ebudka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ebudka
-
Morelka u mnie siara pojawia się i znika od dobrych 2-3 miesięcy, dziś w nocy wstałam siusiu i jedna pierś cała mokra :( ale to tak jakby woda... ale już przywykłam, że z nocy coś się pojawia, dobrze że w ciągu dnia jest luz bo musiałabym już wkładki aplikować :D
-
a widzicie czasami jest tak jest, że nie czuje się odchodzenia wód tak jak siostra Ateny :(
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa malinówka strach się bać :D jak do niedawna byłam spokojna to teraz czytając Was i Wasze objawy zaczynam trochę panikować :( a wizytę mam dopiero 30-ego :(
-
co do wymiany nr telefonów to ja mam do Beatris więc jak tylko zacznie się coś u niej dziać to dam Wam wszystkim znać tak jak z Abecią :D a mogą odejść wody przy zerowych skurczach macicy?
-
co do magnezu to chyba indywidualna sprawa, moja koleżanka bierze od kilku miesięcy kilka tabletek a skurcze ma niesamowite.... dziś znów fatalnie się czuję, jak w I trymestrze ciąży, mdli nieziemsko :( któraś z Was miała mdłości wymioty i ktoś pisał, że tak może objawiać się akcja porodowa.... tylko, że ja dziś zaczynam 35 tc. zero skurczy, zero bóli nic..... może to z powodu tego, że macica jest jeszcze wysoko i uciska na przeponę a to utrudnia oddychanie... bo mały i tak tymi swoimi nóżkami kopie w samym dole macicy :D mój mąż miał dziś sen :D śnił się jemu Antek i podobno grzeczne dziecko mamy :) tylko rączkami machało :) a gdy zapytałam do kogo podobne to powiedział, że na to nie zwrócił uwagi :( ach te chłopy :D
-
Anik dziś też mnie męczy ból ścięgien w okolicy ud i spojenia łonowego. nie wiem co lepsze chodzić czy leżeć, jakoś beznadziejnie się dziś czuję, taka osłabiona jestem :(
-
Ela dziś w szkole rodzenia zapytałam o surową rybę i mięso i położna powiedziała, że w czasie karmienia nie wolno :( więc teraz zgłupiałam a mam taka straszną ochotę :( no i nie wolno pestkowców, jagód, malin i cytrusów.... pomysł z gazetą jest świetny tylko żeby pamiętać ją kupić :D a dziewczyny te które macie termin blisko dużo seksu zaleca się, prostagladyny znajdujące się w nasieniu pobudzają skurcze macicy albo partnerzy powinni zakupić nam ściereczki i my na czworaka codziennie polerujemy podłogi - to takie zalecenia naturalne ze szkoły rodzenia do stymulacji skurczy i akcji porodowej :D Abecia ale Krzyś pięknie rośnie :) będzie dobrze, poradzicie sobie a taki "bezzębny krzykacz" wynagrodzi wszystko uśmiechem :D buziaki dla Waszej trójki
-
ale dziś barowa pogoda :( w ciąży nie powinno się jeść surowego mięsa i ryb a w czasie karmienia piersią można jeść sushi? czy lepiej nie.... :(
-
dzień dobry śpiochy :D wczoraj wysprzątałam cały dom i wieczorem padłam jak zabita. a miałam całe łóżko dla siebie :) mąż wybył na pępkowe do kolegi, wrócił o 4.oo więc kikut małego zapewne szybko odpadnie :D ach te chłopy :) teraz już wiem jak będą świętować gdy ja będę w szpitalu hihiihihihi wróciłam z bazarku uzbrojona w czereśnie i truskawki mniam :) teraz jem śniadanko i tak pozytywnie nakręcona :D buziaki :)
-
tam jest bolec z zatrzaskiem i na to się wsuwa koło i słychać jak zaskoczy, to wszystko ręką się robi zero wysiłku :) może rzeczywiście masz coś źle dopasowane za duży bolec czy za małe wejście w kole
-
oczarowanaaa mam warriora i wystarczyło zdjąć plastikowe zatyczki i wsunąć koła tam jest taki zatrzask i kliknie gdy będzie na miejscu :)
-
oczarowanaaa nie wiem jak inne dziewczyny ale ja mam robione usg na każdej wizycie więc teraz co dwa tygodnie, zawsze jest sprawdzane tętno, położenie dziecka, łożysko, wody płodowe
-
przez tą pełnię jestem jak monstrum, niewyspana bardzo :( u mnie też cera zaczęła się psuć a było tak fajnie :( dziś mam zamiar cały dzień przeleżeć :D co do kolorów pokoików, ubranek i innych gadżetów to niemowlaki w pierwszym miesiącu rozróżniają tylko kolor biały, czarny, czerwony w drugim miesiącu żółty, zielony a w trzecim dopiero wchodzi paleta barw. zaleca się kupowanie krówek, pand i zawieszanie gdzieś w zasięgu wzroku dziecka żeby mogło skupiać na tym uwagę a i podobno widzi odwrócony obraz ale do końca nie wiem jak odwrócony, bo soczewki dopiero się wykształcają
-
Abecia przesłała mnie zdjęcia Krzysia, jest ŚLICZNY :) od jutra Krzyś będzie w domu :) Anik się chyba nie odzywa :( nie wiecie co się dzieje?
-
Ela coś jest w tej pełni księżyca :) wczoraj byliśmy w szpitalu w szkole rodzenia i przed izbą przyjęć na położnictwo czekało z pięć kobiet gotowych do wypakowania :D tak sobie pomyślałam, że masakra każda zestresowana i muszą jeszcze czekać na swoją kolej a położna pytała tylko ktg czy rodzimy i one rodzimy :D dziś złożona szafa, tylko półki zostały do zawieszenia dla małego i wózek kurier przywiózł. tako warrior garage taki słonecznikowy kolor z szachownica F1. jest zajebisty :D i wszystko takie maleńkie, szczególnie nosidełko :) ciekawe jak Antek będzie w nim wyglądał :D więc teraz tylko wietrzenie bo wszystko pachnie nowością :) jakaś taka pozytywna dziś jestem :D moja teściowa dziś powiedziała nawet, że mały chyba będzie rozrabiaka bo ja taka wesoła i zakręcona w tej ciązy jestem i nie widać po mnie strachu przed porodem :D
-
malinowka ostatnio pytałam lekarza o seks. ona potwierdziła, że jeśli nic się nie dzieje, nie ma przeciwskazań medycznych można współżyć do końca tylko dobierać wygodne pozycje :) i nie było mowy o zakazie bo sperma stymuluje skurcze pod koniec. choć w szkole rodzenia mówiono, że pod koniec seks jest dobry bo czasami przyśpiesza skurcze ale jak ze wszystkim nie ma reguły. tylko sama z doświadczenia wiem jak trudno z dogodną pozycją z tym brzuchem żeby mieć jeszcze orgazm :) kocio-rybka tez dziś jestem jakaś rozdrażniona, płaczliwa :( mam wrażenie, że wszystko jest na mojej głowie i to mnie wkurza :( gdy teraz powinno się odpoczywać myśleć o samych miłych sprawach związanych z macierzyństwem ja muszę myśleć o zakupach bo mój mąż jak zwykle skupiony na pracy :( a wszyscy z rodziny tylko są dobrzy w teorii, że zawsze mogę im powiedzieć to pomogą a rzeczywistość jest inna i tak sama muszę to wszystko robić. czasami boję się jak będzie po porodzie czy mój mąż wreszcie przejrzy na oczy, że jestem zmęczona robieniem, organizowaniem wszystkiego sama :( aż się popłakałam znów :(
-
czerwcowak mnie ten sklep królestwo dziecka trochę zniechęcił po wysłaniu emaila z zapytaniem o konkretny wózek zero chęci negocjacji cen, opryskliwe podejście do klienta itd. a pisząc do dziecięcej wyspy http://www.dzieciecawyspa.pl/index.php?action=search_pk&kat=5 zupełnie inne podejście od razu rabat i parasolka gratis jak pisze oczarowanaaa i właśnie tu zamówiłam wózek dziś go wysyłają i zorganizowali od producenta tako w ciągu 3 dni aby był szyty na zamówienie. to są moje odczucia może TY będziesz miała inne doświadczenia, oby :)
-
czerwcowak mnie ten sklep królestwo dziecka trochę zniechęcił po wysłaniu emaila z zapytaniem o konkretny wózek zero chęci negocjacji cen, opryskliwe podejście do klienta itd. a pisząc do dziecięcej wyspy http://www.dzieciecawyspa.pl/index.php?action=search_pk&kat=5 zupełnie inne podejście od razu rabat i parasolka gratis jak pisze oczarowanaaa i właśnie tu zamówiłam wózek dziś go wysyłają i zorganizowali od producenta tako w ciągu 3 dni aby był szyty na zamówienie. to są moje odczucia może TY będziesz miała inne doświadczenia, oby :)
-
anik zmykaj do lekarza. niejednokrotnie w ciąży miałam grzybicę pochwy i różne globulki a pojawiająca się wydzielina zawsze była biaława lub delikatnie żółta wynikająca z koloru aplikowanej globulki. a jakiś odmienny kolor tym bardziej z odcieniem różu czy czerwonego może być powodem do niepokoju, nie warto ryzykować i snuć domysły
-
dzień dobry :) jakaś taka niewyspana ostatnio jestem :( a to w zasadzie ostatnie dni żeby się wyspać bo potem może być różnie :D cały weekend u mamy na wsi, na spotkaniach ze znajomymi bo jeśli teraz pojedziemy to zdecydowanie z Antkiem :) piszecie o strachu przed porodem, a ja staram się nie myśleć, niczego nie zakładać, będzie co ma być... nakręcanie się złymi myślami tylko potęguje napięcie a co za tym idzie ból. będziemy rodzić w szpitalach tam jest opieka medyczna wiedzą co robić, mężowie będą blisko żeby interweniować gdyby coś się działo. najważniejsze żeby dzieci były zdrowe i nie było komplikacji. kiedyś rozmawiałyśmy o spacerach, a zastanawiałyście się kiedy będziecie przemieszczać się na jakieś wyjazdy samochodowe z maluszkami? nie jestem typem matki kwoki, która będzie siedziała z dzieckiem w domu a chciałabym małego od początku przyzwyczajać do aktywnego życia :D Beatris jak dla mnie zdecydowanie IVO takie wyczochrane imię :D freuline napisałaś o swoich odczuciach związanych z forum, ale jakbym sama siebie czytała. przez te kilka miesięcy stałyście się takim moim światem, to tu pisze się o radościach, smutkach i nie tylko związanych z macierzyństwem. na forum wchodzi się z jakąś siłą, ciekawością co wydarzyło się u dziewczyn... bardzo się cieszę, że jesteście
-
balbiina dziękuję za informację :) wniosek o macierzyński to odręcznie pisany czy jakiś druk? mnie zasiłek chorobowy wypłaca zus ale ten ekwiwalent to chyba i tak pracodawca powinien, pisałam email do kadrowej żeby wiedzieć co i jak ale ona taka sierota nic nie wie, zawsze potrzebuje czasu żeby doczytać....
-
O Omka jesteś z Warszawy jak Abecia :D szkoda, że tak późno się spisałyśmy :( lekarz, który potwierdzał ciążę był z MSWiA dr Nowicka ale nie podpasowała mnie :( mam zamiar rodzić w szpitalu im. Orłowskiego na Czerniakowskiej, lekarka prowadząca ciążę tam pracuje, referencyjność dobra i fajną szkołę rodzenia też mam w tym szpitalu :) a TY pewnie u siebie? :) któraś z Was poza Abecią była dobra w sprawach kadrowych a ja mam pytanie :) jestem od dłuższego czasu na L4, umowę o pracę mam do dnia porodu. mam niewykorzystany urlop wypoczynkowy z ubiegłego roku i z tego. jaka jest procedura wykorzystania go gdy umowa z pracodawcą rozwiązuje się z dniem porodu> czy pracodawca powinien wypłacić ekwiwalent za urlop wypoczynkowy jeśli go nie wykorzystam? i jak jest z macierzyńskim? jakie formalności się załatwia? to już z zusem czy jeszcze z pracodawca? bo wychowawczy już mnie nie przysługuje a i tak tam musi być niski dochód więc nie miałabym szans ze względu na prowadzoną działalność męża. i drugie jak to jest z opieką nad dzieckiem, moja koleżanka chce aby jej mąż to wykorzystał ale też nie wiem jak to funkcjonuje? podobno są jakieś dwa tygodnie i lekarz daje jakiś papier bo to chyba dla męża jest płatne w 80%?
-
anik byłam w aptece pytając o żelazo dla ciężarnych i farmaceutka podała mnie Biofer :) więc zaczynam go brać zobaczymy co będzie :) kiedyś słyszałam, że żelazo przyjmowane doustnie bardzo niszczy płytkę nazębną, że po połknięciu powinno się myć zęby, że najlepiej brać na czczo bo lepiej się przyswaja..... macie swoje własne doświadczenia? w Warszawie chłodno, ponuro ale o niebo lepiej się czuję niż w tym upale :D dziś wyjeżdżamy ostatni raz do mamy niby to tylko 220 km ale zawsze dłuższa podróż, a potem już tylko siedzimy z dupkami na miejscu :D
-
anik wczoraj zaczęłam 33 tc. a moja lekarka już tydzień temu powiedziała, że się nie odwróci i rzeczywiście przez tydzień ani drgnął. nie mam dużego brzucha bo tylko 102 cm :D i Antek zawsze był większy niż wychodziło z terminu usg. właśnie zagapiłyśmy się z lekarką zaczęłyśmy rozmawiać o czymś innym i żelazo poszło w zapomnienie a od jutra jest na urlopie. można takie żelazo kupić bez recepty w aptece? bo nie ma co czekać 3 tygodnie na kolejna wizytę z przepisaniem tego żelaza. chyba, że pójdę do drugiej lekarki ale to najwcześniej za tydzień. jakaś taka mało myśląca ostatnio jestem :( my z mężem też mamy zaproszenia na dwa śluby i chrzciny na początku lipca ale zrezygnowaliśmy bo jeśli mamy jechać 200 km i być na szpilkach, że na oczepinach odejdą mi wody to wolę spokojnie leżeć w domu :D
-
oczarowanaa ja od dłuższego czasu mam wyciekającą siarę, taka bezbarwna substancja i strasznie obolałe piersi :( mleko się gotuje hi hi hi i po wizycie :) mały ułożony miednicowo, lekarka potwierdza, że wątpi w zmianę jego pozycji. na kolejnej wizycie a to za 3 tygodnie będziemy umawiały się na termin cc. hemoglobina 11,8 ale nie dostałam jeszcze żelaza bo w zasadzie to pierwszy taki spadek. a Wy przy jakim poziomie hemoglobiny zaczęłyście brać żelazo? może powinnam sobie sama jakieś żelazo dokupić czy będę nadgorliwa? moja lekarka teraz ma urlop więc przerwa do kolejnej wizyty długa ale stwierdziła, że szyjka tak ładna i długa, że nie powinnam zacząć rodzić bez niej :D a posiew będziemy robić po 35 tc. chociaż przy cc nie jest potrzebny ale na wszelki wypadek można sprawdzić pisałyście o strachu przed porodem a ja właśnie jakaś wyluzowana jestem, zero paniki, sama nie wiem czy to dobrze :(