aniulka_26

oj szkoda szkoda... no cóż, następnym razem napiszę szybciej :) ale to Jack może mnie wezmiesz na s. festival? :D Ravija morfeusz już u Ciebie? :)

koncert już we wtorek więc ciężko będzie sprzedać... bilety dostałąm, nie kupiłam, więc portfel nie boli ;) ale i tak szkoda... repertuar taki coś a'la within temptation... więc lżejsza muza :)

oj V zazdroszczę :) ja dostałam bilety na wtorek na delain, niestety w wawce... ale nikt nie chce jechać ze mną, bu bu, wiec odpuszczę... a balon polecasz? chciałabym mamie zafundować na 50-te urodziny :)

jejku fani żelazkowi :D

no baaa :D podstawą jest teraz szybko szukać w googlu :D

Prawo jest sztuką stosowania tego, co dobre i słuszne :D

hihi ja też singiel :D więc czas na mnie :D

tak ravija :) przyciągają się :)

ooo i nie pomyliłam się :) coś z miłością i łzą ;)

mam wrażenie, że promyczek jest to i Jack zaraz wpadnie :D

albo zasnął :P

hihi nie nie, Jack wymyśla pewnie coś trudnego, żeby nam tłumacz wysiadł ;)

ma :D Jack dawaj, damy z raviją radę :) co to dla nas hihi :)

ciekawe czy google tłumacz ma łacinę w językach do wyboru :D muszę sprawdzić ;)

Jack na razie możemy wirtualnie sobie coś smacznego zjeść... a realnie :) kto wie :)

oj tak, dzieci to są hiciorem FB... coś strasznego... a z kolacją to super pomysł ;) ale to Jack ugotujesz nam coś? :)

no tak, dla mnie NK była fajna, też znalazłam dużo dawno niewidzianych osób :) ale potem jak dodali te dodatkowe funkcje i ulepszenia, to ble.. nie było już tak fajnie.. przerzuciłam się na FB ale to chyba też zły wybór...

ravija chętnie zajrzę, bo humorek czasami słabiutki więc przyda się na odstresowanie :) a ja już prawie wszystkie konta z serwisów pousuwałam, na niektórych nawet nigdy nie miałąm ;) bo im więcej kont, tym wiecej fałszywych kolegów i koleżanek, kórzy mnie kochają w necie ale w realu czasu dla mnie nie mają :) wiec po co mi takie znajomości :)

a z tym lekarzem to pewnie z 5 lat i niedługo będzie to możliwe ;)

oj info na facebooku to czasem mnie śmieszą, czasem doprowadzają do rozpaczy ... ja jak będę mogła to ważne informacje będę przekazywać na żywo a nie tak wszystkim w eterze ;)

pamietam jak byłam w podstawówce, czy liceum i miałam limitowany dostęp do neta, właściwie nie miałam neta, to bylo super:) teraz to wszystko się dzieje na facebooku, i młodzież w ogóle z domu nie wychodzi ;) ja to codziennie po szkole gdzieś chodziłam bo innego kontaktu praktycznie nie było :) ehh to były fajne czasy :)

tak, to prawda... stwierdziłam, że też za dużo czasu spędzam na necie... ma to swoje dobre strony - poznałam Was :) ale zauważyłam, że odcięłam się też od wielu osób... bo tak łatwiej i wygodniej... jednak czasu kiedy nie było internetu nie były takie złe :) zobaczę jak to będzie z tymi facetami :) z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej hihi :) czekam co życie przyniesie :)

hm ravija lepiej nie pytać... teraz mam etap oddechu od mężczyzn :) oby krótki etap :)

kupiłam troche pierdołek na grilla bo mam zamiar niedługo otworzyć sezon kiełbaskowy ;) plus rozglądałam się trochę za panem pod prysznic i innymi pierdołkami do domu :) i tak jakoś zleciały dwie godzinki, zanim dotarłam do domu, to późno było i dzionek też szybko zleciał.. aż żal, że już jutro poniedziałek ...

cześć ravija :) jak wieczorek? :)