Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kika1603

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kika1603

  1. Nadia na gg bywam rzadko, tylko w domu czasami wieczorami, bo w pracy mam zablokowane :-)ale spróbuje sie odezwac
  2. Nadia wg OM mam na 25.04.2012 a wg usg na 17.04.2012, w poprzedniej ciązy urodziłam idealnie wg terminu usg. Moja córeczke tez sie cieszy z Dzidzi, czule mi brzuch całuje i mówi że tam jest Dzidzi, zobaczymy czy bedzie tak zafascynowana Dzidzią jak ta przyjdzie na świat :-)
  3. Nadia co do cięć budżetowych to wszystko okaze sie w piatek , tez jestem przerazona perspektywą zabrania becikowego i ulgi dla dzieci, ale PO to parta ludzi bogatych wiec mnie wcale nie zdziwi jak nam to zabiorą w imie polityki prorodzinnej
  4. Nadia to fajnie że jestesmy z tego samego roku, a ile Twoj starszy Skarb ma lat? Moja córeczka skończyła wczoraj 1,5 roczku.
  5. ja w poprzedniej ciązy przytyłam aż 23 kilo!!! Najwiecej w 8 miesiącu, do 6 wogole nie jadalm slodyczy a potem zaczelam i waga ostro leciala w góre.
  6. Robiłam badanie tzw test podwójny , na który składało się szczegółowe badanie usg -przezierności karkowej oraz właśnie test z krwi -Pappa. W sumie nie chcialam robić tych badan, ale mój lekarz sie uparł i dał mi skierowanie na nie, normalnie kosztują ok 600 zł ale jak sie ma skonczone 35 lat to NFZ finansuje. Moja kolezanka z pracy własnie chciala robić te badania ( tez skonczyla 35 lat) ale nie dostała skierowania, mimo że kazdej kobiecie po 35 roku życia te badania przysługują ( tak mi powiedzieli podczas badania), wynik badaniai tak by nie wpłynąl na moja decyzje nawet jakby wyniki byly złe to bym i tak urodzila. Teraz po prostu jestem bardziej spokojna i tyle, ale jak to lekarz powiedzial, te badania nie daja 100 % pewnosci. Mozna miec wynik negatywny i urodzic zdrowe dziecko a takze pozytywny i można urodzic uposledzone. Co do imienia to mi sie podoba Dawid i takie mam przeczucie że będzie synio, w poprzedniej ciązy tez mialam przecucie że urodze córeczke i nawet nie myslałam o imieniu dla chlopca i sie sprawdziło:-)
  7. termin dotyczy oczywiscie 2012 roku :-) Co do witamin w ciązy to lekarz mi tez zalecił, Femibion 2 i bralam miesiac,ale ze wzgledu na cene zrezygnowalam, W aptece zaproponowano mi tez preparat witaminowy z kwasami Omega -Pregna Plus jest o wiele tanszy.
  8. Cześc Dziewczyny.:-) Termin wg OM mam na 25.04.2011 a wg usg na 17.04.2011. To moja druga ciąża-mam 1,5 letnia córeczke. Jestem tu chyba najstarsza-mam 35 lat i jestem po badaniach prenatalnych ( wyniki pozytywne) . Pozdrawiam Wszystkich
  9. co do krzesełka to kupilismy i różnie z tym bywa, ja jestem zadowolona, Ola niekoniecznie. Zalezy od dnia, czasami chętnie siedzi, czasami nie chce w ogóle, czasami pomaga zdjęcie blatu żeby się uspokoiła, czasami trzeba Ja całkiem wyjąć. ALe krzesełko się przydaje mi gdy chcę coś zrobić w kuchni, wtedy Mała sobie obserwuje co ja robię , daję jej tez zabawki na blat i ma zabawe zrzucania ich na podłogę, uwielbia to robić. mysle, że warto kupić krzesełko przyda się nawet później , dzieci w nich siedza chyba do 3 lat.
  10. Cześć dziewczyny, wczoraj miałam urlop, bo miałam wizyte u gina i myslałam,że spedzę z Małą więcej czasu, a tu pół dnia zajęły mi zakupy prezentów. Jestem taka niezdecydowana jesli chodzi o zakupy dla Małej, że najchętniej kupiłabym dla niej wszystko, Wy też tak macie jak pójdziecie do sklepu? Na szczęscie chodzenie po sklepach i kupowanie prezentów mam już za sobą. Nie znoszę tych tłumów w sklepach przed świętami. Ola uwielbia "jaka to meloda" wczoraj ze względu na skoki nie było i widziałam wyraźnie jak czekała kiedy usłyszy czołowkę, którą uwielbia. W ogóle zaczęła raczkować do przodu, wczoraj jak odgrzewałam obiad to przywędrowała do kuchni i mnie obserwowała. Kupujecie sanki dla naszych szkrabów? i jakie czy są z paskami, wie ktoś? dzis znów sypie i zimno, kolejny dzień w domku. buziaki dla wszystkich Mam i Maluchów :-)
  11. mojej córecze tez się strasznie ulewało, dostawała Debridat,ale nie pomagał, dopiero teraz jak zaczela siadac problem z ulewaniem ustapił ale jeszcze nie całkowicie
  12. jak miło,ze forum ożyło :-)witam nowe koleżanki wyobraźcie sobie,że przez tę koszmarną pogodę wracałam z pracy 2,5 godziny!!! Myslałam,ze się wścieknę.Normalnie zajmuje mi to godzinę, a dzis spędziłam ponad godzine na czekanie podczas przesiadek.Moją Mała widzialam tylko przez niecała godzinke bo wrocilam przed 20:00 dopiero, ale taki "urok" stolicy niestety. Traci sie 2 godziny dziennie na dojazdy.
  13. oo to może sie znów spotkamy za rok na forum???:-)
  14. serio? jak miło :-) a to Twoje pierwsze dziecko?
  15. Tosiamama ja wiem, czy powinniśmy tak publicznie o sobie pisać tu jednak prywatne fora mają przewagę :-) ja o sobie troszke pisałam, mam 34 lata ( jestem chyba tu najstarsza :-) , urodziłam 15 maja córeczkę, byłam z Nią w domku przez 6-mcy i dokładnie kiedy skonczyła pół roczku wróciłam do pracy. Poród miałam bardzo ciężki i pierwsze 3 m-ce były straszne, a teraz myśle o kolejnym dziecku :-) szybko mi się odmieniło ;-)
  16. moja tez, jak siedzi w krzesełku to gryzie paski i sobie poluzowuje non stop, na szczescie nie pluje jedzonkiem i zjada wszystko z ochotą, jedziemy na słoiczkach bo ja nie mam czasu gotowac , ani szukać ekologicznych produktów,jedynie kompot jej rano gotuję na cały dzień.
  17. mammatula80 My kupiliśmy 1,5 roczniakowi klocki lego duplo i był zachwycony, a 4,5 latkowi taki zestaw klocków z których składa się pojazdy ( nie pamietam marki, ale wiem że atrakcyjny cenowo), kupiony był w Tesco, ponadto w Tesco jest taka ogromna laweta dlugosci okolo 80 cm z samochodami za 60 zł!!! kazdy podchodzil z klientów patrzył i odchodził bo wyglada na okazała i kazdy myslał ze kosztuje pewnie ok 200-300 zł , mój mąz poszedł do czytnika i okazało sie że to cacko kosztuje tylko 60 zł, a potem ustawił się sznureczek klientów po lawetkę ;-0 "stare majówki" zaglądacie tu jeszcze? jak sie Wam pisze na bb? juz wszystko "obczaiłyscie"?
  18. agusmay mozesz korzystać z cafe w pracy? u nas straszna zawierucha dziś, sypie sniegiem i wieje strasznie. Wczoraj bylismy na spacerku i ola widziała pierwszy śnieg w zyciu, ale rzeskie powietrze szybko przeniosło Ją w krainę Orfeusza. Dziś rano "krzyczala " na mnie coś w swoim języku,jak zobaczyła,że zakładam kurtkę i lekko kwiliła jak wyszłam, słyszałam za drzwiami. Mam wrażenie że ostatnio zaczęła duzo rozumiec, zwłaszcza ostro reaguje na słowa ; nie można, nie wolno- wtedy robi się czerwona i ostrym tonem marudzi coś po swojemu albo zaczyna płakać ;-) miłego dnia dla wszystkich ;-)
  19. witam dopiero wieczorkiem, troszke zabiegana byłam, bo gości mielismy, Ola wniebowzieta bo były dzieci, tylko teraz mi sie wybudza z płaczem chyba od nadmiaru wrażen w ciągu dnia ;-) Tosia mama- w pracy w porzadku tylko musze poprawiać błedy po moich zmiennikach i to zabiera duzo czasu, i jest troszke denerwujące Mała znosiła rozłakę dobrze, ale od czwartku jest bardziej ostrożna i płacze jak odchodze do pracy, ponadto czesto sie teraz do mnie przytula i wyciaga te swoje słodkie rączki, żeby ją ponosić. Myśle,że jest coraz bardziej świadoma,że jak mama wychodzi rano to wróci dopiero wieczorem i to sie Jej nie podoba. Dziewczyny fajnie że piszecie, tak sie ciesze, w grupie zawsze raźniej, buziaki dla wszystkich :-) może topik nie umrze
×