Drakon.

wyjaśniłEM

->dziewictwo to nie błona - masz rację, że zgwałcona jest dziewicą bo utrata dziewictwa to psychiczne oddanie sie facetowi a zgwałcona została tylko wykorzystana fizycznie, ale na pewno nie było w niej woli psychicznego oddania sie temu komuś ja tak rozumiem definicję dziewictwa - jako określony stan psychiczny

dobranoc

to nie był cytat Darkera, tylko mój poza tym są takie kaszaloty, które polecą na kazdego

'dfddgdgdgdg dokładnie w tym jest problem - dlatego polecam najpierw poczytac jak dzialaja z kobietami tzw ludzie ktorzy nie maja z nimi problemow i zaobserwowac - powiem ci pewna wskazowke bo obserwowalem to juz pare razy - idzie na impreze podchodzi do xxx niech bedzie ze jest to 7 olewa go podchodzi do nastepnej olewa go po chwili tanczy przy troche grubszej juz jakos idzie ale olewa go przed pocalunkiem a tutaj nagle patrzymy bierze numer to zabawie z gruba tak - dzialal prawidlowo - jako samiec szykam samicy i wizal najlepsza jaka byla nim zainteresowana - byla to gruba - ale za 2 m-ce bedzie to szczupla atrakcyjna laska" albo znowu gruba i znowu kaszalot