Niegdyś wzorowa

Dzięki papierowy@. Jako że akurat niedawno miałam urodziny, to nieźle się wstrzeliłeś ;) Ja już po szkoleniu. Wrażenia bardzo pozytywne. Porcja muzyki na dzisiaj: http://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk

Dzięki papierowy@ :) Akurat niedawno miałam urodziny, więc się nieźle wstrzeliłeś ;) Ja już po szkoleniu. Wrażenia super, jestem bardzo mile zaskoczona. No i spotkanie ze znajomymi też wypadło sympatycznie. Coś na dzisiaj :) http://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk

Popieram. Tutaj za dużo mówić/pisać nie wolno. Ceniąc swoją i cudzą prywatność, wcale tego nie wymagam :) Każdy może pisać tyle, ile uważa za stosowne. I nie oceniam nikogo z góry. Sama nie gram, więc i tego oczekuję od innych. Pytania dla siebie niewygodne można pominąć albo rozstrzygnąć to inaczej. Każdy na starcie ma 50-cioprocentowy poziom zaufania :) Mając na względzie nasze pisanie, nie mam o Tobie złego zdania. :) Nie rozmawia mi się tak sympatycznie z kimś, kogo nie trawię ;) No cóż... dziwne zakończenie rozmowy wyszło. :O Tak bywa... :) Dla Ciebie też miłego :)

Powodzenia papierowy@ :)

No no... wytrawny gracz. Nie dość, że nic nie powie jasno to jeszcze w komplement wszystko ubierze :D

Obecnie uczę się nie myśleć "za dużo", bo to czyni więcej szkody niż pożytku.

Tak, tzn. jak? I co przede wszystkim? :D

Eeeee? :D Że tak się elokwentnie wyrażę :D

Komplement, powiadasz? No niech Ci będzie...

Jeszcze powiedz, że wbrew Twojej woli :D

Zabrzmiało to mało zachęcająco do kontynuowania dyskusji :P

Tatrami, tudzież Alpami :P

To napisz do Nich i zwołaj towarzystwo. :)

papierowy@ :P Ty się mną nie zasłaniaj ;)

Aggie, a nie masz do nich żadnego kontaktu, chociażby mailowego?

Cześć Aggie.

Tak, mazowieckie. Nie piszę na kafe zbyt dużo, najwięcej tutaj. Obecnie bywam przelotem tylko na jeszcze jednym temacie.

Nic dziwnego, w końcu tylko we dwoje tutaj zostaliśmy. :D Mówią, że pierwsze wrażenie najważniejsze. Widocznie nie wypadłam zbyt korzystnie :D

Ja o sobie napisalam tutaj naprawdę sporo ;)

No i teraz sobie strzelasz w stopę :D Gdybyś uważniej czytał topik, to byś wiedział. No i z pamięcią chyba u Ciebie niezbyt dobrze, albo masz tyle spraw na głowie, bo swego czasu pisałeś, że ostrożny ma szczęście, gdyż kolejna z Jego okolic się trafiła :D Oj papierowy@, papierowy@ ... ;)

Mnie wysokość przeraża. Chyba nie odważyłabym się.

Strasznie tajemniczy jesteś :D Pewnie masz swoje powody. :)

Dawno byłeś w Tatrach? No to gdzie przebywasz teraz?

Wiersz? Dawaj :) A ja w poniedziałek do Wroclawia na szkolenie jadę, wspominałam kiedyś. Trochę kiepski czas, bo spore natężenie pracy w ostatnich dniach stycznia mam :O

A nie piękne Tatry przypadkiem? ;) Piosenka, która niezmiennie nastraja mnie optymistycznie to: http://www.youtube.com/watch?v=6FEDrU85FLE Tak po prostu. :)