Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zasadyihonor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    kochane , przechodzimy na inny link, bo się gubię??? A ja odebralam wyniki tarczycy po 4 tyg brania od zdiagnozowania guzka litotorbielowatego 0,5 cm wynik biopsji byl bez zmian zlosliwych duzo makrofagow i limfocytow i kilka komorek pcherzykow moje poprzednie wyniki przed braniem leków 4 tyg temu to TSH 2,530 norma 0,27-420 FT3 4,37 norma 2,40- 6,30 FT4 11,91 norma 12-22 Dzisiejsze wyniki TSH 0,712 mlU/L norma 0,27-420 FT3 5,27 pmol/l norma 2,40- 6,30 FT4 15,55 pmol/l norma 12-22 ft 4 ladnie skoczylo, tsh spadlo mocno, ale xchyba nie wlazlam w nadczynnosc jeszcze..? Tylko mam wrazenie,ze teraz po tych 4 tyg czuje gulke jak przelykam ze spuszczona glowa, ana prosto nie, moze te tabsy mi powieszyly tarczyce?? hmm hmm do endo jade dopiero 13.12 do szczecina teraz na tapecie mam powiekszony wezel pod pacha, ide w sobote do chirurga bo peirsi czyste, cos tylko pod lupa widze zaczerwienienie pod pacha, pocieszam sie ,ze to meiszek wlosowy bo ciazy, po zatrzymanej laktacji mi wylazl ten wezel,ale spory bo 2,6 cm, a max powinien meic 1, niby prawidlowa ma strukture wg lekarza, Jak nie urok to:)) Te co sie martwia ciaza i tarczycya, moja olezanka miala wycieta i sie stara i nei ma przeciwskazan, druga z wycieta urodzila syna( miala cos zlosliwego) ja tez panikowalam,ale wazne tak jak pisza dziewczyny ,zeby zdiagnozowac i sie pozbyc, ja na razie nie mam operacji,ale nie wiem co endo powie, moze ten 0,5 cm i bez cech zlosliwosc jest do obserwacji, choc sama chetnie pewnei bym go wyciela w cholere,zeby miec spokoj...
  2. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    Dzieki iwonko,musze sie wziac do kupy,zawsze bylam twardzielka,ale te nieudane ciaze. I w prezencie tarczyca troche mnie przygnitlo,musze wlaczyc znowu rozsadek,przez chorobe rodzicow mam schze na slowo guzek,a moja natura do przodu to by chciala wszystko szybko i od razu ,a tu zycie uczy jednak pokorki, fajnie,ze jestescie, jestem tez na naszym bocianie polecam przyszlym mamom watek immunologiczny dzieki dziewczynom wyczochralam sama tarczyce,mimo ,ze lekarze zwalali na niew.szyjki ,jest profesor,ktory temu zaradza w lodzi, co do tarczycy,za tydz zrobie wyniki kontr i wizyta 2 u endo,ja przez zle diagnozy z mama i ze mna w ciazach,mam mega ostrozny stosunek do opinii lekarzy, wasze dosw i wiedza potrafia mi wiele wyjasnic, wiec dzieki i postaram sie nie marudzic za duzo,pozdrawiam. Aha pytanko pila ktoras z was ziola ojca klimuszko na niedoczynnosc? Ciekawa jestem opinii ,mi inne jego ziola pomogly w plodnosci przy pco i zachodzilam,
  3. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    malinko dzięki za info, słuchaj a operację miałąś bo wynik biopsji był zły czy profilaktycznie wycieli guzki i w jakiej byly wielkosci, mam dobry wnik biopsji,ale caly czas sie zastanawiam..... czy guzek 0,5 cm byl dobrze zbadany i czy hashimoto po prostu lubi guzki, bez zmian zlosliwych, bo mowia u mnei o hashimoto.... jak czytam to wiekszoc was ma jednak guzki wycinane.....
  4. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    Dziękuję za info, Pewnie będą obserwować czy guzek rośnie czy nie, a na razie trzeba lekiem poprawić wysokość ft4, bo ths było ok, choć z tego co czytam wynik 2,5 to też średnio powinno być niżej dla starających się o dziecko. No nic teraz tylko trzeba dbać o kondycję i doprowadzić organizm do pełni zdrowia:) przed dalszymi próbami powiększania rodziny
  5. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    a tak swoją drogą dowiedzieć się w ciąży o guzkach na tarczycy, to kochana, na prawdę trzeba mieć mocny kręgosłup uff.. Pewnie ci od razu podali leki..żeby guzek nie rósł. Te cholerne hormony , żeby mieć dziecko musimy poświęcić siebie..
  6. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    Iwonko dziękuję za twój post. Mam tylko pytanie, czy z biopsji wyszły ci złe komórki, że poddano cię operacji, czy profilaktycznie wycięto, oraz jakiej wielkości miałaś zmiany. Ja dopiero będę na początku grudnia weryfikować dawkę Euthoryksu i mam porobić hormony,ale już bez p/c i wtedy porozmawiam co z tym fantem w kontekscie chęci posiadania dzieci.... Zastanawiam się właśnie jak to jest z tą biopsją, bo wiem, że wszystko zależy od zręczności lekarza pobierającego, a na to nie ma gwarancji.. Chcąc znowu zajść w ciążę, muszę dodatkowo pilnować ,aby mi się nie uaktywniło znowu PCO ,czyli cykle bezowulacyjne...a do tego podaje się hormony... a to znowu nie wiem jak wpływa na tarczyce, a antykoncepcji nie chcę stosować na spontaniczne potem owulacje , bo boje się wpływu hormonów na tarczycę. Zastanawiam się czy biopsja była lepsza do scyntygrafii, wg info w necie tak...., czy jak guzki są tak małe jak moje czyli 0,5 cm, to się nie czeka po prostu czy nie rosną, szczególnie właśnie, że stwierdzono hashimoto w badaniu bez złośliwości. Znam kilka osób które nie miały biopsji, a tylko na podstawie scyntygrafii miały operacje... młode chcącę mieć dzieci
  7. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    sorki za ortografa:)
  8. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    Joker,\Wiem co czujesz, ja natomiast swoje problemy przerzywam sama i nie angażuję w nie innych, bo i tak tego nie zrozumieją, natomiast w trudnych chwilach jak traciłam ciąże to nie odsuwałam się od przyajciół, ale tez nie opowiadałam im namiętnie o tym co mnie dręczy, bo wiem, że prędzej czy później by i uciekli. Powiedzieli,ze jestem dzielna i twarda baba, a to nie prawda. Wiem co czujesz, ale w takich chwilach człowiek na prawde musi przez pewne kwestie przejść sam i sam się ze sobą poukładać, ale tez nie może unikać ludzi. Tez uważam,że powinnaś z przyjaciółką porozmawiać, zaprosić na kawę sam na sam i pogadać, być może zbyt wiele mówiałaś o swoim problemie, a być moze to co jest zwykle, ludzie nie wiedzą co mają mówić i uciekają.... Choroba moich rodziców jak żyli i moje straty ciąż baardzo zweryfikowała grono moich przyjaciół, teraz żyję dla siebie i nie jestem super wesołą koleżanką na zawołanie, najpierw ja i mój mąż , a potem reszta świata, ale nie uciekam od ludzi i mam szerokie grono znajomych, ale wiem już,że w trudnych chwilach liczę na siebie i nie oczekuję niczego od innych, w ten sposób nie będę rozczarowana, a wszelkie ciepłe słowa i gesty traktuję jako bonus. A ja odebrałam wczoraj wynik biopsji guzków tarczycy i wynik to hashimoto ufffff a nie zmiana złośliwa, w jednym dużo kom limfoidalne i makrofagi, a w drugim nieliczne komórki pęcherzykowe bez cytologicznych cech złośliwości oraz liczne komórki limfoidalne. Tak więc z tego co rozumiem z wyniku nie ma nic złego, ale pewnie trzeba to bedzie kontrolować bo guzek lito torbielowaty miał dopiero 0,5 cm i kto wie co będize, a ja chcę w końcu zajść w ciążę ze szczęśliwym zakończeniem i boję się trochę wzrostu hormonów w ciąży wrr i brania progesteronu ech... Na razie Euthyrox 50 i badania za parę tyg do oceny. WAżne ,że z gzuzkiem można funkcjonować. Ciekawe czy lekami jest szansa go zaleczyć jak sądzicie??? JEstem prosto po ciąży nieudanej, ciekawe czy to zapalenie tarczycy po ciąży potrafi się cofnąć. TPO miałam 216, a TSH 2,5 ( niby norma) tylko FT4 poniżej dolnej granicy Pozdrawiam was
  9. zasadyihonor

    TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

    Nie wiem czy ci da pewnie predzej skierowanie do endo,a panstwowo straszne kolejki,jak cie stac to idz zrob sama i wtesy do endo jesli cos nie tak,pamietaj sam dobry wynik tsh nic nie mowi,ja mam dobry,ale zrobilam dokladniej i wyszlo,wlasnie po ciazy lubi wylazic,a ty juz 3 lata mozesz miec jakis problem i im szybciej tym lepiej to sprawdz
  10. zasadyihonor

    TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

    Nie wiem czy ci da pewnie predzej skierowanie do endo,a panstwowo straszne kolejki,jak cie stac to idz zrob sama i wtesy do endo jesli cos nie tak,pamietaj sam dobry wynik tsh nic nie mowi,ja mam dobry,ale zrobilam dokladniej i wyszlo,wlasnie po ciazy lubi wylazic,a ty juz 3 lata mozesz miec jakis problem i im szybciej tym lepiej to sprawdz
  11. zasadyihonor

    TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

    hej jestem nowa w temacie, ale na tyle co już wiem, to owszem po ciąży moze dojsśc do rpzewleklego zapalenia tarczycy, często zwanego "Hashimoto, ja to podobno mam, ale w trakcie badan jestem i oczekiwan na wynik biopsji. Zbadaj TSH Ft3 i FT 4 oraz przeciwciala tarczycowe TPO i TG to powie lekarzowi co ci jest bo samo tsh to nie jest miarodajne w niedoczynności ukrytej. TRo się leczy przewlekle ,ale juz wiem od ludzi ,ze spokojnei się z tym zyje Ceny rpzeciwcial to 35 zl od sztuki, co do tsh to nei wiem , sprawdz w laboratorium tam gdzie mieszkasz, ale podejrzewam,ze miedzy 20-30 zl od sztuki Co do objawow to u mnie nerowowsc od dawna mimo wesolego charakteru drazliwoscm zmiennosc nastrojwo ciągle uczucie zimna problem ze zrzuceniem wagi PCO ( policystyczne jajniki) sucha skora wypadanie włosów w usg tarczyca o lekko obnizonej echogenicznosci i niestety guzek , ktory zbadalam w biopsji i czekam... a wszystko przyapdkiem w trakcie badan... szukajac przyczyny straty ciaz....
  12. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    dziękuję ci bardzo za informację to dużo mi wyjaśnia i podobnie mowisz to co moja kuzynka, a że tak zapytam całą ci wycieli? Ja właśnie się zastanawiam czy przy moim tsh w normie, 2,5 po braniu leku trochę nie zeświruje i nie pójdzie do góry w nadczynność. tak mi ktoś powiedział, żebym się nie zdziwiła, ze tak się może stać na chwilę ale wszyscy mówią,ze to prędzej czy później się ustabilizuje i tego się trzymam. ja na razie do pon czekam na wynik biopsji bo guzek 5 mm,ale to wiem ,ze o niczym nie swiadczy , ze mały uff. oby tylko hashimoto i nic gorszego Wybierz się wybierz do lekarza, po co się męczyć. Ja znam osobiście dwie osoby, które po wyciętej tarczycy urodziły dzieci i to mnie pociesza, tylko martwi, ze znowu coś pod górkę i trochę mi optymizm siada:) . Powoli oswajam się z tematem i niedługo się z nim postaram zaprzyjaźnić tak jak dan wcześniej napisala. Pozdrawiam wszystkich i miłego długiego weekendu
  13. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    hej info mam od siostry , która właśnie od kilku lat się leczy i dobrze się czuje i lekarz jej powiedział,że on jej docelowo daje dawkę 75, ale ma ją wprowadzać stopniowo, oczywiście u każdego jest inaczej, ja tak jak ona postanowiłam w trybie dwutygodniowym wprowadzać dawkę docelową. dwa tyg po 25 a dopiero po 2 tyg 50 , to tylko o tydzien pozniej niz mi zalecil, u mnie moze byc inaczej bo nie mam oficjalnie tsh zlego, a TPO oraz obnizone ponizej normy ft 4, co wg niego wskazuje właśnie na hashimoto.
  14. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    |Do Soni, Rozmawiałam z moją kuzynką, która od kliku lat leczy hashimoto i ona dawki sama sobie stopniowała dwa tygodnie jedna dawka i potem o cwiartke wieksza i bardzo powoli organizm przywyczajala do nowej dawki, tak więc jej się to sprawdzilo, organizm bez szoku wszedl w trybiki.. pozdrawiam was.
  15. zasadyihonor

    guz tarczycy3

    sonia dobre pytanie...... sama jestem ciekawa... rozumiem,ze majac hashimoto ,majac guzki nikt ci go nie wycinal ja czekam na wynik biopsji do pon i wrr.... ale stram sie byc dobrej mysli, dopiero zaczelam 2 tydz euthyrox , ja tez mam czasem takie duszenie, keidys olewalam jak sie zdenerwowlama,ze mi sie gul robi, teraz wczoraj jak lezalam takie mrowienie czulam,ale to mzoe sie organizm przyzwyczaja.... u endo mam wizyte za 3 tyg to sie dopytam, no chyba,ze biopsja wyjdzie do operacji... blee ale on mi mowil,ze przy hashimoto lubia sie guzki robic a ja z innej beczki, czy przy hashimoto i euthyroksie bierze któraś z was antykoncepcje? mi przepisala na regulacje po poronieniu, ale boje sie i nie biore dopoki endo nei zapytam..... a poza tym czy mozna stosowac mieszanki ziolowe dodatkowo... ojciec klimuszko ma meiszanke ziolowa na niedoczynnosc, na inne schorzenia jak PCO i ciaze mi pomogly, a znalazlam tez na endo.... hmmmm
×