Niegdyś wzorowa

Ja jestem kobietą :) Gustuję w muzyce wielowymiarowej. Nie ograniczam się do jednego gatunku muzycznego. Często zachwyca mnie coś czysto intuicyjnie i nie próbuję z tym dyskutować. Innym razem analizuję wzdłuż i wszerz i na tej podstawie uwielbiam utwór.

Lubię filozoficzne klimaty, chociaż obecnie jestem na odwyku od nich i staram się nie myśleć "za dużo" ;)

Papierowy@, od dzisiaj mianuję Cię moim nadwornym dostawcą dobrej muzyki. Masz predyspozycje ku temu wszelkie :)

Ja też jestem pamiętliwa niestety... Słowa potrafią mocno ranić. Dlatego zawsze staram się uważać, aby w złych emocjach nikogo w ten sposób nie skrzywdzić. Raz wypowiedzianych słów cofnąć się nie da.

:D Nic nie poradzę, że obok dobrej muzyki nie umiem przejść obojętnie ;)

Eh... ma się tę moc sprawczą... ;) :D

Ana, uczynna z Ciebie kobieta. Mam nadzieję, że w swoim życiu trafiasz przeważnie na dobrych ludzi, którzy Ci to wynagradzają. Tak właśnie być powinno, jeśli powiedzenie "Dobro powraca" jest prawdziwe ;)

Przerwa! :) Jak to jest świat skonstruowany, no... Wy narzekacie na brak pracy, a ja o oddechu od niej marzę :D

Witam :) U mnie dzisiaj znowu sypie śnieżek, ale tym razem bardzo drobniutki. Zdecydowanie bardziej wolę wielkie, puchate płatki. :)

Cześć aneri30. Na topiku niezbyt ludno, ledwie ja i papierowy@. Reanimujemy go wspólnymi siłami. A co z pozostałymi? Nie mam pojęcia, pewnie rozbiegli się po innych tematach. Przed wprowadzeniem się do mieszkania radzę sporządzić dokumentację fotograficzną i załączyć do umowy najmu. Tak jest bezpieczniej dla Was. :)

Widocznie ta niestrawność bardzo Cię męczy, skoro dotąd masz po niej takie "stany" :P Wszystko minie, cierpliwości ;) Miłego i Tobie (oczywiście hardcorowego:P)

Chyba mnie jednak przeceniłeś. Tym razem nie załapałam. :O

Ale nie bardzo wiem co mam odgadnąć. Komu CO zawdzięczasz?

Nie biorę tego do siebie :) Fajnie się z Tobą pisze, toteż zaglądam tutaj. Cenię sobie poznawanie ludzi, bo jestem zdania, że każdy może nas w pewnym stopniu wzbogacić, poszerzyć horyzont myślowy itd. A Ty ciesz się samotnością do woli. Kto ma wiedzieć lepiej, co jest dla Ciebie dobre, niż Ty sam? :) Pamiętam rozmowę o niestrawności ;) A życzenia hardcorowego wieczoru są z przymrużeniem oka ;)

Nie obawiam się. Nie możesz mi zrobić nic, na co sama nie pozwolę ;)

A zapowiadałeś się normalnie :D

Ty chyba sam nie wiesz, czego chcesz. Najpierw piszesz, żeby Ci życzyć a później, że nie chcesz :D Andropauzę już przechodzisz, czy co? :D

Urok urokiem, ale polecam mieć w zanadrzu jakieś godziwe jadło ;)

Ano życzę, życzę. Może kiedyś Ci wykraczę wreszcie ;)

Ja mam chwilowe przeciążenie zwojów mózgowych. Zrobiłam więc sobie przerwę. Najedzona jestem, więc do wytrzymania wszystko ;) W przeciwnym wypadku bez kija nie radzę podchodzić :D

Ciśnienie zaraz spowoduje eksplozję mojej czaszki. Dzieje się. Poszkoleniowe tematy mnie naglą. Ale na razie daję radę ;) A co u Ciebie?

Ta pani mnie nie urzeka zupełnie, szczególnie muzycznie ;)

Na kręgosłup rehabilitacja, masaże i akupunktura :)

To co z takim klimatem mi tu wyskakuje? :P Niezmiennie życzę hardcorowego wieczoru. A w nocy to se pośpij :)