ebudka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ebudka
-
jestem po wizycie lekarskiej. z małym wszystko dobrze, nie znam jego wagi bo za dwa tygodnie mam mieć szczegółowe usg w 30 tc. i lekarka stwierdziła, że nie ma co męczyć małego a wszystkie narządy i tak będą sprawdzane za dwa tygodnie. szyjka długa, infekcji brak. mam tylko podwyższoną ilość leukocytów w moczu, które mogą być przyczyną przedwczesnego porodu i mam zrobić posiew aby sprawdzić dokładnie. porozmawiałyśmy o cc więc wiem jak to jest w szpitalu, w którym mam rodzić. od tygodnia męczę się z alergią lekarka nie kazała nic brać typu Zyrtec, tylko wodę morską aplikować aby udrażniać nos. miałyście doświadczenia z alergią w ciąży? aha i powoli mogę zacząć liczyć ruchy Antka :) więc wszystko dobrze mogę spokojnie wyjeżdżać nad morze z mężem ostatnie wakacje we dwoje :)
-
pędzę do lekarza to jest ważniejsze
-
niepoprawna optymistka :) rzeczywiście tryska od Ciebie optymizm :) rzeczywiście muszę to olać i nie brać do siebie bo tylko się denerwuję a dziecko to czuje :( ale widać, że ludzie nie mają zahamowań
-
nie było mnie dość długo na forum, byłam u mamy i tam zawsze dużo się dzieje, czytałam z opóźnieniem co się u Was dzieje ale weny na pisanie nie miałam. cieszę się, że dobrze się czujecie, że w wirze przygotowań.... u mnie wszystko dobrze, mały szaleje, dziś mam przedłużenie chorobowego więc dowiem się ile waży i co z nim :) dziś spotkało mnie trochę przykrości na tym drugim forum z lipca bo kilka dni temu ktoś pomarańczowy wkradł się i dopisuje jakieś dziwne komentarze i któraś z forumowiczek stwierdziła, że to może ja bo się nie udzielam na forum, tylko nie zawsze jest czas aby pisać i czasami mam wrażenie, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia więc tylko czytam. i teraz siedzę i ryczę bo ktoś mnie osądził, że mogłam życzyć innej kobiecie i jej dziecku czegoś najgorszego :( :( ludzie potrafią oceniać innych bezpodstawnie :( :( :(
-
hej kochane nie było mnie trochę bo pojechałam do mamy na tydzień i zamiast odpocząć wymęczyłam się bo zawsze ktoś coś ale Was czytałam na bieżąco :) super pogoda jest nawet się cieszę, że wzięliśmy psa bo wychodzę sobie z 3 razy dziennie na spacer z Lordem i mam się do kogo odezwać a po południu mąż się nim zajmuje czy Wy też tak macie, że przestałyście dbać o siebie, kupować coś sobie bo wszystko z myślą o dziecku się robi? dużo ubranek dla dzieci pieluchy tetrowe są w promocji w Auchan, ubranka dla Antka mam już chyba wszystkie dziś robiłam miejsce na ubranka dla małego i utwierdzam się, że nie pomieścimy się muszę coś wymyślić w sypialni jakąś dodatkową komodę czy cuś :( kubolinka Antek :D też zdecydowaliśmy się na Antka :) a te pomarańczowe, które pojawiają się sporadycznie nic tylko ignorować. każda jest tutaj bo czuje potrzebę podzielenia się swoimi troskami, szczęściem bycia w ciąży a jeśli komuś coś nie pasuje niech nie wchodzi i nie psuje atmosfery.
-
eliose dziękuję bardzo za link :) niedaleko mam do tego producenta, podjadę sobie do nich obejrzę na żywo :)
-
większość z nas siedzi teraz w domu więc czasami warto się rozerwać, może któraś z Was skusi się na warsztaty stylu, ja się zapisałam :D http://www.modnamama.net/
-
Witamy lipcówko2011 :) im więcej nas tym lepiej :)
-
hej ciężarówki :) tak sobie myślę o tej krwi pępowinowej, kiedy się ją pobiera? teraz już można u ginekologa o tym rozmawiać żeby wszystko było zorganizowane skoro mój lekarz pracuje tam gdzie rodzę? a czy przy planowanym cc może być mąż? bo może traktują to jak operację i na sali tylko personel Wy wszystkie macie tyle ubranek a ja jeszcze niezbyt dużo :( jakoś nie mam weny, trochę się boję czy nic złego się nie wydarzy, chociaż mnie nic nie boli, nic się nie dzieje ale taka jakaś panikara jestem :( dziś idę odebrać wyniki glukozy po obciążeniu 50g :) wczoraj odebrałam wyniki hemoglobiny i jest 12,6 czyli bez zmian od ostatniego miesiąca, super :) tylko wahania w górę neutrofili i w dół eozynofili, limfocytów to coś konkretnego oznacza? zdecydowaliśmy się z mężem i od soboty mam drugiego mężczyznę w domu: labrador Lord, mam nadzieję, że Antek gdy się urodzi będzie się cieszył :) trochę bałam się jak będzie ze szczeniakiem ale w ciągu dnia tylko spacerek i większość śpi albo bawi się a ja odpoczywam albo robię coś w domu a w nocy nawet spokojnie jest :) mąż mówi, że tak jak z dzieckiem tylko spanie, jedzenie i przewijanie :)
-
eveileve z tego co napisałaś jesteś bierna na tym forum więc nie oceniaj mnie za to, że akurat zapytałam o opalanie. nie każdy zaczyna przeglądanie forum od czytania poprzednich wpisów, czasami jest pytanie i ono się pojawia a potem uzupełnianie na bieżąco lektury. ale najłatwiej jest krytykować!!!! kwoka123 ładnie napisała, że to miejsce skupia różne kobiety, różne ich sprawy, wielkie radości jakimi są dzieci noszone pod sercem ale i życiowe tragedie. dla wielu z Nas to jest jedyne miejsce na taką otwartość i możliwość bycia z kimś innym ale to nie oznacza, że nie mamy uczuć...
-
też lipcówka idź do innego lekarza, z Twoją wadą nie możesz rodzić sn
-
mam -8,0 ale już przy -5,0 zalecają cc, i zmiany w siatkówce nie są koniecznie wyznacznikiem bo u mnie jest małe rozrzedzenie ale ryzyko jest nie wiadomo jak oko się zachowa. to jest zbyt duży wysiłek i nie ma co ryzykować...
-
XanulaX mam -8.0 dioptri ale lekarka mówiła, że już przy - 5,0 wysyłają na cc, nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zachowa się oko, nawet jeśli zmiany w siatkówce nie są zbyt duże...
-
trzeba się jakoś specjalnie przygotować do cc? może któraś z WAS napisać jak przebiega cc?
-
Wróciłam od okulisty i przy mojej wadzie wzroku zdecydowanie cc, lekarka nawet nie zastanawiała się nad wypisaniem zaświadczenia. Cóż planowaną operację będę miała :)
-
Aosa wyrazy współczucia, żadne słowa chyba nie będą teraz na miejscu... :( Wróciłam od okulisty i przy mojej wadzie wzroku zdecydowanie cc, lekarka nawet nie zastanawiała się nad wypisaniem zaświadczenia. Cóż planowaną operację będę miała :)
-
dziewczyny a jak to jest z opalaniem w ciąży? można trochę się opalać tylko zasłaniając brzuch czy lepiej unikać?
-
Beatris strasznie przykro, że TY musisz tyle cierpieć :( uważaj na siebie i dużo wypoczywaj, ściskam mocno Ciebie i maleństwo.
-
Dzień dobry kochane :) wstajemy nie śpimy :) wczoraj byłam u mojej lekarki po skierowanie na glukozę 50g i oglądaliśmy z mężem Antka. Mój mąż gdy śpi na plecach zawsze ma ręce pod głową, budząc się mam jego łokcie w swojej głowie no i mały wczoraj spał i miał tak samo rączki ułożone jak tata :) potem otworzył oczka i wypiął się siusiakiem na nas :) widząc coś takiego na usg chce się żyć :D ale dziś słonecznie :D :D
-
Dzień dobry kochane :) wstajemy nie śpimy :) wczoraj byłam u mojej lekarki po skierowanie na glukozę 50g i oglądaliśmy z mężem Antka. Mój mąż gdy śpi na plecach zawsze ma ręce pod głową, budząc się mam jego łokcie w swojej głowie no i mały wczoraj spał i miał tak samo rączki ułożone jak tata :) potem otworzył oczka i wypiął się siusiakiem na nas :) widząc coś takiego na usg chce się żyć :D ale dziś słonecznie :D :D
-
wiele z Was męczą skurcze... co to właściwie jest? bo ja nie mam pojęcia. do mojego męża mówię, że jeśli tak będzie to nawet nie będę wiedziała kiedy rodzę :) chyba, że to pojawia się gdy już musi a teraz najwidoczniej nie musi :D rano gdy dmucham nos pojawiają się śladowe ilości krwi, też to macie? to z powodu zmęczenia czy wrażliwości naczyń krwionośnych w nosie? ale dziś mam lenia :D
-
oczarowanaaa ale skoro stolarz robi Tobie łóżeczko to może mógłby zrobić do niego przewijak mocowany w nóżkach dziecka, dla fachowca to żaden problem, pomyśl.... mnie już nie kłuje pod żebrami, dziś wizyta u lekarza zobaczymy co Antek robi :) piszecie o skurczach a ja właściwie nie mam pojęcia co to jest.... jak to jest... rano gdy dmucham nos trochę krwi się pojawia, też tak macie?
-
dziewczyny dziś byłam w sklepie z ubraniami ciążowymi i Pani z obsługi powiedziała, że w czarnym nie szyją sukienek ciążowych. znacie takie przesądy? nie nosicie czarnych ubrań? osobiście uwielbiam czarny kolor, staram się teraz przełamać go jakimiś żywymi akcentami jak biżuteria czy rajstopy.
-
znów się zdenerwowałam, mąż wziął mój samochód bo swój ma na przeglądzie i ktoś cofając wjechał nam w zderzak. najpierw mnie ktoś zarysował czymś teraz to i nawet dwa miesiące nie minęły i znów nie wiadomo kto to cholery można dostać albo to auto mam pechowe :(
-
mój mały też chyba pod lewym żebrem się ulokował bo kopnięcia są jakoś w innym miejscu i ten ból, trudno musimy to wytrzymać najgorsze przed nami :D znów się zdenerwowałam, mąż wziął mój samochód bo swój ma na przeglądzie i ktoś cofając wjechał nam w zderzak. najpierw mnie ktoś zarysował czymś teraz to i nawet dwa miesiące nie minęły :( i znów nie wiadomo kto to cholery można dostać albo to auto mam pechowe :(