hej:) w listopadzie była tygodniowa głodówka teraz przyszła pora na kaszę jaglaną. Zaczynam od jutra. Jednak nie będzie to sama kasza, jednak z dodatkami smakowymi (przynajmniej na początku, aby się zaklimatyzować), czyli suszone owoce, miód, oliwa, przyprawy, warzywa do smaku.
Planuję przez najbliższy tydzień jeść kaszę jaglaną jako główny składnik każdego z posiłków. Zobaczymy jak to wyjdzie z tymi planami :)
Pozdrawiam oczyszczających się!