fauletka

Dziewczyny zapomnialam jeszcze dodac,ze maly wazy 5,200 a glowka ma 43. No duma mnie rozpiea.

Czesc Majoweczki! Kasiula a co Ty sie tam przejmujesz jakimis durnymi wpisami, nie reaguj i tyle.Trelavinkaa moj mial jakis miesiac temu zaczatek ciemieniuchy, postepowalam dokladnie tak jak pisala Esti i po 2, 3 razach wszystko zeszlo.Ale jak pisze to byl dopiero poczatek. Ktos pisal [przepraszam, ze niepamietam], ze oliwke powinno sie stosowac tylko przez pierwszy miesiac.Ja tez o tym slyszalam.I teraz stosuje oliwke tylko na glowke.A cialko smaruje balsamem z bephanten.Jest super i o dziwo jak przy oliwkowania mlody sie lupil, to jak go balsamuje to jest grzeczniutki.Nie moge tego pojac.Balsam jest super, tylko musze sie rozgladnac czy do kupienia w Polsce, bo nie tu kupowalam. Penelopka wspolczuje, ze malenstwo takie absorbujace.Moj Wiktorek w sumie grzeczny, ale w dzien to on niespi.Juz sie z tym zaczynam godzic, taki jego urok. Atena a nie myslalas czy by nie odstawic tych kropelek?Ja od 3 dni nie podaje i jest naprawde dobrze.Moze sprobuj? AAaaa i slyszalam, ze dobrze jest nosic malca, jak ktos tu juz wczesniej napisal na samolocik, ze wtedy samoczynnie masuje sie mu brzuszek.Ja czasem tak robie.W sumie dla mojego kazda pozycja moze byc, byleby niezadlugo, trzeba mu zmieniac. Emilia ja zastanawialam sie nad strojem do chrztu i gajerek mi sie podoba, ale niewiem czy chce na te goraca Wiktorka pakowac w to.Mam fajne spodnie takie w kantke i moze kupie koszzule, moze muche czy cos podobnego i wystarczy.Nie chce zeby maly sie upocil, zwlaszcza, ze ma tendencje do potowek.Myslicie, ze takie niebiesciutkie spodnie{jasne] mogly by byc? A u mnie dzis pogoda do dupy.Zachmurzone.Chyba nici ze spaceru. Buziole

Witam Majoweczki! My juz po szczepieniu, niebylo to mile, ale jak mus to mus.Jak maly tak zaplakal to mi na chwile serce zamarlo.Myslalam, ze maly cos pospi,bo pisalyscie, ze po szczepieniu Wasze pociechy tak mialy, ale gdzie tam...No nic, byleby obylo sie bez goraczki i wogole... Atena a mi sie wydaje,ze na mojego to by nawet tryb rozkazujacy nie podzialal.Ale jakos daje rade sama i ogarniam.Czasem tylko brakuje mi, zeby ktos zajal sie Wiktorkiem, tak zebym gdzies mogla wyskoczyc na godzinke.Takze tego Wam zazdroszcze,tych mam i tesciowych. Co do tabsow, ja zdecydowalam, ze na razie sobie daruje, bedziemy uwazac a jakby tak cos, to nie bedzie zadnej tragedii, a wrecz przeciwnie, mi moj M juz truje, ze chcialby siostrzyczke dla Wiktora.Ale ja mu mowie, zeby zszedl na ziemie, poki co - nie. Pristina to napewno przejsciowe i zrobi sie pogoda. X jak tam Twoja kocica? Kasiula to ciekawa ta Twoja tesciowa, nie ma co.Moja to miala w sumie pare razy malego na rekach, ale jak tylko zaczyna plakac, to od razu - do mamusi. Musze konczyc, bo maly cos niespokojny. Buziole dla wszystkich

Trelevinaaaa i jeszcze Tobie wysylam

Cv Pristina wyslalam Wam zaproszenie na nk, jak znajde czas to wysle reszcie

Trelevina no gotuje krochmal tak jak kisiel, gotujesz wode, na wrzaca wlewasz wode wymieszana z maka ziemniaczana.Ja na pol litra wody daje gzies ze 2 lyzki maki, mniej wiecej. Gotowe wlewam do kapieli i jeszcze dodaje parafiny cieklej, bo pieknie nawilza.W tym kapie malego, a na sam koniec jeszcze przemywam wacikiem z krochmalem dokladnie po krosteczkach.Wiktorkowi pieknie wszystko poschodzilo, zycze powodzenia w kuracji.

Alleluja!Chyba uspilam Wiktora! Po cycu zaczal przsypiac, ponosilam go troche i wlozylam do lozeczka i jest cisssssssza. Pristina to zycze szybkiego powrotu do zdrowia, dobrze ze jest ktos kto moze Ci pomoc. Penelopka Ty mnie normalnie nie nerwuj, smaka mi tylko robisz na maliny. Co do huginsow, to sama niewiem, odpazen maly nie ma, ale maja te sama wade co pampersy i dady - nie sa w stanie utrzymac kupki na miejscu, poprostu wyplywa. A jutro nasze pierwsze szczepienie.Trzymajcie kciuki.

Witam Kochane X wspolczuje, no chyba juz calkiem wyczerpalas limit pecha na ten rok. Wpadlam tylko na chwilke sie przywitac i powiedziec, ze wyslalam fotke na poczte. Buziole

U nas nocka superowa, spalismy od 21 do 5, zyc nie umierac.Wogole ostatnie 2 dni cudowne,Wiktor nawet spal w ciagu dnia sporo. A ja normalnie coraz bardziej zakochana w synku. Moj M kupil wczzoraj pampersy hugiens i chusteczeki z cerfura rumiankowe, to jak wyprobuje to napisze jakie wrazenia. My wczoraj fajny dzien mielismy a wieczorkiem bylismy na grillu u tesciow.No ja oczywiscie nic nie zjadlam praktycznie, ale i tak bylo milo.A tam bylo takie pyszne ciasto....retttttty jak bym zjadla, ale to bylo takie czekoladowe a ja jeszcze nie probowalam czekolady i kakao, wiec zrezygnowalam.Po za tym prosze sie mojego, zeby mi kupil piwko karmi, ale on powiedzial, ze absolutnie nie.Niedobry. Milego dnia dla wszystkich

Trelavinaaa :)

Pristina ja mysle, ze sa jakies syropki dla takich malenstw na katar, moze popytaj w aptece?

Witam Dziopy Atena to zycze udanej impreazki.Menu tez niezle musze przyznac. Emilia ja sama niewiem jak to z ta temp, jeszcze nawet nie mierzylam malemu, bo odpukac wszystko dobrze.Nawet mam taki termometr do ucha, musze to rozpakowac isprobowac jak to dziala. Jatuska mam nadzie, ze u Ciebie dzis lepsze samopoczucie niz wczoraj. Esti to gratuluje meza, moj M raz tylko jeden ugotowal zurek.No chyba, ze jest bigos, ten gotujemy wspolnie, kazdy cos tam doda, dosypie, potem probujemy, zas dosypujemy, cos dodajemy i znow proba.Lubie to. Dziewczyny mam pytanko, te kropelki na kolke dajecie dzieciom tylko jak jest kolka, czy regularnie kazdego dnia? I jeszcze jedno , moze troche glupie ale... jak myjecie swoim malenstwom uszy? Zycze udanego weekendu.Buzka.

tuska kochana badz dobrej mysli, bedzie dobrze.Trzymam kciuki. Cv ciessze sie, ze u Ciebie wszystko sie dobrze uklada, no i z mezem jest ok. Co do przekrecania glowki na jedna strone, musze poobserwowac malego, ale mysle, ze cos by mi sie rzucilo w oczy jakby tak robil. A ja mam wlasnie woooolne.W domku czysto, maly spi a ta dziewczynka co Wam pisalam, ze u mnie byla na wakacjach pojechala do domu.Fajna byla, ale powiem Wam mocno absorbujaca, a tu jeszcze przez 3 dni lalo jak byla, no i nuuuuuudzilo sie jej.A teraz tak cuchutko w domciu. Ok zycze dobrej nocki i dlugiego snu.

Dziewczyny mam pytanie maja wasze malenstwa zeza?Bo zauwazylam, ze mojemu malenstwu ucieka jedno oczko.Wiem,ze powinno przrejsc, ale troche sie dygam...A jakby co to jak leczyc u takiego malenstwa?

Dziewczyny mam pytanie maja wasze malenstwa zeza?Bo zauwazylam, ze mojemu malenstwu ucieka jedno oczko.Wiem,ze powinno przrejsc, ale troche sie dygam...A jakby co to jak leczyc u takiego malenstwa?

Hej Kochane! Trelawinka witaj! Ja wlasnie w trakcie karmienia wiec sie przywitam.Ostatnio nie bardzo jesttem czasowa, bo mam u siebie coreczke naszego kolegi na wakacjach i wiadomo trzeba jej poswiecic tez troche czasu, ale dzis ja odozimy do domu wiec wszystko wroci do normy. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze tych wakacyjnych planow kurce. My w tym roku nici z wakacji, bo cala kasa pojdzie na robienie ogrodu, kladzenie kostki brukowej itd...Fajnie, ze bedzie to w koncu skonczone, ale na jakis urlop tez by sie pojechalo.No trudno, na szczescie niedaleko tez mam jeziorka, wogole tu u mnie b.zielono, wiec jakies drobne przyjemnosci beda. Dziewczyny wczoraj uslyszalam taka rewelacje, ze te kropelki antykolkowe ktore podajemy moga wywolywac autyzm.Az mnie zimny pot oblal.Oczywiscie do neta i szukam, na szczescie nie znalazlam nic, ale lekkie zaniepokojenie pozostalo.Za tydzien ided na pierwsze szczepienie to sie jeszcze zapytam pediatry.Tego pierwszego szczepienia tez sie troche boje.W koncu decyzja podjeta; biezemy 5 w 1. Emilia no jak sie nie podnosi juz bardziej ta temp i nie ma innych niepokojacych objawow to nie panikuj, bedzie dobrze. Atena no mnie tez denerwuje, ze nie mam takiej figury jak przed ciaza, naprawde nie jest zle, ale chcialoby sie wiecej. Z tym ubieraniem tez czasem mam problem, zwlaszcza, ze ta pogoda taka dziwna, 5 minut grzeje niemilosiernie zeby za chwile powialo takim wiatrem...i znow slonko wychodzi zza chmury i grzeje i tak w kolko. Powiem Wam dziewczyny, ze ja normalnie odkad urodzilam to jedyne wyjscie z domu to bylo do kosciola tydzien temu a tak to caly czas w domu, no ewentualnie odwiedziny spacerkiem do dziadkow czy sasiadki, no i wogole spacery.Chyba ze jest niedziela to wtedy z moim M czasem gdzies jedziemy.Nawet zakupy robi moj M.Troche mi zaczyna brakowac jakis wyjsc, takiego polazenia po jakis sklepach.Jeszcze moja psaciolka pojechala do Dani, na szczescie za pare dni wraca juz.Druga przyjedzie z Austrii za 2tygodnie, tez sie ciesze. Niestety szybko sie to chyba nie zmieni,bo moj M tez by chyba nie zostal sam z Wiktorkiem, bo jakten zaczyna plakac, to moj M nie bardzo potrafi go uspokoic.Juz mi zapowiedzial, ze jak bede szla do mojej gin do miasta, to on jedzie z Wiktorem ze mna, nie zostaje sam w domu z Wiktorkiem.Ech te chlopy... Tak wogole Wiktorek ma sie dobrze, rosnie i przybiera na wadze, ladnie spi w nocy, tylko w dzien nie bardzo, takie 15nastominutowe drzemki, wiec wszystko bez zmian. Pozdrawiam Was wszystkie laski i zycze fajnego dnia

Cześć dziewczyny Wysłałam Wam fotki Wiktora...

Witajcie babolce kochane! Kropeczka gratulacje, to wielka sprawa Pani Mgr. Esti fajnie, ze bedziesz miec kolezanke do spacerow.Ja niestety chodze sama, bo nie ma zadnej swiezej mamuski w moim sasiedztwie.Ale za to mam super tereny do spacerow, mega zielono i spokojnie. Co do zastojow, to ja mialam moze jeden raz na poczatku, wtedy moj M wkroczyl do akcji z laktatorem no i przeszlo szybko.Teraz odpukac wszystko gra. Kasiula napewno wszystko bedzie dobrze, jak sama piszesz macie super specjaliste i ten napewno wie co robi. Atena my tez stosujemy smoczka uspakajacza, ale nie zeby nagminnie, staram sie do minimum.Jak juz nic nie pomaga, niby wszystko gra a mlody daje do wiwatu, no to wtedy smoczek i raczki.Wiem wiem pewnie niepowinnam, ale serce mnie boli jak malutki tak placze. Kari ja tez chyba bym zaryzykowala z tym szwagrem, ale mysle, ze najlepiej wszystkie zasady ustalic z gory.A w ostatecznosci zawsze mozecie sie wyprowadzic. Emilka no ja nie pomoge z ta kupka, moj robi zawsze zolte, choc dosc wodniste, niewiem czy tak jest prawidlowo?Mam nadzieje. Uciekam zobaczyc do Wiktorka, bo jeszcze spi z nocy.Na nocke naprawde nie mozemy narzekac.Tylko jedna pobudka po 4,karmienie i zas spanie.I tak juz od paru dni, wiec moze zostanie.Tylko w dzien nie za bardzo spi, ze dwa razy po 20 min. Buzka dla wszystkich.

helol julietta ja podaje malemu z hipa taki granulowany.maly pije bardzo chetnie. emilka nie stresuj sie, co ma byc to bedzie, grunt to zeby wiedziec co dolega maluszkowi i wtedy mozna przeciwdzialac. po wczorajszej wizycie poloznej - wiktor wazy 4,8 kg. takze jestesmy mega zadowoleni. dziewczyny mam pytanie . zazywacie jakies preparaty dla karmiacych? bo ja dostalam niby zaleccenie jak wychodzilam ze szpitala zeby brac omega med, ale to mi sie wydaje przegiecie troche, bo wychodzi 80 zeta na miesiac. a wy co bierzecie? buzka

helol julietta ja podaje malemu z hipa taki granulowany.maly pije bardzo chetnie. emilka nie stresuj sie, co ma byc to bedzie, grunt to zeby wiedziec co dolega maluszkowi i wtedy mozna przeciwdzialac. po wczorajszej wizycie poloznej - wiktor wazy 4,8 kg. takze jestesmy mega zadowoleni. dziewczyny mam pytanie . zazywacie jakies preparaty dla karmiacych? bo ja dostalam niby zaleccenie jak wychodzilam ze szpitala zeby brac omega med, ale to mi sie wydaje przegiecie troche, bo wychodzi 80 zeta na miesiac. a wy co bierzecie? buzka

Witam Kochane! Malutki jeszcze spi, dom ogarnelam i siebie tez, wiec wpadlam.Wymalowalam sie, wyszykowalam, nawet szpilki byly i mialam zamiar isc do kosciola, a tu auto nie zapalilo.Colera....akumulator padl.A w czwartek tez sie wyszykowalam z rana i juz mialam wychodzic, a tu maly sie tak rozbeczal, ze tylko cyc ratowal sytuacje.Moj M. mi mowi ; odepnij cycki i mozesz isc.Dobre sobie. Takze nie moge cos ostatnio dotrzec do kosciola. Powiedzcie mi czy jak dzidzius spi tak idealnie w nocy to juz nie powinien czy tez nie moze w dzien spac?Bo tak Wiktorek w nocy ideal; dzis np poszedl spac o 20, obudzil sie na cyca po 4 i teraz jeszcze sie nie obudzil.Ale w dzien ciezko zeby pospal duzej niz 20min.To normalne? Atena mam juz te kropelki Sab simplex ale na moich jest napisane, zeby dawkowac dzieci ponizej 2 lat 7 kropli 4 razy dziennie.Ja daje Wiktorowi 3 razy.I tak zauwazylam, ze one jakby usypiajaco dzialaja.U Ciebie tez tak jest? Keri co Ty opowiadasz, ze zla matka jestes!Bzdura, poprostu dzieci sie nam nie urodzily z instrukcja obslugi i my same musimy sie tez ich uczyc.Mi tez czasem opadaja rece, ale to sa tylko chwile... A moj Wiktorek wczoraj"zaczal mowic".Powiedzial ggg.Ale sie wzruszylam.Tak mnie zlapalo za serce... Stylowa tez ogladalam fotke Twojego, gratuluje mezowi talentu. Wogole wszystkie nasze dzidziusie przeslodkie, wczoraj dopiero doszlam do tego, zeby wejsc na poczte, jak znajde chwilke to wysle mojego Wiktora. Co do naszych polowek, moj M tez ostatnio troche przegial, jest po rozmowie, to zobaczymy co bedzie.Chodz z drugiej str tez nie moge narzekac, daleko mu do idealu, ale ma tez wiele zalet. A ja wczoraj jadlam ogorki, mniam, ale nie te ze sklepu pryskane, tylko od mamy z dzialki. Malego kapie w tym krochmalu, to zobaczymy czy bedzie lepiej, moj M jak mu powiedzialam, ze bede Wiktorka kapac w krochmalu, to mi sie zapytal czy bedzie sie mlody ruszal po tym krochmaleniu. Dobra ja uciekam.Zycze wszystkim udanej niedzieli. Buziole.

Witam Panie No uwiezyc niemoge.Maly usnal wczoraj o 20, pobudka na cyca przed 5 i zas spi.Oby tak juz zostalo. A my wczoraj mielismy fajny dzien,pojechalismy we trojke w takie fajne miejsce do znajomego nad stawy, pieknie tam bylo, tak zielono i pachnaco.Potem wrocilismy do domu, moj M wzial sie do pracy i oporzadzil rybki, ktore wczesniej zlowil, a my z Wiktorkiem wpadlismy jeszcze na chwilke do dziadkow,wrocilismy, kapiel, cyc i spanko.A mama zjadla rybke, ktora tatus przyzadzil.Pychotka, taka ugrilowana. Kari, Kasiula a mozecie powiedziec jak dokladnie stosowalyscie ten krochmal?Do kapieli dodawalyscie?A glowke tez mylyscie w tej wodzie?A co z buzka? Lece, bo pasuje cos zrobic w domku poki maly jeszcze spi. Buziole dla wszystkich.

Witam ponownie! Emilia dobrze dziewczyny mowia, ze po rumianku moze byc taka zielulyonkawa kupka.Mnie uprzedezila polozna, ze tak moze byc.Podaje mlodemu 2 razy po 50 ml i zadnej zmiany w kolorystyce, takze nie ma reguly. Dzis byla nas odwiedzic babcia Wiktorka, ktora jest pielegniarka i polecila na nasze potowki krochmal dodawac do kapieli.Slyszala ktoras z Was o takim sposobie?Ja z kolei pogrzebalam w necie troche i znalazlam, ze polecaja tez puder w plynie.Sama niewiem, sprobowac czy nie. Poki co dalej probuje uczyc Wiktorka samemu zasypiac w lozeczku w dzien.W nocy nie ma zadnego problemu, sam zasypia, badz przy cycu i tylko go wloze do lozeczka.A u Was dziewczyny jak jest z tym zasypianiem? X kochana trzymam kciuki za Ciebie i malenstwa i Was pierwszy dzien razem we trojke. Cv jak tam Twoj M poprawa jakas nastapila? Zastanawiamy sie z moim nad szczepieniami i powiem Wam, ze normalnie metlik w glowie.Dzis tesciowa powiedziala mi tak, ze ona nie poleca tych skojarzonych, ze generalnie tak do konca nie mozna powiedziec jakie beda ich skutki w dalszym terminie za 10 lat np, niby bezpieczne, ale tak naprawde wszystko wyjdzie w praniu za te 10 20 lat.Z drugiej str tyle kluc dzieciatko. I badz tu madry. Dobra ja uciekam, loporzadzic sie i wogole. Buziole i kolorowych snow.Albo raczej dlugiego snu.

Czesc Dziewczyny! Wpadlam sie przywitac, bo latam miedzy przygotowaniem obiadu a usypianiem Wiktora.Prubuje go uspac bez noszenia na rekach, ale jest trudno.Inna sprawa przy piersi, tu zasypia elegancko, ale chcialabym zeby nauczyl sie sam w lozeczku.No wlasnie i placze.Lece

Witam moje Panie U nas dzis fajny dzien, nie chce chwalic, zeby nie zapeszyc, ale naprawde wszystko funkcjonuje fajniutko.Wydaje mi sie, ze jakby zlapalismy mniej wiecej z Wiktorem rytm i jest jakis harmonogram dnia i nocy.Do tego jeszcze jak maly spi oporzadze dom, oczywiscie nie jakos gruntownie, ale naprawde jest ok.Nie ma mowy o nudzie, dzien wypelniony po brzegi. Tigero dobrze, ze sie odezwalas,cieszymy sie wszystkie, ze dajesz rade, a z czasem napewno bedzie lepiej. Pristina ten pas faktycznie niezly, moze sama zakupie. Na razie uciekam, bo maly sie odzywa.