Prawie miesiąc temu urodziłam tam ślicznego syna ! I w tym miejscu należą się serdecznie podziękowania dla fantastycznej położnej - Pani ASI :-) Nigdy nie zapomnę jak bardzo mi pomogła i ile serca nam okazała. Dzięki niej aż miło powspominać te ciężkie chwile, w których zapewniła fachową obsługę, serdeczne podejście, nastrojowy klimat, poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Chociaż nie było jej łatwo, bo musiała "walczyć" z moimi nogami.
Co do warunków panujących w szpitalu to równie wysoko można je ocenić, nie ma tu oczywiście mowy o żadnych porównaniach ze szpitalami państwowymi. Czysto, przyjemnie i kameralnie. Jedzonko pyszne ! Każda "świeżo upieczona" mama wraz z dzieciątkiem może w bardzo dobrych warunkach spędzić tu czas. Osobiście mnie nie podobały się pokoje na parterze, gdzie zdecydowanie są gorsze warunki, łóżka, nie wspominając o materacu i jest zimno. A największym minusem była awaria pieca CO, co skutkowało zimną wodą i chłodem w pokoju :(
Z personelem bywa różnie, większość miła i sympatyczna, choć nie wszyscy chcą służyć pomocą i być serdeczni tak jak zawsze jest to w przypadku dr Ślęczki - każdego dnia pogodny, uśmiechnięty, życzliwy i dbający o pacjentki.
Ja ze szczerego serca poleciłabym ten szpital każdej mamie, chociażby z powodu wysokich kwalifikacji położnych które potrafią odebrać prawie każdy poród bez cięcia. A to jest dla każdej kobiety najbardziej " bolesny temat".
xxx