Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Helenka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Helenka1

  1. monjoc1 a nie możesz wziąć zwolnienia czy nie chcesz,ja biorę bo wydaję mi się że lepiej nie ryzykować ,ale ja mam pracę gdzie trochę dżwigam bo mój szkrab ma 10 kg:)
  2. monjoc1 strasznie mocno trzymam kciuki za ciebie i pomodlę się za ciebie dzisiaj kochana trzymaj się:) Lunede ja robię paste najprościej jak się da jaja gniotę widelcem dodaje szczypiorek, sól, pieprz, majonez jogurt i troszkę musztardy i już :)ostatni posiew wykazał jakaś bakterie pewnie po tym zabiegu ok czyli lek biorę a sexik nie:( yassmin31 pięknie dziękuję też tak mi pani w aptece poradziła że na noc.super że tyle masz jajeczek, teraz odpoczywaj.
  3. Pola wlasnie bylam ciekawa twojej opini na jej temat,i ciesze sie ze tak myslisz.ja tez jestem z niej zadowolona,fakt jest tu drogo ale ja mam blisko wiec nie ma co kombinowac:)
  4. monjoc1 a ile chcesz wziąć zarodków, przepraszam jak już pisałaś o tym i przeoczyłam
  5. Dziewczynki to było moja ostatnie podejście do prawka, wymusiłam pierwszeństwo:(jestem zbyt nerwowa Co do osób takich jak iaww to już dawno na tym forum było postanowione że nie odpisujemy takim osobom bo szkoda czasu i energii, a same widzicie że się nakręca-więc darujmy sobie, bo jak ona zniknie napisze inna. monjoc1 podświadomości nasz jest dziwna ja jak podjęłam decyzje o 2 zarodkach mam wrażenie ze wszędzie widzę bliźnięta:)ja dziś też już ostatnie przyjemności właśnie piję drinusia a od jutra dietka,tylko musze sobie ja rozpisać, a ty jakoś pilnujesz też diety i witamin i tego wszystkiego.Ja dzisiaj mam ostatni dzień @i myślę od czego zacząć. juloni nie denerwuj się kochana musisz teraz się wyciszyć i odpoczywać i najważniejsze myśleć pozytywnie! kawa34teraz już tylko dni odliczać:)a wybraliście już imię?
  6. justynka83,juloni,LuneDe,monjoc i wszystkim które trzymały kciuki dzięki ale niestety nie udało się zdać:( monjoc1 ja mam transfer prawdopodobnie ok 4 maja jak wszystko będzie dobrze, a powiedz mi co ty robisz co zjadasz,pijesz i tak w ogóle,ja właśnie staram się dużo pić i tyle.o widzę że coś drgnęła to trzymam kciuki będziemy prawie razem szły:) kawa34 moje gratulacje przyznam że jak przeczytałam twój opis to aż się popłakałam ile ty przeszłaś:(ale teraz masz cudo w domu i właśnie o to walczymy. Madziula30 wydaje mi się że to lekarz decyduje na podstawie badań o crio przynajmniej u mnie tak było, powiedziała że bez sensu faszerować mnie lekami jak wszystko przebiega dobrze. yassmin31 mi lekarz za pierwszym razem też podał 1 zarodek ze względu na moją wagę a teraz zaproponował 2 więc nie wiem jak to jest.a endo masz super.
  7. joasia wlasnie u nas nie znamy przyczyny,badania sa wszystkie ok teraz tylko polip wyskoczyl co prawda lekarz pociesza mnie ze jak sie udalo za 1 razem(ciaza biochemiczna)to teraz mamy duze szanse i tego sie trzymam:)
  8. dzisiaj mam egzamin z prawka ale nie moge sie skupic,caly czas juz mysle o crio to myslenie jest najgorsz,do tego maz w delegacji i strasznie tesknie to nasze pierwsze rozstanie takie dlugie od czasu slubu niewiem jak ludzie daja rade zyc w malzenstwie na odleglosc-podziwiam.
  9. juloni dzieki za porady strasznie boje sie ze cos bedzie nie tak ze sie nie rozmroza ze nie mam lekow i znowu bedzie biochemiczna,obiecalam sobie ze sie nie bede nakrecala ale nie da sie:(
  10. monjoc ajak u ciebie przygotowania cos robisz ja jakos niewiem nie moge sie odnalesc,my mam 3mrozaczki i 2chce zabrac ze soba teraz.
  11. dziekuje dziewczynki za mile powitanie,co do mojej histeroskopi to bylam usypiana mialam w szpitalu belanskim bo lecze sie w Warszawie w Novum.rano mialam zabieg a wieczorem wyszlam nic mnie nie bolalo i teraz tez jest wszystko ok.ale martwie sie ze nic nie biore,czy ktoras z was miala crio na naturalnym albo cos slyszala o tym?
  12. Witajcie moje drogie postanowiłam do was zajrzeć i odezwać się,może mnie jeszcze ktoś pamięta:) My dalej działamy stwierdziliśmy że nie ma co czekać i szkoda nasze kruszynki zostawiać na zimowisku, więc podchodzimy do crio za tydzień mam kolejną wizytę, oczywiście się martwię bo robimy na cyklu naturalnym więc nic nie biorę i czekam. Bierzemy 2 zarodeczki jestem cała obaw, może możecie mi coś doradzić jakieś przygotowania domowe:)
  13. dziewczynki dziekuje wam za wsparcie,to dzieki wam duzo przetrwalam,aneczka poplakalam sie ja przeczytalam twoj wpis,wierze w to ze wroce do walki ale na chwile obecna nie mam sily,moze na wiosne inaczej na to spojrze i znajde w sobie sile:)wiem ze w porownaniu do was mam calkiem niezla sytuacje,ale nie jestem sobie w stanie poradzic z myslami ze stracilam dziecko,kiedy przychodzi 24 to dzien kiedy mialam transfer przestaje oddychac,mysle jakbym teraz wygladala z brzuchem czy czulabym rochy Stasia nie umiem sobie z tym poradzic
  14. pozatym mysle sobie tak ze latwo jest pozyczyc i super jak sie uda ale jak zyc,wychowac dziecko splacac kredyt w naszych czasach w Polsce to ciezko,gdyby bylo dofinansowanie byloby zdecydowanie latwiej ale mysle ze my tego juz niedoczekamy:-(
  15. Justynka ja wlasnie mysle o 2ale zobacze co powie lekarz,troche sie martwie bo zarodek ktory mialam byl 2komorkowy a wy piszecie tutaj o 5i troche mnie to przeraza,a o pozostalych nic nie wiem:-( U mnie o in vitro wiedzo prawie wszyscy i co jakis czas podpytuja jak to jest,ale moze dlatego ze mam duzo znajomych ktorzy mieli juz kontakt z takimi osobami wiec to grono jest spore.Na poczatku chcialam to ukrywac ale raczej nie z moim charakterem:-) A jezeli chodzi o kase to tez masakra wzielismy kredyt na 15tys i napewno juz na kolejny sie nie zdecydujemy dopuki tego nie splacimy czyli za 3lata a pozniej juz bede za stara na kolejny zabieg,dlatego moje mrozaczki to ostatnia szansa,co prawda mam jeszcze 5 jajeczek ale nie wiadomo jak zareaguja na rozmrozenie i zplodnienie ale nadzieja jest:-)
  16. Justynka ja tez raczej zadko mam ochote ale jak czlowiek nie moze to wtedy wszystko lepiej smakuje.Jezeli chodzi o crio to jak dobrze pujdzie to w kwietniu lub maj.teraz czekam na wynik histopatologiczny i ide na wizyte do kliniki.Troche zaczynam sie martwic ze znowu beda badania konieczne jakies a z kasa u nas bardzo krucho,ale moze jakos damy rade,i oczywiscie mysle czy brac 1 czy 2dzidzie? Pola a jak u ciebie po wizycie,bylas w N?
  17. witajcie dziewczynki nadrobilam zaleglosci w czytaniu,i troche mnie zmartwilyscie waszymi mezami i tak pomyslalam ze moj jest super,fakt jak bylam juz po to jakos niepomagal mi i nie wspieral psychiczmie ale nigdy nieodczulam ze ma cos przeciw,a teraz to wrecz on nalega na crio a ja nie zabardzo chce. Lunede wozek super,to prawda ze inaczej nim sie jezdzi z 1kolem z przodu ale jest to do opanowania:-) Tak apropo braku dziewczyn to tez zauwazylam ze kilka zniklo z naszego forum szkoda,ale moze im sie poszczescilo naturalnie:-)bylo by cudnie. A ja ostatnio mam cudne dni w malzenstwie,od 2 tyg niekochalismy sie z mezem i jeszcze 3 przed nami,jest cudnie maz jest tak steskniony i napalony ze ciagle mnie dotyka,podszczypuje i przymila czuje sie jak nastolatka przed "pierwszym razem"mam tylko nadzieje ze wytrzymamy ale watpie samej mi teskno:-(
  18. tygrysek niemysl tak,ja wiem ze to taka pierwsza reakcja ale masz 3 wiec nie jest źle pomyśl tak ze masz troje dzieciaczkow:-)jutro zabiezesz jedno do domku i juz zostanie z toba na zawsze i niemozesz myslec inaczej,sluchaj sie nas najwazniejsze jest dobre nastawienie i dobre fluidki.Trzymamy kciuki:-)
  19. tygrysek super trzymam kciuki napewno bedzie ok:-)widze ze my prawie wszystkie mamy po 2lekarzy tak na wszelki wypadek,ale mysle ze to super ze zabezpieczamy sie.Ja rowniez skladam zyczonka wszystkim kobietkom duzo kwiatkow zycze:-)
  20. tygrysek ja tez mialam duza ilosc jajeczek 22 i przy takiej ilosci jest duze prawdopodobienstwo hiperstymulacji,moje objawy to bylo duzy brzuch ktory pobolewal przy oddechu najbardziej jakbym zebra miala poobijane,do tego doszedl kaszel i dusznosci pojechalam do lekarza i mialam lekka ale nierozwijala sie,ja mam astme wiec umnie to prawdopodobnie byl stres,ale lekarz powiedzial ze dobrze ze przyjechalam.coprawda odradzano mi transfer ale ja sie uparlam i zrobili ale ja mam do kliniki 15minut drogi wiec tylko dlatego sie zgodzili.ale niewiem czy teraz podjelabym taka decyzjie jeszcze raz bo po transferze zle sie czulam i mysle ze to moglo byc przyczyna poronienia.Wiec jezeli masz jakies obawy to dobrze byloby zobaczyc sie z lekarzem.
  21. madziula dokladnie do konca nie wiem bo mialam przerwane w grudniu,ale chodzi o to ze cykl jest bez takiej duzej ilosci lekow,obserwacja,usg i w odpowiednim dniu podaje sie zarodki i leki na podtrzymanie.I wlasnie do konca jakos niejestem przekonana do tego,i chcialam sie dowiedziec wiecej ale chyba dziewczyny nic nie wiedza:-[
  22. Fania ja również brałam genopeptyl 2/3 ale nie miałam plamienia,wiec niestety nic ci nie doradze:(mysle ze to indywidualna sprawa i najlepiej zapytac lekarza. Iwon84 gratuluje takiej ilości jajeczek:)super sprawa wiem coś o tym trzymam kciuki,chcieliście wszystkie zapłodnić?odpoczywaj dużo bo to teraz wazne.
  23. justynka strasznie mi przykro trzymaj sie. dziewczyny napiszcie cos o mrozaczkach,jakos tak cichutko tutaj:-(
  24. szkoda ze nie jest po polsku bo ja taka malo douczona:-( mozecie mi napisac czy ktoras z was miala przygotowania,a mrozaczki sie nie rozmrozily lub bylo cos nie tak?dzisiaj zastanawiam sie jak szybko podejsc do crio po tym polipie bo nie chce zaprzepascic szansy,moze macie jakies pomysly lub doswiadczenie?
  25. witajcie dziewczyny ja tylko na chwile,mam ciezki dzien.Jestem juz po histeroskopi przebiegla bez problemu tylko zalatwila mnie grypa.Co do zabiegu to strach ma wielkie oczy nic mnie nie bolalo teraz czekam na wyniki histopatoliogi i zobaczymy co dalej.
×