i tak masz go blisko siebie. Teraz uważaj na Dolly i nie puszczaj jej na nocne wypady. Dziewczyny u mnie pochmurno.... jesiennie. Dziś moje dziecko D. ma imieniny.... jak co roku przypomniałam sobie ......W OSTATNIEJ CHWILI !!!! i na szczęście. Kurcze tak między swiętami i na koniec roku.... człowiek zawsze zapomina.:( Po pracy wybieram się do miasta kupić mu prezencik ale..... jeszcze nie wiem co! Życzę Wam miłego popołudnia

Mój mąż przywitał księdza kolędą- odpowiednio cicho płynęła:) http://www.youtube.com/watch?v=M4e5Goqx2SI&feature=related Było sympatycznie ale....szybko :) odnotownie, co ukończyli synowie, gdzie pracujemy....trochę oczywiście polityka....na koniec obrazek i....."danina" :)... z Bogiem. Dziś jak co dzień, tej zimy...JESIEŃ! W pracy miałam obłęd! Inni odpoczywają a "biedna" księgowość TYRA!!! Faceci z Zarządu doceniają :) - tylko.... bezpośrednia przełożona.... z lekka mówiąc....marudzi :( Amando- nie winkuj za dużo;) Saro Teresa LONIA co z Tobą.....chyba, że....WYJECHAŁAŚ na wyspy? Dobrej nocy ))))

Teresa, masz rację.... to tylko pieniądze...ale....czasami to Aż!!! Takie życie:( :)..raz słońce , raz deszcz! Dziewczyny ZARAZ mam wizytę księdza -KOLĘDĘ! Mam nadzieję, że wypadnie ok!- zobaczymy co usłyszymy!!! Pa

Witam Was Laseczki :) i kawkę \_/> w Chatce podaję :) Amando, to przykre :( wiem, co przeżywasz. My, jak nasz jamnik choruje "chodzimy" na najwyższych obrotach a tu, u Ciebie coś TAKIEGO! Saro nasze piesy, to członkowie rodziny, dlatego tak dobrze rozumiemy innych właścicieli czworonogów . Tak, wzoraj byłam na pogrzebie....... przejechać przez Poznań, to jakieś nieporozumienie!!!! Wszystko ( prawie :) ) rozkopane, objazdy, zwężone ulice, do tego błoto- jednym słowem MASAKRA!!! Dziś w pracy, choć firma ma wolne do Nowego Roku- ale taka praca jest w księgowości- normalka. Co do pomarańczowego wpisu.... hm.... nie rozumiem- na kafe nie zagladałam od mojego ostatniego wpisu po 12-tej z 26.12.2011- ktoś ma obsesję na moim punkcie? Jakiś psychofan :P :D A co do pisania na innych topikach- wcześniej było moich parę wpisów- tam, gdzie pisała Fatalka..... i parę wpisów u pań, które podają mnóstwo przepisów kulinarnych... Więc, ta, która pisze pod tchórzliwą pomarańczą- może napisze pod swoim, prawdziwym czarnym nickiem- O CO CHODZI????? W końcu, ja mogę pisać gdzie chcę- nie ukrywam się pod pomarańczką, nikogo nie obrażam . Dziewczyny, życzę Wam miłego dnia

:D Chodziło mi o ...KÓRNIK- tam mieszkają ludzie:D a nie o kurnik!!!!!! Przepraszam.....ach ten język polski :) Pa