Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kika1603

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kika1603

  1. kaajsienka duzo zdrówka dla Twojego Skarbka Małego, daj znać jak wrócisz od lekarza i wszystkiego Naj z okazji wczorajszego świeta :-)
  2. jakby takie typy jak Ty nie wtrącaly swoich 5 groszy to forum nadal by żyło!!
  3. Tosia mama Dzieki za dobre słowa :-) wiem że ma dobą opiekę ale to takie przykre jak trzeba zostawic placzące dziecko ( dla mnie to był pierwszy raz) , chodze do pracy juz drugi tydzien i do tej pory wsio było ok, a dzis protest.
  4. do izi szkoda :-( myslałam że jak sobie Was poczytam to mi sie humor poprawi, a tak w ogole to BB to jakis sajgon, piszę wiadomosc nie widze jej , nie wiem czy zostala wyslana czy nie, albo ja jestem taka niekumata...
  5. Cześc Wam, tak mi dziś smutno , pierwszy raz moja córeczka płakała rano jak wychodziłam do pracy...:-( jakby nie ten h...owy kredyt mieszkaniowy to byłabym teraz z Nią :-(
  6. do dagus Wiesz nie jestem lekarzem i nie wiem o co chodzi z tym niejedzeniem wszelkich produktów, które pochodza od krowy ( mięsco, mleko, masło) wiem, tylko,że jak karmiłam Mała piersią to też musialam stosowac taka diete bezwołowa i Malej poznikały wszelkie krostki jakie miala Dobrze by było, żeby ktoś inny jeszcze sie wypowiedzial na temat diety dla dzieci ze skazą, co mówia inni lekarze
  7. do kotik Lekarka wykluczyła kurczaka z diety, chodzi o jakiś rozkład bialka z mięsa kurczaka jest on miej przyswajalny przez dzieci ze skaza białkową ( bilako rozkłada się na większe czastki) a mięso indycze na mniejsze i jest lepiej przyswajalne dlatego. w sumie nie próbowalam podawac tego kurczaka ale jak Ty podajesz i nic dziecku nie jest to moze nie rezygnuj
  8. jesli chodzi o jadlospis dziecka ze skazą bialkowa to dermatolog-alergolog zalecał: warzywa: dynia+ ziemniak brokuł brokuł +ziemniak szpinak +ziemniak owoce: jablko, gruszka, morela, brzoskwinia, banan i wykluczone drobnopestkowce ( maliny, jagody ) z mies tylko indyk, a kurczak i wszystko co pochodzi od krowy wykluczone, indyka dodaje sie do warzyw powyżej + oliwa z oliwek 2,5 ml. napoje: woda i kompot od siodmego m-ca kazała mi malej podawac 2 X dziennie warzywa i 1 raz owoce,ale ja nadal podaje raz warzywa ( lub indyka) i raz owoce oczywiście podaje Nutramigen i raz dziennie kaszkę ryzową smakową to też mozna . Prawde mówiąc podałam tez raz królika i nic sie nie wydarzyło. Zwróciła mi też uwagę, że przy skazie bialkowej trzeba ograniczac uzywanie chusteczek nawilżających tylko myć pupę ciepła woda z mydełkiem i dokładnie osuszac.
  9. na temat skazy i zywienia maluchów napisze wieczorkiem bo teraz mam urwanie głowy w robocie , pa
  10. do kojo naprawdę powrót do pracy dobrze Ci zrobi, mówię to z własnego doświadczenia, ja tez siedząc z moją Olinką nie moglam nic w domu zrobić, ruszyć się nigdzie , zniknać Jej z pola widzenia od razu był krzyk i spazmy kilka razy w myślach marzyłam o powrocie do pracy, by móc w spokoju skorzystac z Wc, wypić kawkę czy posiedziec przy kompie, ale oczywiście jak ten moment powrotu sie zbliżal to panikowałam strasznie.Teraz wiem że powrót do pracy był słuszną decyzja i jestesmy obie zadowolone , czego wszystkim wracjacym do roboty zyczę :-) anna mój mąż tez kojarzy płacz Małej wyłacznie z glodem,:-) ciesze się że Mała teraz jak sie obudzi w nocy dostanie butle i od razu w kimono, a kilka m-cy temu bylo tak ze jak sie obudziła np o 1 w nocy zjadla, rozbudziła sie i było usypianie do 3 lub nawet 4 nad ranem i nocka z głowy!! Kurcze te nasze pociechy tak szybko rosną, aż szkoda czasami , Moja staje sie coraz bardziej niezalezna i coraz bardziej próbuje nami rzadzić :-) po mału trzeba sie przyzwyczajac do buntu , ha ha wczoraj pisalam że nie ma zabków, a dzis rano zobaczyłam wyrzynająca sie dolna jedynkę ;-) Raczkuje na razie do tylu i denerwuje sie bardzo jak zamiast przybliżać sie do celu oddala się. nie lubi siedzieć w foteliku do karmienia gdy ma załozony blat, Wasze też tak mają? i uwielbia uderzać rączkami we wszystko, zwłaszcza w stól:-) buziaki
  11. Karina -moja Ola też nie ma jeszcze żadnego ząbka, choć "ślini" się już od 2 m-cy
  12. Izi -tak radyjko to samo,tylko w Tesco kosztowało 50 zł a gitarka troszkę inna
  13. to znów ja, śmiać mi się chce bo jak siedzialam w domu to na cafe mogłam zajrzec dopiero jak Mała poszła spać bo tak to był jeden wielki krzyk ,a takto siedze sobie w pracy i na razie mogę coś skrąbnąć,:-)i prawie na bieżaco Was sledzić buziaki
  14. witam , wczoraj z Małą byliśmy w Tesco coby pokupić prezenty dla chrześniaków, chcieliśmy jakąś zabawkę kupić Małej bo tez juz wyrasta z maty i grzechotek, pokazalismy Jej gitarke i radyjko. Mówie Wam jaki ubaw z mężęm mieliśmy bo Ola ewidentnie wybrala gitarke z szerokim usmieszkiem od ucha do ucha, a jak usłyszala że można z niej wydobyć jakies dzwieki to smiala sie w głos a wszyscy klienci wokól nas tez :-) tez załozylam konto na bb i czekam na decyzje w sprawie nowych :-) miłego dzionka
  15. do seventy pit 11 rózni się od pit 37 tym, że pitów 11 możesz mieć kilka, np gdy pracyjesz po 1/2 etetu w róznych firmach od kazdej dostajesz po jednym picie 11 , a pit 37 tworzysz sobie na podstawie własnie np kilku pitów 11, jesli masz kilka źródeł dochodu, czyli podsumowując możesz miec kilka pitów 11 a zawsze jeden pit 37- zbiorczy , na którym wszystko zbierasz izi -mam obca opiekunkę, znalazlam ja własnie poprzez strone niania.pl, intuicja mi podpowiedziala,że będzie dobra dla mojej córeczki i chyba się nie myliłam ( mam nadal nadzieję taką) ja tez chciałabym sie dopisać do tabelki, żałuję że tego wczesniej nie zrobiłam kika1603 15.05.2010 Warszawa 34 Aleksandra 3530/58 cm (41t )
  16. A ja tak z innej beczki, piszę do wszystkich, które wkrótce wracają do pracy. Dziewczyny nie martwcie się da się to przezyć, mam za sobą pierwszy tydzień pracy po macierzyńskim i urlopie, równo 15 listopada moja córeczka skończyła 6 m-cy i ja wróciłam do pracy. Pierwszy dzień był tragiczny, nie powiem, gdy widziałam matki/babcie/nianie z wózkami na spacerze, przez okno w pracy myślałam że mi serce pęknie z żalu...:-( , we wtorek było już lepiej i jakoś dobrnęlam do piatku, nie martwcie się jest to do wytrzymania.:-) a pozytyw z tego taki,że ma sie wiecej cierpliwości dla maluszka i czlowiek troszke odrywa sie od tych pieluch, kaszek u zupek. Szkoda że chcecie załozyć to prywatne forum...
  17. sorry dziewczyny ale pomyliłam pseudo, kika 1603 i kika76 to ja, jestem zmeczona po pracy i nocnym wstawaniu po pracy
×