MOniaG

Skrzatunio, ale Wam zazdroszcze:))) ja ide z mezem w niedziele na obiadek, deser i kino:))))) koniec i kropka:)))))))a w sprawie gin pomogłabym Ci gdybys byla z Poznania:)))))))))))

Satelite a kiedy masz termin @ i jakie długie cykle?

Najwazniejsa jestes Ty i maleństwo, teraz przed wami najwazniejszy okres. te tygodnie sa najgorsze wiec powinnas jak najbadziej o siebie dbac....ja na Twoim miejscu na razie zostałabym w obecnej pracy, ale pracodawce zawiadomiłabym o ciazy, wtedy nie moze Ci zlecic wiecej niz 40 godzin tygodniowo a zwolnic Cie tez nie moze

Lorealka według kodeksu pracy kobieta jest chroniona od momentu zawiadomienia szefa ze jest w ciazy. jezeli chodzi o umowe na czas okreslony to od samego poczatku jestes chroniona az do dnia porodu. Ja jestem w 6 tyg. i juz spokojnie siedze na L4. Ignacja, w te testy nawet najbardziej czujne nie wierz. Pamietasz w moim przypadku jak bylo?? mialam tak niskie stezenie hcg w moczu ze dopiero 2 dni PO terminie @ test wyszedl pozytywny, i krecha byla bladziutka, wiec głowka do gory:)))))))))) ja wierze w tym miesiacu w Ciebie:))))))))))

Kiki ja tak jak wczesniej pisałam, zmieniłam lekarza z prywatnego na NFZ i jestem bardzo zadowolona z niego, a L4 wystawił mi wczoraj od razu bez problemow. Jeszcze sam sie zapytał czy chce:)))))))

Kurcze dziewczyny ale sie rozpisalyscie:))))))) ja własnie obudzilam sie z popoludniowej drzemki, bo non stop chodze spiaca:)))) zL4 trzeba korzystac na maksa:))))) ciekawe jak tam Lorealka:::))))))

zacieszka i data porodu tez podobna

Dziewczynka: Aleksandra, Alicja, Izabela, Oliwia, ale najbardziej prawdopodobne Alicja CHłopak: Patryk, Jakub, Aleksander, najbardziej prawdopodobne Patryk:)))))

Czesc kochane!!!!! własnie wrociłam od lekrza....dziś zaczyna sie 6 tydzien i zobaczyłam jak mojemu maluszkowi bije serduszko!!!!!!!!! az sie poplakałam!!!!!!! termin mam na 26 wrzesia....zaraz dopisze do tabelki:)) juz dostalam nawet L4 :))))))))jaka jestem szczesliwa!!!!!!!!

o kurcze mnie wyszło ze bede miec dziewczynke!!!!super:)))))) a ja chce od razu bliznaki:))))

oooo Fabiankowa,znowu se widzimy:))) Witam reszte kobietek:))) ja tez mam termin na wrzesnia....najbardziej chciałaym na rocznice ślubu:))) w poniedziałek ide do lekarza wiec wyznaczy konkretna date porodu:))) w zeszły czwartek bHCG 1112,64:))))))czyli 4-5 tydzien, strasznie sie ciesze, dodam ze jestem poł roku po zabiegu łyzeczkowania i nie chce tego kolejny raz przejsc:((((((( Pozdrawiam Kafeterianki

MOze to smieszne co napisze ale wiecie jak bylo ze mna??? Ja po zabiegu łyzeczkowania odczekałam niecałe 3 miesiace i wzielismy sie do staran....bralam wszelkie wspomagacze typu kwas foliowy itp., i kiedy przycodzila @ dostawałam szału,raptem w grudniu w 38 dniu cyklu przyszła kolejna @...i wraz z jej przyjsciem poczułam dziwny spokój, luz, kompletną olewekę jezeli chodzi o starania. Przestałam brac kwas foliowy i reszte witamin....w Sylwka bawiłam sie do białego rana, nie przejmujac sie ze kolezanka u ktorej sie bawiłam miała dwa koty, ktorych wczesniej panicznie unikałam bo balam sie toksoplazmozy....jedyne co mi zostalo to mierzenie tempki,juz myslałam ze mialam cykl bezowulacyjny, bo cały grudzien tempka byla stała, az tu nagle 4 stycznia tempka w gore, test negatywny,przyszedl dzien @, test negatywny,dwa dni po terminie @ test...pozytywny:))))) no i witaminki i kwas foliowy łykam na nowo:)))))))))

Przykro mi Skrzatunio, ale moze jeszcze za wczesnie, uszka do gory:)))) a od kotkow to faktycznie z dala:)))))))))))) toksoplazmoza to świństwo jak chole...a:))))))00

Skrzatunio, negatywny, czyli jaki????

Skrzatunio juz nie moge sie doczekac, trzymam kciuki ale nie zapeszam:)))))))))))))))))

Rottana gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skrzatunio i jak wyniki BHCG????? Daj nam szybko znać!!!!!!!!!!

Ignacja...w sumie masz racje.....niby staram sie o tym nie myslec zeby nie zaszkodzic maluszkowi w brzuszku ale to samo przycodzi, jak np. dzis. Budze sie, patrze na zegarek i rzuca mi sie w oczy data....chwila modlitwy, małe łzy, wspomnienia i doł gotowy...:((((( i teraz jeszcze ten strach o mojego klejnego maluszka.....

Czesc KOchane..dzis mam malego dola.....dokladnie pol roku temu stracilismy nasego maluszka:((((( jest mi smutno...ale najbardziej boje sie 23 lutego...termin porodu:((( nie wiem jak to przezyje.....

Kobietki jak ja Wam zazdroszcze, a zarazem zycze duzo szczescia i radosci z pociech....ja tez malam termin na luty 2011....dzis mija pol roku od kiedy naszego maluszka nie ma juz z nami:(((((((( termin mialam na 23 lutego....nie wiem jak przezyje ten dzien....

O kurcze nikogo prawie nie ma....wszyscy pracuja tylko ja leniuchuje:))) Dziewczyny te kłucie jajnikow, bole brzuszka, mdłosci i bol piersi uuuhhhuuuuu to tak jak u mnie:))) ale mnie sie juz udało ( nie zapeszac:)))). Dzis 27 styczen...dokladne pol roku temu stracilam nasze malenstwo....no i lekki doł dzis mam...ciekawe jak przezyje 23 luty....termin porodu......

U mnie w miare dobry lekarz bierze100 zł z cytologią i usg....chodziłam do niej 2 lata ale.....teraz zmeniłam za namowa pewnej połoznej-lekarza na NFZ, ide do niego w poniedzialek. Ogolem znam go, bo gdy straciłam poprzednia ciaze, robił i zabieg łyzeczkowania-był strasznie miły, delikatny i ogroooomnie opiekunczy. Prywatnie tez przyjmuje-bierze 50 zł, ale na razie własnie za namową ide na NFZ...został mi polecony takze przez 3 mamusie:)))

tak, mam upatrzonego.....zawsze chodziłam prywatnie, a teraz zmienie lekarza na NFZ i troche sie boje....

Czesc dziewczyny,ale wy pracusie jestescie:))))) dzis wreszcie dojrzałam do decyzji ze zmeniam lekarza gin....:)))))mam juz dosyc mojej nedelikatnej, prywatnej, nicnierobiącej pani doktor!!!!!:)))teraz nalezy tylko plan w zycie wprowadzic:)))

bylam u gin w czwatrek ale stwierdzila ze" czyba cos sie tam robi ale jeszcze za bardzo nie widac..." myslałam ze umre....bhcg wyszło 1112,64 zyli ok. 4-5 tydzien.....mialam isc do nej jutro ale nie ide. w ogole mysle czy dac sobie jeszcze w tym tygodniu spokoj i isc w przyszłym tyg...

Marta ja test zrobiłam dzien przed @ i-negatywny...pozniej zrobilam w dzien @ i ....negatywny......nastepny zrobilam dwa dni po terminie @ i...pozytywny:))0 to juz 4-5 tydzień.....i strasznie sie boje.....zeby malenstwo sie rozwijało i było zdrowe.