kika1603
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kika1603
-
kaajsienka duzo zdrówka dla Twojego Skarbka Małego, daj znać jak wrócisz od lekarza i wszystkiego Naj z okazji wczorajszego świeta :-)
-
jakby takie typy jak Ty nie wtrącaly swoich 5 groszy to forum nadal by żyło!!
-
ale pusto ...i cicho..........
-
Tosia mama Dzieki za dobre słowa :-) wiem że ma dobą opiekę ale to takie przykre jak trzeba zostawic placzące dziecko ( dla mnie to był pierwszy raz) , chodze do pracy juz drugi tydzien i do tej pory wsio było ok, a dzis protest.
-
do izi szkoda :-( myslałam że jak sobie Was poczytam to mi sie humor poprawi, a tak w ogole to BB to jakis sajgon, piszę wiadomosc nie widze jej , nie wiem czy zostala wyslana czy nie, albo ja jestem taka niekumata...
-
ja tez czekam ...:-(
-
Cześc Wam, tak mi dziś smutno , pierwszy raz moja córeczka płakała rano jak wychodziłam do pracy...:-( jakby nie ten h...owy kredyt mieszkaniowy to byłabym teraz z Nią :-(
-
do dagus Wiesz nie jestem lekarzem i nie wiem o co chodzi z tym niejedzeniem wszelkich produktów, które pochodza od krowy ( mięsco, mleko, masło) wiem, tylko,że jak karmiłam Mała piersią to też musialam stosowac taka diete bezwołowa i Malej poznikały wszelkie krostki jakie miala Dobrze by było, żeby ktoś inny jeszcze sie wypowiedzial na temat diety dla dzieci ze skazą, co mówia inni lekarze
-
do kotik Lekarka wykluczyła kurczaka z diety, chodzi o jakiś rozkład bialka z mięsa kurczaka jest on miej przyswajalny przez dzieci ze skaza białkową ( bilako rozkłada się na większe czastki) a mięso indycze na mniejsze i jest lepiej przyswajalne dlatego. w sumie nie próbowalam podawac tego kurczaka ale jak Ty podajesz i nic dziecku nie jest to moze nie rezygnuj
-
jesli chodzi o jadlospis dziecka ze skazą bialkowa to dermatolog-alergolog zalecał: warzywa: dynia+ ziemniak brokuł brokuł +ziemniak szpinak +ziemniak owoce: jablko, gruszka, morela, brzoskwinia, banan i wykluczone drobnopestkowce ( maliny, jagody ) z mies tylko indyk, a kurczak i wszystko co pochodzi od krowy wykluczone, indyka dodaje sie do warzyw powyżej + oliwa z oliwek 2,5 ml. napoje: woda i kompot od siodmego m-ca kazała mi malej podawac 2 X dziennie warzywa i 1 raz owoce,ale ja nadal podaje raz warzywa ( lub indyka) i raz owoce oczywiście podaje Nutramigen i raz dziennie kaszkę ryzową smakową to też mozna . Prawde mówiąc podałam tez raz królika i nic sie nie wydarzyło. Zwróciła mi też uwagę, że przy skazie bialkowej trzeba ograniczac uzywanie chusteczek nawilżających tylko myć pupę ciepła woda z mydełkiem i dokładnie osuszac.
-
na temat skazy i zywienia maluchów napisze wieczorkiem bo teraz mam urwanie głowy w robocie , pa
-
do kojo naprawdę powrót do pracy dobrze Ci zrobi, mówię to z własnego doświadczenia, ja tez siedząc z moją Olinką nie moglam nic w domu zrobić, ruszyć się nigdzie , zniknać Jej z pola widzenia od razu był krzyk i spazmy kilka razy w myślach marzyłam o powrocie do pracy, by móc w spokoju skorzystac z Wc, wypić kawkę czy posiedziec przy kompie, ale oczywiście jak ten moment powrotu sie zbliżal to panikowałam strasznie.Teraz wiem że powrót do pracy był słuszną decyzja i jestesmy obie zadowolone , czego wszystkim wracjacym do roboty zyczę :-) anna mój mąż tez kojarzy płacz Małej wyłacznie z glodem,:-) ciesze się że Mała teraz jak sie obudzi w nocy dostanie butle i od razu w kimono, a kilka m-cy temu bylo tak ze jak sie obudziła np o 1 w nocy zjadla, rozbudziła sie i było usypianie do 3 lub nawet 4 nad ranem i nocka z głowy!! Kurcze te nasze pociechy tak szybko rosną, aż szkoda czasami , Moja staje sie coraz bardziej niezalezna i coraz bardziej próbuje nami rzadzić :-) po mału trzeba sie przyzwyczajac do buntu , ha ha wczoraj pisalam że nie ma zabków, a dzis rano zobaczyłam wyrzynająca sie dolna jedynkę ;-) Raczkuje na razie do tylu i denerwuje sie bardzo jak zamiast przybliżać sie do celu oddala się. nie lubi siedzieć w foteliku do karmienia gdy ma załozony blat, Wasze też tak mają? i uwielbia uderzać rączkami we wszystko, zwłaszcza w stól:-) buziaki
-
Karina -moja Ola też nie ma jeszcze żadnego ząbka, choć "ślini" się już od 2 m-cy
-
Izi -tak radyjko to samo,tylko w Tesco kosztowało 50 zł a gitarka troszkę inna
-
to znów ja, śmiać mi się chce bo jak siedzialam w domu to na cafe mogłam zajrzec dopiero jak Mała poszła spać bo tak to był jeden wielki krzyk ,a takto siedze sobie w pracy i na razie mogę coś skrąbnąć,:-)i prawie na bieżaco Was sledzić buziaki
-
witam , wczoraj z Małą byliśmy w Tesco coby pokupić prezenty dla chrześniaków, chcieliśmy jakąś zabawkę kupić Małej bo tez juz wyrasta z maty i grzechotek, pokazalismy Jej gitarke i radyjko. Mówie Wam jaki ubaw z mężęm mieliśmy bo Ola ewidentnie wybrala gitarke z szerokim usmieszkiem od ucha do ucha, a jak usłyszala że można z niej wydobyć jakies dzwieki to smiala sie w głos a wszyscy klienci wokól nas tez :-) tez załozylam konto na bb i czekam na decyzje w sprawie nowych :-) miłego dzionka
-
do seventy pit 11 rózni się od pit 37 tym, że pitów 11 możesz mieć kilka, np gdy pracyjesz po 1/2 etetu w róznych firmach od kazdej dostajesz po jednym picie 11 , a pit 37 tworzysz sobie na podstawie własnie np kilku pitów 11, jesli masz kilka źródeł dochodu, czyli podsumowując możesz miec kilka pitów 11 a zawsze jeden pit 37- zbiorczy , na którym wszystko zbierasz izi -mam obca opiekunkę, znalazlam ja własnie poprzez strone niania.pl, intuicja mi podpowiedziala,że będzie dobra dla mojej córeczki i chyba się nie myliłam ( mam nadal nadzieję taką) ja tez chciałabym sie dopisać do tabelki, żałuję że tego wczesniej nie zrobiłam kika1603 15.05.2010 Warszawa 34 Aleksandra 3530/58 cm (41t )
-
A ja tak z innej beczki, piszę do wszystkich, które wkrótce wracają do pracy. Dziewczyny nie martwcie się da się to przezyć, mam za sobą pierwszy tydzień pracy po macierzyńskim i urlopie, równo 15 listopada moja córeczka skończyła 6 m-cy i ja wróciłam do pracy. Pierwszy dzień był tragiczny, nie powiem, gdy widziałam matki/babcie/nianie z wózkami na spacerze, przez okno w pracy myślałam że mi serce pęknie z żalu...:-( , we wtorek było już lepiej i jakoś dobrnęlam do piatku, nie martwcie się jest to do wytrzymania.:-) a pozytyw z tego taki,że ma sie wiecej cierpliwości dla maluszka i czlowiek troszke odrywa sie od tych pieluch, kaszek u zupek. Szkoda że chcecie załozyć to prywatne forum...
-
sorry dziewczyny ale pomyliłam pseudo, kika 1603 i kika76 to ja, jestem zmeczona po pracy i nocnym wstawaniu po pracy
-
sprawdzam czy jestem już "czarna"