Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bartolenka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bartolenka

  1. bartolenka

    MAJ 2011

    Witajcie:) Trelevinaaaa nie znoszę takich dziewczyn. dobrze zrobiłaś, że postawiłaś tak sprawę, bo sama znam takie małżeństwo gdzie chłopak został uwiedziony przez koleżankę z pracy i chwilowo stracił dla niej głowę olewając tym samym żonę w ciąży i z dzieckiem. dobrze, ze oprzytomniał i wszystko u nich wróciło do normy ale rana pozostaje... ja sama jestem typem zazdrośnika i bardzo szybko interweniuje:) a nam wczoraj kuchnie w nowym domciu zmontowali i jestem przeszczęśliwa bo już niedługo przeprowadzka!!!
  2. bartolenka

    MAJ 2011

    Dosia GRATULACJE!!! kolejna malutka majóweczka!!!
  3. bartolenka

    MAJ 2011

    Masterek super! dwa chłopaki!!! Ile ma lat Twój synek??? Eni ty to najszybciej z bielszczanek się rozpakujesz, a my będziemy cierpliwie czekac:) Ja imię dzidzi do tabelki wpiszę 03.01 kiedy lekarz potwierdzi czy to dziewczynka:) od jakiegoś czasu znowu zasmakowała mi kawa z mlekiem i tak co rano piję sobie malutką filiżankę:) dzidzia wcale nie szaleje i nie kopie w brzuchu. rzadko ją czuję, a przez stetoskop jeszcze ani razu nie udało mi się serduszka usłyszec... tak wiec dołączam się do dziewczyn, które się martwią, że w tym tygodniu nadal nic...
  4. bartolenka

    MAJ 2011

    witajcie wieczorową porą! jaTUŚKA ale fajne te zdjęcia posłałaś:) moja dzidzia na ostatnim usg puściła jakby całuska-słodkie to było:) Pristina86 super filmik:) fajnie bo tak dokładnie wszystko widac! tigero mnie chodziło o takie ułożenie dzidzi w jednym miejscu i wypchnięcie np tylko pupci. wczoraj miałam takie uczucia bardzo czesto, a dzis juz nie. w razie czego wzięłam no-spę. Emilia_83 mój pępek jeszcze wklęsły i chyba jeszcze troche taki bedzie:) zresztą przy Julci nie wyszedł mi na wierzch:) co do sylwestra to jak bedzie wszystko oki to jedziemy na morze. troszkę przeraża mnie podróż ale cóż... mam nadzieje, że jakoś damy rade:)
  5. bartolenka

    MAJ 2011

    Kochane ponawiam pytanie czy uczucie wypychania dzidzi jest podobne do stawiania się, twardnienia brzucha????
  6. bartolenka

    MAJ 2011

    hejka:) Ale mam brzuchol dziewczyny... teraz nie wiem ile tego brzucha bo ciąża, a ile bo objedzenie, przejedzenie itp:) ja jadłam śledzie i niczego sobie nie odmawiałam. cały czas tylko wzrok rodzinki skupiał się na tym na co mam ochote- słodkie czy pikantne:) a powiedzcie mi kochane czy jak dzidzia sie wypycha i wierci to jest wrazenie podobne jakby sie brzuch stawiał??????????? za nic nie mogę sobie przypomniec, a dzis brzuch mi szaleje i martwie sie, a wizyta dopiero 03.01/.
  7. bartolenka

    MAJ 2011

    hEJKA!!! DZIĘKUJĘ ZA ZYCZENIA świąteczne:) ja jeszcze leniuchuje bo wczoraj jednak zawzięłam sie w sobie i robiłam do pózna sałatkę, pakowałam prezenty i sprzatałam:) gratuluję wszystkim mamusiom, które znają płeć maluszków. ja mimo tego, ze lekarz powiedział ze to córcia nie umiem mówić do brzuszka Lenka... jakies mam takie mieszane odczucia jeszcze:) anjja ja tez w pierwszej ciąży długo brałam fenoterol i faktycznie twardnienia brzucha przeszły. sciskam Was mocno w ten świąteczny czas!
  8. bartolenka

    MAJ 2011

    WITAJCIE KOCHANE MAMUSIe!!! jutro wigilia a ja w jakiejś kiepskiej formie. nie mam siły nic robić. czuję, że mnie wszystko przerasta. nic mi dzisiaj nie wychodzi... ech:( Maleństwo się nie odzywa, z mężem wojna- jestem naładowana jak dynamit:( czuję się nieatrakcyjna, zaniedbywana uczuciowo:( przytulam Was bardzo mocno i życzę Wam aby troski i zmartwienia omijały was szerokim łukiem. życzę aby brzuszki nie twardniały, a dzieciaczki mocno kopały!!!
  9. bartolenka

    MAJ 2011

    Eni A gdzie idziesz 18.01? do Stoleckiego?
  10. bartolenka

    MAJ 2011

    Trelevina gratuluję córeczki!!!! czyli u mnie jest jeszcze szansa na Ksawcia?:) Eni może naszym she siusiaki urosną do następnej wizyty, bo ty też masz 03.01?
  11. bartolenka

    MAJ 2011

    witajcie kochane!!! wpadłam się przywitac i mykam dalej do sprzątania:( dziś ubrałyśmy z córcią choinką, którą wczoraj udało się nam w końcu kupić. co roku mamy żywą. pośle wam fotkę wieczorkiem:) zupka się gotuje- na reszcie inna niż pomidorowa:) (od tygodnia córka codziennie chciała pomidorową:)) teraz trzeba mieszkanko posprzatac... moja malutka w brzuchu wcale nie daje o sobie znac- takie jakies spontaniczne i raz za kiedy mam puknięcia. zamówiłam sobie u aniołka stetoskop więc będę podsłuchiwać serduszko. Jeśli to faktycznie dziewczynka to będzie Lenka, a jeśli jakiś siusiak się pojawi to może Ksawery??? co myslicie o tym imieniu??? bardzo podoba mi się Julian ale Jula i Julian w domu??? dzis na śniadanko zjadłam świeżą bułkę z masełkiem i wędzoną makrelą... PYCHA!!!! do potem kochane!
  12. bartolenka

    MAJ 2011

    stylowa jeszcze ja! Wszystkiego najszczęśliwszego!!! spełnienia marzeń szczególnie tych głęboko ukrytych!!!
  13. bartolenka

    MAJ 2011

    Witajcie wieczorową porą! u mnie od paru dni kiepski nastrój. wczoraj cały wieczór bolał mnie brzuch. ból taki jak na okres ale ciągły nie skurcze. dzis do popołudnia chodziłam w piżamie. jakiś dół mnie dopadł. annjaa dasz rade kochana i Blanka też da!!! musisz dużo lezec. co konkretnie ci lekarz powiedział? jak szyjka? utrzymana, zamknięta??? ja w pierwszej ciąży bite 3 miesiące lezałam i wstawałam tylko do wc, a z domu tylko do lekarza wychodziłam. byłam cały czas na fenoterolu a mimo to jak chodziłam brzuch twardniał i leciał jakby na dół. nitka1984 witaj wsród nas!!! stylowaa dobrze zrobiłas, że nigdzie nie poszłas lepiej w domciu sie wygrzać i podleczyć. ad888888 wszystko bedzie dobrze! stres minie!!! jak ci panieński nie wypali to zrobimy sobie go tu na forum:) znowu mama kuruj się i jak głos chwyta i drapie to wypij siemie lniane z sokiem malinowym. A co do ruchów to chyba czuję takie delikatne "coś" szczególnie jak na brzuchu leże. to co poczułam ostatnio (wtedy kiedy wam pisałam) już się nie powtórzyło:( uff dobrej nocki!!!
  14. bartolenka

    MAJ 2011

    Kochane ja chyba dzis poczułam ruchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tzn. na pewno coś poczułam i nawet widziałam ale takie dziwne to było- bardzo szybkie, wyczuwalne pod ręką i widoczne na zewnątrz, a do tego dość wysoko bo nad pępkiem... czy to możliwe, że czułam dzidzię???????????????????
  15. bartolenka

    MAJ 2011

    Eni słońce ja Julkę w Eskulapie rodziłam, a tam znieczulenie jest na wejsciu:)
  16. bartolenka

    MAJ 2011

    Dziewczyny a czy Wam zawsze podają częstotliwość bicia serduszka?
  17. bartolenka

    MAJ 2011

    milka kochana znalazłam coś takiego: "Prawidłowe tętno mającego się urodzić dziecka waha się w granicach 120160 uderzeń na minutę". 145 to chyba dobrze:)
  18. bartolenka

    MAJ 2011

    milka_k-ce, a ty w którym tyg jestes????? mnie nie podał jak bije serduszko. słyszałam, widziałam ale nie wiem ile:(
  19. bartolenka

    MAJ 2011

    justuz zdrowiej kochana a jak nie przejdzie to do lekarza!
  20. bartolenka

    MAJ 2011

    Lorien okropnie mi przykro! trzymaj się jakoś kochana... Jesteśmy tu więc pisz, przynajmniej w taki sposób bedziemy razem!!! ja na plusie jestem ok 1 kg:) ale w poprzedniej ciąży przytylam tylko 6 kg:)
  21. bartolenka

    MAJ 2011

    witajcie laseczki!!! Rubinkowa i stylowa mocno Was przytulam, bo wiem co czujecie!!! wczoraj tez miałam takiego doła, że całe popołudnie przeryczałam. dołowałam się na dodatek starymi piosenkami- masochistka ze mnie ale cóż? jak się porządnie zdołuję to potem jest lepiej:) STYLOWA doskonale cię rozumię bo ja w rodzinie od strony męża czuję sie całkowicie pominięta. teściowa ma 2 wnuczki w miejscowości w której mieszka i na nie przelewa całą miłość. nas ma w dupie. jeździ sobie do banialuki, do sklepów do Bielska z jedną wnuczką a o Julce zapomina:( do nas w ogóle nie przyjeżdża. nawet jak teraz sama byłam i wiedziała, że potrzebuje pomocy bo jula chora, a z psem trzeba wyjść i do sklepu to mnie olała i nie przyjechała:( ech ale tak to już jest... rodziny się nie wybiera:) pociesz się tym, że może chodziło o podpis dziadek z prawnukami, a twoja córcia to prawnuczka:) moze to o facetów chodziło? znowu mama daj przepis na mufinki. pierniczki już odpisane i bedziemy robić:) Eni super, że zadowolona z ginki jestes. czyli do stoleckiego już nie pojdziesz???? ja tez następną wizytę mam 3.01 ale już raczej na synka nie liczę choć może gdzies w głębiiiiiiiiiiiiii...........
  22. bartolenka

    MAJ 2011

    jaTUŚKA jak to na wysokości pępka to mogą być jelita. dzis pytałam gina i czytałam, ze macica idzie do góry i tym samym przemieszczają się nasze narządy wew. mi gin powiedział, ze takie uczucia moze dawac jelito. rumianku się napij albo melisy, wez no-spę i magnez. będzię dobrze!!!! a jak nie przejdzie to idz do innego gina. ps. a wypróżniałaś się normalnie?
  23. bartolenka

    MAJ 2011

    Ja tez znalazłam, ze to początek 5 miesiąca. jednak bardziej prawdopodobne wydaje mi się, ze 5 miesiąc zaczyna się od 18 tyg:)
  24. bartolenka

    MAJ 2011

    Eni daj znac jak wrazenia z Pszennej. ja tam będę dzisiaj ale z córcią na 16 45. kurcze coś ja złapało i zamiast lepiej to gorzej jest:( Ania witaj! co do płci to mam wrażenie, że rodzinka się trochę rozczaruje. ja przez nich tez mam takie dziwne uczucie w żołądku ale z drugiej strony cieszę się, ze to córcia bo fajnie miec dwie córcie. co do prezentu to chce mojemu męzowi kupić albo torbę taką jakąś fajną do noszenia papierów albo przegrywarkę do starych kaset na twardy dysk.
  25. bartolenka

    MAJ 2011

    Kochane majóweczki! własnie wróciłam od lekarza i najprawdopodobniej.... córka:) lekarz powiedział, ze wszystko dobrze choc moglaby byc większa. zaraz kliknę więcej!
×