katjusza81

Witam pszyszłe i już obecne mamy :) Poczytuje sobie Was od dawna. Też zamierzam rodzić na Łubinowej, moją lekarką jest dr Puchała. Jeszcze trochę przede mną, bo termin dopiero na początek lutego...wiem szybko zleci:) Mam takie pytanie... czy wszystkie korzystałyście ze szkoły rodzenia na Łubinowej? Bo nie wiem czy się zapisywać czy może dam radę bez tego?

a ja przechodzę kryzys!!!!!! jestem gruba, brzydka, nie mogę na siebie patrzeć, w domu zasłaniam lustra, nie mam ochoty nigdzie wychodzić bo nie mam spodni!!!! te które miałam są już za małe. A niby świetnie wyglądam i ciąża mi służy... koniec 6 m-ca + 7kg - podobno nie jest źle ale ja już nie chcę więcej!!!!!! od 3 dni nie jem kompletnie słodyczy, nawet jak mam ochotę!!!! Męczę się jak stara baba, po schodach wchodzę z przerwami, sapie jak staruszka, boli mnie kręgosłup, nogi mi puchną .......łeeeeeee..... wyć mi się chce!!!!!!

Ja ruchy czuję bardzo wyraźne od ok 4 tyg, wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, ż e te "ruchy jelit" to właśnie TO. Teraz jak Aleks kopnie to też podskakuję. Wogóle ostatnio jest taki bardzo pobudzony... nawet się martwię że za bardzo!!!! Własnie wróciłam od gin - do końca miesiąca l4, infekcja dróg moczowych, leukocyty podwyższone, w moczu dosyć sporo ich. Dostałam antybiotyk - Amotaks, pytałam dwa razy niby bezpieczny - mam nadzieję!!!! No i ten ból prawej nerki to nie jak myślałam - Aleks mnie uciska, a właśnie infekcja!!! Dodatkowo od piatku smarkacz jestem straszny, kicham, kaszlę i biedna jestem taka nieszczęśliwa!!!:) Słuchajnie jak z waszym samopoczuciem psychicznym? Ja zrobiłam się taka płaczliwa, płaczę z byle powodu!!! Jak mój D. mnie ostatnio okrzyczał że nie dbam o siebie to ryczałam, miałam ochotę na jajka na twardo - wyszły na miękko - ryczałam i rzuciłam nimi do zlewu, wysypałam makę z pojemnika - ryczałam...no normalnie jak dziecko!!!!! Nigdy tak nie miałam a teraz... coś mi się powie to taka przewrażliwiona się zrobiłam!!!! Mam nadzieję że mojemu synkowi się nie udzieli bo to ma być facet z jajami!!!! :D rajlax - wiesz co? na odczepnego powiedz tej swojej teściowej, że tak, właśnie od teraz masz zamiar wszystko zostawiać dla swojej drugiej córy, bo nikt Ci nowych ubrań dla małej nie kupi!!! I zapytaj co Pola dostała ostanio od babci właśnie?????

Twoja_królewna koniecznie jedź do lekarza!!!!!!! Nie stresuj się, nie panikuj, ale potraktuj to poważnie! Jesteśmy z Tobą!!!!! Daj znać co i jak, koniecznie!!!

Cześć Mamuśki Ja już po połówkowym.... syn w 100%. Lekarz mówił, że serca tak nie widać jak siusiaka!!! Mam wieć cudne zdjęcie siusiaka:) i filmik 4D jak Młody macha do nas, przebiera nóżkami, pokazuje paluszki... dziewczyny w 4D paluszki widać całkowicie...możecie policzyć:D Pan dr nawet pokazał jak zapełnia się pecherz i nagle jego zawortość zostaje wydalona...hihi...zsikał się Alex na swoja twarz...będzie miał ładną cerę:D I wogóle mam już tyle ciuszków, że pewnie w połowie nawet nie wyjdzie bo urośnie. Co idę do sklepu to mu coś kupię...a to skarpetki, a to czapeczkę, a dziś kupiłam dwa kaftaniki..takie domowe, zwykłe do spania... Byłam wczoraj u mojej gin/bo na połówkowym u kogoś innego/ to zaniepokoił ją mój twardy brzuch, mam brać nospę, magnez i absolutnie nie głaskać się po brzuchu!!!! Co było dla mnie dziwne, bo zawsze myślałam, że właśnie mam dotykać, łaskać itp. a tu okazuje się że głaskanie wywołuje przedwczesne skurcze i twardnienie brzusia!!! A ja to robię nieświadomie, ciągle go głaskam, gadam do niego itd....nie wiem jak mam tego nie robić???? Młody w ciągu dnia sobie spi a wieczorami i w nocy daje czadu, do 1 w nocy wierci się , kopie i nie daje spać matce!!!!! Mam nadzieje, że mu to przejdzie i w nocy będzie ładnie spał.

trzymam się jakoś, staram się nie mysleć o tym. Będzie dobrze!!!! A dziś poczułam ewidentnie ruchy mojego niepokornego synka. Rano w szkole dawał czadu a popołudniu nawet tatusiowi dał się poznać!!! w weekend planujemy mały remont, bedziemy malować ściany, cyklinować podłogi i takie tam pierdoły - trzeba wszystko zrobić żeby później Młodemu nie przeszkadzać:) a tak wogóle to wygrałam kilka aukcji na allegro i mój mały brzdąc będzie elegantem!!!! Ciuszki wprawdzie używane ale markowej firmy i za śmieszne pieniądze:) jejuuuuuu.... ja juz chcę!!!!!!!

Witam Dzisiaj dowiedziałam się że praktykantka, którą miałam przez cały ubiegły tydzień ma półpaśca. Jestem załamana!!!!! Kontakt miałyśmy spory, bo byłam jej opiekunką! W dzieciństwie przechodziłam ospę a wirus wywołujący ospę jest identyczny do tego co półpaśca. Ten kto miał ospę, w przypadku zetknięcia się z wirusem choruje na półpasiec właśnie. Moja gin twierdzi że teraz to już "po ptokach" i musimy czekać!!!! Normalnie rozpłakałam się w szkole, i tak jak chciałam pracować do Bożego Narodzenia, to teraz zastanawiam się nad l4!!!! Zwariuję przez te 2-3 tyg, bo tyle potencjalnie wylęga się !!!!!

to ja Was szukam, szukam...a wy dopiero tu???? Rozumiem....senny dzień, wszyscy śpią, żadna nie ma weny twórczej do pisania:) Ostatnio zaczęły mi drętwieć palce u prawej ręki i tak mysląłam żeby pić magnez musujący ale w aptece pani powiedziała że nie mogę!!!! Niby czemu? Zapomniałam zapytać moją gin i teraz już sama nie wiem.... wiecie coś na ten temat?

Jestem po wizycie u gin. Mój SYN - tak, tak- SYN, rozwija się cudnie, waży juz 300g. Z siusiakiem na początku był problem, ale mam takie zdjecie jak unosi nóżki do góry i jest pupą do mnie i ewidentnie widać siusiaka- tzn worek mosznowy:) usg miałam 4d ale to zbieg okoliczności, bo dziś akurat znajomy mógł mnie przyjąć i zrobił mi je! generalnie na 4d jeszce mało widać, ale mam zdjęcie też jak mój mysliciel wkurzył się, że mu przeszkadzamy i chwycił się za głowę albo....uwaga.... jak Młody odwraca głowę w stronę monitora i usmiecha się!!!!!!! poważnie!!!! pieknie! Wg dzisiejszego usg termin 31 styczen!!!!! wg ostatniej miesiączki 8.02. więc myslę że pomiędzy się coś wykluje ;)

Dziewczynki ja już nie wytrzymałam... kupiłam kilka śpioszków, body, kaftaniki, dresik - wszystko w kolorze kremowym, zielonym. W tesco były takie mega promocje, że nie wytrzymałam!!!! W sumie to już początek 5 miesiąca wiec jestem dobrej mysli i NIC ZŁEGO się nie wydarzy i kropka!!!!! A jutro życzę sobie żeby moje ONO pięknie się mamusi ułożyło i pokazało co ma miedzy nogami:) ninka- Ty się Kobieto nie denerwuj, leż sobie spokojnie, wypoczywaj!!!!

cześć Dziewczyny! dawno nie pisałam ale czytam Was regularnie;) ja z moich podróży wróciłam już pod koniec sierpnia i powiem Wam że o niebo lepiej czuję się w terenie niż tu na Śląsku, tutaj boli mnie głowa, podbrzusze często pobolewa itd. w poniedziałek wybieram sie do gin, myslę, że zrobi mi usg i mam cichą nadzieję że zobaczę siusiaka:) no jak nie zobaczę to trudno....ale synusia mamusi bym chciała:) Poki co jestem chyba w 18 tyg/juz sama się gubię/ przytyłam 1,5kg, ale obwod brzuszka 93cm - wzrósł o dobre 8cm. Generalnie dopiero teraz zaczyna mi rosnąć w szybkim tempie, bo praktycznie z dnia na dzień widzę jak się zaokrągla. Dzieci w szkole jeszcze nie zauważyły, ale rodzice tak dyskretnie zerkają ale jeszcze nikt nie zapytał;) a propo farbowania włosów, właśnie przed chwilą wróciłam od fryzjera robiłam pasemka na odrostach, w I trymestrze też robiłam i nie wydaje mi się aby to aż tak mogło zaszkodzić Młodemu. Apetyt mi dopisuje, praktycznie wszystko mi juz wchodzi i nic nie wychodzi górą;) i nie wiem jak wy ale ja czuję tego mega kopa, którego niby dostają kobiety w II trymestrze! Mam dużo energii i generalnie ciąża mi służy...oby tak dalej! Kimizi jak tam powrót do szkoły???? aaa...wczoraj rozpoczęłam rok szkolny od wywrotki na korytarzu szkolnym....sprzątaczki tak wypolerowały posadzkę że poczułam to na własnej pupie! na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dziś z kolei dostałam łokciem w plecy od ucznia na korytarzu, wprawdzie z dyżurów jestem zwolniona ale z klasy do klasy muszę się jakoś przemieszczać! I gdyby ten uczeń wpadł na mnie sekundę wcześniej to trafiłby w brzusio... a wtedy byście o mnie usłyszały w tv bo bym szczeniaka sprała tak, że wylądowałabym w Uwadze!!!!

I juz po usg prenatalnym:) Urwis rozwija się prawidłowo. Mały tak się wiercił, tak kręcił ale pozycji jaką by sobie zyczył pan doktor nie ukazał, więc po 15 minutach czekania gin polecił mi się przejść, pochodzić/w deszczu/ a nóż młody jak zmarznie to ulegnie naszym namowom i ukaże swoją kość nosową. No i ukazał:) a więc w 70% wykluczyliśmy Zespół Downa. Przezierność karkowa w normie:) Krew pobrano, wyniki będą w przyszłym tyg. ale się cieszę:D jeju, ja chcę już grudzień!!! według dzisiejszego usg 12t0d, mały ma 5,41cm, termin porodu 3.02.2012. yupppi, yuppi :D Aleks rośnie!!!! Bestia Moja!!! lady margaret, naprawdę współczuję, kur*.., teściowie to najgorsze co może być!!! Muszą się wpierniczać we wszystko! A najgorsze że mają taki wpływ na Twojego!!! Wiesz, że nie możesz się dać!!!! Jak ulegniesz teraz to będą myśleli że tak będzie zawsze. Ja rozumiem, wiele można zrobić, iść na kompromis i wogóle, ale to wasze życie!!! spróbuj to swojemu wytłumaczyć! Co on chce z Tobą czy z mamusią żyć???? Nie wiem, co mam Ci jeszcze powiedzieć.... Ja z moim jestem od 4 lat razem, oboje jesteśmy po przejściach i wspólnie od początku twierdzimy że ślubu nie będzie. Śmiejemy się, że weźmiemy jak zdecydujemy się na kupno domu, wtedy żeby dostać hipoteczny, weźmiemy cywilny:D Póki co, jest dobrze jak jest!

a wątek z leginsami to do małej agatki miał być a nie do Kimizi:) sorki

Hej Wiecie, byłam wczoraj na swoim drugim usg - ten mój synek to wiercipięta, tak przebierał nózkami i ręką machał do mnie:) jak to opowiadałam mojemu to on zadał mi pytanie: a co z druga ręką? czy widziałam druga rękę? bo skoro widziałam dwie nogi i rękę to gdzie była druga??? rozbawił mnie tym pytaniem, bo ja nawet bym nie wpadła na to:) ale mam nadzieję, że również druga kończynę górną moje dziecko posiada:) w piatek, czyli jutro mam prenatarne, wiec dowiem się jak łobuz się rozwija. A wiec na dzień dzisiejszy mój wielkolud ma 4,55cm, z czego głowa to 1, 75cm - mysliciel:) no i oczywiście mój zadał kolejne pytanie: czy dzidzia nie będzie mieć wodogłowia, skoro taka duża? więc ja mu spokojnie że wszystkie dzieci tak mają i ma już nie panikować bo nie będę mu fotek synka pokazywać. Wszystkie wyniki ok, co mnie bardzo cieszy, bo przy moim włóczęgostwie, jest to dla mnie ważne! W sobotę jedziemy do Chorwacji, a co! trzeba w dziecku zaszczepiać ciekawość swiata od najmłodszych lat! Mdłości mniejsze, na smażone nie mogę patrzeć, ryby - tak sobie, w zależności od smaku, słodycze - ohyda - co zreszta mnie bardzo cieszy, bo ja przezd ciążą byłam łasuchem. Pomidorki w każdej postaci, chleb ciemny, którym zwykle się zajadała - łeeeee, za to teraz jem pszenny, którego od ok 4 lat nie jadłam. Herbatę spijam litrami, z cukrem zresztą - a nie piłam też kilka dobrych lat. a więc smaki mi się tak pomieszały, że sama się sobie dziwię. Dziewczatko, wiesz, ja się tak zastanawiam czy nie lepiej by było go z góry potraktować? Ja osobiście bym się z nim nie pieprzyła, ale zjechała z góry na dół, i jasno postawiła ultimatum: ma się zdecydować czego w zyciu chce!!!! albo niech się weźmie za siebie i zacznie interesować Tobą - bo ty tego bardzo potrzebujesz! albo niech spada na bambus!!! Sama soie swietnie dasz radę! chyba że chcesz niańczyć dwójke dzieci: dużego i małego!!!! Wiesz mi mi się wydaje że z facetami tak trzeba!!!! twardo, a nie cackać się jak z jajem!!!! albo wóz albo przewóz! I dowiesz się czego jest wart! jak spanikuje to pójdzie w piz*, jak zrozumie i zmądrzeje to wróci ze spuszczoną głową i przeprosi!!!! Kurcze on ma 25lat!!! to juz nie jest dzieciak!!!! W takich właśnie chcwilach sprawdzamy się, czy możemy na sobie polegać! To jest moje osobiste zdanie, ja tak bym zrobiła! Kimizi może wrzuć linka do tych legginsów? ja sama szukam jakiś ale chce dobre jakościowo, takie żeby mi tyłka nie było widać, dobrze kryjące birka a nie zastanawiałaś się nad Łubinową i prywatnym szpitalem? na forum jest temat o tym. Ja wybrałam lekarza który z ta kliniką współpracuje wieć zamierzam tam rodzić. Zastanów się! Z tego co czytam położne i lekarze są super!

Cześć Mamuśki dawno mnie nie było:) byłam nad morzem na obozie z dzieciakami. Powiem Wam, że bardzo się obawiałam tego wyjazdu, bo w czerwcu czułam się fatalnie, ale muszę przyznać że klimat nadmorski mi służy. Żadnych mdłosci, złego samopoczucia, tylko senność mi doskwierała, ale miałam swoją sprawdzoną kadrę a wieć dały mi pospać w ciągu dnia:) teraz jestem na kolonii w górach, jest już trochę gorzej, głowa mnie boli a i chodzenia z dzieciakami wiecej ale daję radę!!! hahaha 23 lipca mam zamiar jechac do Chorwacji. Moja gin powiedziała, że jak wszystkie badania będą ok, to mogę jechać! Słuchajcie ja tak zawsze chciałam jechać do Chorwacji, że pojadę!!!! Jasne nie kosztem fasolki, ale jak bedę się czuła ok, to w drogę!!! Nie zdążyłam was jeszcze doczytać ale niektóre z Nas - lutówek, straciły swoje maleństwa - strasznie mi przykro i mam nadzieję że mój aktywny tryb życia nie zawiedzie mnie!!!!!

Kimizi:) mamy urlop Kochana...urlop!!!! Wakacje mają dzieci:) ja juz ostroznie do tych wakacji podchodzę, bo jak wspominam to wszyscy mi mówią jak to fajnie mamy: 2 miesiace wakacji, ferie i 18h tygodniowo:) Wiesz pewnie co mam na myśli;) Właśnie wróciłam od pani gin- pozwoliła mi jechać nad morze, więc wyjeżdżam w poniedziałek. Trochę się obawiam, bo w sumie to tam jadę do pracy...z dzieciakami na obóz, ale będę na siebie uważać. Będę kierownikiem a więc wszystko sobie tak zorganizuję abym mogła naprawdę wypocząć. Gin przeraziła się moją glukozą, mam być ostrożna z cukrem bo mam 105, a norma jest do 110. Dziwne, bo odkąd jestem w ciąży wogóle nie jem nic słodkiego, nie ciągnie mnie !!! Dziś tez założono mi kartę ciązy...termin 9 luty.

Cześć Dziewczyny Czy po Was już widać cos? ja mam lekko zaokrąglony brzusio:) generalnie na wadze jest 1kg mniej ale brzuch się robi okrąglutki. Jutro mam kolejną wizytę u mojej gin, badania zrobiłam, zobaczymy co powie.Trochę przeraża mnie ilość moich leukocytów, bo gdzieś przeczytałam że u kobiet w ciązy są one powyżej 14tys, a ja mam 8tys!!!! reszta badań w granicach normy, ale w tej dolnej granicy!!! Kurcze ja zawsze miałam problem z anemią ale mam nadzieję, że będzie dobrze! na toksoplazmoze mi nie dala skierowania, może jutro mi da??? bo to chyba ważne. A wogóle co mogę wziąć na ból głowy, bo mnie tak boli, że aż mdłości mi się powiększają!!!!!

Cześć dziewczyny Ktos pytał kiedy coś widać na usg, a wiec...u mnie było widać już w 5t 6 dzień. Czy te upały kiedyś się skończą??? Nie wiem jak Wy, ale mi jest strasznie w tych ostatnich dniach, poza tym odstawiłam kawę i do 11 nie ma praktycznie ze mną kontaktu.... a funkcjonować muszę, do pracy chodzić muszę...już niedługo. a dziś tak nakrzyczałam na Moje dzieciaki że później aż się poryczałam , że jestem taka okropna!!! no pięknie jak to mają być te hormony to dobrze że są juz wakacje bo doszło by do morderstwa: albo oni mnie, albo ja ich!!!!

nick................wiek......termin......płeć nina_86.............25.......02.2012......??? margerita3310.....23.......02.2012......??? kimizi................30.......02.2012......??? katjusza81..........30......02.2012...... syn - czuję to:)

Cześć Mamuśki:) dzisiaj miałam kiepski dzień, jak wracałam z pracy to momentami tak mi się kreciło w głowie że prawie zjeżdzałam na pas obok, a plecy tak mnie tłukły że miejsca sobie znaleźć nie mogłam. Kimizi ja też belfer:) chciałam sobie wziąć na wakacje l4 żeby mi się macierzyński przedłużył ale nie mogę, bo właśnie skończyłam staż na mianowanego i w sierpniu chciałabym egz a na l4 nie można miec egz i by mi go przesuneli na grudzień dlatego ...i tu pojawiam sie ja - wyrodna matka - moje ambicje zawodowe stawiam ponad dłuższy macierzyński!!!! skąd jesteście dziewczyny? ja ze Śląska

no więc Drogie Mamusie pozwolicie że dołącze do was. 2 maja miałam @, w ubiegłym tyg zrobiłam test - dwie piękne kreseczki:) w środę byłam u gin - zrobiła mi usg, pokazała fasolkę - ma 0,29mm :) obliczyłam sobie na podstawie jakiś kalkulatorów internetowych że urodzę ok 8 lutego. Ja nie chcę zapeszać ale ja już bym wszystko dla mojego synka zaczęła kupować - czuję że to będzie syn:D Widzicie jaka ja szalona jestem. Narazie wie o tym mój facet i moja siostra. Nie wiem kiedy powinnam powiedziec w pracy.... z objawów to... piersi mnie tak bolą od 3 tyg że nawet moj D. nie może mnie przytulić bo kwiczę z bólu, ból brzuszka jak przy okresie, teraz już coraz rzadziej, no i od 4 dni mdłości...dziś myslałam że padne... znacie jakieś sposoby na walkę z mdłościami?

tez jestem 81' :) jestem ciekawa który lekarz Cię prowadził? czy od początku to był ktoś z Łubinowej? bo ja zastanawiam sie czy nie chodzić do kogos innego a tak ok.30tc zacząć na Łubinową?

Cześć Dziewczyny Ale ja wam zazdroszczę, Wy już jedną nogą po porodzie, a ja dopiero 6tc. W ubiegłym tyg zrobiłam test, w środę byłam u gin - potwierdziła, usg zrobiła - nie wiem czy nie za wcześnie??? Zaproponowała mi Łubinową, umówiłam się do niej na wizytę, właśnie na Łubinową, ale ogólnie jestem z Bytomia i nie wiem czy się zdecydować, bo czy zdążę tam dojechać jak mnie skurcze chwycą??? Zaraz zacznę was czytać od początku, bo normalnie dostałam bzika...dopiero 6tc a ja już najchętniej wózek, łóżeczko bym kupiła i inne rzeczy....a wiem że nie powinnam żeby nie zapeszać!!!