Atena02

Witajcie, staram się nadrobić zaległości, ale po pracy nie zawsze mam czas i siłki... Aosa - zgadza się, musisz wypełnić PIT-37. Mi też marzy się grilowanie. Śmieje się że nim urodzę to jeszcze muszę najeść się przysmaków z grilla i innych rzeczy, które podczas karmienia będą zabronione;) Nie chcę myśleć o efekcie mojego jedzenia na zapas:) Pisałyście o wadze- ja od początku ciąży przytyłam 5,8 kg. Miesiąc temu było 3,1 kg, a tu wczoraj +2,7 kg. Przyznam się szczerze, że nie zauważyłam abym tyle przybrała. No ale waga (u lekarza) chyba nie kłamie. Jestem w szoku, że podczas jednego miesiąca wskazówka się tak bardzo podniosła. Najważniejsze że maleństwo jest zdrowe;) O wadze pomyślę po ciąży... Pisałyście o problemach żołądkowych: potwierdzam, iż nie powinno się jeść (podczas takich ekscesów) surowicy, czy surowych owoców, mleka... Wszystkie piszecie o płci Waszych dzieciaczków, a mój maluszek do tej pory nie chce się ujawnić. Wiem, że to nie jest najważniejsze, ale liczyła, że podczas wczorajszego badania połówkowego nie zaciśnie znowu nóżek;) Trudno muszę być cierpliwa- następna wizyta 6 kwietnia. Dobrze, że jestem bardzo zajęta- praca, przeprowadzka, to czas szybko zleci. Jest tylko jeden problem, bo wszystkie rzeczy mam w neutralnych kolorach...:) Mam nadzieje, że czas mi pozwoli na częstsze czytanie Waszych wypowiedzi i poznanie nowych Lipcóweczek;)

Witajcie Lipcóweczki, ale mam zaległości;) Nie było mnie tu od początku lutego (ale ten czas leci). U mnie i maleństwa wszystko wporządku, ale jestem strasznie zabiegana, ponieważ kończę pracę (i nie mogę się odrobić, a niewiele czasu mi pozostało) i przeprowadzam się do nowego domku;) Nie wiem kiedy odrobię zaległości w czytaniu...Cieszę się, że forum żyje na całego. Dzisiaj byłam na badaniu połówkowym, z dzidzią wszystko Ok, tylko po raz drugi nie zdradziła kim jest. Śmiejemy się z mężem, że będziemy mieć bardzo wstydliwe dziecko lub bardzo uparte;) Jak pani doktor chciała oglądnąć dokładnie wargę, to zastawiało sobie buzię rączkami. Pani doktor stwierdziła, że może to dziewczynka skoro taka wstydliwa, ale to nie jest poparte naukowo;) Myślałam, że podczas drugiego USG maluszek już nie będzie taki uparty - a jednak...Cóż, podobno przy dzieciach człowiek uczy się cierpliwości;) Witam nowe mamusie:) Jutro postaram się poczytać co u Was słychać:) Dobrej nocki!

Oczarowanaaa- moja znajoma rodziła na Kopernika i niestety nie polecała mi tego szpitala. Prawdą jest że mają tam specjalistyczny sprzęt i jakby się coś działo to jest wszystko pod ręką. Ale personel podobno pozostawia wiele do życzenia... Wiadomo, poród porodowi nie równy i ile ich będzie to tyle będzie opinii o danym szpitalu. Ale ja po opowieściach koleżanki napewno tam nie chcę rodzić.

Witajcie mamusie:) Od dzisiaj dwa tygodnie jestem na zwolnieniu lekarskim. Jak już pisałam tydzień temu na ostatniej wizycie moja pani doktor stwierdziła że za bardzo się przemęczam i powinnam zwolnić tempa. Oczywiście chciała od razu dać mi L4 ale ja niestety musiałam chodzić do pracy- w księgowości okres ok. 20 każdego miesiąca jest najbardziej pracowity. Troche się odrobiłam i od dzisiaj odpoczywam 2 tygodnie. Myślę że dobrze mi to zrobi, bo już powoli nie dawałam rady- oprócz pracy, jeździmy z mężem po sklepach, bo w obecnej chwili wykańczamy nasz domek- przeprowadzkę planujemy na koniec marca. Nad każdą rzeczą trzeba się porządnie zastanowić, więc jeździmy od jednego do drugiego sklepu, później okazuje się że w pierwszym jednak było najlepsze i wieczorem padam... Pisałyście o spaniu na brzuchu, ja od samego początku ciąży przestałam spać w ten sposób. Poprostu się bałam że zgniotę maleństwo. Choć słyszałam, że do momentu aż brzusio nie będzie przeszkadzać to można sobie pozwolić na taki luksus. Ja jednak jako największa pesymistka na naszej planecie- zaniechałam spania na brzuchu;) Zebra1807- pisałaś o bólu głowy, ja też niestety się z nim boryka, a pojawia się on w momentach dużego przemęczenia (zbyt duże tempo w pracy lub stresogenne sytuacje). Po powrocie do domu jak się wyciszę, chwilkę poleżę to jest znacznie lepiej. Ja niestety nie czuję jeszcze ruchów maluszka:( Dzisiaj jestem równiutko 17 tygoni ciąży. Jutro zaczynam 18 tydzień, czyli 17tc1d. Więc pocieszam się, że jeszcze jest wcześniej. Jedyne co wyczuwam to pulsowanie w podbrzuszu, ale z tego co pisałyście to jest tętnica. I raz poczułam delikatne muśnięcie...Czekam na następne znaki mojego maluszka;) Rosa78- ja też jestem z Krakowa:) W marcu uciekamy z miasta na wieś, ale nie daleko bo 15 km od Krakowa. Niestety brakuje nam przestrzeni, w związku z tym wybudowaliśmy domek, i nie możemy się doczekać kiedy w nim zamieszkamy:) Co do szpitala, to ja jeszcze tak bardzo się nad tym nie zastanawiałam, ale myślałam na Szpitalem Żeromskiego. Moja koleżanka rodziła tam we wrzeniu i poleca mi ten szpital. Choć jej poród nie należał do lekkich... W tym szpitalu zapisałam się do darmowej szkoły rodzenia- zajęcia zaczynają sie w maju i trwają 5 tygodni. Ale się rozpisałam:) Pozdrowionka lipcóweczki:)

Wklejam tabelkę jeszcze raz, ponieważ równocześnie ją aktualizowałyśmya Asią:) Jeśli Wam to nie przeszkadza to ułożyłam ją wg terminów porodów.. NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Atena02.........26.............13.07........................małopolskie(Kraków) morelka22.......25............15.07...................... ...śląsk rubina............33............16.07.................... ....dolnyśląsk asia-lipcówka...30.......23.07............ ................ śląskie

Ja też niestey jeszcze nie czuję ruchów...Czekam na nie z niecierpliwością. Obecniejestem w 17tc5d.

Witajcie, ja też ponownie się dopisuję;) NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM rubina............33............16.07.................... ....dolnyśląsk morelka22.......25............15.07.........................śląsk Atena02.........26.............13.07........................małopolskie(Kraków)

Witajcie, Morelka22-pytałaś o USG przez powłoki brzuszne- ja tylko pierwsze usg w 9 tygodniu ciązy miałam przezpochwowe, a później w 12 tc i teraz w 16 już normalnie. Mąż już 2 razy był ze mną na USG. Patrzył w monitor jak zaczarowany;) Callaa- jeśli chodzi o badanie przeciwciał różyczki to ja miałam robione to badanie przed ciążą, a później (jak już zaszłam w ciąże) to powtarzałam jeden odczynnik. Do stomatologa napewno się wybiore na przegląd;) przed ciążą wyleczyłam wszystkie zęby. Dafnia102-witaj w naszym gronie:) Dziewczyny mam jeszcze jedno do Was pytanie: moja pani doktor zaleciła mi zrobić posiew z pochwy i wymaz z cewki moczowej z uwzględnieniem chlamydii, mykoplasmy i ureaplasmy. Czy Wy robiłyście lub macie zalecone robić takie badanie?? Moja p.ginekolog powiedziała że takie badanie robi sie ok. 20 tc, ponieważ w przypadku złych wyników istnieje możliwość leczeń. Nieleczenie może spowodować zakażenie wód płodowych i przedwczesny poród. Sprawdzałam i takie badanie kosztuje u mnie w Krakowie 170 zł. Prosze napiszcie jak coś wiecie nt. tych badań;) pozdrawiam serdecznie:)

Zmieniam mój termin porodu z 15 lipca na 13:) NICK ............WIEK ....OST/MIESI...TERMIN.....PŁEĆ.....SKĄD JESTEM Ela1974............36......23.09..........02.07........DZ ...........francja Misia 27............27......25.09.........03.07................... małopolska stokrotkaa84.....26......27.09.........04.07............. .......mazowsze aluisa25............26......27.09.........04.07.......... ...świętokrzyskie kocio-rybka........35.....30.09.........04.07............ .zach.pomorskie tolafasola..........21.....18.09.........05.07.......CH.. ..... ......śląskie xAneczQax.........24.....29.09.........05.07............. ............śląsk moni17..............26.....30.09.........07.07........... ...........lubelskie vivian_2006........26.....02.10.........09.07............ ......dolnośląskie lyre..................28.....03.10.........10.07......... ................Beara balbiina.............26.....03.10.........10.07.......... ...............śląskie sasetka84..........27.....03.10.........10.07............ ..........lubelskie Beatris81...........29.....05.10........12.07.....CH .......kuj-pomorskie Oczarowanaaa....24 .....06.10........13.07.....CH...........małopolska Rosa78..............32......06.10........13.07........... ........małopolska Atena02.............26......06.10........13.07........... .......małopolskie kasztaanka........26......06.10........13.07............. ............ anglia susi1978............32......07.10........14.07........... .............śląskie Abecia...............31......07.10........14.07.......... ......mazowieckie Morelka22..........25......08.10........15.07............ ........... śląskie Justa_010101......24 .....08.10........15.07.......................śląskie callaa.................25.....08.10........15.07......... ............podlaskie 321Mysza...........25......12.10.......15.07............. .........niemcy Ukryteznaczenie..26......08.10.......16.07............... ...dolnośląskie rubina...............33....................16.07........ ..........dolnośląskie Asiula2323..........23......11.10........18.07........... .......pomorskie zebra1807..........32......09.10.......18.07............. ........śląskie (Podbeskidzie) Kasia508............24......12.10.......19.07............ .............Śląskie nowamary..........25......13.10.......20.07.............. ........ lubelskie mak82...............28......16.10.......21.07............ .....wielkopolskie Ana Lena............28....................22.07................. ...Warszawa karolina2207.......23.......20.10......26.07............. ........... śląskie anik_82.............29.......18.10......26.07............ .......dolnośląskie ebudka............. 31.......20.10......28.07................. mazowieckie kubolinka...........31.......23.10......30.07............ ......wielkopolska Eliose................22.......24.10......31.07.......... ..............Śląskie

Witajcie, piszecie i ciągnięciu w macicy-ja tez tak mam...W poniedziałek byłam u ginekologa i dowiedziałam się, że jeżeli nie jest to ból jak na okres i się nie plami to pewnie przez rozciąganie się wiązadeł. Jeśli chodzi o kłucia (też je mam) to moja Pani doktor powiedziała że to jest też spowodowane rozciąganie się macicy. Mam też bóle krzyża - (mam siedzącą pracę). Moja pani ginekolog chciała mi dać L4 od poniedziałku, ale ja nie zfodziłam się z racji tego że mam samodzielnąpracę (główna księgowa) i nie ma mnie narazie kto zastąpić. Tak jak już Wam pisałam dostałam propozycję aby pracować np. 2 dni w tygodniu, ale nie sądze aby się to udało, ponieważ ja nie wyrabiam prze 5 dni w tygodniu. I od 2 lutego idę na 2 tygodnie L4 i zobaczymy co dalej, prawdopodobnie będę chciała wrócić na ostatnie 2 tygodnie lutego aby wszystko poksięgować... Moni17- ja też cały czas bronię się przed L4, i jest to spowodowane poczuciem winy, że zostawiam pracę itp.,itd. Ale zdaję sobie sprawę że dziecko jest najważniejsze. W poniedziałek pani doktor rozmawiała z moim mężem, aby mnie przekonał do L4, bo stwierdziła że troche przeginam z pracą (stres, ciągłe zabieganie, do tego bóle brzucha, głowy, krzyżów). No i mój mąż wziął to sobie do sreca ;) Wracając jeszcze do pracy dla mnie najgorsze jest to że za mnie musza kogoś innego zatrudnić a to niestety wiąże się z utratą pracy przeze mnie...Jak to się mówi, nie można mieć wszystkiego na raz. Moni17- wiem co odczuwasz jeśli chodzi o pracę ale nie powinnaś mieć jakichkolwiek wyrzutów, a jesli chodzi o to co będzie po macierzyńskim to będziemy się martwić jak już będzie on dobiegać do końca. Teraz najważniejsza jest ciąża, bo już nie odpowiadamy tylko za siebie ale również za małą istotkę, która w 100% jest uzależniona od nas. Od początku ciąży przytyłam niecałe 2 kg ale czuję się jakby to było min.5kg. Pani doktor zleciła mi wykonanie posiewu z pochwy i wymazu z cewki moczowej z uwzględnieniem badania przeciwko chalmydii i dwóch innych ale teraz sobie nie przypomnę. Mówiła że takie badania robi się ok. 20 tygodnia ciąży bo wtedy można to leczyć, a jeśli ma się coś takiego to zagraża przedwczesnemu porodowi. Ponieważ chodzę prywatnie do lekarza to takie badanie będzie mnie kosztowało 170 zł...;( Wczoraj miałam bół głowy- niestety stres i wariactwo w pracy go wzmaga. Wieczorem jestem mega zmęczona a w nocy wstaję 2-3 razy siku, nie wspomnę już że przewracam się z boku na bok bo jest mi nie wygodnie. A rano wstaję jak zombi i dalej zmęczona;( Ale się rozpisałam;) Trzymajcie się cieplutko;) Pisałam Wam że moja siostra też jest w ciąży, tylko o 3,5 tygodnia starszej- będzie dziewczynka;) Spełniło się marzenie mojej siotry:) Bardzo się cieszę.

Witajcie, troszke mnie nie było- ale zazwyczaj na weekendy wyjeżdżam do rodziców. Ja w ciąży (odpukać nie miałam stanu zapalnego) ale przed ciążą u mnie skutkował "Vagical". Jest bez recepty i moja pani doktor powiedziała że w razie jakiegoś dyskomfortu mogę go stosować. Są to globułki dopochwowe. Pytałyście o ruchy dziecka- ja jeszcze nic nie czuję. Choć przyznam się szczerze, że nie bardzo się na tym skupiam. Ebudka: ja też mam takie ciągnięcie w dole macicy-tak gdzieś od ok. tygodnia. Dzisiaj mam wizytę u lekarza więc zapytam o to i dam jutro znać....Mam nadzieje, że to macica się rozciąga, ale lepiej sprawdzić niż się niepokoić. Oczarowanaaa-rozumiem Cię jak się czujesz. Znalazłaś się w niezręcznej sytuacji,ale to nie Twoja wina że Twoja bratowa jest w takim położeniu. Myślę że jeśli jesteście ze sobą w dobrych kontaktach to dla niej może mieć duże znaczenie: Twoja obecność i zrozumienie. I oczywiście nie możesz myśleć "co złego przyniesie jutro..."-musisz myśleć pozytywnie. U mnie brzuszek już widać, ale zastanawia mnie jedno: jak się położę to jest tylko lekko wypukły...Czy Wy też tak macie?? Miłego dnia:)

Oczarowanaaa: do szkoły rodzenia planuję chodzić z mężem, ale nie wiem czy da rade ze mną póść na wszystkie zajęcia (tką ma pracę). Jak się dopytywałam to nie musi być osoby towarzyszącej-ale zawsze raźniej. Jeśli chodzi o USG genetyczne to nie miałam robione (chyba że nie wiem;)) miałam tylko USG przezierności karkowej. W poniedziałek mam wizytę to zapytam i dam Ci znać;) Ale jakiś czas temu czytałam że bardzo dobre opinie ma gabinet na ul.Rakowickiej. Nie pamiętam nazwisk pani doktor.

Witaj HelloKitty32;) Mi moja Pani Doktor nie powiedziała jeszcze płci,a jestem bardzo ciekawa;) Powiedziała, że najbardziej wiarygodne określenie płci jest ok.19-20 tygodnia. Wtedy wszystko jest już ukształtowane i raczej można wykluczyć pomyłkę. Pewnie wszystko tez zależy od USG jakie jest w gabinecie... Oczarowanaaa: ja zapisałam się do szkoły rodzenia przy Szpitalu Żeromskiego. Jest bezpłatna i trwa 5 tygodni po 2 dni w tygodniu, jeden dzień jest teoria a jedne gimnastyka. Zajęcia zaczynają się ok. godz. 17. (zajęcia zaczynają się 9 maja). Ja też zastanawiam się czy dam rade z czasem (moge się jeszcze wypisać) bo chyba będę pracować dwa dni w tygodniu i od kwietnia przeprowadzam się na wieś do domku:)Więc dochodzą jeszcze dojazdy, ale z drugiej strony myślę że warto, bo zawsze będę spokojniejsza.... Na wszelki wypadek podaję Ci nr tel. do Szpitala. 12/644-01-44 wew.592. Jak się połączysz to poproś ze szkołą rodzenia lub wewnętrzny 592. Jak ja się zapisywałam to było już nie dużo miejsc, zawsze możesz później zrezygnować.... Co do Szpitala Żeromskiego to moja przyjaciółka rodziła tam pod koniec września i jest zadowolona- a poród nie należał do łatwych...Oczywiście o znieczuleniu można zapomnieć, ona była w szpitalu od samego początku porodu a i tak powiedzieli jej po 12 godzinach że jest za późno na znieczulenie....Ale mówiła, że opieka jest bardzo dobra, kładą nacisk na karmienie piersią i wszystkiego dokładnie uczą. Aha, i przed nacięciem krocza pytają o zgodę. Pozdrawiam:)

Witajcie mamusie;) Nie pisałam ale cały czas śledzę co się u Was dzieje;) Kocio-rybka: bardzo się ciesze, że wszystko wporządku;) Tak trzymać. Ja w poniedziałek mam kolejną kontrolną wizytę...Oczywiście lekki stresik jest, ale jestem dobrej myśli. Pisałyście o bezsenności, u mnie troszke lepiej bo normalnie zasypiam, ale w nocy kilkakrotnie się budzę i przez to jak wstaję rano do pracy- przechodzę okropne męki. Dzisiaj obudziłam się z bólem głowy, na szczęście teraz się troche uspokoiło... Piszecie również o wózkach- przyznam się, nawet się nie zastanawiałam nad tym. Jeszcze mam wrażenie, że mam czas...A niestety on biegnie nieubłagalnie. I jeszcze jedno: czy są tu jakieś dziewczyny, które zmierzają rodzić w Szpitalu Żeromskiego w Krakowie?;) Macie o nim jakieś sprawdzone opinie? Miłego dnia:)

Dziewczyny- jakie macie zdanie nt.szkoły rodzenia. Ja dzisiaj zapisałam się (jeszcze mogę zrezygnować). Szkoła jest bezpłatna, zajęcia zaczynają się 9 maja i trwają 5 tygodni, są dwa razy w tygodniu- jeden dzień teoria, a w drugi ćwiczenia.... Waham się czy dobrze zrobiłam, ponieważ tak jak Wam pisałam zamierzam pracować dwa w dni w tygodniu, do tego szkoła rodzenia...i nie wiem czy dam radę.... Napiszcie co Wy myślicie nt. szkół rodzenia. Z góry dziękuję;)

Balbiina- bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty. Trzymaj się kochana...Jesteśmyz Tobą. Natalia1209- ja też co jakieś czas mam takie kłucia jak opisujesz. Np. wczoraj nie mogłam zasnąć bo mnie to budziło....Nie wiem dokładnie czym to jest spowodowane, ale przypuszczam, że nasze piersi szykują się do ich roli karmicielek;)

Morelka22, Rubina i Moni17 barzdo dziękuję za odpowiedzi. U mnie to wygląda w ten sposób: czuję ukłucie i jego rozchodzenie się w jednym kierunku. Jesli możecie to napiszcie jak się rozpoznaje bólu skurczowe? Bo takie kłucie to chyba do nich nie należy? Jeszcze raz dziękuję;)

Malinówka376- bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Troszke mnie uspokoiłaś;) Mam nadzieje, ze jest to spowodowane powiększaniem się macicy. Pozdrawiam:)

Zapomniałam;) Pisałyście o płynach do higieny intymnej: Moja pani doktor poleciła mi stosowanie szarego mydła- jest teraz w płynie "Biały jeleń" do kupienia w Rossmanie. Podobno inne płyny do hig.intymnej są pefrumowane i wysuszają śluzówkę...Ja stosuję teraz :Biały jeleń" ale co pare dni robię sobie odmianę innym typowym płynem do higieny int.:) Zresztą po prodzie też jest zalecane używanie szarego mydła- przynajmniej u mnie w Krakowie.

Witajcie! Ana Lena- bardzo mi przykro;( Myślę, że reszta słów jest zbędna. Jednak moim zdaniem powinnaś porobić reszte badań...czasem zdarzają się pomyłki...Jestem z Tobą całym sercem. Dziewczyny dziękuję za rady dot. mojej pracy. Muszę to spokojnie przemyśleć i podjąć decyzję, która napewno nie będzie łatwa. Mam jeszcze do Was jedno pytanie: od paru dni odczuwam w podbrzuszu kłucie (takie zakłucie i rozchodzenie się w bok)...Czy Wy też coś takiego odczuwacie??Pytam, bo zaczynam się troszke niepokoić;( 5.01. miałam USg i wszystko było OK, ale wtedy takie kłucia były mniej częste, a teraz jest to dość często, zwłaszcza jak siedzę. Chyba zacznę liczyć te kłucia... Miłego dnia:)

Dziewczyny, powiedziałam szefowi. Byłam zmuszona powiedzieć tylko jesnemu, bo drugi nie pojawił się w biurze a ja nie chciałam się dłużej stresować...Oczywiście nieobecny szef jest już powiadomiony- dzwonił do mnie z gratulacjami;) Tak jak pisałyście- nie było źle. Szef stwierdził, że prędzej czy później się tego spodziewał;) No ale teraz do rzeczy: oczywiście moi szefowie nie chcą zmiany kadry i chcieliby abym od kwietnia pojawiała się w pracy np. 2 dni w tygodniu po 5 godzin, abym najważniejsze księgowania zrobiła i dopilnowała wszsystkiego od strony księgowej. A reszte miałabym przygotowane przez koleżankę, która robi inną księgowość niż ja. Wiadomo wszystko zależy jak się będę czuła- ale może 2 dni po 5 godz. nie obciąży bardzo mojego organizmu....Co Wy o Tym myślicie???? Proszę Was o radę. No i następna sprawa- po porodzie wiadomo 3 miesiące musiałby ktoś za mnie poksięgować i dopilnowac wszystkiego a później chcieliby abym robiła tak jak przed porodem, czyli 2 dni w tygodniu. jak myślicie czy coś takiego jest do zrobienia.? Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem to mąż ma praće że pracuje dwa dni a następnie ma dwa wolne, no i moja mama zadeklarowała się z pomocą.... Dla mnie jest to na plus bo mogłabym utrzymać pracę z której jestem zadowolona, a minus to pytanie czy to da się opanować...Wiem, ze wszystko też zależy od dziecka, no ale może jakoś się dogadamy:) Proszę Was o opinie na ten temat- wiadomo i tak ja muszę podjąć decyzję, ale może wasze zdanie mi w tym pomoże;) Z góry dziękuję:)

Ana Lena- ja wierzę, że jest i będzie dobrze. Ja miałam robione badanie przezierności dokładnie w 12tc5d a usg wykazało 13tc0d i mój dzidziuś miał wtedy 60 mm. I było wszystko w normie. Pani doktor nie powiedziała, że jest za małe. Twoje wcale nie jest o wiele mniejsze... Trzymam kciuki za Was i oczywiście daj znać jak będziesz po wizycie. Trzymaj się kochana!

Witajcie, tak sobie czytam Wasze wypowiedzi nt.koszul nocnych i się zastanawiam: ile powinnam zabrać koszul do szpitala? Proszę o podpowiedź, bo okazuje się że w najbanalniejszych sprawach też jestem zieloniutka.:) Te co pokazywałyście są bardzo fajne i w przystępnej cenie, ja chyba też się skuszę, ale to już później bo muszę zobaczyć jak będę przybierać na wadze... Szefom jeszcze nie oznajmiłam, że jestem w ciąży- jak na złość unikają biura;) Chyba coś czują;) Ale dzisiaj (tak wczoraj jeden z nich twierdził) mają się pojawić więc czeka mnie rozmowa....Przyznaję się- stresik jest;( Co do bezsenności to drugą noc w miare spałam, niestety co 1,5-2 godziny budzę się. W tą noc w toalecie byłam 2 razy. Ale i tak jestem niewyspana. Ja ostatnio wymyśliłam nowe imię dla chłopca: Alan. Napiszcie co o tym sądzicie. Oprócz tego podoba mi się:Jakub, Bartosz,Kacper. Dla dziewczynki: Liliana,Alicja. Ale pewnie jeszcze mi się pozmienia. Miłego dnia:)

Witajcie:) Już mamy środę, ja zawsze mówię: "środa minie tydzień zginie":) Pytałyście się o moją rozmowę z szefami- niestety jeszcze nie udało mi się ich złapać razem. Jeden wyjechał na drugi koniec Polski, a chciałam aby byli razem. Mam nadzieje, że już dzisiaj będzie i przestanę się niepotrzebnie stresować. Chciałabym to mieć za sobą, a zdrugiej strony ciekawi mnie ich reakcja. Ela1974- wiesz, nie ma ludzi nie zastąpionych - niestety. U mnie w pracy niestety tak jest, że musi ktoś mnie zastąpić, a dokładnie to muszą kogoś za mnie zatrudnić- też niestety. Mam cichą nadzieję, że zatrudnią kogoś np. na rok na zastępstwo. No a jak nie no to trudno...Dziecko jest najważniejsze;) Przyznam się szczerze, że to jest prawda, że tylko ja znam pewne szczegóły, ale jak ktoś się w to wgryzie to też da rade... Dzisiejszej nocy wkońcu w miarę normalnie spałam. Nie było to jeszcze to o czym bym marzyła, bo kilka razy się budziłam w nocy, ale przynajmniej nie usnęłam ok. 2-3 w nocy... Słyszałam, że w ciąży często przytrafia się taka bezsenność. Miejmy nadzieje, że szybko nam minie. Beatris81- ja noszę moje jeansy, ale guzika nie zapinam. Zapięcie mam w postaci gumki do włosów. Robię niby pętelkę na dzierce od guzika a następnie owijam gumkę wokół guzika, tyle ile jest to niezbędne. Troche zamieszałam:) Niestety jest to chyba ostatni tydzień ich noszenia, ponieważ zamek zaczyna mnie uwierać. Już przygotowałam większe rozmiary- czasem warto pewnych rzeczy nie wyrzucać;) Malinówka376- moja mama jest fryzjerką i twierdzi, że farba nie szkodzi podczas ciąży. To jest stary pogląd z czasów kiedy były inne farby. Ja co 1-1,5 miesiąca robię sobie (a raczej mama mi robi) balejaż. Witajcie: Zebra1807, 321Mysza i Aniaer. Miłego dnia!

Ja podobnie jak Morelka obstaję za tradycyjną wanienką. Stelaż pożycza mi koleżanka, więc tylko dokupię wanienkę. Jeśli chodzi o wiadro:) to jakoś nie widzę swojego dziecka zapakowane w takie cudo.;) Jak dla mnie to masakra, zwłaszcza na zdjęciu na którym jest większe dziecko- jak śledź w puszce. Ale każdy robi kal uważa:)