Dziękuję dziewczyny za odpowiedź :-) Trochę mnie uspokoiłyście.
Szczerze Wam powiem, że taki idealny rozciągliwy śluz to pamiętam jeszcze sprzed czasu brania tabletek. Brałam niedługo, bo tylko rok, odstawiłam jakoś na przełomie maja/czerwca i właściwie od razu rozpoczęliśmy starania.
W zeszłym miesiącu był bardziej zbliżony do tego, jak powinien wyglądać, ale już w tym w ogóle nie zauważyłam tej lepkości.
No mniejsza o to. Nie można się poddawać ! Trzeba działać ! :D
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę udanego weekendu !
Będę do Was zaglądać częściej :-)