Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Helenka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Helenka1

  1. lunede dzieki za mile slowa i wsparcie,wiem ze dam rade jak my wszystkie bo jak nie my to kto:)
  2. Berbla strasznie mi przykro,nawet niewiem co napisać żęby cię pocieszyć trzymaj się dzielnie.
  3. dziekuje ci za opis,ja mam dosc duzego polipa ktorego musza usunac i czytam ze czasami robia to przez lyzeczkowanie czego nie chce,ja robie w Wawie i na nfz.Jutro sprubuje dodzwonic sie do lekarza ale przy sobocie mizerne szanse:(
  4. Dziewczyny czy któraś z was miała histeroskopie bo siedze i czytam zę to robia przez lyzeczkowanie lub wycinaja i niewiem czy dobrze rozumiem-POMOCY
  5. Dostalam @w życiu tak się nie cieszyłam z tej wrednej małpy ja dzisiaj,idę sie napić :)
  6. Dziewczyny a czy wysoki poziom bilirubiny nie oznacza żółtaczki,przynajmniej tak u dzieci jest?ale moglam cos pomieszac:(
  7. witajcie u mnie @nadal nie ma,do tego dzwonilam do szpitala chcac przelozyc wizyte i powiedziano mi ze nie moge bo musze przyjsc osobiscie-PARANOJA wrzeszczec mi sie chce na to wszystko nawet nie ma sily plakac. Izabelka ze snami mam tak samo snia mi sie dziwne rzeczy budze sie zlana potem i niemoge zasnac. nielotol dziekuje za mile slowa az mi lezki sie zakrecily kochana jestes. Justynka z ta woda to tak jest ja ledwo wmuszalam w siebie po transferze,ale lekarz powiedzial mi ze jak jest hiperstymulacjia to znaczy ze jest ciaza,niewiem czy to prawda.
  8. Fania dziekuje za mile slowa ale ja tak jak ty nie czuje jego wsparcia,wszystko zalatwiam ja,jezdze sama chyba ze juz mu nakaze to jedzie,a teraz jego wsparcie polegalo na tym ze powiedzial ze juz jak zaczelismy to trzeba skonczyc:(ale on nie rozumie ze ja psychicznie nie mam sily.ale z mezczyznami tak jest,chociaz sa wyjatki i niektorzy mezowie potrafia zabrac nad morze:-) Czasami boje sie ze zwariuje po kolejnej porazce,ale gdzies mam ochote walczyc ale samej jest ciezko:(Wiec kochana nie jestes sama.
  9. Diana strasznie mocno gratuluje,widze ze rozszalalyscie sie tutaj z ciazami:-)super trzymaj sie dzielnie teraz.Ja dzis powinnam dostac@i jak zwykle nic sie nie dzieje wkurza mnie to bo boje sie ze znowu mi zabieg przepadnie,a juz nastawilam sie ze w maju bedziemy podchodzic do crio.Nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje.Pisalam wam ze ja odpuszczam ale niestety moj maz ma inne zdanie. Pozdrawiam was goraco.
  10. Blaza gratuluję szczęścia jak czytam takie wieści to nabieram chęci na kolejną próbę:)
  11. witajcie kochane,dzis postanowilam do was zajrzec bo jak moze pamietacie chcialam troche odpoczac od tego tematu.I powiem wam ze powoli wyciszam sie i napewno juz nie mysle tak obsesyjnie o tym wszystkim.Czytam cie aneczko i zupelnie rozumiem twoj bol,jezeli moge ci doradzic to odpocznij troche wiem ze latwo powiedziec ale naprawde jest to mozliwe,ja zajelam sie czytaniem,tancem na rurze:)super zabawa i prawkiem(masakra),teraz wlasnie szukam akupunktory ale jeszcze mam obawy.Niewiem na ile pomaga mi moja praca ale pracuje z malym dzieckiem ma 8miesiecy i pokochalam go,ale po calym dniu wychodze szczesliwa ze ide do domu i moge odpoczac bo daje w kosc wiec tlumacze sobie ze macierzynstwo wcale nie jest takie super jak wszyscy mowia i mam tego dowod.Ale wiem ze jak bede musial to podejme decyzje o adopcji bo wiem ze dam rade pokochac obce dziecko.W marcu ide na histeroskopie ale niewiem jak szybko podejme decyzjie o kolejnym transferze,na chwile obecna wiem ze nie chce tego. Trzymam za was kciuki i napewno bede podczytywala:-)
  12. Witajcie moje drogie w ten tlusty czwartek.Dziekuje wam za pamiec i wywolanie nieodzywalam sie bo niemam o czym pisac,u mnie kolejne tygodnie czekania na kolejny@ i w marcu histeroskopia.Drugi lekarz potwierdzil ze jest polip i to dosc duzy.Przyznam ze troche sie podlamalam i mialam dola powoli dochodze do siebie ale nie jest latwo,myslalam ze jestem silniejsza psychicznie.Ale zrobilam pewne szalenstwo i zapisalam sie na nauke tanca na rurze:-)pierwsza lekcja juz byla totalne szalenstwo,radocha i niesamowite emocje,zakwasy straszne ale juz nie moge doczekac sie kolejnych zajec,coprawda na zajeciach bylam najstarsza same nastki ale olalam to,ale za to najszczuplejsza waze 49kg.jutro lece na zumbe bo strasznie zachwalalyscie i mam zamiar troche poszalec i wziac sie za swoja kondycje. Co do sexu po punkcji ja mialam zakaz,a djeta i duza ilasc wody to jak najbardziej wskazana.
  13. Gerwazy,malinowski wiem o czym piszesz ja niestety mam tak samo z moim mężem.Mam wrażenie że nic go to nieobchodzi i że jestem z tym sama:(Co do @ moja na szczęście przyszła więc i mam nadzieję że i do ciebie dotrze.
  14. Tatę wygonili do domu kamień jest za mały dali mu leki i tyle:(kazali czekać a on biedak cierpi,ale cieszy się bo w domku może palić:( Dzięki za troskę,pa kochane
  15. nielotol zdjecia pierwsza klasa aż się wzruszyłam,piękne:)
  16. nielotol i co z tym nasieniem to jakas masakra. justynka dziekuje za pocieszenie ale jak tu niewierzyc w przewrotnosc losu dzisiaj mialam isc na usg i rano dostalam @ dawno tak sie nie cieszylam z tej malpy jak dzis:)bede telefonicznie kontaktowala sie z kekarzem i zobacze co powie. do tego moj tata trafil dzis do szpitala na kamienie a ja jestem 300km i nie moge byc z nim,ja niewiem jak wy radzicie sobie z odlegloscia zza granicy ja bym nie mogla chyba tak daleko mieszkac. Ja tez staram sie pozytywnie nastawiac ale to strasznie trudne szczegulnie jak ktos jest pesymista tak jak ja:(
  17. właśnie pisze na kartce o co mam pytac jutro lekarza co do braku mojego @,więc tak do końca nie mogę sie odłączyć:(do tego p dr jest na urlopie i znowu pod górkę..ech
  18. kaktus wiem ze to marne pocieszenie ale wiemy co czujesz,ja mam to samo od jakiegoś czasu mam wrazenie ze moje zycie kreci sie wokul tego i jakbym byla w jakiejs strasznej matni.Ja postanowiłam odpuścic na jakiś czas ale nie wiem czy mi sie to uda.Pamiętaj że nie jesteś sama i zawsze pisz jak masz ochotę.Tak teraz sobie pomyślałam że ja tez mam zarodki 2komorowe a to jest źle???ja niedopytywałam bo niechciałam wiedzieć ale na zdjeciu mam 2komórkowy.
  19. witajcie niestety tak jak myslalam nic z tego,wiec musze czekac na@.pozdrawiam
  20. Alokaa ja leżałam jakieś 15 min,nic nie czulam byłam w szoku że już po wszystkim.niemartw się i bądzi dobrej myśli ja jak zostałam sama to w duchu rozmawiałam z moim Staśkiem:) Dziekuje wam za pamięć i proszę pomódlcie sie za mnie dzisiaj jutro ok 10 mam mieć wynik bety,staram się wierzyć ale strach mnie paraliżuje,chyba po transferze tak się nie bałam jak dzisiaj.
  21. anette odpoczywaj jak najwiecej,chcialam wczoraj zrobic ale jiz mam dosc tego patrzenia na 1kreche dzis ide na bste wiec jufro bede wiedziala. alokaa trzymam kciukasy,bedzie dobrze. Madziula 30 najgorsze jest to czekanie i waluchiwanie sie a i bieganie z wkladkam,ja po poronieniu mialam juz@dlatego teraz jego brak tak mnie wkurza.ale musimy czekac co nam zostalo ja tez wolalabym bez ingerencji lekow sie obyc. aneczka 35 nie ma za co mialam fatalny dzien,na ogol nie reaguje na tego typu wpisy.Ale wiem ze sie martwisz o meza.I masz super meza ze cie tak wspiera:)
  22. Madziula30 czy ty po poronieniu jeszcze nie miałaś@ i tyle czekasz,a miałaś zbieg czyszczenia czy sama macica się oczyściła?Dopytuję bo nie wiem co z ta moja małpą:(
  23. Dziewczynki ja tak szybko bo pedze zaraz na miasto z siostra bo musze odreagowac. U mnie nadal nic to juz 11 dzien jak nie ma@,wczoraj lekko pobolewał mnie brzuch i myślałam że przyjdzie i nic,i od wczoraj mam ból prawej piersi tak jakby była nabrzmiała jakbym jakieś zapalenia miała:(jutro bede dzwonila do lekarza,mam nadzieje ze cos mi powie. Pozrawiam was w piekny mroźny biały dzień:)
×