Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fauletka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez fauletka

  1. fauletka

    MAJ 2011

    annjaa gratuluje!!!!!! To sie rozpakowalas kochana jako pierwsza w maju! Jak znajdziesz chwilke, to napisz cos wiecej....jak porod i jak dzidzia, karmienie, no i jak po cc..Jeszcze raz gratuluje. Znow mamo, atena, trelavina bierzcie sie do roboty kobity.
  2. fauletka

    MAJ 2011

    No maj maj.... Dziendoberek Kochane!!! U mnie bez zmian, zadnych akcji porodowych,cos tam jescze schodzi, znaczy ten sluz i tyle.Ale ja jeszcze mam czas wiec luzik, nie stresuje sie. Co innego Wy Dziewczyny, ktore macie termin na poczatku....Tak wiec trzymam kciuki powodzenia
  3. Gratuluje dziewczyny!Ja za chwile zostane majowka, to juz ostatnie dni ciazy, wiec czekam z niecierpliwoscia, ale tez z pewnym przestrachem.Synus bedzie mial na imie Wikror. Powodzenia zycze, tak Wam jak i sobie...
  4. fauletka

    MAJ 2011

    atena no co Ty ja sie nie szykuje.Taki czop to moze nawet 2 tygodnie przed porodem odchodzic.A jutro to zamierzam jechac z moim do Krakowa.
  5. fauletka

    MAJ 2011

    Dziewczyny chyba mi zaczal odchodzic czop sluzowy.Wlasnie chyba, bo niewiem czy to ostatek tego krwawienia czy wlasnie czop.Ale wydaje mi sie to drugie, to jest brazowe i takie sluzowate.Sorry za dosatnosc, ale nie wiem jak mialabym to inaczej opisac. Kasiula Ty te oslonki na piersi masz z aventu takie przezroczyste i z wypustkami? Tak sie juz kiedys zastanawialam a co z stokrotka? Tak na marginesie; nawet jakby to byl u mnie czop, to nie wydaje mi sie, zeby porod byl tuz tuz.Innych oznak brak... ale tak na wszelki wypadek skonczylam pakowac torbe do szpitala.
  6. fauletka

    MAJ 2011

    Dzien dobry Majoweczki! Kropeczka miedzy brwiami to trafilas biedna na jakies tepe baby.Jak sie takie cos slyszy, to sie odchciewa porodu, tylko jak sie tu teraz wycofac? Trelevina i mamuskamaj no no no, to sie moze dzis dziac.Ja stawiam na Was, ze bedziecie nastepne. Ja jeszcze mam do zrobienia ostatnie badania przed porodem w nastepnym tygodniu.Tak sie zastanawiam dziewczyny macie jakies badania do zrobienia przed porodem? Hmmm ide chyba zrobic sobie kawke...
  7. fauletka

    MAJ 2011

    Hej Dziewczyny!!! Kari gratulacje, ale wspaniale, ze juz po wszystkim i ze tak szybko. A u mnie dzis niezbyt ciekawa nocka.Zachcialo sie mi i mojemu M.sexu i juz po wszystkim patrzymy a tu krew.Panika na maxa.Nie bylo tego duzo, ale za to zywo czerwona.Kiedyys juz tak mialam, jak jeszcze nie bylam w ciazy.Przez nadzerke i nadzerke mam w dalszym ciagu.Tak wiec po pierwszej panice, probowalam sobie to wytlumaczyc.Moj M mowi jedziemy do szpitala.Musialam go uspakajac.Ale z samego rana zadzwonilam do mojej ginekolog i opowiedzialam z szczegolami co sie wydarzylo.Na szczescie gin mnie uspokoila, to faktycznie efekt podraznienia nadzerki.Pani gin kazala odpoczac i zawiesic wspolzycie na 2 dni.Akurat, mysle, ze moj M nie tknie mnie dluuuuugo.Ja tez nie mam ochoty na amory. Cale szczescie, ze wszystko ok, Wiktor szaleje sobie w brzuszku. Ale strachu bylo co niemiara.
  8. fauletka

    MAJ 2011

    Mamuskamaj kurcze to przeszlas niezle przez ostatnie dni, mam nadzieje, ze jutro po tym przeswietleniu okaze sie, ze wszystko jest dobrze z Twoim mezem.Nie denerwuj sie na tyle ile jest to mozliwe.
  9. fauletka

    MAJ 2011

    Hallo Dziewczyny! Ja tez w dwupaku, ale nie nalezalo sie niczego innego spodziewac, bo oznak zblizajacego sie porodu raczej brak.Cos mnie tam czasem zakluje lekko, zaboli w dole i tyle.We wtorek jak bylam u gin to szyjka byla twarda i sie nie skracala. Weska,Agnes ja bym Wam chetnie wyslala te zdjecia, ale jak pomysle zeby to zrobic...pewnie zeszlo by mi z pol dnia zanim bym doszla jak sie to robi. Moj M powiesil dzis w koncu karnisz w dzieciecym i ja oczywiscie powiesilam firanki.No i teraz jest dopiero kilmacik... X sie cos nie odzywa, mam nadzieje, ze wszystko ok. U mnie ani zadnych puchniec, ani biegunek, ani zaparc, wiec jest za co Bogu dziekowac.Ale i tak juz bym chciala byc rozpakowana. Kasiula a ja to Ci zazdroszcze tego karmienia piersia, bo ja jakos ciagle mam obawy czy bede potrafila.Laktatora do tej pory nie kupilam, moze nie bedzie potrzebny, a jesli tak wysle mojego zeby kupil. Znow mamo ilosc Twojej energii jest poprostu powalajaca....
  10. fauletka

    MAJ 2011

    Hej ?Kobitki! Jakos mniejszy ruch sie tu zrobil od kilku dni.Chyba wszystkie zaczynamy juz czuc presje porodu.W koncu mooze trafic na kazda z nas juz teraz.No i ostatnie przygotowania na tego Malego Wielkiego Czlowieka. A ja dostalam dzis w koncu swoj wozeczek z xlandera.Wszystko sie zgadza, tak jak mialo byc i jestem bardzo zadowoloma.Stoi sobie tu niedaleko mnie, bo przeciez musialam natychmiast go zlozyc i jakos mi tak cieplo na sercu jak go widze. A tak wogole ile nalezalo by odczekac od porodu zeby isc na spacer?Hmmmm.. Dobra ja lece pod prysznic i wskakuje do lozka i czekam na swojego M.O juz jest. Buzka
  11. fauletka

    MAJ 2011

    Zjadlam przed chwila grysik z truskawkami i chyba mlodemu posmakowalo, bo sie strasznie wygina.A ja wyprasowalam i sie teraz nudze strasznie, bo moj M. wpadl po pracy doslownie na 10 min, zjadl obiad i pojechal do drugiej pracy. Jakby Wiktor byl juz po tej stronie brzucha to nudow zadnych by nie bylo.Chociaz moze jeszcze zatesknie za ta nuda jak mlody bedzie dawal do wiwatu. A tutaj zadna sie nie chce rozpakowac, uparte nasze dzidziusie.No ale pewnie jak sie zacznie.....
  12. fauletka

    MAJ 2011

    Dzien dobry Brzuchatki! No ja juz po wizycie u mojej p gin.Wiktor wazy 3,2 kg, takze uroslo chlopisko.Przeplywy dobre, szyjka twarda, nic sie nie skraca a maly ulozony glowka w dol.Co mnie zaskoczylo to to, ze ja sama nic nie przytylam od ostatniej wizyty.Pani doktor oswiadczyla, ze to ostatnia wizyta u niej w gabinecie, mam zrobic ostatnie badania przed porodem i 9 zjawic sie u niej, ale w szpitalu na ktg.No pod warunkiem, ze do tego czasu bede w dwupaku.Ale cos mi sie wydaje, ze Wiktor za bardzo sie nie pcha.Termin mam na 22 maja a jak nie urodze do konca maja, to 1 czerwca mam sie zjawic w szpitalu do wywolywania. X kochana wszystkie myslimy tu o Tobie i trzymamy kciuki. Znow mamo faktycznie Zosia uparta sztuka. A ja wczoraj kupilam Wiktorowi zawieszke do wozka taka grzechotke,podkladke do lozeczka pod przescieradlo i kurteczke sliczna na roczek juz, wiem troche jeszcze czasu, ale kurteczka super i po okazyjnej cenie. No i mebelki faktycznie przyszly dla Wiktora przed swietami jeszcze i sa sliczne, wiec jestem mega zadowolona.Takze coz pozostaje tylko czekac na to wielkie wydarzenie.Moj M juz chyba po pierwsze nie moze sie doczekac a po drugie nie moze ze mna wytrzymac.Wczoraj mi powiedzial wez ty sie babo w koncu za rodzenie.Jakby to zalezalo ode mnie.No i oczywiscie mnie wkurzyl. Co do naciecia krocza to ja tez jakos myslalam, ze to w pionie robia... Na razie lece sie ogarnac a Wam zycze ladnego dnia.
  13. fauletka

    MAJ 2011

    Rety ale sie porobilo!!!!A ja dopiero dzis sie dowiaduje....Kasiulaaaaaaaa gratulacje!Ale musisz byc szczesliwa.... X tr zeby wszystko bylo dobrze. I wogole zeby ten tydzien byl udany dla nas wszystkich.Pewnie tez sie ktoras rozpakuje.Kurde emocje jak w dobrym filmie. A ja dzis mam wizyte, moze juz ostatnia u mojej p gin.Wlasnie sie zastanawiam o co powinnam ja zapytac.Ciekawe ile wazy Wiktor.Jak ostatnio bylam 4 tygodnie temu to mial 2,5 kg.Az sie boje ile mu przybylo.A wczoraj mama mi mowila ze ja wazylam 4,25. Dobra lece i zycze wspanialego dnia.
  14. fauletka

    MAJ 2011

    Rety ale sie porobilo!!!!A ja dopiero dzis sie dowiaduje....Kasiulaaaaaaaa gratulacje!Ale musisz byc szczesliwa.... X tr zeby wszystko bylo dobrze. I wogole zeby ten tydzien byl udany dla nas wszystkich.Pewnie tez sie ktoras rozpakuje.Kurde emocje jak w dobrym filmie. A ja dzis mam wizyte, moze juz ostatnia u mojej p gin.Wlasnie sie zastanawiam o co powinnam ja zapytac.Ciekawe ile wazy Wiktor.Jak ostatnio bylam 4 tygodnie temu to mial 2,5 kg.Az sie boje ile mu przybylo.A wczoraj mama mi mowila ze ja wazylam 4,25. Dobra lece i zycze wspanialego dnia.
  15. fauletka

    MAJ 2011

    LLLLo matko!!!! Co tu sie dzieje!A ja nie mam internetu w domu!Teraz jestem u mamy, wiec tu zajrzalam.Kurce!!!! Dziewczyny to trzymam kciuki, zeby nie bolalo.Kasiula,Keri......
  16. fauletka

    MAJ 2011

    No witam ponownie! Zrobilam ta pizze i powiem Wam - palce lizac.Ale sie objadlam. Piszecie cos o babce jakiejs i ze pyszna.Musze wrocic do tylu i poczytac co to za pysznosci. A kto wogole podal ten przepis?Albo na ktorej stronce jest? Ja zadzwonilam dzis do stolarza i normalnie bylam w szoku, bo gosciu mi mowi, ze przyjedzie z tymi mebelkami jutro.To by byly pierwsze jakie zrobil w terminie bez poslizgu.Kurde ale sie ciesze.To bede jutro ukladac ubranka Wiktora. Esti no powiem Ci, ze pani dyrektor fajna jest.... Dziewczyny ja tez mam przepis na za...sta babke czekoladowa z bita smietana, ale trzeba miec taka specjalna forme, bo babke sie nie piecze, tylko wlewa sie ciasto do tej formy, szczelnie zamyka i wklada do garnka z goraca woda i gotuj e sie, no i po godzinie gotowe.Palce lizac...Przepis mam z Wiednia i jest bardzo prosty, a efekt.... Buziole dla Was Brzuchole.
  17. fauletka

    MAJ 2011

    Dzien dobry Majoweczki!!! Ja teraz tylko na chwilke sie przywitac, bo do poludnia musze cos porobic a potem jade hulac na zakupach z przyjaciolka. A dzis u nas chyba bedzie piekny dzionek, bo sloneczko pieknie wzeszlo.Chcialabym zeby juz bylo tak cieplutko na polu. Buziole dla Was Kochane i fajnego dnia.
  18. fauletka

    MAJ 2011

    X no i teraz w koncu niewiem jak to jest z ta polozna, najpierw myslalam, ze obowiazkowa jest, potem ze nie, a teraz piszecie, ze jednak jest obowiazkowa...Bo ja ostatecznie zdecydowalam, ze nie bede sie zglaszac do zadnej poloznej, choc jakies 2 lata temu pamietam, ze zapisywalam sie do jednej.Hmmm moze zapytam swoja p doktor.
  19. fauletka

    MAJ 2011

    Stylowa ja tez myslalam, ze tak z 2 stowy to max, ale mam 0 doswiadczenia w temacie to lepiej sie popytac. Weska ja tego xlandera z alegro bede miec, wiec w summie to sie okaze wszystko w praniu czy zda egzamin.Kolor taki grafit z pomaranczem.Opinie sa dosc dobre wiec mam nadzieje, ze bedzie ok.Mebelki projektowalam sama, myslalam nad nimi chyba z 3,4 m-ce.Nie sa to takie typowo dzieciece mebelki, uchwyty jeszcze musze wybrac i te beda takie dziecinne,ale potem bedzie mozna zamienic na zwyczajne.Zamowilam szafe taka rozsuwana,dosc duza, duza gleboka komode,2 wysokie regaly czesciowo odkryte, czesciowo zamykane i szafke cargo, ktora bedzie pelnic funkcje szafki nocnej przy lozeczku.Zobaczymy jak to wszystko wyjdzzie.Ja wogole uwielbiam tak planowac jesli chodzi o wystroj domku, zeby bylo tak ladniutko, pachnaco, kadzidelka, swiece, no taki nastroj.I jeszcze jak moja przyjaciolka wieczorem przyjezdza z winkiem, a na polku tak cieplutko, drzwi na taras otwarte, jeszcze moze grill sie pali i pachnie.....ale sie rozmarzylam, bo ostatnio to dawno taki wieczor byl. Zamiast tego ostatnio szalejemy po sklepach takich jak castorama cerfur i kupujemy cosik do domku. A Wiktor to mi niezle szaleje w brzuchu. Ide robic obiad.
  20. fauletka

    MAJ 2011

    Czesc Dziewczyny!!! No ja dzis wstalam razem z moim M, zamiast spac smacznie poki jeszcze moge.Ale przynajmniej poczytalam sobie wszystko. Bartolenka no ten Twoj doktorek to cosik mi sie nie widzi,dobrze ze chociaz w szpitalu podeszli do Ciebie profesjonalnie. Co do paciorkowca to ja jestem troche w szoku, ze u niektorych lekarzy badanie to nie jest w standdardzie, skoro mozliwe sa takie powiklania przy porodzie.No niewiem.A przeciez nie jest to jakies badanie inwazyjne. Piszecie, ze kupujecie mleko modyfikowane.Ja chyba nic nie bede kupowac.Po pierwsze niewiem ktora mieszanke mialabym zakupic, wolalabym zeby polecil mi cos ewentualnie pediatra.A po drugie chce karmic piersia, choc powiem szczerze, ze poki co to wydaje mi sie, ze cycki minimalnie mi tylko podrosly a ze jakas siara, o czym mowa.Pustynia.Ale mam nadzieje, ze to sie zmieni.No i jak cos mialabym pod reka gdybybyly jakies problemy, to moglabym sie latwo poddac. Co do lozeczka to ja jeszcze nie mam, ale w najblizszych dniach trzeba sie bedzie w koncu zdecydowac.Wozeczek decyzja podjeta, xlander, mam nadzieje, ze sie sprawdzi na moich wertepach.Mebelki maja przyjsc w piatek, ale podchodze do tego terminu dosc sceptycznie, bo ten moj stolarz strasznie niepunktualny jest.Ale za to mebelki sliczne robi i z wszystkiego co robil do domku jestem bardzo zadowolona.Takze jeszcze rodzic abolutnie nie moge...no... A wczoraj moja sasiadka zaprosila nas na komunie swojej corki, az troche w szoku bylam.Pojsc nie pojdziemy, ale jakis prezent trzeba dac, pewnie jakas kase.Dziewczyny pomozcie prosze, ile mniej wiecej nalezaloby dac? Kropeczka bardzo wspolczuje tych dolegliwosci jelitowych. Kasiula no kurcze to Ty juz tuz tuz... Dobrze, ze w tabelce sa jakies mamusie jeszcze za mna, bo byloby mi smutno tak samej na koncu. Pozdrawiam cieplo
  21. fauletka

    MAJ 2011

    Witam Mamuski Ja na chwilke tylko sie przywitac, bo grafik zas napiety, wiadomo jak to w sobote u mnie.Bede zaraz robic salatke i pyszne ciasto cytrynowe z beza.....mniammmmmm. Dziewczyny juz prawie sie zdecydowalam jaki wozek, X-lander .Przygladalam sie juz tylu, ze juz powoli zaczynam miec dosc.Tylko jeszcze niewiem czy trzykolowy czy cztero. Krem z filtrem...kurde oczywiscie niepomyslalam. Dobra teraz lece a Wam zycze milego dzionka...
  22. fauletka

    MAJ 2011

    Witam Mamuski!! Ale sie porobilo na polu.Paskudnie normalnie u mnie.W sumie to te nasze majowe terminy to strzal w dziesiaqtke.Jak juz dzidzius bedzie po tej str brzuszka, to na polu bedzie cieplutko....spacerki i te sprawy.... Z tego co poczytalam to sporo mamusiek po wizytach i generalnie to tak sobie mysle, ze jest dobrze poki co.W zasadzie to do naszych docelowych terminow coraz blizej, a wiadomo, ze kazdy dzien sluzy naszym malenstwom.Moja bratanica urodzila sie w 7 m-cu, teraz ma 8 lat i jest wszystko dobrze, choc jak widzialam te wszystkie rurki do niej podpiete....serce sciskalo. Mi sie wydaje, ze u mnie to bedzie nawet po terminie, bo szyjka dluga twarda, zadnych twardniec czy stawiania sie brzucha.I tak sobie mysle, ze jak taka twarda to co bedzie przy porodzie...Lepiej chyba nie myslec... Przez dwa ostatnie dni pralam i prasowalam ubranka Wiktora i jestem prawie na finiszu.Zaczelam tez kompletowac torbe do szpitala ale gdzie tam do konca.A jak Was czytam to Wy juz chyba wszystkie gotowe i to normalnie niektore takie rzeczy,o ktorych ja nawet niewiedzialam, ze sa potrzebne.Ale z drugiej str to sobie tak mysle, ze nie ma co przesadzac z gadzetami i lepiej kupic na biezaco jak faktycznie sie okaze, ze jest taka potrzeba. Ja uciekam do gotowania jakiegos obiadku a Wam Majoweczki zycze uudanego dnia.
  23. fauletka

    MAJ 2011

    KasiaGJ mi nic nie wiadomo o ograniczeniach jesli chodzi o sex przy paciorkowcu.Przynajmniej moja p gin nic mi nie mowila.A Tobie kazala powtorzyc posiew jeszcze raz po kuracji tym antybiotykiem i przed porodem? Bo mi powiedziala, ze juz nie bede robic i mam byc traktowana jakbym byla nosicielka paciorkowca.I mysle, ze tak lepiej, bo kto mi zagwarantuje, ze jak w 36 tygodniu nie mam paciorkowca, to w dniu porodu rowniez go nie bede miec? A moj M zadzwonil dzis do mojego brata i wkrecil go, ze juz jest wujkiem itd,,,No i uwierzyl hahhahaa.
  24. fauletka

    MAJ 2011

    Dzien dobry Dziewczyny!!! Wczoraj nic sie nie odzywalam, ale jestem na biezaco. Dzis tu wchodze i przezylam maly szok za przyczyna Kasi....hahaaa.Uwiezylam oczywiscie, czasem mi sie wydaje, ze mi to kazdy kit mozna wcisnac. Kasia ja tez mam ta bakterie i moja gin tez mi wypisala ten Dumox, biore go od wtorku, tylko uciazliwe bo co 8 godz.Procz tego globukli Nystatyna chyba jak dobrze pamietam, ze niby przy tej bakterii moga sie wytworzyc jaskies stany zapalne albo grzybki.Ja juz drugi raz mam tego paciorkowca ,podobno jest to bakteria czessto nawracajaca, teraz ta kuracja a potem mam byc juz traktowana jak nosicielka paciorkowca.Jak dostane skierowanie do szpitala i wszystkie papiery, to w nich wlasnie bedzie stalo, ze mam paciorkowca.Wtedy dostajesz antybiotyk juz w szpitalu pare godzin przed porodem i wszystko ma byc ok. Ten filmik z blizniakami od znow mamy wczoraj pokazywali w tvn24 i ddtvn. Tak mi sie pomyslalo, ze przeciez zaniedlugo ktoras z nas napisze : dziewczyny nie odzywalam sie, bo bylam w szpitalu, mam juz dzidziusia.Kurde przy pierwszej to napewno bedzie szook... Pozdrawiam
  25. fauletka

    MAJ 2011

    Ale dzisiaj pieknie na polu.Zrobilam podwojne pranie i posciel sie wietrzy na polu.Ale bedzie pachniec jak sie wieczorem w niej poloze.Uwielbiam ten zapach. Wyobrazcie sobie dziewczyny, ze moj dzwoni do mnie z pracy i pyta o jakis wypadek, ze niby u nas zaraz kolo domu.On co pracuje 25 km stad, a ja przed oknami i nic niewiem.Smacznie spalam.Ale na szczescie nikt nie zginal, choc wygladalo to powaznie. X wogole sie nie przejmuj tzw dobrymi radami.Ja raczej nie mam takiego problemu, ale jak cos jakby na ksztalt dobrej rady zaczyna mama mowic, to ja jej od razu mowie ale po co Ty mi to mowisz.Przeciez i tak zrobie po swojemu, a po za tym czytalam gdzies...czy ogladalam....czy moja p.doktor mowila....i jest jakby sprawa zakonczona.A po za tym mam super mame... Justynka wszystkiego najlepszego Kochama...... Stylowa powodzenia z tym mieszkaniem... I jeszcze mam pytanie co to jest ten olejek do smarowania niby?Ze nie popeka sie?Daje to cos?Moze by to kupic.... Mamie powiedzialam ile maly moze wazyc i stwierdila maly chudy ale byk...hahaha.Ona tez nas wszystkich miala takich lolbrzymiastych.Moj mlodszy braciszek wazyl 4,5.A teraz dzies wszyscy takie chudziny.No nie wszyscy, bo ja teraz....66kg.Echhhh,....... Ide sobie ugotowac pierogi...
×