ebudka

Lipcówki na bezsenność dobra jest melisa. od 2.oo nie sypiałam aż moja lekarka zaleciła melisę lub herbatkę dla dzieci na spokojny sen. staram się pić co drugi dzień aby nie uzależnić się :D ale rzeczywiście działa, nawet na siusiu się nie budzę :) dziewczyny te, które jesteście na chorobowym siedzicie cały czas w domu? ZUS może kontrolować ciężarne na zwolnieniu? chcę wyjechać na tydzień do mamy bo męża nie będzie i nie chcę być sama w domu nie wiem czy powinnam informować ZUS, że przez tydzień będę pod innym adresem ze względu na brak opieki czy nie powinnam być nadgorliwa?

też się dopisuję :) NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie xAneczQax.....25............05.07........................ ....śląskie Daria Poznań...21...........07.07............................Wiel kopolskie Moni 17..........26............07.07............................l ubelskie MalaGosia69.....27............10.07...................... ......Szczecin Atena02.........26.............13.07..................... ....małopolskie(Kraków) Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Abecia..............31.............14.07...........CH.... .......mazowieckie morelka22.......25............15.07...................... .....śląsk callaa.............25............15.07................... .........podlasie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07...................... ....śląskie kasztaanka......27............18,07...................... ....łódźkie Kasia508.........24............19.07.............???..... ......Śląskie Justyna..........28.............20.07.................... .....mazowieckie asia-lipcówka...30.............23.07.................... .....śląskie ebudka...........31.............26.07..........................mazowieckie (Warszawa) anik_82..........28.............27.07.............?...... ......dolnośląskie kubolinka........32.............30.07.................... ......wielkopolska Wróciłam od lekarza, maleństwo bryka jak szalone. Wszystko książkowo, szyjka się nie skraca nie ma powodów do niepokoju. Ale ginekolog odradza Bioparox nie do końca jest bezpieczny, mam płukać gardło Gargarinem i ssać Sebidin. Odpoczywać, jeść i pić :D

walczę dalej z moim bólem gardła. byłam u internisty i nie ma anginy ani niczego na płucach tylko drobna infekcja ale boli, że kolejna noc nie spałam. kazała brać naturalne środki, dużo witaminy C a jeśli nie minie to mam receptę na Bioparox bo podobno bezpieczny w ciąży. Ale w internecie są różne opinie więc nie do końca wiem czy taki bezpieczny. Kupiłam sobie syrop i tabletki do ssania bezpieczne w ciąży bo na bazie witaminy C, aronii, lipy, prawoślazu. Zobaczymy czy pomoże a co do antybiotyku to umówiłam się dziś do ginekologa bo mam wątpliwości. I dziś takie kłucie w okolicy jajnika lewego i pod żebrami z lewej strony pewnie to rozrastanie macicy albo od tego kaszlenia i wolę żeby lekarz sprawdził czy z maleństwem wszystko ok. dam znać wieczorem. a macie jakiś sposób na bezsenność? ja kolejną noc nie spałam nie mam siły już

dziękuję Wam za rady i ciepłe słowa, ale nudno jest leżeć cały dzień w łóżku a feeeeeeeeee Jutro rano idę do lekarza niech mnie osłucha będę spokojniejsza. Idę leżeć dalej :(

Dzień dobry dziewczyny :) Jestem chora, leżę w łóżku :( strasznie boli mnie gardło, nie mam gorączki ani kataru. Mąż robi mnie herbatki z sokiem malinowym, płukanie gardła z wody, miodu i cytryny oraz sok z cebuli i chyba to ostatnie pomaga. Macie jeszcze jakieś domowe sposoby aby pozbyć się tego bólu bo dziś nie mogłam nawet spać, połknąć śliny :( Wiem, że w ciąży tylko domowe sposoby. Powinnam iść do lekarza rodzinnego lub ginekologa w związku z tym bólem gardła czy po prostu leżeć i się kurować bo lekarz i tak niczego innego mnie nie wymyśli? Czy lepiej iść bo może mieć to zły wpływ na maleństwo?

susi1978 Abecia zaczęłam pracować 18 października 2010 w nowej firmie miałam umowę na czas określony do 31 stycznia 2011 i przedłożyłam z chorobowym zaświadczenie od lekarza, że jestem w ciąży automatycznie pracodawca przedłużył mnie umowę o pracę do dnia porodu. na wychowawczy nie załapię się z powodu wysokości zarobków ale co z macierzyńskim skoro umowa o pracę jest do dnia porodu? Czy będzie mnie przysługiwał i kto go płaci? Czy też pracodawca powinien mnie przedłużyć umowę o pracę o te 20 tygodni aby przysługiwał mnie zasiłek macierzyński? Niektóre z Was piją kakao a ja mięsem się zajadam :)

Susi1978 ale super to wszystko rozpisałaś :) czyli dla mnie idealna sytuacja bo w nowej pracy miałam wyższe wynagrodzenie niż w poprzedniej czyli zyskuję na tym skoro brany jest tylko listopad a nie cały rok :) I pracodawca będzie mnie wypłacał zasiłek i powinien mnie o tym jakoś oficjalnie poinformować czy mam traktować, że tak będzie bo zatrudnia powyżej 20 osób. I termin zazwyczaj jest przyjmowany jak termin wypłaty wynagrodzenia? kwotę zasiłku dziennego mnożę przez ilość dni na zwolnieniu - liczą się dni kalendarzowe tak jak na zwolnieniu a nie robocze? Męcząca może z tym byłam i zaśmiecam forum musiał mnie ktoś wytłumaczyć jak "krowie na rowie" ale już rozumiem :) dziękuję :) :)

od 18 października 2010 mam nową pracę a od 14 grudnia 2010 do dziś jestem na chorobowym więc nie wiem jak to jest z tą średnią z 12 miesięcy czy obecny i poprzedni zakład pracy bierze się pod uwagę czy tylko obecny bo wtedy tylko jeden miesiąc ten listopad? więc to będzie wartość wynagrodzenia listopadowego do zasiłku?

Susi1978 czyli średnia jest liczona w moim przypadku od listopada 2009 do listopada 2010? A czy liczy się do średniej premię uznaniową, dodatek kierowniczy czy tylko podstawę wynagrodzenia> U mnie przez ostatni rok zmieniały się umowy o pracę i stanowiska. Fajnie, że na forum są różne specjalistki :) gdyby coś służę pomocą w wentylacji czy hodowli storczyków :D

Susi1978 dziękuję serdecznie za pomoc teraz już rozumiem o co chodzi :)

Abecia a właściwie Ania znasz się na kadrowych kwestiach więc zapytam :) od 14 grudnia 2010 jestem na L4 z zaznaczeniem B czyli ciąża, nigdy wcześniej nie byłam na chorobowym. Wczoraj kadrowa napisała do mnie email: W związku ze zwolnieniem lekarskim za okres 29.12.2010-17.01.2011 otrzymanym w 01.2011 r. (czyli po wyliczeniu i wypłacie wynagrodzenia za 12.2010 r.) niemożliwe było ujęcie tegoż zwolnienia w rozliczeniu za 12.2010. W wyniku tego wynagrodzenie za 12.2010 r. zostało zawyżone. Mając powyższe na uwadze zwracam się z prośbą o wyrażenie zgody na potrącenie nadpłaconego wynagrodzenia za 12.2010 z wynagrodzenia za 01.2011 r. dodam, że zwolnienie dostarczyłam 30.12.2010 a nie w 2011 jak pisze kadrowa. O jakie potrącenie chodzi bo gdy porównuję wartość wynagrodzenia z listopada i grudnia to jest 6 groszy. Więc nie rozumiem o co chodzi? Za grudzień wynagrodzenie płaci pracodawca dopiero po 33 dniu chorobowego ZUS. A ta średnia z 12 miesięcy jest chyba wyliczana gdy zasiłek chorobowy wypłaca ZUS tym bardziej, że do października pracowałam w innym miejscu. A może ZUS automatycznie przekazuje informacje jakie składki ma dany płatnik i kadrowa chce już naliczać zasiłek chorobowy, który ma już wypłacać? Firma zatrudnia powyżej 20 osób więc zasiłek chorobowy po 33 dniach chorobowego wypłaca pracodawca a nie ZUS? Będę wdzięczna za pomoc :)

anik 82 zadałaś trafne pytanie o te staniki. dziewczyny jak to jest te piersi jeszcze bardziej rosną? a po porodzie wracają do rozmiaru sprzed ciąży czy zostają takie? mój mąż to się cieszy, że takie faaaaaaajne są :) ale chciałabym zmienić bieliznę bo muszę wyszukiwać tylko tych nieusztywnianych a i tak czuję, że nie trzymają dobrze piersi a nie chciałabym żeby zeszły na południe :D

Susi1978 bardzo mi przykro, wcześniej widziałam w Twojej stopce, że straciłaś dziecko ale nie miałam odwagi pytać :( dlatego już kiedyś pytałam dziewczyn czy tak jak ja myślą, panikują czy wszystko jest dobrze bo niby 3 pierwsze miesiące to największe zagrożenia ale Twoja sytuacja pokazuje, że później też może dziać się coś złego :( Ale przed badaniem połówkowym pewnie chodziłaś na regularne wizyty i nic nie wykryły? Jeśli zadaję zbyt intymne pytania to pomiń moje pytania wiem, że wspomnienia nie są dobre. Moja pierwsza ciąża i bardzo chciałabym urodzić to dziecko jak każda z nas i martwię się wszystkim, nie wiem co jest normalne a na co być szczególnie wyczuloną. W żaden sposób nie czuje się, że serduszko przestaje bić, nie ma objawów, krwawienia? Co do wizyty u stomatologa, radzę iść. Nawet jeśli nie ma ubytków to lekarz sprawdza stan dziąseł czy nie ma stanu zapalnego i jak wyglądają szyjki zębowe. Kobiety w ciąży mają tendencję do odsłoniętych szyjek zębowych i miękkich dziąseł, warto je płukać elmex zielona płukanka. Stomatolog nie kieruje na prześwietlenia kobiety w ciąży nie powinny tego robić. Nie ma przeciwskazań do leczenia zębów trzeba tylko poinformować, że jest się w ciąży. Lekarz dobiera znieczulenie bazując na tej informacji. Podobno zaleca się ciężarnym lakierowanie zębów nie mylić z lakowaniem u dzieci, wszystkie zęby pozbawiane są kamienia i pokrywane jakąś substancją chroniącą przed próchnicą. Każda infekcja w buzi to zawsze jakieś ryzyko. Nie wiem czy nie jest tak, że lekarz prowadzący wysyła i tak do stomatologa aby mieć pewność, że wszystko jest dobrze i ma wpis w karcie ciąży.

Calla już kiedyś przed ciążą miałam infekcję i używałam Clotrimazol i powiem, że to nie działało tym bardziej gdy lekarz nie sprawdzi w badaniu co to za infekcja czy grzyby czy drożdże. Nie jestem zwolenniczką rozwiązywania problemów z lekarzami telefonicznie. Dolegliwości się diagnozuje widząc je, oceniając a nie zalecać coś z przypadku obojętnie czy można kupić samemu w aptece czy na receptę. Kilka tygodni temu miałam infekcje bo badaniu lekarka przepisała Pimafucin (Kasia 508 o nim pisała) globulki dopochwowe i krem do stosowania zewnętrznego. Ale na badaniu kontrolnym za tydzień mimo iż w moczu nie było żadnych niepokojących substancji to infekcja jeszcze była. Okazało się, że jeszcze drożdże powodowały infekcję i dostałam Natamycynę, która fatalnie się aplikuje dopochwowo ale ta rzeczywiście zakończyła żywot infekcji. Więc nie ma co bawić się w samoleczenie, tylko lekarz i badania a nie domysły.

oczarowanaaa nie powinnaś się obwiniać czy mieć wyrzutów, życie samo pisze scenariusz. a Twoja bratowa może jeszcze zrobić niespodziankę innym i wszystko się ułoży. nigdy nic nie wiadomo. calla idź szybko do lekarza, moja lekarka mówiła, że bardzo dobrze zrobiłam przychodząc gdy tylko zauważyłam jakieś zmiany w wydzielinie. pamiętaj wszystko z myślą o dziecku :) Beatris 81 mój numer gg 3195364 zapraszam serdecznie :D dziewczyny a czy czujecie takie ciągnięcie w dole macicy? od jakiegoś czasu mam wrażenie takiego ciągnięcia w dół, już kilka razy tak miałam ale tłumaczyłam to sobie rozrastaniem macicy i teraz też tak sobie tłumaczę tylko nie wiem czy dobrze. to nie jest uciążliwy ból ale coś wyczuwalnego i pojawiającego się co jakiś czas i dość szybko mija. co Wy na to?

link do tej książki http://www.empik.com/w-oczekiwaniu-na-dziecko-murkoff-e-heidi-mazel-sharon,prod57550784,ksiazka-p

Beatris81 a ja nawet nie mam psa :( jeszcze kiedyś próbowałam rozmawiać, tłumaczyć, że jestem samotna ale ile można odpuściłam sobie. gdyby nie Wy nie miałabym się do kogo odezwać. dziękuję serdecznie za to, że jesteście to daje siły na każdy dzień. mam tą samą książkę rzeczywiście jest świetna i bardzo przystępnie napisana :)

Beatris81 rzeczywiście po lewej stronie wchodząc na producenta nie można wyszukać Clippasafe więc może nie mają na stanie magazynowym. spróbuj tam zadzwonić i zapytać ja kupowałam u nich w ubiegłym tygodniu i następnego dnia był u mnie

calla dziś jechałam 300 km z adapterem zapinanym po bokach clippasafe i świetna rzecz. wcale nie uwiera zero odczuć na brzuchu, rzeczywiście działa, zapięcie to chwila moment bo na rzepy. gorąco polecam w trosce o nas i nasze maleństwa. www.tomi.pl szkoła rodzenia jest najlepsza przy szpitalu, w którym się rodzi. wtedy masz wyobrażenie jak jest w szpitalu i poznajesz położne tam pracujące i jakie mają podejście do pacjentek. moja lekarka powiedziała, że tam gdzie chcę rodzić bo ona tam pracuje szkoła rodzenia jest za darmo jupppi :)

Dziewczyny dziś odkryłam zbawienną moc rajstop ciążowych :) niby banalna rzecz ale jak cieszy :) od dłuższego czasu wszystkie spodnie są ciasne nawet te z niskim stanem uwierają. dziś kupiłam sobie rajstopy ciążowe i do dłuższej bluzki, tuniki idealne. zakładając uśmiałam się bo przypomniały się mnie dziewczęce lata, rajstopy mają dwa szwy z tyłu i jeden z przodu żeby dziewczynka nie pogubiła się jak ubierać :D chodzę w nich pół dnia i komfort noszenia nie do opisania nic nie uwiera bomba polecam Wam gorąco bo wydatek 20 pln więc nie trzeba spodni za 180 pln kupować a doznania niesamowite :)

oczarowanaaa chodzi o znieczulenie zewnątrzoponowe w szpitalu państwowym

Abecia zdecydowałam :) chodzę do lekarki, u której byłam przypadkowo z powodu infekcji. w czasie tej wizyty powiedziała więcej niż inni na kilku wizytach ciążowych. a co najważniejsze sympatyczna i zaangażowana w pacjenta a o to mnie chodziło. sama opowiedziała o szpitalu, w którym pracuje. jest to szpital im. orłowskiego na ulicy czerniakowskiej, jest możliwe wykupienie znieczulenia i opłata za położną która się pojawia gdy zaczyna się akcja porodowa gdy nie ma akurat dyżuru i co najważniejsze świetna opieka noworodków. jutro mam wizytę u niej już konkretnie na prowadzenie ciąży :)

fajne wózki http://www.inglesina.pl/systemy-modulowe/4# wózek, spacerówka i fotelik do auta w jednym albo http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=7095 ale ten to taki lansiarski ale ceny mają koszmarne. Jak myślicie ile trzeba wydać na wózek żeby był dobry jakościowo ale nie zrujnował nas?

malinówka 376 też mam krwawienie dziąseł ale stosuję pastę sensodyne na nadwrażliwość dziąseł i jest poprawa ale za tydzień mam wizytę u stomatologa żeby zobaczył czy coś niepojącego poza stanem zapalnym jest. Na krwawienie jest dobra szałwia i ją chyba można płukać jamę ustną w czasie ciąży.

dziewczyny a czy byłyście już u stomatologa sprawdzić czy z ząbkami wszystko dobrze? kobiety w ciąży są podobno podatne na próchnicę szczególnie gdy mają niską hemoglobinę i muszą brać doustnie żelazo. ja się umówiłam profilaktycznie popatrzeć mimo iż miałam gruntowne porządki w buzi w wakacje.