Niegdyś wzorowa

Cześć Strasznie musiała Mu zapaść w serce ta dziewczyna. Żeby aż depresją to okupić. Współczuję :( U mnie dziś śnieg sypie jak oszalały, puchatej kołderki przybywa. Pomijając ten leżący na drogach i utrudniający jazdę, śnieg mi nie przeszkadza a wręcz cieszy. :)

Strasznie mi przykro z powodu syna i jednocześnie cieszę się, że z Twoim zdrowiem lepiej. Taki miszmasz emocjonalny :O Wiem, że to truizm, ale... będzie dobrze, musi być :)

Udanego wieczoru papierowy@, mimo wszystko ;)

Podziwiam Twoje podejście. "Wyglądasz" na szlachetnego człowieka. Mówią, że bycie dobrym człowiekiem procentuje i całe uczynione innym dobro wraca ze zwielokrotnioną siłą. :) Moje doświadczenia z facetami są w większości inne. Może wynika to z tego, że jestem nie do zniesienia. :D Ale z pewnością o nich tutaj nie napiszę.

O mamuniu, aż się wystraszyłam objętości Twojego posta :D Ja Cię nie oceniam papierowy@ :) To Twoje życie i zrobisz z nim, co zechcesz. Pamiętam, co pisałeś wcześniej. To taki zaczepny żarcik był ;) Gdzieś tutaj widziałam fajną stopkę: "Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć bo nikt za mnie nie umrze." Amen. ;)

Więc czym Ci popsuła humor? Sms-ową walentynką?

Tak wiem... dość często to podkreślasz, że gdybyś chciał, to byś niejedną miał ;) ;D

Czyżbyś zafundował sobie wieczór w towarzystwie eks?

Jednak tę niestrawność bagatelizujesz, skoro emocje jakieś jeszcze w Tobie eks wyzwala.

No to faktycznie, ciężkie masz życie z tymi zmysłami :O :D

Jutro większości osobników przejdzie i romantyczna atmosferka uleci jak z dziurawego balonika :P Będziesz miał lepsze warunki do uważania na feromonki. No chyba, że kobiety Ci żadnego dnia nie odpuszczają ;)

Obyś miał celne oko (serce), bo możesz sobie niechcianego natręta zafundować :D

Ja jestem niemiła?? Ty niewdzięczniku :P Taki gar bigosu, takie lasencje a temu mało jeszcze. :D

No dobra, dzisiaj nie będę. Dzisiaj należy narkotyzować się tym przesiąkniętym feromonami powietrzem.

Ależ możliwa, możliwa. Uszczypnęłabym na potwierdzenie swoich słów, ale tak daleko nie sięgnę :O

Nie chcę brutalnie odzierać z romantyzmu, ale sam sobie zaprzeczasz, mości książę :P

No to wybierz sobie jedną ;)

A tutaj masz całą plejadę długonogich piękności w oparach zmysłowej muzyki. :) http://www.youtube.com/watch?v=diYAc7gB-0A&feature=relmfu

http://www.koledzyzwojska.pl/obraz/walentynkowy-bigos

Nie wskoczyło. Może teraz http://www.tinyurl.pl?xd9q2C0a

Na to wybaczanie bym zbytnio nie liczyła. Ze mnie taka Matka Teresa jak z Ryśka Kalisza baletnica :P

Oj papierowy, coś na pamięć już czas zakupić. :P Toć ja nie przepadam za słodyczami ;) Ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, a i wrodzona kultura podziękować nakazuje, co niniejszym czynię :) Masz coś i ode mnie ;) http://www.google.pl/imgres?q=walentynkowy+bigos&hl=pl&client=firefox-a&hs=Yyy&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=649&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=vB0CpHACxesKUM:&imgrefurl=http://www.koledzyzwojska.pl/obraz/walentynkowy-bigos&docid=siFJW5z3D7ppNM&itg=1&imgurl=http://www.koledzyzwojska.pl/files/images/Walentynka-bigos.preview.jpg&w=640&h=569&ei=GWM6T778G4K3-wanhLClDg&zoom=1&iact=rc&dur=275&sig=102644094088077806229&page=1&tbnh=134&tbnw=151&start=0&ndsp=18&ved=1t:429,r:0,s:0&tx=50&ty=39 Niechaj go zaserwuje długonoga, wygimnastykowana... intelektualnie ;) niewiasta. :)

Doprawdy? ;) :P

Ana, jak Twoje serducho? :) Narząd bardzo walentynkowy zresztą ;)

Witajcie zrzędy :) Walentynkowe pozdrowienia dla Was