Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amelee

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amelee

  1. chodzilo mi o olive z olivek ja kupuje Bio. a herbatke daje malej jabłko melise, uwielbia ją, jedyna herbata ktora moze pic do dna,
  2. Moja Amelka miała strszną ciemieniuchę, kazdy mi mowil zeby miękką szczoteczką czesac a to nic nie dawało tylko bylo coraz wiecej. W koncu zrobiłam po swojemu, dałam pelno oliwy , masowałam jej tak delitatnie i po 20 min. zaczelam czesac grzebieniem. wszystko zeszło!! jeszcze nam zostało koło ciemiączka tam musze byc ostrozniejsza ale to juz malo zostało wiec sie nie mrtwie, bo dawniej to bylam załamana.
  3. a pozniej się dziwia ze kobiety nie chca miec wiecej dzieci, tylko jedno. ja jestem taki boidudek ze z pewnoscia po takim wyczynie jak Explosive czy Niania juz bym w zyciu nie zaszła. by mogli mnie wykastrowac jak kota ;p
  4. ja nie wiem czy to prawda, ale podobno lekarze z miła checia zrobia cesarke tyle ze po uiszczeniu opłaty (oczywiscie koperta na lewo) 1600 zł chyba biora.
  5. co nas nie zabije to nas wzmocni ;))) Jestes dzielną dzziewczyną, ja jestem po cesarce więc mogę Cię zapewnic że to nie boli. Najwazniejsze jest to by anestazjolog (czy jak mu tam ) dobrze się wbił. ja nawet nie wiedziałam kiedy to zrobiła. Myslałam ze tą babkę wycaluje ze szczescia ze taka była dla mnie dobra i delikatna hahahah Mowilam im ze ja się boje, kazdy mnie trzymał, tulił masowal , kurde taka opiekę to ze swiecą szukac. Szkoda ze Tobie sie nie poszczesciło. Miejmy nadzzieje ze teraz bedzie juz inaczej, przeciez mozze byc tylko lepiej prawda :) z calego serca Tobie tego zycze :)
  6. Zazdroszczę Tobie Ewa ze mozesz juz spokojnie eksperymentowac z jedzonkiem.Najgorsze to jest dac posmakowac a pozniej juz nie dawac, dzidzia nie rozumie dlaczego nie moze jesc ;)
  7. no ja jeszcze nie probowałam z tym masełkiem ale najlepiej jak kupisz olive jakąs alnatury a ziemniaczki BIO obowiązkowo :))) dokladnie , az zal wyrzucac, a tak zrobisz 1 ziemniaczka , to naprawde jest szybciutko powodzenia
  8. z pampersa to w szpitalu juz wysłałam dane bo koszulkę dla malej z jej data i imieniem mozna było dostac . Masz rację , przychodzą fajne kupony . Na milupę sie nie meldowałam wiec byłam w szoku ze mi to wysłali. No jasne ze się zarejestruje tam skoro cos wysyłają ;))))) fajnie jest cos dostac hihi a co do ziemniaczka , to nie mogłam znalezc samego z hipa wiec ugotowałam w małym garnuszku, musi byc cały najlepiej najcieniej obrany, pozniej do milsera z tą wodą obowiązkowo i dodałam masła , moze byc tez oliwa ale wydaje mi się ze masło lepiej smakuje. mi znajoma poleciła saure butter kurcze tylko nie wiem czy dobrze ją zrozumiałam , ja pierwszy raz dałam nasze zwykle. Szkoda mi troche wydawac na te słoiczki poki mała ich nie wcina w całosci tylko wyrzucam do smieci, ale pewnie pozniej sie na nie przerzucimy bo tam jest tyle wymyslnych potraw.
  9. haha Ewa widzę ze nie tylko ja na to wpadłam ;)))
  10. Hej Explosive, ja troche dałam ciała z tym jedzonkiem. Zaczęłam od deserków bo malutka nie chciała w ogole tknąc ugotowanego i zrobionego ziemniaka. Dawałam jej jabłko, brzoskwinia banan, bardzo jej to zasmakowało,choc tak jak piszesz moja również mało z tego zjadła, haha najwiecej wylądowało wokolo niej. Ale nasze dzieci się uczą dopiero jeśc wiec cierpliwosci, ja na poczatku myslalam ze jak mała to wypluwa to jej nie smakuje, ale o dziwo otwierała buzie po jeszcze ;) te deserki dawałam tak co 2 dzien tylko troszkę, pozniej przysłali mi z milupy kaszki 2 zwykła i na dobranoc, wiec pomyslałam czemu nie dac, no i dałam , oczywiscie skonczyło się to zatwardzeniem i to takim ze był placz i trzesienie sie by wyszło w koncu odstawiłam wszystko i na kontroli pediatra powiedziala by zacząc od ziemniaka i marchewki, deserki jescze nie- bo dziecko moze pozniej nie chcec jesc warzyw na szczesce jej zasmakowało no ale po 3 dniach mała sie calkiem wysypała , najpierw były to male plamki pozniej sie powiekszyły , teraz musimy czekac 2 tyg , juz powoli jej to schodzi ale jeszcze jest nienajlepiej. Ja bym na Twoim miejscu zaczęla od ziemniaka tak jak polozne mówily, 1 tydz. ziemniak,potem ziemniak plus marchew i tak dalej. aaa a co do podawania jedzenia to ja się zcwaniłam i nałozylam troche wiecej na lyzeczkę i przylozylam do jej buzi i chwilke przytrzymałam , tak jak by z łyzki chciala pic, wiecej weszlo niz zwykłym sposobem. powodzenia
  11. Dziekuje Wiolu ;) co do usg w ciązy , ja miałam robione co miesiąc. Dla mnie to było cos wspaniałego móc oglądać malutką na monitorze, widzieć jak się rozwija , rosnie.Dzieki tym wszystkim badaniom byłam spokojna i wiedzialam ze zrobiłam wszystko co było w mojej mocy. moja znajoma miała w pl robione usg tylko 2 razy, lekarze co miesiac pobierali krew i uwazali ze to wystarczy. Nestety przy 2 tym koncowym usg (8 mies) wykryto jakies nieprawidłowosci, okazało się ze dziecko jest b. chore i dawali jemu 20 procent szans na przezycie, od tej pory była non stop monitorowana , usg robili jej caly czas, ile dziewczyna stresow przezyła , inny lekarz jej powiedział ze gdyby było prawidłowo robione usg i wczesnie wykryta choroba,było by inaczej Dzis jej synek ma 4 lata, przeszedl juz w cholere operacji, czekaja go nastepne. Moje dziecko jest moim skarbem i w oczach ludzi mogę byc nadopiekunczą matką, nie obchodzi mnie to. Liczy się jej zdrowie.
  12. hej dziewczny , jesli mogę prosic naszego maila bo mielismy formata i nie pamietam go , amelie28@gg.pl haslo znam mam nadzieje ze sie nie zmieniło. co do tych rehabilitacji to zgadzam sie z Toba Natalia, jesli lekarz mowi ze cos jest nie tak i trzeba to sprawdzic to nie mam zamiaru tego olac. jakos nie trafia do mnie fakt ze inne dzieci nie mialy np.usg bioderek i jest wszystko ok wiec ja tez powinnam dac sobie na luz. Mimo ze kazde leczenie , rehabilitacje dziecka oplaca u nas w niemczech kasa chorych to i tak dalabym kazde pieniadze by moje dziecko było zdrowe. dziecku tym krzywdy nie zrobie a moge pomoc ; sama zabawa nie jest lekiem na wszystko, czasem trzeba sie poradzic specjalisty z dyplomem - po to oni są, co do jedzonka to my musimy odczekac znow 2 tyg bo małą wysypało, a juz było tak fajnie, az sie trzesie jak widzi papu bidulka nie wiem co myslec o tych wypiekach , ktore gdzies tam w tematach mi myknęły, malutka tez ma czasem wypieki ale myslalam ze poprostu jest cieplo , mam nadzieje ze te alergie pokarmowe sie zakoncza i bedzie mogla niebawem znow jesc.
  13. Moja kruszynka juz dluzszy czas wyciaga raczki po zabawki, ale ja od dawna z nią to cwiczyłam, ma swoje ulubione zabawki i zawsze musi ze wszystkich lezacych (kłade je troche dalej) wyciagnac te własnie ktore uwielbia.Pediatra powiedziala ze juz ma podzielna uwage jak starsze bobasy np. w obu rekach trzyma zabawki a podobno normalnie to dajac 1 zabawke dziecko wyrzuca druga.
  14. Joanna21 - u nas jest to samo, bylismy ostatnio na grillu w lesie ze znajomymi, Malutka usnęła , spała 2 godzinki zdazylismy zjesc .bylismy pewni ze jak sie obudzi to w super humorku bo wyspana a tu odziwo Mala w ryk, nic nie dalo sie zrobic, najedzona, przewinieta i dalej wiec musielismy uciekac do domu. Mala zobaczyla mieszkanie i normalnie odetchnela. ;) od razu usmiech na twarzy ostatnimi czasy zauwazylam ze ja wiecznie noszę, gondola praktycznie sobie jedzie z nami, ostatnio zalozylam tego kangurka zeby miec rece wolne, to tez po 20 min sie nie podobało, za to na rekach moze caly dzien i noc siedziec ;) na spacerkach juz w ogole nie spi, eh szybko to sie u naszych pociech zmienia. normlanie to mała ma 3 drzemki, po 8 na 30 min, kolo 12 na 2 godz. i o 16 na 30 min, i gorzej jak wszystko runie to mam dzzien do d---y, jest płacz, marudzenie i zero snu.
  15. Wiola powodzenia i udanego urlopu, napewno bedie dobrze. :)
  16. Hej dziewczyny u mnie jest to samo, Malutka strasznie obserwuje nas gdy jemy, pijemy , normlanie gdyb y mogla to by podeszla i zjadła. Juz się nie mogę doczekac kiedy bedzie z nami siedziec przy stole i jesc :) pozdrawiam
  17. Dzieki explosive pomogłas :)) muszę to kupic , bo samym kichaniem nie udaje jej sie wydalic wszystkiego. Jak dobrze ze jestescie na tym forum nadal pozdrawiam
  18. ps. moja bąki waliii takie ze hohoo ja juz czasem sie zastanawiałam czy to normalne zeby tak zadko kupke robic i dzien w dzien tyle pierdziec. Najwazniejsze ze brzuszek nie boli ale te bączki nawet w nocy ją budza, na szczescie na chwile :)
  19. dzieki dziewczyny za podpowiedzi, musze kupic ten sprzet. powiedzcie mi tylko czy ta frida i to do odkurzacza to to samo? explosive - a teraz pyt. do Ciebie , pod jaka nazwa to sprzedają w niemczech bo kompletnie nie wiem w aptece jak kupic :p chodzi mi o ten elektryczny
  20. ja tez bede czekac z niecierpliwoscia bo juz nie mogę patrzec jak jej dzien w dzien cos swista w nosie a nie wychodzi.
  21. o kurcze nie wiedzialam ze cos takiego jest, mysllam ze piszecie o gruszce. Karo Tobie pomogła ta frida ? bo u mojej Amelki chyba tez zatykają resztki pokarmu , bo czesto ulewa.
  22. Wiola ja mam ten sam problem juz 2 miesiac. Moja nie ma katarku bo nic jej nie leci ale slysze jak czesto odglos wychodzi z noska jak by był. juz kilkakrotnie bylAm u lekarza to sie juz na mnie patrza hehe.. Ja codziennie wpryskuje jej kropelki homeopatyczne, czasem jest tak ze nie ma z 2 dni a potem znow slyszę, nie mam pojecia co to jest. Raczej gruszka tobie nie pomoze a jedynie mozesz naruszyc sluzowke noska. Ja się staram by mala czesto kichała, no i jeszcze lekarka mowila napary robic i mleko matki wlewac.
  23. moje mieszkanie błyszczy kurzem hihi a oknaaaa tragedia, a jak przychodzi weekend to byle by z domu wyjsc i nie ma czasu na sprzatanie, ale mam nadzieje ze to sie niebawem zmieni.
×