babababum

kurcze ale mialam wczoraj i dzis przeboje ... bo wczoraj po 18 rozbolal mnie brzuch i tak kolo 21 pojechalam do szpitala, a oni do mnie, ze nie ma lekarza, ktory moglby mnie zbadac i ze musze jechac do szpitala w ktorym bede rodzic ( ten szpital jest w innym miescie) a ze bylo pozno a brzuch az tak mocno nie bolal to postanowilismy ze jak bol nie ustapi to pojedziemy rano. No i niestety, ale bol nie ustapil, a wrecz przciwnie poglebil sie:/. Rano poszlam do szpitala oczywiscie minela godzina zanim mnie przyjeli. zrobili mi takie lajtowe badania (mocz, tetno, temperatura, spr. bicie serduszka dziecka pytali czy mam wymioty biegunke i takie tam) wszystko mialam w normie, serduszko dziecka bilo prawidlowo i wyslali mnie do innego szpitala do tego w ktorym mam rodzic bo oni nic wiecej mi nie moga zrobic. To pojechalismy, a tam musialam czekac chyba z 2 godz. az mnie przyjma i bylo to samo. zadali te same pytania, zrobili te same "badania":/ no to zapytalam czy moze zrobia mi chociaz USG. Lekarka sie zgodzila (no cud normalnie! to ona sama powinna mi je zrobic, a nie, ze ja musze o to pytac), ale to bylo bardzo krociutkie USG. Z bąbelkiem ponoć wporządku. No i oni nie moga nic wiecej zrobic. Kurde mnie brzuch nadal boli i wlasciwie nie wiem od czego. Z dzieckiem wszystko dobrze, ale moze ja mam jakies problemy?! nie wiem moze to wyrostek. Bo boli mnie prawa strona, takie klucie czuje :/ no i powiedzieli, ze jak bol nie ustapi to mam znow do nich przyjechac. Pewnie mi nie mine, pojade a Ci znowu nic nie zrobia:/ ech szkoda gadac:/ mam nadzieje, ze to nic takiego i ze mi to minie. Moze dziecko mi na cos uciska.. ech sama nie wiem. Jak tak WAS CZYTAM TO WY MACIE lepsza opieke ode mnie. Bo tak: zrobili mi jak narazie dwa USG no dzis maialam trzecie,a le gdybym nie poprosila to pewnie by mi nie zrobili. a tak to na kazdej wizycie badaja mi mocz papierkiem lakmusowym (dzis bylo identycznie) sprawdzaja tetno i bicie serduszka dziecka i to wszytsko. Czekam zawsze godzine na wizyte a ona zajmuje 10 min ;/ mam takiego nerwa, ze szok! Bo spedzialm w tych szpitalach 6 godz. a za przeproszeniem gowno sie dowiedzialam. jeny Kochane co to moze byc? wczoraj byla u mnie moja kol. z corcia 1,5 miesieczna troszke ja nosilam pozniej z nia siedzialam i uciskala mi troszke na brzuch, z poczatku myslalam, ze to pzrez to te bole, ale mam je do teraz, wiec watpie ze to to. Wczoraj tez troszke pzresadzilam ze sprzataniem, ale jakby powodem bylo wczorajsze przeciazenie to rano by mi pewnie przeszlo nie? ech;-/

ja jeszcze o takich rzeczach nie myślę ;-/ kurcze ja to w ogolę jestem zielona we wszystkim co jest związane z ciążą i macierzyństwem. Zdam się na moją mamę ;-P

już widzę jak trzęsie portkami ;-D

ooo aż tyle stawia na córcię? ;-P kurczę ja taka pewna, że synek będzie, a tu może rzeczywiście córcia w brzuszku siedzi..

no tak bo przecież wstawianie czyichś zdjęć jest karalne!

o kurczę co za wredota (kolejna) nam się tu wdarła! Anka nie przejmuj się tym, choć pewnie Ci ta kretynka przykrość sprawiła. Wiadomo nie ma co sobie brać do głowy takich chorych obelg, ale każdemu by się przykro zrobiło po takiej wiązance! Brak mi słów!!!! asiula - dziękuję za komplemencik ;) ja też obstawiam, że będzie synek ;-) no ale może susi i alex dobrze obstawiają i córcię będę miała ;) aaa wszystko mi jedno ;) ale chciałabym na kolejnej wizycie w maju już to wiedzieć ;)) tylko w dalszym ciągu nie mam imienia dla dziewczynki ;-/ więc jak okaże się, że córcia to kompletnie nie wiemy jak damy jej na imię ;-)) susi - to całe szczęście, że Twój synuś teraz ma tą ospę ;-) no mój tak samo mówi mi czy mu tego czy tamtego nie zrobię czy mu to czy tamto nie podam heh ;-P no kurczę ten se leży albo siedzi przed kompem a ja mam mu usługiwać ? ojj nie!! ;-D co do zachcianek to ja ich za wiele nie mam.. czasami mam ogromną ochotę na coś, ale przed ciążą też tak miałam ;-)) ale alex to mnie rozbawiła ;-P ogórki kiszone z ciastkami i jeszcze później mleko do tego hehe aa fuj ;-P

eliose - aaa zapomnialam, ze pisalas jeszcze ze nie mozesz wysiedziec w domku, ze ci sie nudzi itd ;-P ;) i ze tesknisz za praca ;-P

aniu - o kurcze ja sobie nie wyobrazam jakby moj nie powiedzial swojej rodzinie o mojej ciazy. To okropne z jego strony. Ja na Twoim miejscu bym zrobila mu teraz ciche dni :-P niech wie, ze przesadzil ;-P susi - a nic mi nie mow. tutaj ogolnie do ciazy podchodza bardzo lajtownie. No chyba, ze cos jest nie tak to wtedy obchodza sie jak z jajakiem. Nawet mi plci nie zdradzili bo niby nie moga. A szkoda gadac... a jesli chodzi o Twojego sasiada to ladny z niego baran. Ja nie wiem jak mozna byc takim "czlowiekiem" cos okropnego! asiu - duzo, duzo zdrowka dla Twojej coreczki ;-) alex - wspolczuje Ci tych bolow ;-/ eliose - super, ze masz juz nowe krzeselko i ze brzuszek mniej boli ;-) a pisalas, ze nie chcesz zrezygnowac z pracy bo sa wam potrzebne pieniadze, ale kobieta w ciazy idac na macierzynskie ma przeciez 100% placone. No chyba, ze sie cos pozmienialo ;-P nawet nie wiecie jak mnie wkurza moj chlopak! On jakby mogl to siedzialby tylko przy grze na Playu albo na kompie! juz mam tego dosyc! co za wstretny duzy bachor, ze tak sie wyraze. Jak mu zwracam uwage to jeszcze sie na mnie wielce obraza! no oszalec mozna ;-/ dzis zaczelam 25 tydzien ;-) pomyslec, ze zostalo juz tylko 15 tyg. przeciez to zleci w mgnieniu oka!!! ;-)

monia ten co Ty wybralas jest prawie identyczny jak ten co moj ;-) tylko, ze twoj jest w dwoch kolorach ;-P no i moze ma pare innych drobnych roznic ;-) no czyli baardzo ladny ;) ja jednak wole miec w jednym kolorze ;) a brzusio malutki, ale bardzo ladniutki ;-) ja pozniej tez cos wrzuce ;)) NICK ........WIEK ..TERMIN...MIASTO...IMIĘ DZ.. WAGA dz w tyg agata_k5.....26......10.07...Rybnik.....Michał......640g w 24t.c. babababum...21......27.07...Omagh..... ???????........???????........ ja tak jak Monia nie wiem ile moj bąbel wazy, a jak sie pytalam to mi lekarka powiedziala, ze oni tego nie maja jak podac heh no a imienia nie wpisuje bo nie wiem kogo mam w brzuszku :-P mi tez wszedzie idzie .. ale jeszcze za grubo nie wygladam. przed ciaza szczuplutka bylam, wiec poki co nie jest zle, ale i tak uwazam, ze sporo juz przytylam jak na 25 tydz.

a co do porodu to mój twardo mówi, że chcę być i ja się cieszę ;-) Aniu on przecież nie musi patrzeć na Twoje krocze może stać przy Twojej głowie i Cię wspierać, pomagać ;-) ale wiadomo zmuszać nie wolno to musi być ich decyzja czy chcą uczestniczyć przy porodzie ;) ja myślę, że warto bo to wspaniała chwila, którą się zapamięta do końca życia ;-)

no mi tez wlasnie sie baaaaardzo podoba ;) ale musze sie jeszcze wstrzymac z kupnem. Chce jeszcze po sklepach polatac bo troszke mam stracha kupowac przez allegro a juz w ogole wozek, ktory warto sprawdzic przed kupnem ;-/ ale tutaj wozki sa brzydkie i bardzo drogie. Ten co akurat wybralam to moge zwrocic w ciagu 14 dni od dostarczenia przesylki no i podejmuja sie wyslania za granice, wiec jak niczego w sklepie nie znajde to zaryzykuje i kupie na allegro

no Aniu dobrze, ze wszystko dobrze ;-) nawet nie wiesz jaka byłabym wdzięczna jakbyś poszła za mnie na pobranie krwi ;-P nie jestem jakaś tam panikarą, ale po prostu tego nie lubię ;-D o matko jak w III trymestrze tyję się najwięcej to masakra. Ja w drugiem póki co przytyłam 7 a w trzecim to pewnie z ponad 10 ;-/

hey Kochane! ;-* Ja weekend miałam dość fajny. Mój brat miał w sobotę bierzmowanie ;) po bierzmowaniu zrobiliśmy sobie grilla i tak się objadłam, ze kolejny kilogram na plusie. Łącznie mam już 7 kilo więcej :-D szok.. a gdzie tu do końca ;-) oprócz tego cały weekend był słoneczny, więc się troszkę opalałam no i w końcu jakichś kolorków dostałam ;-) Asiu - pokoik rewelacja! ;-) bardzo mi się podoba ;-)) Alex - brzusio prześliczny ;-) ja myślałam, że mam duży, ale przy Twoim to maleńki jest :-/ takim cudnym brzuszkiem jak Twój to nie pozostaje nic innego jak się chwalić ;-* aniu - daj znać jak po wizycie ;) ja swoja mam w czwartek i ciekawe czy okaże się czy mam coś z tym pęcherzem bo jednak w dalszym ciągu coś mnie tam boli ;-/ no i prawdopodobnie będę miała pobieraną krew, czego nie znoszę ;-/ pozdrawiam ;-*

hey mamuśki ;-* haha normalnie bawią mnie takie przemądrzałe w gębie, zawistne osoby! Ja nie wiem ludziom sprawia frajdę takie żałosne dopierdzielanie innym? Pewnie sama ma właśnie takie życie jakie sugerowała naszej koleżance i musiała się wyżyć! No mam nadzieję, że naszej zdołowanej "koleżance" to pomogło haha.. A najlepsze, że Ukryteznaczenie to zupełnie olała :-) hihi i baardzo dobrze :-)) bo nie ma co się takimi ludźmi przejmować! :-) Ukryteznaczenie, Kochana cieszę się, że dziś już lepiej do tej całej sytuacji podchodzisz, że z większym optymizmem, wiem, że Ci ciężko, ale w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak podejść do tego właśnie w taki sposób :-) no i fajnie, że mąż szybciej wraca :-))) będzie dobrze zobaczysz :-) Marta - fajnie, że się przełamałaś i coś kupiłaś córeczce :-) i widzisz było tak jak Ci doradzały dziewczyny, że sprawi Ci to ogromną radość :-)) ja to póki co będę musiała wszystko w neutralnych kolorach kupować :-P a jak już poznam płeć to dokupię w różu lub niebieskim :-)) Asiu - no ja się bardzo cieszę, że bąbelek zdrowy i wiem, że to najważniejsze, ale koniecznie muszę się wybrać wcześniej do lekarza i poznać płeć bo nie wyrobię z ciekawości :-P a ta historia z Twoja siostrą to niezła, ale mam nadzieję, że w moim przypadku tak nie będzie, bo wczoraj lekarka oprócz tego, że niby nie mogła mi zdradzić płci to niby i tak nie dało się zobaczyć bo bąbel miał nóżki podkurczone.. ale ja jej nie wierzę! hihi :-P kurczę codziennie wstawałam sobie miedzy 8 a 9 rano, a teraz wstaję o 6 nad ranem bo nie mogę z głodu wytrzymać i muszę coś zjeść :-) albo czasami o 2 w nocy idę jeść no i są tego konsekwencje - bo mam kolejne 1,5 kg na plusie :-P a łącznie już 4,5 :D a gdzie tu do końca :-P

ukryteznaczenie kurcze Kochana wspolczuje Ci strasznie.. ale no wlasnie moze jakas kol. albo sasiadka by ci pomogla.. zadzwon do kogos..

no i tak jak myslalam.. nie dowiedzialam sie czy bede miec synka czy corcie ;( a powod byl taki, ze do tego typu informacji jest upowazniona moja polozna (a dzis mialam z inna babka robione) a z moja polozna nastepne USG mam jakos w czerwcu :-(((( przeciez ja nie wyrobie z ciekawosci do tego czasu.. bede musiala isc wczesniej prywatnie. No i ze oni niby nie mowia bo duzo ludzi idzie do sadu jak oni zle plec podadza.. dla mnie to jest tak glupie, ze masakra. Przeciez wiadomo, ze do konca na 100% sie pewnosci nie ma.. a szkoda slow. no ale ten brak wiedzy na temat plci wynagrodzily mi wiesci ze moj bąbel jest zdrow jak rybka ;-))) USG trwalo chyba z 25 min. lekarka od stup do glow sprawdzila mojego maluszka (glowke, kregi, kosci, serduszko normalnie wszystko ) i z tego sie ciesze ;-) lozysko mam umiejscowione bardzo dobrze.. a najlepsze, ze nie powiedziala mi ile wazy i mierzy bo niby nie jest w stanie tego okreslic.. heh dobre. No i termin mi sie przesunal lekko bo na 30 lipca, ale lekarka mowila, ze zostawia mi ten 27 lipiec wiec nie bede nic zmieniac w tabelce a i tak wiem, ze pewnie jakos na poczatku sierpnia urodze bo rzadko co sie w terminie rodzi . pytalam tez o te witaminy i magnez czy musze brac a ona ze jesli mam wszystko w normie ( a mam) to nie musze ;-) a jak mi zacznie czegos brakowac to wtedy mi cos przepisza. a najlepsze.. widzielismy jak maluszek bral raczki i nozki do buzi hehe ale sie usmialismy ;-P ogolnie jest bardzo ruchliwy i najwazniejsze, ze sie prawidlowo rozwija ;-P ja to jeszcze zadnych ciuszkow nie mam, ale dzis kupilismy lozeczko i jestem bardzo zadowolona ;-) a wasze ubranka ktore dodalyscie na poczcie sa przesliczne ;-)

Hey Kochane ;-* Dzis zaczynam 22 tc ;-) no i w koncu nadszedl dzien mojego USG :-) ide na 16:00 mam nadzieje, ze moj babelek jest zdrow jak rybka no i ze poznam plec ;-) u mnie dzis tak cieplutko, ze az chce sie zyc :-)) Aniu mam nadzieje, ze uda Ci sie znalezc cos lepszego, ale z Ciebie zaradna dziewczyna wiec na bank cos znajdziesz ;-) Marcelinko trzymaj sie :-) dobrze, ze to nie wody plodowe i szkoda ze teraz bedziesz musiala lezec :-/ ale czas szybko zleci ;-)))) milego dzionka Kochane ;-*

Aniu ja mysle tak jak eliose .. warto sie jeszcze za czyms innym rozejrzec, tym bardzeij jak jest tyle niejasnosci z tym mieszkaniem :-/ Marcelinko trzymaj sie i oczywiscie pisz co i jak ... Monia ale super sa te ciuszki co dodalas na poczte :-) milego wieczorku Wam zycze Kochane :-)

aniu - super, że jest wszystko ok ;-) ale oszczędzaj się cały czas :-)))

nie, nie biorę żadnych witamin.. tylko na początku brałam kwas foliowy. Musze się zapytać położnej czy powinnam coś brać. Marta - ja jeszcze nie mam niczego dla maluszka.. ale teraz po połówkowym zacznę pomału kupować :-) dziś to tyle kilometrów przebyłam ze swoim chłopakiem, że normalnie padam na twarz.. zrobiliśmy sobie meega duży spacer :-P Ukryteznaczenie koniecznie daj znać co u Ciebie Kochana.. :-)))

dziewczyny a ja w ogole nie biore magnezu :-( kazda go piwinna brac? bo polozna nic mi o nim nie wspomniala ... w srode mam USG jeny niech juz bedzie sroda ;-) wszystkie juz znacie plec oprocz mnie, a ja jeszcze czuje, ze mi nie powiedza czy synus czy corcia :-( milego wieczorku ;-*

ojej mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ! Trzymam kciuki Kochana :-*

Hey Kochane ;-* ja poki co mam 3 kg na plusie :-P a obwod brzuszka 84 cm :D brzuch poki co mi bardzo wolno rosnie, ale to sie pewnie teraz szybko zmieni :D

dzieki dziewczyny za otuchy ;) monia - ja tez chodze na basen.. nawet lekarz mi mowil, ze mam chodzic ;) Anka - duzy masz ten brzuszek ;P no i jeszcze jak sie lezy to brzuszek mniejszy wypada, wiec juz spory jest no i oczywiscie sliczny ;) ja to jestem ciekawa co u szczesliwej. Moglaby sie odezwac.. susi - fajne te zdjecia Lenki tak ladnie buzie widac ;) no i synus niezly przystojniaczek ;-)) alex - Twojego chlopca na NK widzialam ;) noo slicznego masz synka ;P a co do piwa to ja go nie cierpie :P nawet Redsa nie lubie za bardzo hehe :D ja to ogolnie "abstynentka" jestem ;P to juz musi byc jak cos wypije :P

Hey Mamuski ;-* Aniu jak dobrze, że już jesteś z nami :-* Wypoczywaj teraz Kochana! ;-)) a ze mną to jakoś to będzie :-) alex - Wszystkiego naj, naj, najlepszego dla Oskarka :-) właśnie wrzuć jakieś fotki małego ;-) Asiula - ładne imiona wybrałaś, ale teraz problem na które się zdecydować hihi :-) my jeszcze nie wiemy czy chłopiec czy dziewczynka, ale jak będzie synuś damy Gabriel, a podoba mi się jeszcze Aleksander :-) agatko i eliose - zdjecia waszych synków REWELACYJNE tak ładne wszystko widać ;-) Monia - co do ciuszków używanych to są jak najbardziej OK :-) w lumpeksach jest tyle świetnych rzeczy, że czasem lepiej tam kupić i zaoszczędzić tym bardziej, że nówki są tak drogie że hoho :P U mnie dziś wielkie święto Irlandzkie - Dzień Św. Patryka także na mieście masa parad szkoda tylko, że pogoda nie dopisała.. z rana było słoneczko, a teraz jakieś chmury wyszły :-/ ale i tak trzeba się przejść i zobaczyć :-)) Miłego dnia Wam życzę Kochane! :-*