aniulka_26

hihi to chyba dobre połączenie, troszkę aniołka i troszkę diabełka w jednym :) wersja wybuchowa :)

oj będziesz naszym kafe diabełkiem :D

ja herbatka z cytrynką :) dzisiaj to pół kieliszka winka i po 10 minutach bym spała hihi ;)

czyli babski wieczór :D

jestem jestem :) co czas jakiś wskakuję na kafe :) ale dziś senny dzionek, coś straciłam energię na koniec dzionka

cześć ravija :) to ja poproszę o 666 bo ja czasem jestem takim małym diabełkiem :D ale tylko czasem hihi :)

hejo :) oj dziewczyny znowu dałyście czadu z postami :) ale już nadrobiłam :) miłego popołudnia

oj ten Jasiek, kusi i mnie ;)

oj pamiętam mój pierwszy tel :) taki zółty sagem, wielki i ciężki hihi, a sms to się pisało z 5 minut:D oj to były czasy :D

a jeszcze 10 lat temu, no może 15, to całkiem normalnie się żyło bez komórek :) jak to się życie zmienia :)

hihi no tak, panie Jack :) z tego co wiem, to służbowo dużo rozmawiacie :)

ja mam ere :) i nie narzekam :)

haha vendome no tak :D o tym zapomniałam :D

a tydzień bez internetu kto sobie wyobraża, hm? :)

na takich umilaczy jak wczoraj to niestety nie ma rady, trzeba ignorować:)

to dlatego ten topik taki porządny :D ktoś nad nami czuwa :D

haha wysłałam kiedyś kumplowi kilo ziemniaków i 2 kg marchewki:D chciał w naturze to dostał :D ale kurier miał minę jak to pakowałam do pudełka :D:D:D

oj barcelona suuuuper :) w zeszłym roku zrobiłam z kumpelkami babski weekend w barcy :) bajka :) naprawdę polecam :) hiszpańskie szaleństwo (w granicach normy oczywiście ;)) hihi :)

ojej :) to poważna sprawa, kolega jeżdzi, wziął w podróż swoją żonę, hihi po 2 tygodniach stwierdziła, że nigdy więcej tira :D

ja wyciągnęłąm już rowerek, wyczyściłam i moze jutro zrobie pierwszą wyprawę:) szkoda tylko, ze nie ma ciekawych terenów blisko mnie.. a po ulicy to nie lubię jezdzić

haha promyczku jesteś boska :D tekst o facetach super :D muszę zapamiętać :D

ojej Jack poszalałeś :) to się nazywa pełna odpowiedź:)

hihi promyczku i to chyba najlepsze rozwiązanie na zakwasy :) więc do dzieła :) powalcz z nimi :)

oj migdały pycha :) mniam :)

oo Jack nas podgląda :D hihi na zakwasy gorąca kąpiel :) i łóżeczko :) a o piwku też słyszałam :)