green-dworcowa

Do kolorowesnymam Oj... Chciałabym by sklep przynosił zyski wtedy bym mogla kogoś zatrudnić i na pewno by mi się podobało a skoro są ciągle z tym problemy to jak mam mieć serce? Nie chce zamykać zrobiłam to porządnie dużo zainwestowałam mam jeszcze nadzieje :). Wyśle, że moje miasto jest ciężkie jeśli chodzi o handel odzieżą no ale otwierając sklep wiedziałam ze tak zaraz nie będzie przynosił zysków więc daje mu jeszcze szanse. A jak sobie czasem pomarudzę to mi się lepiej zrobi :). Zainwestuje jeszcze raz w reklamę jeśli nic się nie zmieni to odpuszczę. Jeśli ktoś prowadzi sklep z odzieżą męską to ja mogę sprzedać to co mi się zostało, jakiś czas temu zrezygnowałam z męskiej odzieży. Sprzedam po cenie zakupu wystawie fakturę. Rzeczy są w dobrej cenie.

Do kolorowesnymam Jeśli masz dobre rady to ja proszę o wpis na pewno nie tylko mi się przydadzą :).

Uważam, że po przeprowadzce jest dużo lepiej, jednak nie na tyle dobrze bym chciała to nadal ciągnąć, firma zarabia na siebie jednak sklep przynosi nam straty. Ja chyba nie mam serca do prowadzenia sklepu, wyszłam z założenia, że to będzie proste bo niby co musi wiedzieć taka sprzedawczyni... No musi wiedzieć sporo. Kolejna sprawa to co się sprzedaje dobrze w innych miastach u mnie się nie sprzedaje. Pamiętam jak bardzo modne były fiolety u mnie pierwsze słowa klientki tylko nie fiolet. No i to co było modne w tamtym roku teraz się sprzedaje a nowości leżą. Pierwsze słowa od klientek po otworzeniu sklepu to kiedy następna dostawa, w chwili obecnej to ile dostane zniżki. U mnie ludzie nie lubią płacić kartą wolą lecieć kawał do bankomatu. Nie nakładam chorej marży max 60% przy założeniu, że 10% dostanie każdy kto się upomni o rabat. Bardzo lubię klientki z ze wsi potrafią kupować dużo nie narzekają. No i jeszcze targowisko dla większości w moim mieście to taka galeria handlowa na powietrzu :). Muszę zrobić zdjęcia pokaże jak jest teraz :).

Niby nie jesteśmy producentami ale jednak produkujemy wypalone żarówki czy tonery od drukarek. Tak naprawdę to sama nie wiem kto powinien to sprawozdanie składać a kto nie.

Coś do poczytania... http://biznes.onet.pl/za-brak-sprawozdania-firmy-zaplaca-miliardy,18497,4217623,1,prasa-detal http://biznes.onet.pl/forum.html?discId=10887398&threadId=83359109&AppID=324#forum:MSwzMjQsOCw4MzM1OTEwOSwyMTEzNDI0OTMsMTA4ODczOTgsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==

No niestety :) dla takich klientów czcionka nie wiele zmieni :). A głupie pytania są związane z tym, że łatwiej zadzwonić czy wysłać meila niż poszukać :).

Będąc vatowcem musisz: Mieć na każdy towar znajdujący się w sklepie dowód zakupu czyli fakturę lub rachunek ale z rachunkami są problemy bo ty będziesz musiała jakby zapłacić 2 razy podatek mogę się mylić odnośnie rachunku od tego mam księgową :). Nie wolno Ci sprzedać nic na co nie będziesz miała dowodu zakupu. Jak masz 10 swetrów na fakturze i je sprzedaż na kasę fiskalną musisz mieć wbite 10 swetrów i ani jednego więcej.

http://www.kupujizarabiaj.com/ Ta strona nie przechodzi poprawnej walidacji proszę zwrócić informatyką na to uwagę trzeba to poprawić :) . Strona czytelna bardzo fajne kolory. To wypośrodkowanie pod zdjęciami mało fajne może lepiej by informacje o firmie były w innej zakładce niż pod spodem nikt tego nie będzie czytał ludzie nie przewijają szukają menu i chcą tam informacji. Nic więcej jak zarazie nie mogę napisać poczekam na gotowy produkt. Teraz ta strona: http://zabawkihurt.otwarte24.pl/ Jakiś czas temu patrzyłam na ta stronę i jak się nie mylę przechodziła walidacje teraz są jakieś 3 błędy ale z tym tu jest dużo lepiej niż poprzednia. No niestety przyczepie się do efektu wizualnego strony. Tło wprowadza bałagan i rozprasza nie wiadomo na co patrzyć a przecież ja jako klient chce przejrzystej strony z widocznym menu i tym co jest do sprzedania, cała reszta ma być dla mnie mało widoczna. Samo wywalenie tła bardzo dużo zmieni na tej stronie. no i nie wiem po co ta ogromniasta czcionka jak ktoś nie widzi jest taka opcja w przeglądarce może sobie czcionkę powiększyć. Szybko się wczytuje zdjęcia ładnie się wyświetlają. Proponuje tło albo białe albo jednolity kolor no a rozmiar czcionki dla mnie za duża. To moja opinia wiec nie koniecznie musicie się z nią zgadzać :). Pozdrawiam

odnośnie Manekinów i takich tam :) http://www.polimex.net/sklep/index.php?page=Product&id=2855&sid=17 Jak ja robiłam zakupy tam było naprawdę tanio w chwili obecnej nie wiem trzeba zerknąć i sobie porównać, można tez podjechać zobaczyć. :)

Troszkę źle się wypowiedziałam chodziło mi o stojak na którym są wieszaki z ubraniami :). Masz część ozdobnych (chodzi mi o te dostawiane) no i te zwykłe z Ikei, wiem, że są niedrogie bo mam takie tez ale są strasznie wadliwe pękają te plastiki łączące rurki. Proponuje byś nie zmieniała nic z wyposażenia najpierw niech sklep zacznie na siebie zarabiać. Tylko zadbaj o ład czyli jednakowe wieszaki np. na tych systemach rurkowych niech będą wszystkie plastikowe jednego koloru czy tam drewniane na innym niech będą te od spodni itd. Im ładniej odzież jest prezentowana tym bardziej zachęci klienta :), reszta wyjdzie w praniu :). A co do tego ze jest dużo odzieży: u mnie w mieście jest sklep mnóstwo ciuchów żeby coś wyjąć i zobaczyć często trzeba złamać wieszak masakra a klientów maja masę :). Ludzie narzekają, że jak w lumpeksie a i tak tam kupują :). Pytania odnośnie kiedy będzie następna dostawa to standard ja mówię proszę przychodzić zazwyczaj raz w tygodniu mam coś nowego :).

Obejrzałam zdjęcia Twojego sklepu wszystko jest ładne ale nic do siebie nie pasuje biurko jest nowoczesne lampy nowoczesne wieszaki z Ikei proste bez wyrazu, półeczki na ścianach styl stary :) zupełnie odbiegające od reszty. trzeba mieć dużo wyczucia by takie rzeczy z sobą mieszać i sprawić by wszystko tworzyło spójną całość. . Proponuje byś zrobiła tak: Postaraj się by na każdej półeczce wisiał ten sam rodzaj wieszaków ta sama długość ubrań, wieszaki oddalone od siebie w równej odległości a następnie porównaj z tym co było wcześniej. Nie będę proponować Ci wiercenia w ścianach i ustawiania od nowa tego co już jest zawieszone bo szkoda ścian. Masz ładny stolik pod sianą w galeriach takie stoliki są ustawione na środku poukładane są na nich ubrania, jeśli wykorzystasz ten sam pomysł będzie Ci mniej zalegało na wieszakach. Co do mojej rady z wieszakami i układaniem ich w równej odległości efekt wizualny jest ale niepraktyczne bo po każdym kliencie trzeba będzie poprawiać.

Jeszcze raz i po polskiemu :D.

No to jeszcze mała definicja: "Konstruktywna krytyka rodzaj krytyki, która charakteryzuje się tym, że osoba krytykująca przedstawia lub sugeruje jednocześnie sposób lub sposoby rozwiązania problemu poddanego krytyce. Można ten rodzaj krytyki zaliczyć do krytyki wyższego poziomu w przeciwieństwie do zwykłej krytyki pozbawionej tej cechy." Czy aby na pewno Twoja krytyka jest konstruktywna. Lepiej nie używać słów jeśli nie zna się ich znaczenia. Pozdrawiam i na tym kończę :).

Ależ słuchamy i nawet na nią odpowiadamy :).

Chcę zaznaczyć, że nie napisałam do kogo kieruje swojego posta ale widać kogo moje słowa zabolały :).

Witam Panią Wielką Bizneswoman. Dobrze, że próbują, że pytają a "cipa" jest ta co siedzi i najmniej ma do powiedzenia na temat i szuka okazji by tylko zaznaczyć jaka to ona jest doskonała, zajmij się czymś kobito bo wszyscy już tu tobą rzygają, przepraszam za wyrażenie ale inaczej się nie da. Pozdrawiam Tych którzy żyją od 1 do 1 i się jeszcze trzymają :). Życzę tym co tak bardzo narzekają na butiki z ogromnymi marżami by te głupie butiki od nich nigdy towaru nie kupować. Bo po co kupować od hurtownika 50 bluzek, który potem pisze głupoty, że sprzedaje się z wysoką marża a sprzedawaj zwykłym klientom po jednej może wtedy będziesz szczęśliwa. Teraz do tych co im się nie udaje. Jest ciężko czasem trzeba podjąć decyzje o zamknięciu ale podziw się należy tym co miały odwagę na własny biznes może nie wyszło ale nie sztuka usiąść i krytykować sztuką jest założyć własną firmę stworzyć stanowisko pracy i chociaż przez chwilę ją utrzymać. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Posłuchaj rad tych które już maja sklepy. Optymizm to dużo za mało. Masz za mało gotówki. Zrób sobie spacer po galerii zobacz ze masa ludzi jest tam gdzie masa odzieży. fajnie, że się chcesz nastawić na odzież inna niż wszędzie ale pomyśl taka sieciówka ma możliwość wymiany odzieży pomiędzy własnymi sklepami, Ty musisz wszystko sprzedać w jednym sklepie. Nigdy nie dostaniesz takiej ceny co oni bo kupują w tysiącach no i to co najważniejsze nastawiamy się na zysk więc dostosowujemy się do klienta, jeśli chcą masówki robimy masówkę jeśli chcą brzydkich płaszczy kupujemy brzydkie płaszcze. My oprócz przyjemności prowadzenia własnej firmy mamy jeszcze nieprzyjemność płacenia wszelkich opłat martwienia się o zmianę odzieży wraz z zmianą sezonu. A jeszcze ten kryzys... Oby Ci się udało... I pamiętaj tu nikt nie życzy Ci źle warto poczytać to co piszą inni oni już mają doświadczenie. :)

A i paliwo :) .

Jeśli piszesz wniosek to ja wpisywałam paliwo. -Prąd -woda -nieczystości -ogrzewanie -ZUS - telefon i więcej nie pamiętam :)

Ja płacę prawie 400zł co dwa miesiące.

podpisz z Panem umowę ze po wyremontowaniu nie może wypowiedzieć lokalu przez rok, ani podnieść czynszu :). Będziesz mieć pewność, że remont nie pójdzie na marne.

Ja remontowałam lokal ale wynajmuje od miasta więc umówiłam się z nimi ze oni odpuszczają mi miesiąc opłat a ja remontuje. Zgodzili się. Z prywaciarzami jest ciężko ale proszę porozmawiać może się uda. Co do wieszaków fajnie wyglądają jak są jednakowe, przynajmniej jednakowe na rurce. bluzki wieszam na cieńszych ale swetry już nie bo się w ramionach wypycha więc lepiej użyć innego szerszego. Do spodni też są inne. Białe lepiej wyglądają niż kolorowe a drewniane to już luksus :).

No te stoliczki w przymierzalni były fajne ale zasłaniały lustro zostały zastąpione mniejszymi zrobię zdjęcia w nowym lokalu i pokaże jak jest obecnie.

Zmieniłam lokal po paru miesiącach na parter :), lokal jest większy i tańszy. Nie polecam nikomu na pietrze.

http://www.sympatyczna.dworcowa.pl/sklep-foto/ o linku zapomniałam :D.