tawinna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tawinna
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Do liliana05120. Mówisz o kwasie glikolowym? Jak wygląda ten zabieg w domu? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Witaj Sympatyczna! Miło, że się dołączyłaś do grupy świątecznej. Mam nadzieję, że dotrwa jak najwięcej z Nas. ;) Jak Wam idą zmagania z nałogiem kobietki? U mnie na razie w porządku, tydzień trwam, z małymi poślizgami ale bez masakry, co najważniejsze. :) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Chyba każdy z nas tak ma... U mnie po wyciskaniu również wągry szybko się odbudowują. Oprócz antybiotyku i metronidazolu, gdy mnie strasznie kusi nadmiar zmian, nakładam sobie na kilka minut maskę z loreala 2w1. Ładnie ściąga pory i leczy zmiany. Po niej skóra jest gładsza i ten efekt mnie powstrzymuje przed zepsuciem wszystkiego. http://lorealparis.pl/pielegnacja-skory/pielegnacja-twarzy/pure-zone/zel-maska-2-w-1.aspx -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Nie uwierzysz Anu88, ale zgadłaś!!! ;) Z tym, że idealny stan dla mnie na dziś, to zero ran i strupów... Bez tego już za pewne poczuję się atrakcyjna. Także ciekawa jestem w jakim mieście się ustawimy na tą kawę. :D Ja z lubelskiego! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dziękuję Anu88! Wystraszyłam się porządnie.. Dawno nie miałam tak wielkich bolących krost. Niestety złamałam się w weekend i wydusiłam niektóre, na szczęście już powoli się zmniejszają i nie widzę nowych tego rodzaju. Może i to przez ten antybiotyk... Nie wiem. Właśnie rozpoczyna się nowy miesiąc i co za tym idzie nowe postanowienia. Która pierwsza zgadnie moje najważniejsze postanowienie, tą zapraszam na dobrą kawę. ;D -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja takie przypadki smarowałam benzacne 10% zeby je wysuszyc do konca. wiedzialam, ze tak bedzie.. znow to zrobiłam i od nowa. ;/ -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Dopiero 6dzień zmagań do wigilii tyle czasu a ja juz czuje, że nadchodzi masakra... Ponad 2tygodnie używam klindacin t i metronidazol, na początku wszystko ładnie sie goiło i lekko przysychało, a teraz tragedia.. wyskoczyło mi nagle kilkanaście dużych bulw, takich bolących, głęboko pod skórą, odruchowo się macam po nich. przed chwilą wycisnelam 3 w miare dojrzale osobniki,ale czuje, że zaraz rzuce sie na siebie i pokalecze cala. czy ten wysyp mogl wystapic po antybiotyku? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ajjjj.. bardzo motywujące. ;) Naprawdę wierzę, że wychodząc z nałogu możemy odmienić nie tylko swój wygląd, a całe swoje życie. Przez kilka la żyję głównie tylko tym co dzieje się z moją skórą. Po masakrze zamykam się w domu na kilka dni, zaniedbuje szkołe, treningi i znajomych. Nigdy nie żyłam w pełni i winie w dużej mierze za to ten nałóg. Czas zacząć żyć! -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Cieszę się Chupachups! :) Dziewczyny zgłaszajcie się, wiem,że więcej śledzi ten topic.. Na pewno to nam nie zaszkodzi, a może być dodatkową motywacją.. Mamy już trójkącik! xd -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Zgłaszajcie się do naszej grupy świątecznej! ;d Też mam na brodzie, coś dużego i bolącego co zapewne jest hormonalne, ale chyba wieksza przyjemnosc sprawia mi duszenie grudek i zaskornikow, na razie nic nie ruszam ale jestem zdolowana gdyz od tych kilku lat zmagania sie z tradzikiem bylo to glownie czolo noc i broda, a teraz zainfekowalam sobie tez policzki i żuchwe. no tragedia. mam nadzieje, ze do soboty chociaz strupki odpadna bo mam wazny wyjazd i musze wygladac ''w miare normalnie'' nie ja masochistka. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Ja się na to piszę. Od dziś do wigilii zero wyciskania! :) Tez tak czasem robie ze wynajduje sobie np jakis koncert za tydzien czy dwa czy wazne spotkanie i do tego czasu trwam przewaznie, dobrze by bylo ciagle miec takie nowe cele, motywują bardzo. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
U mnie także masakra. ;/ 12 dni nie wyciskałam nic i byłam zadowolona, nie nakładałam już podkładu, a teraz mam tak wielkie strupy o srednicy centymetra, ze niczym nie zakryje, tak sie zalatwilam w niedziele... dzis znow odnowa. dochodze do wniosku, że kazdy lek jest w pewnym stopniu skuteczny.. ale rownie dobrze kazdą skutecznosc psuje. -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Jak wam idzie walka z nałogiem? Pochwalcie się. ;) -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Kobietki z depresją, czy leczycie się na nią u psychiatry? Ja biore Citabax10. A na problemy skórne nowy dermatolog przepisał mi teraz Metronidazol Jelfa na dzień oraz Klindacin T na noc. Czy któraś z Was stosuje/stosowała któryś z leków i może wystawić opinie? -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
tawinna odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Witam ''stare znajome''! ;) Pisałam w tym temacie rok czy dwa temu, później poddałam sie.. Troszke sie poprawił stan mojej cery, gdy nie samookaleczałam sie ciągle, lecz w ostatnim miesiącu wróciłam do tego.. ehh.. Mecze sie z tradzikiem juz od 6lat i prawie było dobrze.. już byłam zadowolona ze swojego wyglądu, mimo różnych ''pamiątek'' w postaci blizn czy dziurek ale akceptowałam siebie, a teraz znów wpadłam w to gówno. Pytanie do Was kochane, czy leczycie sie z pomogą psychologa bądź psychiatry?