aniulka_26

uuu ciekawe której z nas się oberwało ;)

no to już wiesz, gdzie łazikuję wieczorami :D

szukasz w google? :) hihi

zgaduj Jack zgaduj :)

a myslałam, że to ja tylko taki rozmyślacz :)

ufff to chociaż ktoś ;) oj wstawanie dzisiaj to była katorga... i jutro pewnie bedzie podobnie, już mam leniuszka :)

oo to rodzinka sie ucieszy :) czy tylko ja dziś byłam w pracy? :D

pewnie uznali, że tu będą sami depresyjni i że bużki nie będą im potrzebne ;)

u mnie goście codziennie, wiec zmęczona jestem, dzisiaj rano do pracy, w piątek juz wyjezdzam, wiec nie odpocznę :) no pech po prostu :)

cześć dziewczynki i chłopacy :) w końcu jakiś ruch w interesie ;) wszyscy odpoczęli? :)

hejo hejo :) a tu nadal pustki, wszyscy świętują :) hihi, to miłego wieczorku :)

:) moze temacik sie odrodzi :) ja czasem bywam na kafe, chociaż fakt, jestem ostatnio zabiegana zalatana i po powrocie zazwyczaj śpie :)

oj zmęczona, te wszystkie przygotowania, dzisiaj duzo rodzinki, wiec tylko podawałam, podgrzewałam itd ;)

tak jest i ania z pozniania :D u mnie ok, zmeczona jestem tymi swietami hihi :)

hejo :) jak sie macie? :)

czesc ostrożny :)

wszystkiego dobrego kochani :) smacznego jajeczka i mokrego dyngusa :)

czyżby wszyscy wcinali już świąteczne przysmaki? ;)

hej dziewczyny :) ja własnie skosiłam trawę, podlałam kwiatki i mam zgonik malutki, chyba za dużo swiezego powietrza :D a jeszcze w odwiedziny jadę wiec wpadnę wieczorkiem :) moze tu kogoś zastanę :) papapa

dzień doberek :) przepraszam, ze tak zniknęłam wczoraj ale internecik odmówił posłuszeństwa, ale postaram się nadrobić :D póki co, życzę owocnych przygotowań do świąt, smacznego jajeczka, mokrego dyngusa :) ładnych malowanych jajeczek hihi

zalezy ile ma jajek :)

oj to bedziesz miec piekną opaleniznę :) też bym tak chciała ;)

południe, my jesteśmy oszczędni :) i to pozytywne :P promyczku chyba tak, wycinają lasy, nie sadzą nowych, cienko z drzewkami u nas

ja lubie deszcz :) w letnie wieczorki, burza i taki ciepły deszczyk :) super jest:)

oj dzis to chyba same pyrki :) kurcze, raz mówią, że ocieplenie, raz, że mrozy... i w co tu wierzyć