aniulka_26

też nie przepadam, ale wpadłam przypadkiem, wysłuchałam i zapomniałam ;) przez kolejny tydzień w gazetach będzie pewnie o naszej kolejnej porażce.. to co Jack, winko? :)

dzięki :) oglądacie eurowizję?

jestem jestem :) ale im mniej piszę, tym mniej pomarańczowy wirus Wam przeszkadza, więc się ograniczam z pisaniem :) ja robię herbatkę - kto ma ochotę? :)

cześć Green :) jak pogoda dopisuje, to wszyscy w super humorkach :) oby tak dalej :)

cześć dziewczyny :) aggie oby zabieg się udał, bo mimo, że ostrożny pewnie się ucieszy, że go duszek nawiedza, to pewnie woli Cie żywą :) Darku nie oceniaj tak kobiet, może trafiałeś na takie, które marzyły o księciu, ale są i takie, które szukają normalnego faceta, przyjaciela :)

olewam :) jak bieganie? jutro u nas 27 st. :)

hej luizzzjannaaaaaaaa :)

powtarzasz sie :) tekstów zabrakło?

:) może dobrze, że troche pobędziesz sama, a wkrótce ktoś ciekawy na pewno się pojawi na Twojej drodze :)

cześć Lexieeeeee2 :) przykro mi z powodu zerwania, ja też 27-letnia i od jakiegoś czasu sama

o ja, pomarańczowy wirus sie pojawił... miłego wieczorku V..

u mnie już powoli zachodzi, więc szykuj spodenki do biegania :D ja zaraz biorę czworonoga i idę na spacerek :)

hihi ja w pracy wpadam i czytam co wypisujecie, ale nie za bardzo mam możliwość, żeby pisać... muszę obadać taką mozliwość na phonie ;) woo to super, szczęściarz :) ja 8 km hihi :) ale pogoda super, akurat na spacerki :) a do lata jeszcze daaaleko :P

cześć ostry :) ja wprawdzie nie jestem od początku, wiec chyba nie powinnam porównywać co się zmieniło... ale hm... uczuć nowych brak, związków nowych brak, przyjaciół nowych - kilku :) znaczy Wy :) jesli mogę tak powiedzieć :) buziaki

wirus się zmył to się pojawiam ;) spokojnej nocki :)

cześć Green :) ja już dziś byłam, wytańczylam się i od razu mi lepiej :) nie ma jak poruszać trochę tyłeczkiem :D

może nie wróci :D chwilkę jestem :) jak dzionek?

hej :) miłego popołudnia i wieczorku :) pomarańczowy wirusik nadal tu się panosi więc zmywam się, cmoki :*

cześć ravija, cześć Green :) ja też zmykam, bo coś mnie pomarańczowy wybił z równowagi... spokojnej nocki

lepiej nie ryzykować :) zwłaszcza z takimi depresyjnymi pomarańczowymi

ano chyba tak trzeba :)

V może zmiana topiku? :D bo sie pomarańcze trzyma i trzyma, może się w końcu puści :) hehe

pogoda ładna to i w moich stronach będzie ładnie ;) wpadaj kiedy masz ochotę, ukryję się za krzaczkiem :) aż się boję, jak pomarańczowy to skomentuje hehe

a jak Twój tydzień Jack? :) a dziewczyny to chyba dziś balują taka cisza :)

oj a co planowałeś?