Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xAneczQax

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez xAneczQax

  1. Misia 27 wiem co czujesz kochana, trzymam kciuki !!!!
  2. Hej dziewczyny :) u mnie w rodzinie to już wszyscy wiedzą tzn.rodzice i teściowie, trzymają kciuki żeby tym razem się udało :) jako że pierwszą fasolkę straciłam :( W pracy też wiedzą już od 4 tygodnia, ponieważ mam ciężką pracę i nie chciałam ryzykować więc już od 2 tygodni siedze sobie na L4 :) Ze wszystkich objawów został mi tylko ból piersi a reszta jakby przeminęła, mam nadzieję że to dobry a nie zły znak ... Wizyta 16 grudnia ...ufff... strasznie długo Ja smaruję brzuch , tzn całe ciało po kąpieli oliwką albo balsamem nawilżającym :) zależy co mi wpadnie pod rękę Trzymam kciuki obyśmy wszystkie zobaczyły małe bijące serducha, no i niech brzusie rosną zdrowo :)
  3. Atena02 przecież też właśnie o to mi chodzi że chodź trzeba płacic to dalej chodzę prywatnie bo ja swojej lekarki też nie mam zamiaru zmieniać :) Następna wizyta 16 grudnia, strasznie mi się to dłuży, mam nadzieję że zobaczę już malutkie serduszko :) ( wtedy akurat 10 tydzień wypadnie, czyli kochane oby ku końcowi tych przesądnych 3 miesięcy)
  4. callaa ja chodze prywatnie wiec musze te wszystkie badania krwi itp. tezx robic prywatnie, obojętnie gdzie ale zapłacić trzeba. Na prywatnej wizycie nie dadzą ci skierowania, kiedy chodzisz z kasy chorych wtedy masz skierowanie i za nic nie płacisz. Niestety :/ teżmi to nie jest na rękę ale gina już nie zmienie bo czuje się na tych wizytach bardzo komfortowo , a z kasy chorych jak chciałam sie zapisaćto mi termin dałana styczeń ! Masakra
  5. Oki ja mykam , musze obiadek podgrzać bo zaraz mężulek z pracy wraca :) Trzymajcie się cieplutko kochane :)
  6. Powiem Ci że ja bardzo podobnie, tylko chyba za dużo czytam na necie i później to się doszukuje tych wszystkich objawów u siebie :) Ale z tymi pryszczami to teraz masakra :(
  7. Mnie wczoraj tak właśnie pobolewało, nie żeby jakiś straszny ból ale jednak człowiek czuje jakiś dyskomfort, ale dzisiaj po 5 dniach wreszcie zrobiłam co miałam w ubikacji i od razu lepiej :) ... dzisiaj dla odmiany mnie mdli :/ Teraz to wyglądam jak nastolatka przechodząca trądzik młodzieńczy :( tak mi na twarzy wysypało jak nigdy :/
  8. Ja też pierwszą fasolke straciłam w 10 tygodniu, dwa lata temu w czerwcu w dzień moich urodzin, nikomu nie życze. Jestem teraz pełna obaw ale chyba bardziej dobrej myśli :)
  9. Winki80 tylko nie panikuj niepotrzebnie, niektóre kobiety całą ciąże przechodzą ''bezobjawowo'', trzymam kciuki, napisz jak było po wizycie :) Ja mam dziś też lenia nieziemskiego, głodna jestem jak cholera ale nie widze tu nic co bym chciała zjeść :/ a przecież cos jeść musze Głowa mnie boli jak wstaje rano, a piersi jakoś ostatnio już mniej, też już cała głupia z tego jestem, a wizyte kolejną mam dopiero 16 grudnia. Musze teraz zrobić grupe krwi, morfologie, przeciwciała, poziom glukozy, mocz i coś tam jeszcze . Chodze prywatnie więc ciekawi mnie ile za to sobie zażyczą, hmm ??? A co tam u was dziewczyny, robiłyście już badania? te pierwsze :)
  10. Doskonale was rozumiem ja też na słodycze patrzeć nie mogę, a zawsze mogłabym ich zjadać tony. Teraz też mam ochote na owoce, mandarynki i ananas (taki puszkowy) , wczoraj kupiłam gruszki żeby było bardziej kolorowo :)
  11. Ja też mam takie zaparcia że szok :/ ... Szał jedzenia mnie dopada wieczorem, a potem to już się czuje jak balon hehe. I zmęczona jestem, mój mąż to na mnie teraz mówi śpiąca królewna... nie mam co się dziwić jak wstaję najwcześniej o 10:00 :)
  12. Fajny ten kalkulator ,tez sobie obliczyłam a co :P [url=http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=30&dzien=29&miesiac=9&rok=2010&bg=000]http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2010/9/29/30.png
  13. aha termin porodu 05.07.2011 , jestem ze śląska (Chorzów)
  14. no to ja też chce na liste :) nick widoczny hehe ,wiek 24 lata, ost. miesiączka 29.09.2010
  15. Witam koleżanki :) Ja jestem w 7 tygodniu, a więc termin mam już wyznaczony na 5 lipca :) .Życzę wszystkim ciężarówkom zdrowej spokojnej ciąży ..i sobie też :P hehe
×