Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karo64

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karo64

  1. Witam! No dobrze, juz dobrze-obiecuje, ze wiecej nie bede!:D Ja tez jestem za pluralizmem. Reaguje alergicznie na wszelkie skrajnosci. Czytam tu jak sie odzywia Wolke, Nutella, Besta, Moje Zo, Insulinoodp***osc, Karolina, Malgosia z Olsztyna...czasami cos podpatrze, czasami cos podpowiem...ale nigdy bym nie pokusila sie na stwierdzenie, ze to co zjadlas lub wypilas jest... do niczego. Moze wlasnie dlatego, ze mam swiadomosc, ze bladzic jest rzecza ludzka. I dla mnie odstepstwa od diety sa calkowicie akceptowalne...tak dlugo jak pozostaja wlasnie li tylko "odstepstwami". Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie i zapewniam , ze absolutnie nie zamierzam znikac calkowicie z watku. Zbyt wiele ciekawych ludzi i mnostwa interesujacych informacji bym siebie sama tym sposobem pozbawila:P Milego dnia!
  2. Przepraszam-ale nie mialam zamiaru nikogo zalamywac. Napisalam po prostu jak czuje, bo wydaje mi sie, ze jesli chcemy pociagnac innych za soba, to za teoria musi isc praktyka-inaczej nawet najmadrzejsze slowa pozostaja bez sensu... Nie wiem na jakie slowa krytyki Ari narazila sie na topiku Gacy-nie czytam tego watku. Byc moze to co uslyszala tam i to co jej napisalam przechylilo szale goryczy. Ari pisze jednak o sobie, ze jest silna osoba i na pewno nie ma mowy o zalamaniu z jej strony. Nie podzielam absolutnie jej pogladu na "polska" mentalnosc, od 25 lat zyje za granica Polski i ...wiem co mowie. Ludzie wszedzie sa jacy sa...niezaleznie od ich narodowosci. Klocic sie o buraka? Toz nie o buraka tu chodzi, ale o "naukowe" wywody, slowa, ktore pozostaja tylko slowami bez pokrycia. Czytam watek od dawna i wiem, ze pojawialo sie tu mnostwo krytycznych "gosci", ktorzy atakowali zalozycielke tego watku w nie zawsze kulturalny sposob... Powtarzam raz jeszcze- szanuje trud i prace, jaki Arizona wlozyla w zgromadzenie w jednym miejscu informacji o diecie LCHF. Nie podoba mi sie jednak, ze krytykuje kazdego, ktory ma odmienne od niej poglady i to krytykuje w sposob, ktory jest przykry dla odbiorcy. Po prostu jakby kazdy inny czlowiek, ktory mysli inaczej nie mial o niczym pojecia. Przy tym wszystkim najbardziej denerwujacy jest fakt, ze sama sie do tych rygorystycznych zalecen wcale konsekwentnie nie stosuje... Dla mnie forum jest po to zeby sobie pomagac, przytaczac linki i informacje, po prostu sie wzajemnie wspierac a nie zwalczac...nie bede zatem wiecej drazyla tematu...
  3. Witam wieczornie! Arizona-nie dysponuje badaniami klinicznymi i nie bawi mnie pojedynek na slowa. Masz racje, kazdy dorosly czlowiek (a i niedorosly tez) ma prawo czcic takich Bogow jakich lubi. Przygladam sie watkowi od dawna i musze stwierdzic, ze jestes tutaj Wielka Teoretyzujaca. Z praktyka stanowczo gorzej ci wychodzi.:( Szanuje cie za twoj trud wlozony, zeby przyblizyc forumowej spolecznosci zawilosci zasad LCHF, ale wybacz ze to powiem: jako wzor do nasladowania kiepsko sie nadajesz. Slowa, slowa, slowa. Nic poza teoria. Znikasz na kilka miesiecy, by sie pojawic, stwierdzic, ze mialas kryzys (kazdy ma do niego prawo) i dalej pouczac premiujac sie na pierwsza nieomylna. To ja juz wole brac przyklad z Wolke, Moje Zo czy Insulinoodp***osc... Przepraszam, ale musialam to powiedziec. Moze uda sie ci osiagnac twoje cele z paleo. Tylko poczytaj dokladnie ich zasady. Jest w nich bowiem miejsce i dla buraka.Pozdrawiam-Karo
  4. Moim zdaniem patrzenie na to co wklada sie do buzi pod katem li tylko zawartosci weglowodanow jest tendencyjne... Polecasz MS z Blogu "Tluste Zycie"-poczytaj zatem co ona na ten temat mowi. Buraki maja rowniez silne wlasciwisci odkwaszajace, przywracaja rownowage kwasowo- zasadowa (Dobra Dieta sie klania). Jesli zamiast soku zjemy buraki w postaci surowki zawartosc blonnika bedzie wieksza i ogolnie korzysci dla zdrowia wieksze.:P Nie dajmy sie zwariowac w tej weglofobii. Nie mowie zeby napychac sie kilogrami owocow, ale potepiac w czambul wszystko co nie jest jajkiem, miesem, tluszczem to troche krotkowzroczne...:O Pozdrawiam serdecznie- Karo
  5. Witam! Arizona- burak cwiklowy to nie tylko weglowodany!:) A co powiesz na te informacje? Spośród wszystkich witamin w buraku ćwikłowym znajdziemy ponadprzeciętne ilości witaminy znanej jako kwas foliowy (czasem nazywanej witaminą B9). "Kwas foliowy" - dość niezwykła nazwa jak na witaminę :). Po co nam coś takiego jak kwas foliowy? Cytując za wikipedią: "Kwas foliowy reguluje wzrost i funkcjonowanie komórek; wpływa dodatnio na system nerwowy i mózg, decyduje o dobrym samopoczuciu psychicznym; zapobiega uszkodzeniom tzw. cewy nerwowej u rozwijającego się w łonie matki dziecka, ma pozytywny wpływ na wagę i rozwój noworodków; bierze udział w zachowaniu materiału genetycznego, ..." W następnej kolejności w burakach znajdziemy dość dużo witaminy C, B6, B3 (niacyna), B2 (znanej również jako ryboflawina) i witaminy A. Z mikroelementów burak wyróżnia się duża zawartością manganu, magnezu, potasu, fosforu i żelaza.
  6. Witam! ...mam fajny artykul do poczytania... http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/ Pozdrawiam serdecznie- Karo
  7. Witam! Jest duzo mozliwosci stosowania okien zywieniowych- wszystkie wywodza sie z IF-Intermittent Fasting. "Nie ma jednej metody IF. Tych metod jest wiele. Ostatnio popularność bije Jem/Nie jem. Ale to nie jedyna odmiana IF - najczęściej spotykane (na świecie) to: -opuszczenie jednego posiłku (Skipped Meal) - czyli opuszczanie posiłku np. kiedy nie mamy na niego ochoty po prostu go nie jemy -jemy rano i wieczorem (Early and Late) -nie jemy przez 24h raz w tygodniu (Single Twenty-Four Fast,Eat Stop Eat) -ADF (post 24h co drugi dzień) Później są różne wariacje z 'oknem jedzenia' - czyli z czasem w ciągu 24h w jakim jemy. I tu tez jest wiele możliwości: -Warrior Diet 20/4h (nie jemy przez okres 20h -> jemy przez okres 4h) -Fast-5 Diet (19h/5h) -kończąc na Leangains czy Jem/Nie jem (16h/8h) ...i pewnie jeszcze inne" Ja stosuje 16/8. Czuje sie przy tym bardzo dobrze. Pozdrawiam serdecznie-Karo
  8. Witam! Lo Matko i corko! A ja bylam pewna ze kokos to olej kokosowy i nawet sie dziwilam ze jeszcze masla trzeba!:P Zagladam tu czesto do was, ale raczej sie nie udzielam bo do czystego LCHF nie moge sie zaliczac. Staram sie jednak ograniczac wegle (rzadko mi sie udaje zejsc ponizej 100g ale i tak jestem dumna, bo kiedys jadlam glownie wegle-moje tabele kalorii z poczatku roku pokazuja dwa razy tyle!). Jem tez duzo wiecej tluszczy bo od czasu tygodniowego pobytu u Optymalnych zauwazylam poprawe pracy moich leniwych jelit. Niestety waga mi wzrosla od maja (pobyt na turnusie Optymalnym) o 4kilo i ciezko mi sie tego balastu pozbyc. Co zrzuce kilo to zas mi przyrosnie i tak sie bujam jak widac w stopce. Teraz za rada kolezanki z innego watku stosuje metode "Jem /Nie jem "a konkretnie 8 godzin jedzenia i 16 postu, narazie widac, ze jakby cos sie ruszylo ale za wczesnie jeszcze na euforie... Pozdrawiam serdecznie-Karo
  9. Witam! Znalazlam was tutaj, bo widze ze watek Arizony zamiera. Na Dobrej Diecie Jarmolowicz pisze ciekawie o cukrze i insulinoodpornosci... "W przypadku cukrzycy typu II krzywa cukrowa jest bardziej płaska, glikemia wolniej wzrasta niż u zdrowego ale dłużej utrzymuje się jej wysoki poziom. I w ogóle średnie poziomy na czczo są wyższe niż 120 mg% (zależy to od branych leków) U zdrowego, który żywi się standardowo, wysokowęglowodanowo, krzywa glikemiczna ma kształt trójkąta, narasta w ciągu pół godziny do maksimum rzędu 140-160 mg%, a potem spada w przeciągu 1,5 godz. trochę poniżej poziomu początkowego. Najniższy poziom osiąga u wegetarian żywiących się chudo, co sugeruje intensywne wydzielanie u nich insuliny. U niskowęglowodanowca krzywa jest podobna, też trójkątna, ale szczyt po pół godzinie dochodzi do 250 mg% Wynika to z tego, że organizm odzwyczaił się od szybkiego metabolizowania dużych ilości węglowodanów i nie świadczy o cukrzycy. Rzeczywiście, z badań wynika, że niskowęglowodanowcy mają o połowę niższy poziom insuliny, niż zjadacze chleba. Jest to korzystne, ponieważ nadmiar insuliny powoduje otyłość, miażdżycę i zwiększa ryzyko raka. Jeżeli po spożyciu węglowodanów glikemia (poziom glukozy we krwi) wzrasta i szybko spada do zbyt niskich poziomów, świadczy to o nadaktywności układu regulacji glikemii (m.in. nadaktywności trzustki, ale nie tylko). Jest to sygnał ostrzegawczy, że wkrótce pojawi się cukrzyca II. Średnie poziomy glukozy wzrosną a krzywa glikemiczna ulegnie spłaszczeniu. Pojawi się insulinooporność tzn. w komórkach zmniejszy się ilość receptorów insulinowych i zmniejszy się ich czułość. Prawidłową terapią w przypadku częstych napadów niedocukrzenia u zdrowego jest zmniejszenie spożycia dobowego węglowodanów. (Oczywiście, jeżeli już wystąpiła hipoglikemia, trzeba coś zjeść) Prawidłową terapią hipoglikemii u cukrzyka jest zmniejszenie insuliny do poziomu, żeby hipoglikemia nie występowała. (Tabletki również należy zmniejszyć). JW" Pozdrawiam serdecznie- Karo
  10. Witam! Insa- podsun mezowi do poczytania G. Taubes "Dlaczego tyjemy i jak sobie z tym poradzic" albo W. Davis "Dieta bez pszenicy". Dodatkowe argumentowanie wlasciwie zbedne...:D http://bukowylas.pl/ksiazki/dieta-bez-pszenicy Pozdrawiam cieplutko! Karo
  11. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Dzieki za podpowiedzi "sernikowe":D Rzeczywiscie moze dam nastepnym razem tez troche mniej bialek-teraz bylo ich wiecej niz zoltek bo mi zostaly jak zwykle bialka z jajecznicy...:p Powiedzcie dziewczyny jak wykorzystujecie bialka...bo mi zawsze zostaja (jem jajecznice z dwoch zoltek i jednego calego jajka)-co mozna z nimi zrobic...
  12. Witam! Kolejny dzien mi minal z weglami ponizej 100g-jestem z siebie dumna! Waga ciut spada, ale niepokoja mnie lekkie bole brzucha...trudno okreslic jakiego rodzaju...typu uczucie ciezkosci w jelitach:( Musze to poobserwowac. Upaly u nas nieziemskie, dzis ma byc znowu 36°C, ale od jutra ponoc juz mniej. Wczoraj przez godzine podlewalam ogrod.:D Znalazlam fajne wytlumaczenie dlaczego przed snem powinno sie jesc wegle o niskim IG http://www.sylwetka.org/index.php?option=com_content&view=article&id=93:ywienie-zgodne-z-zegarem-biologicznym&catid=42:ywienie&Itemid=69 Dobrego dnia!
  13. Witam! Arizona- a co z tymi co po angielsku nie tenteges? Czy moglabys moze pokrotce strescic co ten pan mowi?
  14. Witam! Staram sie kazdego dnia obnizac wegle, i coraz lepiej mi to wychodzi...:) Mam nadzieje, ze nadejdzie taki momement ze rezygnacja z ciast bedzie dla mnie mniej bolesna...mozna rzecz jasna piec takie "optymalne", ale niestetyy moja rodzina tego nie akceptuje a dla siebie samej jakos mi sie nie chce... Znalazlam taki link- pewnie juz wam znany, ale moze komus sie przyda: http://nowadebata.pl/2011/10/23/gorzki-posmak-cukru/ Pozdrawiam serdecznie-Karo
  15. Witam pieknie! Staram sie ciachac wegle zeby zejsc ponizej 100 i widze jakies swiatelko w tunelu:D Mam pytanie dziewczyny- mi na turnusie w Ustroniu powiedziano, ze moge jesc tluszcze do oporu-do 250g nawet. Bialka i wegle okolo 70g. Zastanawiam mnie jednak po co organizmowi tyle tluszczu. Czesc wezmie dla wytworzenia energii a reszta? No wlasnie co z nadmiarem? Czyzby to wydalal w kupce czy tak jak nadmiar wit C w siusiu? Czy jesli jadlabym przy wzroscie 168cm i wadze okolo 70kg ca 150 g tluszczu i trzymala wegle i bialka ponizej 100 to czy to bedzie ok? Wy tutaj propagujecie zejscie z weglami nizej-czy jest to konieczne? Pozdrawiam serdecznie-Karo
  16. Witam! Wolke-a moze to wina twojej przegladarki? Ja wchodze przez Mozille i ostatnio nie mam zadnych problemow z kafeteria... Widze, ze przenioslyscie sie juz calkowicie do milej gospodyni Arizony:)-tamten watek spi snem sprawiedliwego:P Dziewczyny- mam pytanie-wytlumaczcie mi raz jeszcze z tymi oknami...ja kiedys stosowalam glodowki i rozwalilam sobie tym metabolizm. Organizm magazynowal po tym wszystko co dostawal. Rozumiem ze to odchudza (kiloski spadaja-bo jesli chodzi o tluszcz to nie jestem przekonana-ale czy to jest w ogole zdrowe??? Jak wam pisalam mam spore problemy z jelitami- lekarze powiedzieli mi, ze zostaly uszkodzone nerwy sakralne przy wszyciu opadajacej szyjki macicy do kregoslupa. Gdy zwiekszylam tluszcze moje jelita zaczely jednak pracowac-moze nie wyprozniam sie codziennie ale przynajmniej nie musza brac na okraglo "wspomagaczy" (nota bene dzieki Skinny za link z tym specyfikiem-u nas w Niemczech mozna to kupic jako tzw "Pchle ziarno", ma peczniec w jelitach i wten sposob przyspieszac przesuwanie sie masy kalowej) Wyprobowalam juz dziesiatki rzeczy przy zaparciach, boje sie tak dlugiego czasu "niejedzenia" - z drugiej strony po zwiekszeniu tluszczy,a ciagle jeszcze sporych weglach...wzrasta mi ciagle lekko waga. Dzis znowu wegle byly za wysokie, mimo ze sie caly dzien "ograniczalam":( Cos robie nie tak- niby tylko jedna nektarynka, troche swiezego ananasa, male lody, 4 pierogi z kasza gryczana i wegli wg tabel ponad 140g!!! A tluszczu i bialka po 70g...
  17. Witam! Podczytuje was od dawna i bardzo mi sie podoba co i w jaki sposob piszecie!:) Trafilam tu za sprawa Wolke, ktora poznalam na watku o optymalnej. Widze, ze jest tutaj nie tylko znana mi juz Wolke ale i Moje ZO i Kropeczka2012-pozdrawiam serdecznie!:D Przed miesiacem bylam w ustroniu na tygodniu z zywieniem Optymalnym i teraz probuje dalej isc ta droga... Bardzo podobaja mi sie ogolne zasady LCHF i wydaje mi sie to byc cos dla mnie. W Ustroniu wyliczono mi srednio B- do 80g, W- do 70g- T-bez ograniczen bo mialam wtedy wage nalezna przy wzroscie 168 cm 68kg. Teraz po miesiacu zwiekszenia tluszczu a probie obcinania wegli (bo ciagle zjadam ich jeszcze za duzo-ponad 100g!) mam dwa i pol kilo wiecej-postanowilam wiec uwazac na te tluszcze. Zjadam ich srednio okolo 150g. No i pracuje dalej nad redukcja wegli...ciezko mi jednak idzie. Gdybym byla radykalna jak Arizona czy Skinny to na pewno poszlo by to szybko-problem siedzi jednak w glowie- ja nie musze duzo schudnac a i moje klopoty trawienne stoja mi na przeszkodzie. Mam problem pooperacyjny (od 1,5 roku prawie) z naturalnymi wyproznieniami. Tluszcz generalnie dobrze mi w tej materii robi ale ostatnio znowu sie "pogorszylo"... Nic to-walcze dalej... Wolke-a jak robisz te galarete z nozek? wstyd sie przyznac ale ja dotad robilam tylko z kurczaka z rosolu... Pozdrawiam serdecznie- Karo
  18. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witam! Oj-nie uciekajcie dziewczyny tak calkiem...nawet na zaprzyjaznione watki!:P Ja bylam caly dlugi weekend na wyjezdzie- niestety moje zasady optymalne poszly sie pasc- dzis probowalam wrocic na droge cnoty...do wieczora szlo mi dobrze-ale wieczorem poszlam do sasiadki i dalam sie skusic na drozdzowke... Straszna ja jestem z tymi ciastami!:(
  19. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witam-czy ten sernik optymalny to wlasnie taki? http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4339.0 Znalazlam w necie, ale jeszcze nie robilam-czy macie moze jakies inne sprawdzone serniki?
  20. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Dzieki za podpowiedzi w kwestii deserow-a jakie robicie szybkie ciasta? Ja dzisiaj mialam kiepski jedzeniowo dzien-bylam duzo poza domem, rano snaidanie bylo optymalne, pozniej bylo juz tylko gorzej...:P No ale nic to- ciagle sie wprawiam. Mam zamiar wytrwac dluzej jedzac w ten sposob ...Oby mi sie to udalo!:D
  21. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Wolke- a jaki masz przepis na najszybsze ciasto/deser tak dla jednej osoby do popoludniowej kawki?
  22. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Wolke- super wyglada ten kremik? Jak go robilas? Pewnie zamieszczalas juz przepis-co? Jak dotad moje zywienie "optymalne" to jest unikanie owocow, ograniczanie chleba (lub zamiana na chleb proteinowy), staranie sie jedzenia bardziej tlusto (ta kawa ze smietanka i maslem rano,wiecej masla na chlebie, maslo do smazenia, smalcuszek, salcesony i pasztety na kolacje. Jem tez tylko 3 glowne posilki i podwiczorek-zrezygnowalam z II sniadania bo czesto nie jestem o tej porze glodna a i czasu oraz towarzystwa niet. Pozatym jem jak jadlam-po prostu to co lubie-wiec nie czuje sie w jakis sposob "sankcjonowana"- nie wiem czy bede mogla ta droga isc dalej, bo jak Kwasniewki mowil:"Albo-albo"-z czasem jedzenie i slodko i tlusto sie moze zemscic. Nie jestem jednak na etapie mozliwosci radykalnej rezygnacji z dotychczasowego sposobu odzywienia, zreszta czuje podskornie , ze nie tedy droga-ja jedzac "bez cukrow" bylabym nieszczesliwa. Moze uda mi sie znalezc "zloty srodek".?..ostatnia rzecza jaka w obecnej sytuacji potrzebuje to zalamanie psychiki.
  23. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Wolke-nie szkodzi ze cie powielilo...informacji nigdy za wiele ;) Ogladnelam sobie twoje fotki na garnku- fajna z ciebie babeczka i fajna masz wnusie:) A jakie widoki! Tylko pozazdroscic...:P A kiedy jadasz jogurty? czy w ogole je jadasz? Ja za czasow Dukana po przyjsciu z dzialki zjadalam wieczorem kubek jogurtu naturalnego z lyzka otrebow...teraz sie boje ale tez nie wiem co mam wieczorem zjesc, bo zazwyczaj mam juz w bilansie dziennym nadmiar wegli i bialek a niedobor tluszczy...Wypadalo by siasc i jesc maslo lub smaluszek lyzeczka:D
  24. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witam! Im wiecej czytam o ZO tym wiecej rodzi mi sie w glowie niejasnosci... Bo najpierw wszystko wydalalo mi sie proste...ale...im dalej w las...tym wiecej drzew:P Jestem gotowa zmienic wiele moich nawykow, jesli rozumiem sens mych dzialan-nie potrafie poddac sie jednak jakiemukolwiek rezimowi gdy nie jestem do niego przekonana. Wierze ze: Nalezy jesc dwa lub trzy posilki dziennie,,,bo organizm musi miec czas na trawienie. Nalezy limitowac bialka... bo zamieniaja sie w weglowodany lub w tluszcze, wytwarzaja ciala ketonowe, zakwaszaja organizm. Nalezy zminimalizowac spozywanie zboz... bo powoduja "pszeniczny brzuch". Nalezy ograniczyc spozycie bogatych w weglowodany owocow...bo zawarta w nich fruktoza powoduje problemy jelitowe. Czemu jednak tak wiele w necie opinii extremalnych? Nakazow i zakazow? Jak wyglada to w praktyce u was-stosujacych ZO od dluzszego czasu. Jak zachowujecie sie gdy jestescie zaproszeni w gosci? Jak jecie na codzien? Ktos pisze-gdy zjem wiecej wegli zle sie czuje. Ktos inny oznajmia- zjadlem wegli za malo- mialem dwa krzyzyki w tescie cial ketonowych. Zaczelam sie bac- nie chce popadac w jakiekolwiek obsesje. Jedzenie to nie moja religia. Chce nie byc glodna i sie dobrze czuc-moj organizm ma trawic i wydalac. Te procesy nie maja byc jednak trescia mego zycia. Wybaczcie, jesli przesadzam. Prosze o odpowiedzi.
  25. karo64

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witam! Wolke dzieki ci za podpowiedz w kwestii chlebka-znalazlam u nas chleb o tak niskich weglach ze szok!:D I bardzo dobrze smakuje-ciesze sie bo majac taki chlebek spokojnie moge myslec o utrzymaniu w ryzach mego bilansu. Mam ostatnio troche klopotow w pracy ale pociesza mnie mysli, ze jedzac wysokotluszczowo wreszcie udalo sie mi wplynac na moje jelita i zmusic je do lepszego dzialania...Rok temu mialam operacje ginekologiczna i od tego czasu nie mialam naturalnych wyproznien. Nie wiem czy samo jedzenie tych tluszczy, czy prady selektywne, ktore dostalam w Ustroniu sprawily ten cud? Pewnie jedno i drugie...ale tak czy owak-jestem przeszczesliwa! Dobrego dnia!
×