jak mam zrozumiec faceta ktory ma dziewczyne i mowi ze mnie kocha a potem ze jakbym wiedziala ze ma inna to bym nawet na niego nie popatrzyla....
albo ma kobiet mowi o niej na poczatku znajomosci i chce kontynuowac znajomosc w dosc romantyczny sposob....
jestem przezrazona tym wszystkim zdradzzaj nawet Ci po ktorych bym sie nie spodziewala:( tacy poukladani , niby fer itp. rzygac sie chce po prostu
a te dziewczyny tak bardzo zakochane polecialy na piekne slowka a pote nie wierza jak ktos chce je uswiadomic:(