Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Helenka1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Helenka1

  1. Alokaa ja mialam koszule z krotkim rekawem,taka do kolan zeby tylkkem nie swiecic:-)stanik mialam pod spodem i skarpetki tez, mozesz wziac podpaske u mnie pytali czy mam swoja bo mozna plamic ja akurat nie plamilam. anette sen super,ja ostatnio tez mialam o dzidzi ale byla w brzuchu:)
  2. monjac ciaza biochemiczna to że ciąza jest, beta ja wykazała i rośnie ale bardzo powoli i taka ciąza obumiera bardzo wczesnie ja ją straciłam po tygodniu,na szczęscie nie trzeba bylo łyżeczkować i sama się macica oczyściła,ale to było straszne przeżycie dla mnie bo widziałam jak do kibelka wyleciała moja nadzieja na dziecko nie życzę nikomu tego,do końca życia nie zapomnę jak siedziałam nad muszlą i wyłam i pragnełam umrzeć:(
  3. anette chyba ci myslami wywolalam:)niewiem czy ci pomoge ale ja po transferze tez nie mialam zadnych obiawow i beta wyszla pozytywna co prawda skonczylo sie nie ciekawie ale nie trac nadziei bo ja wierze ze sie uda.
  4. lunede kurcze ale mi cisnienie podnioslas,wyobrazam sobie twoj strach,uwazaj kochana na siebie. amelka daj znac jak u ciebie pecherzyki.ja czasami zastanawiam sie nad swoimi ktore oddalam czy udalo sie im przetrwac i czy ktos sie cieszyl z nich,mam nadzieje ze tak i przypominam sobie dziewczyne ktora po punkcji strasznie plakala bo nie udalo im sie zadnego pobrac,i pewnie nigdy jej nie zapomne i to dalo mi potwierdzenie ze dobrze zrobilam ze mkze wniewielkim stopniu komus pomoglam. anette jak u ciebie?
  5. monjoc ja przy punkcji mialam usypianie nawet nie wiedzialam kiedy odlecialam,pobrali mi 22 pecherzyki podobno to duuuzo:)pielegniarki dziwily sie ze mnie nic nie bolalo pozniej nic nje bralam przeciwbolowego,a po godz juz chodzilam.zoltaczke tez szczepilam trzy dawki i za ro kolejna dawke mam miec podana.po transferze tez bralam luteine i encorton i jakies zastrzyki ale juz nie pamietam nazwy. a z zarodkami chodzilo mi jak jest lepiej mrozic bo wiem ze to zalezy od decyzji ambriologa ale zastanawiam sie co decyduje o tym.
  6. mozeci mi wyjasnic troche o tych zarodkach ja mialam zamrozone dwu dniowe to dobrze mi powiedziano ze tak ale nie mam zadnych innych informacji.a co to jest to amh?kurcze mam wrazenie ze ja polowy badan nie mam robionych. martwie sie bo w ponie mam miec badania przed zabiegiem robione a czuje ze @przyjdzie i nic z tego nie wyjdzie.wszystko pod gorke:-(
  7. ojejku dziewczynki ale sie rozszalalyscie dzisiaj,myslalam ze forum mi sie pomylilo:-) witam nowe forumowiczki milo was powitac,ale szkoda ze musialyscie trafic tutaj z takimi problemami.Szkoda ze nas tu tak duzo sie robi to jest przerazajace jaki to duzy problem.Ale miejmy nadzieje ze na wzajem pomozemy sobie. Ja dzis zastanawiam sie nad pujsciem do psychologa,mam wrazenie ze do konca nie eadze sobie z swoimi emocjami,jestem osoba ktora dusi wszystko w sobie.Moze orientujecie sie czy na nfz mozna taka wizyte odbyc?
  8. anette nie poddawaj sie dopuki nie dostanies @wiem ze to strasznie trudne i ciezko myslec inaczej ale musisz wierzyc,zrob to dla mnie bo jakos tak strasznie mysle o tobie i ja wierze ze ci sie uda:-) Niestety w kwesti kliniki nie pomoge ja mieszkam w warszawie.Jak czytam to stwierdzam ze kazda ma swoje zasady. U mnie ciezki czas,nowa praca daje w kosc,nerwy niesamowite.Do tego w szpitalu lekarz stwierdzil ze malo prawdopodobne zeby zauwazyc polip podczas badania w 15dc,w pniedzialek mam kolejne usg,mam straszny metlik w glowie:(czasami mam ochote to odlozyc na jakis czas i odetchnac i zapomniec ale zy to jest mozliwe? jeszcze jedno mnie trapi w szpitalu zdziwili sie ze nie mialam laparoskopi,ze to dosc wazne przy stwierdzeniu nieplodnosci pierwotnej.moze mi cos podpowiecie?
  9. Witajcie wszystkie,wpadłam na chwilę aby zlożyć wam życzenia jeszcze w starym roku.Wiemy wszystkie czego sobie życzymy więc mam nadzieję ze to nasze marzenie się spełni czego wam i sobie życzę:) A tym którym już się to udało szczęśliwych porodów i dużej radości z rodzicielstwa:) Ja wierzę że 2013 r to będzie mój mojego męża i naszej maleńkiej dzidzi rok:) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU:)
  10. witajcie po Świątecznym leniuchowaniu. justynka u mnie klapa,dzisiaj byłam na wizycie i wykryto u mnie polip,mam go usunąć-załamałam się koszt to 2500zł,dostałam co prawda skierowanie na nfz mam nadzieję że uda mi się to załatwić. Ale jestem przerażona,dlaczego nikt wcześniej tego nie znalazł,kolejna narkoza i strata kolejnego miesiąca.Niewiem dlaczego mam tak pod górkę. czy któraś z was miała polip może coś mi podpowiecie?
  11. anette super że miałaś teraz uważaj na siebie,będe trzymała kciuki:)dziś robiłam test owulacyjny i wyszedł negatywnie,boję się że on nie pęknie i co wtedy mam mętlik w głowie, dziśiaj cały dzień leże i jutro też zostaliśmy na Święta w domu więc jest cisza i spokuj.Zobaczymy co w czwartek będzie.Pozdrawiam was z ciepłej Warszawy
  12. Moje drogie przyjmijcie moc życzeń odemnie dużo zdrówka,cierpliwości i wszystkiego naj. Ja czekam do czwartku pęcherzyk jeszcze nie pękł więc jest nadzieja:)anette a jak ty?
  13. anette trzymam kciukasy aby jutro byl szczesliwy dzien.Ja jutro tez mam kolejna wizyte i zobaczymy co dalej,strasznie sie martwie bo mam wizyte u p dr ktora mi nie pasuje no ale coz.zobaczymy jutro,a teraz pedze robic rybki i barszczyk:)
  14. kurcze alez tu cicho az smutno,ale rozumiem ze brak czasu i szalenstwa swiateczne:)ja wlasnie zrobilam sobie przerwe w sprzataniu,ale ide dalej walczyc z lazienka.Rano biegalam po sklepach,to bylo straszne tlumy wszedzie.pozdrawiam was
  15. już po wizycie i kolejne niewiadome,okazuje się że endometrium super dwa pEcherzyki są:)i problem pojawia sie bo crio wypadłoby prawdopodobnie w święta:(a klinika jest nieczynna jestem załamana bo wygląda na to że trzeba będzie wszystko przełożyć,a w moim przypadku nie wiadomo o ile bo jak zacznę nową pracę to pewnie nie szybko jestem załamana nie mam już siły o tym myśleć:(
  16. witajcie moje drogie ja jutro biegne na kolejne usg.justynko tak mialam konsultacje tel bo nie udalo mi sie dostac a od dzisiaj jest na urlopie,ale miala wglad do dokumentow i do ostatniego usg,dziwi mnie tylko tak odmienna opinia jednego i drugiego lekarza. PolaWi78 ja nie jezdze do Bialegostoku ja lecze sie w Warszawie:)ja czasami tez mysle ze los robi nam psikusy i jest inaczej nizbysmy chcialy:(a twoje blizniaki ile maja?i to napewno nie jest kara nie mozesz tak myslec!
  17. anette co do torbielek to nic nie wiem w piątek kolejne usg i wtedy może coś się wyjasni.Najgorsze że nie ma mojej lekarki-urlop biegam do innego który to właśnie powiedział zę to pęcherzyki a dzisiaj przez tel moja stwierdziła że raczej torbiel:( Ale przyznam że jak poczytałam twój wpis i czytam dziewczyny to ja nie mam tak źle:) A zmężem jak to z chłopem jak nie pokażesz palcem albo dosłownie nie powiesz to nic nie rozumie,Mam wrażenie że jestem z tym sama:(
  18. ja po dzisiejszej wizycie oszaleje mam 6dc i dwa pecherzyki w lewym jajniku,lekarz zdziwil sie ze takie duze i w wigilie wypadlo by mi crio czyli to bylby 12dc nie sadzicie ze to za wczesnie?w czwartek kolejne usg-mam nadzieje ze nic sie nie przesunie i sie uda:) justynka przyznam ze tez mam takie mysli,ze moze tylko sobie wmawiam ze chce tego dziecka,mysle ze to bezsilnosc i stad te mysli:( anette ja bralam i biore encorton rano 1i w poludnie pol,nie mam skutkow ubocznych,napewno nie przytylam,ale to pewnie sprawa indywidualna.
  19. i wredna małpa znowu przyszła:( we wtorek mam wizytę i zobaczymy co dalej,bo z moich obliczen wszystko rozstrzygło by się w Święta a wiadomo jak to w Święta.a do tego od stycznia zaczynam nową pracę wiec nie wiem jak to będzie. tigla dziewczynki rosną pięknie,aby tak dalej:)
  20. PolaWi78 ja lecze się w Nu dr Taszyckiej jestem bardzo zadowolona,wcześniej leczyłam się u dr.Zduna w ProLife ale otwarcie powiedział mi że on już więcej nie wie co robić w moim przypadku i za to go szanuję. Lunede jeszcze raz wielkie dzięki:)dzisiaj mam dzwonić do mojej p dr i zobaczymy co powie bo @ nadal nie ma.
  21. lunede wielkie dzieki,gdzieś tli mi się nadzieja że sie udało izaszłam w ciązę ale wiem że to mało prawdopodobne,szukam i czytam.
  22. lunede a możesz powiedzieć co ona jeszcze tam pisze na ten temat,albo może możesz mi podać jaki to topik.Strasznie sie martwie bo wszystko mi się posypało i szukam jakiegoś pocieszenia:(
  23. justynka już teraz,czekam na@ ale chodzi mi w jakim dc oni to robią czy to zależy od wzrostu pecherzyka?obawiam sie będzie to w Wigilie a nie sadzę aby klinika wtedy byla czynna:(
  24. lunede dziękuje za pamięc,nie ukrywam ze się strasznie martwię,do tego jeszcze mam od 2 tyg przeziebienie:(niby powinnam uwazac na to co jem ale nie mam sily. Może ktoś inny coś napisze o crio? Ale jakaś cisza tu nastała,chyba wszyscy już Świętami sa zajęci:)
  25. witajcie moje mile,nie odzywam sie bo nie mam o czym pisac.Ale dziekuje ze o mnie pamietacie.anula gratuluje i trzymam kciuki zeby rosla.ja od soboty biore encorton,wedlug obliczen p dr.dzisiaj mam 25dc wiec czekam do soboty na @.I tu wlasnie moje pytanie do was jak myslicie kiedy bede miala crio ile to trwa.Niestety nie pamietam czy ktoras z was przechodzila przez to.
×