Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

green-dworcowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez green-dworcowa

  1. Pierwsza strona Arkusz spisu z natury Pieczęć .................................... rodzaj inwentaryzacji - za rok 2010 ( nazwa adres jednostki Sposób przeprowadzenia- Z NATURY inwentaryzacyjnej ) Skład komisji inwentaryzacyjnej: (zespołu spisującego) ........................................................ (imię nazwisko i stanowisko służbowe) ................................................................... (imię nazwisko osoby materialnie odpowiedzialnej) Spis rozpoczęto dn. 31.12.2010r spis przedstawiony jest w załączniku remanent typu "Remanent na dzień 2010.12.31" spis zakończono na pozycji ..... . wartość towaru: ...... . (słownie)..........................................
  2. no właśnie co do kwoty nie jestem pewna a nie chciałabym wprowadzać Cie w błąd. dla wszystkich co robią to pierwszy raz: pierwsza stronę podam później. strona druga to np taka tabelka pozycje to Lp, nazwa towaru, jednostka, ilość, cena (netto), wartość, uwagi. na zakończenie każdej strony podsumowanie strony, przeniesienie z poprzedniej strony, razem. Każdą stronę numerujemy i podpisujemy. na gorze każdej strony piszemy: Remanent typu "Remanent na dzień 2010-12-31"
  3. ja bym w tym przypadku pisała nazwy angielskie a w nawiasie to co jest przetłumaczone.
  4. robisz tak broszka sztuk 10= 28 zł broszka sztuk 8 =30 zł i teraz jak się mylę niech mnie ktoś poprawi ale wpisujesz ceny zakupu towaru. jeśli masz 50 bluzek w tej samej cenie wpisujesz ilość sztuk i cenę jeśli masz łańcuszki i biżuteria to tak jak by to były 2 różne towary.
  5. Do mój pierwszy remanent Piszesz nazwa towaru potem cena netto. Nazwę piszesz tak jak na fakturze. Oczywiście spisujesz towar niesprzedany.
  6. Ja mam nawet w umowie napisane: Ewentualna zmiana profilu, siedziby lub formy organizacyjnej prowadzonej działalności przez Wnioskodawcę w okresie obowiązywania umowy wymaga uprzedniej zgody Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy. Więc czasem warto przeczytać umowę chyba ze u niektórych takiego punktu nie ma. :) Pozdrawiam...
  7. Wszelkie zmiany trzeba konsultować na piśmie z UP. Nie wypowiadam się na tematy o których nie mam pojęcia, zmieniałam lokal będąc na dotacji dlatego odpisuję. Oczywiście każdy UP rządzi się własnymi zasadami. Ja jednak jestem za tym by wszystko załatwiać pisemnie jak mam na piśmie nikt mi nie zarzuci, że robię coś niezgodnie z ustaleniami.
  8. W sportowej odzieży nie pomogę ale jakby kto chciał to polecam http://www.venerdi.pl/ skontaktować się z firmą umówią się przyjadą zaprezentują się ale nie jest to odzież sportowa. Co do zmiany lokalu będąc na dotacji trzeba napisać pismo z wyjaśnieniem dlaczego zmienia się lokalizacja. czekać na zgodę potem donosisz nową umowę o lokal i jak zmieniasz wpis do ewidencji to też trzeba im dostarczyć nowy.
  9. Na pewno czynsz jest dużo większy ale i odbiorców dużo więcej. Mogę dać namiary na fajną firmę męską. może nie do końca są słowni ale się starają :). Gatunkowo dobra odzież może nie najtańsza ale warta swojej ceny.
  10. U nas kupcy blokują budowę marketów jak narzazie skutecznie :). Co do spodni męskich sprzedają się dobrze. Jednak nie do końca jest dobrym pomysłem by sklep miał odzież damską i męską. Ja się przekonałam, że nie jest to dobre ale jak widać na forum, w każdym mieście jest inaczej.
  11. Wychodzi na to, że nie ma reguły jednym się udaje innym nie. ja mieszkam jakieś 40 km od Łodzi i ludzie wolą jechać najpierw tam zwłaszcza młodzież. Zresztą widzę sama po sobie, tez wole jechać do Łodzi.
  12. Ja też mam sklep od ponad roku. Mieszkam w miejscowości która liczy sobie kolo 16 tys mieszkańców. Otwiera się u mnie w mieście ogromna ilość sklepów odzieżowych z dotacji, wzrosła konkurencja. Dziś ja sprowadzam sukienki z Pretty Women jutro już mają je przynajmniej 3 sklepy... walka cenowa. Dochodzę do wniosku, że może za małe miasto, może w większym jest troszkę łatwiej. Ciesz się, że Tobie się udało jednak jeśli jest na tyle źle, że człowiek nie ma z czego już dokładać to lepiej skończyć. Ja jeszcze nie kończę ale myślę o tym daje sobie jeszcze kilka miesięcy może się uda... oby się udało...
  13. To co mam ze sprzedaży idzie na towar resztę opłat idzie z kieszeni więc nie jest dobrze ale założyliśmy z góry, że na początku dokłada się jednak mam już ponad rok sklep i dlatego daje sobie jeszcze troszkę czasu, między czasie była zmiana lokalu jeszcze mam nadzieje ze coś się ruszy :). Swoją droga robię plakaty, wizytówki ulotki itp. jakby ktoś potrzebował mam naprawdę dobre ceny :).
  14. O jej przepraszam źle napisałam :). Dokładam do swojego sklepu.
  15. Do zaczynającaa Zabezpieczeniem będzie 2 poręczycieli może być mąż ale musicie mieć rozdzielność majątkową. Rada ode mnie jeśli planujesz działalność ale tylko z dotacji nie mając własnego wkładu zrezygnuj będzie Ci bardzo ciężko o ile się uda.
  16. To wszystko zależny od wielu czynników, niestety ja nalezę do grupy mającej duże utargi, daję jeszcze sobie szanse przez kilka miesięcy jeśli nic się nie poprawi będę myślała o zamknięciu.
  17. Wbrew pozorom sklep to ciężka praca trzeba troszkę się znać na tkaninach dbać o częstą wymianę towaru i obniżać to co się nie cieszy zainteresowaniem, najgorzej jest jak jest zmiana sezonu :|. Jeśli Twoje miasto jest duże lub małe a jest zapotrzebowanie na sklep to się nie masz co martwić.
  18. Styczeń był lepszy od grudnia ale luty tragiczny.
  19. Ja otworzyłam sklep rok temu w listopadzie w moim przypadku grudzień był kiepski. Niestety jest kryzys zły czas na własny interes.
  20. Proszę o odebranie meila i napisanie z jakiej miejscowości jesteś :).
  21. Witam. Mogę podać namiary na dobrej jakości biżuterie srebrną. Co jakiś czas ktoś pyta o to. Przedstawiciel dojeżdża do klienta.
  22. Przeceniony towar powinien być umieszczony w widocznym miejscu. Polecam tez przewieszanie co jakiś czas odzieży gdyż przy dłużej ilości ubrań często wiele z nich nie jest zauważana przez klienta. Mój mąż też marudzi by asortyment taki sam miał oddzielny wieszak, z natury panowie lubią gdy po wejściu do sklepu widać gdzie co jest, oni nie lubią szperać. Trzeba znaleźć sposób na klienta i dostosować wieszanie odzieży do jego wymagań. Trzeba obserwować :).
  23. Proszę mi powiedzieć co teraz jest modne, chodzi o kreacje sylwestrowe, studniówkowe.
×