Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tawinna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tawinna

  1. balbisia: to było półżartem. ;) btw, polecam każdej jedwab do włosów!
  2. balbisia: ja uzalezniona bylam od prostownicy, wciagasz ją w kolejny nałog hah ;d chyba, że tylko ja mam tendencje to uzaleznien. zmienic swoje zycie: pamietam, ze to ten peeling, sama musze go wyprobowac : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19298
  3. dzien dobry. ;) zaczynam 36dzien bez nałogu i wiem, że dlatego bedzie to dobry dzien! kazdy bedzie coraz lepszy. nie ma nic piekniejszego niz wolnosc. wiem, to dopiero moje poczatki ale jak tak patrze wstecz do 'masakrycznych' dni to uswiadamiam sobie, ze wtedy nic mnie nie cieszylo... wszystko zalezalo od tego czy mam poraniona buzie czy nie, czy znow zawiode sama siebie.. jak zawiodlam to juz nic mi nie pomagalo. na dodatek trzeba bylo odreagowac na kims zlosc. bledne kolo. a WAS moje drogie, CO CIESZY PO MASAKRZE? mnie może cieszyć wtedy jedynie wyjazd na bezludna wyspe. a tak serio to NIC. koniec ukrywania się kochane. :* do ludzi! cieszyc sie zyciem! JUZ. ...bo kiedy bedzie na to czas jak nie teraz?! zmienic-swoje-zycie: przepraszam, ale prawdopodobienstwa jeszcze nie mialam, to moj ostatni dzial, dopiero zaczne w marcu, wiec nie jestem w stanie Ci pomoc, chyba, ze z czyms innym to tak. ;)
  4. też chętnie pomoge w MATMIE, sama się przygotowuje do matmy rozsz na maturze, więc wyszłoby mi to na dobre, jako powtorka.;)
  5. uda mi się: pewnie! mikro działa na zaskórniki! za tych tragicznych czasów gdy wyciskałam się co dzien czy co drugi to blyskawicznie odnawiały mi sie zaskorniki, przez co zawsze bylo co wyciskac... teraz tez jest ale o wiele mniej, nie oszukujmy sie nikt nie jest idealny. ;) aczkolwiek mikro nie tylko usunie wiekszosc zaskornikow, ale takze ladnie wygladzi skore zamykajac pory, ze nie beda sie tworzyly nowe. przynajmniej ja odczuwam taka zmiane. ;) dzięki za pomysł Balbisia, wezme ręcznik najwyżej na solarke. ;) u mnie to bedzie koniecznosc przed studniowka.
  6. poczekajcie z miesiąc bez wyciskania, wtedy każda zauważy mega przemiane i wtedy to Cię motywuje na nastepne dni! dzień 33! i nie mam wgl ochoty się wyciskać. :))
  7. Kochane, te co miały już mikro, po ilu dniach od zabiegu można pójść na solarium? sprawa wygląda tak, że powinnam zrobić kolejna, trzecia mikro w czwartek lub piatek, a za 2tyg, 19lutego mam studniowke... ja zrobie tydzien przed studniowka mikro to nie wiem czy po 3dniach nie zdarze jeszcze choc ze 2 razy skorzystac z solarium? prosze nie negujcie idei solarium, nie jestem zwolenniczka, chodze sporadycznie, przy wazniejszych okazjach, kilka razy w roku.
  8. każdy zabieg jest w pewnym stopniu skuteczny o ile trafi sie na dobrego lekarza czy kosmetyczke, ktora wykona poprawie zabieg z odpowiednia moca.
  9. anna : sprobuj mikrodermabrazji. ;) u mnie juz po drugim zabiegu sie splycaja dziurki, a mam zamiar zrobic cala serie.
  10. kosmetyczka jak oczyszczala mi twarz wycisnela mi kilka sporych hormonalnych krost i strupki po nich juz zeszly ale zostaly czarne kropki, to za pewne krew pod skora.. to samo zejdzie czy trzeba docisnac? wiecie o jaki stan mi chodzi?
  11. balbisia: to moja druga mikro byla, nastepna mam w czwartek... ciekawe kiedy mi strupki zejdą przez ta kosmetyczke ;/
  12. mam strupki bo oczyszczaniu nie mikro! wycisnela mi brutalnie kilka hormonalnych krostek. a mikro az tak mocna nie byla:P nie wiem czy zacznie mi schodzic skora tym razem... ale juz mocniejsza byla.
  13. balbisia: chodzi Ci o przejezdzanie po skorze taka szlana paletka co sie w nie prąd swieci? ;d to jest darsonval. tym sie bakterie tylko wypala i robia czesto po oczyszczaniu. ja kiedys chodzilam na kilka minut tylko na darsonval zeby zabic bakterie. aa nie podobala mi sie kawitacja, tak skrobala mnie metalowym duzym urzadzeniem.. moze i dzala ale nieprzyjemne. kurwa narobila mi kosmetyczka nowych strupow po oczyszczaniu. ; / aa tak wgl przy dobrze zrobionej mikro powinno sie czuc jak nam zasysa skore albo ze cos ostrego nam ją sciera?
  14. to chyba tak jak moj pierwszy zabieg... byl bardzo delikatny. w ogole nie luszczyla mi sie skora i nie bylo zaczerwienia.. wczoraj sie zdziwilam ze czuje jak zasysa mi skore i czuje scieranie doslownie, a nie tj mowisz muskanie szczoteczka. ta tez cala twarz mi zrobila, a tamta wybrane miejsca tylko... jednak to jaki salon wybierzemy robi wielka roznice.
  15. znam wasz ból: co nie tak z zabiegiem? ja nie wyciskam już 31dzień, ale wczoraj byłam zapisana na drugą mikro i się też wkurwiłam! poszłam tym razem do innej kosmetyczki. miałam kilka hormonalnych pryszczy co mi wyskoczyly na okres.. a ta zmyla mi makijaz po czym zabrala sie za wyciskanie tych ropnych krostek! no kurwa ;/ pytam po co? mowi, ze tak trzeba przed zabiegiem.. w koncu namowila mnie na oczyszczanie +kawitacje i jak mnie wymeczyla dopiero zrobila mi mikro. mikrodermabrazja byla tym razem silniejsza i widze efekty juz po drugim zabiegu, skóra jest jasniejsza, gladsza, przebarwienia znikaja i blizny typu dziurki sie wyrownują! a wlasnie chodzi mi o tego typu blizny! zniszcze je.
  16. Ściskam wszystkie biedulki!!! :* U mnie jest w porządku, 29dzień dziś wolności, jutro mam drugą mikrodermabrazje.. żyje szybko, calymi dniami na miescie wsrod ludzi. tu nie ma miejsca na zamykanie sie w domu i ukrywanie po masakrze! z ilu rzeczy dzis rezygnujecie?! jeszcze miesiac temu siegnelam dna... zrobilam mega masakre KRWAWĄ dosłownie, załamałam się strasznie, mialam mysli takie, ze zycie nie ma sensu... nie ma sensu uciekanie przed ludzmi chowanie sie i naprawde chcialam skonczyc ze soba. dzis jest lepiej... zagoilo sie wszystko, bylam tydzien temu na pierwszej mikrodermabrazji, jutro nastepna, zrobie cala serie by splycic efekty samookaleczania sie latami i nie zmarnuje tego. dość sie nacierpialam! musialam dotknac naprawde dna by sie odbic... może teraz wasz czas by się odbić?
  17. Uda mi się: ciesze sie Twoim szczesciem. ;) dajesz mi nadzieje, ze pomimo nałogu, moja studniowka tez sie uda. Balbisia: ta maseczka drozdzowa od tej mojej dzisiejszej drozdze + plus miod, rozni się tym, że dodatkowo miód odżywa i nawilża buzię, a drozdze wiadomo oczyszczają. ;) Bede ja robiła na pewno kilka razy w tygodniu. :) Polecam wszystkim. ;)
  18. Witam ślicznotki. ;) Balbisia: Mi kosmetyczka kazała kupić po mikro krem cutibaza albo dermobaza. Wziełam ten pierwszy i jestem zadowolona, chociaż do stosowania na dzień średnio się nadaję. Odkryłam najlepszą maseczkę domową. ;D Miód + drożdze!
  19. ja chodzę do psychiatry i terapeuty, ale z innych powodów... jak wspomniałam, że drapie się do krwi, chcieli mi zwiększyć dawkę leków uspokajających i tyle tematu! dermatologowi mówię, że wyciskam od paru lat do krwi to ta tłumaczy mi niby oczywiste rzeczy, jakie są konsekwencje tego etc. ale jak chodzę do niej co kilka tyg na wizytę, przynajmniej wiem, że mogę się jej pochwalić jak daję radę z nałogiem, bo więcej nikt chyba nie wie z moich znajomych na żywo, chyba, że z domysłów.
  20. uda mi się: Baw się dobrze kochana! Uśmiechem wszystko da się nadrobić. :* naomily: też robie mikrodermabrazje u kosmetyczki i powiem Ci, ze chyba nawet lepiej wybrac dobry salon kosmetyczny niz pojsc do dermatologa, gdzie czesto maja jeszcze bardziej zuzyte urzadzenia i nie jest tanio, moj dermatolog sam odradzal mi robienia mikro w jej przychodni. Dziś mój 26dzień, ale czuję się tragicznie. ;( Jedna strona twarzy i przód jest nienajgorsza, wszystko zagojone, tylko troszkę grudek, starych przebarwien i drobnych blizenek, ale druga strona to tragedia... strasznie mnie wysypało, takimi twardymi ropnymi pryszczami, okres mam, pewnie to jest powodem ale już nie mogę wytrzymać... nie dotykam twarzy, dobrze ją traktuje a tu taki bolesny wysyp ;( do tego nabawiłam się prosaków i rozniosłam je pazurami po twarzy... nienawidzę siebie, za ten nałog. Ja mam studniowke dopiero 19lutego, ale jesli do tego czasu cos powyciskam na pewno na nią nie pojde. Nie mam tyle siły w sobie co np Ty uda mi sie czy balbisia... Kiedys bylam pewna siebie, otwarta i towarzyska osobka, a teraz zmienilam sie w odludka! wstydze sie ludzi i wgl pourywalam kontakty z wiekszoscia znajomych... ten nalog mnie zniszczyl.
  21. balbisia: też mi zależy na usunieciu zanikowych blizenek, mam naprawde sporo ich na czole, takie dziurki... nie wiem czy mikro wystarczy, Ty stosujesz cos jeszcze?
  22. Fajnie jest. :) Buzia jest od razu gładsza i nawilżona lepiej, wydaje się tez dokładniej oczyszczona... nie wiem w sumie jak to ;p nie wiedziałam, że miod oczyszcza.
  23. robicie sobie czasem domowe maseczki? :) ja właśnie nałożyłam miód i mleko na buzie, napisze jak zmyje jakie wrażenia. ;)
  24. naomily: ja używałam dawniej jedynie takiego peelingu enzymatycznego, innych nie, wiec nie mam porownania ale ten byl bardzo delikatny a jednoczesnie skuteczny: http://cokupic.pl/produkt/FlosLek---ANTI-ACNE-Peeling-enzymatyczny-50-ml
  25. balbisia: ja miałam mikro w poniedziałek, nie wiem kiedy zrobie nastepna, ale ta byla strasznie delikatna.. moze tj mowisz po jakis 2 dniach w jednym miejscu na policzku zluszczylo sie cokolwiek a tak to nic nie zauwazam... skora jest o wiele gladsza ale wydaje mi sie ze za delikatnie mnie potraktowala kosmetyczka. :P
×