Niegdyś wzorowa

Ciebie również :) Smacznego posiłku i hardcorowego wieczoru oraz nocy ;)

"Może być" mnie nie satysfakcjonuje :P No dobra, dosyć już czepiania się słówek :) Co do snów - ja swoich zazwyczaj nie pamiętam.

"Zaczynam tego doświadczać" miało być oczywiście ;)

Właśnie skomentowałam :D Tylko mi nie mów, że Ci to nie odpowiada i Cię nudzi. :P

"Akurat to zapamiętałem" Ach, to męskie ego ;)

Złośliwe stworzenie jakie, no :D Chyba nie tylko ja złe nawyki przejmuję z otoczenia ;) W sumie dobrze, przesłodzone osobowości przyprawiają o mdłości. :D Jak rym :D

Chyba się pogrążasz :) Jeżeli wróciłeś tylko po to, żeby wybielić swój tyłek, to odradzam :D A czy mi nie zapomnisz, to się okaże. Wszak z Twoją pamięcią, o ile dobrze pamiętam (a dobrze pamiętam), nie jest zbyt różowo ;)

A tak na marginesie... "szukajcie, a znajdziecie" napisano ;)

Zaglądam tutaj, chociażby z sentymentu ;) Dlaczego źle? To jedna z opcji po prostu, która nie musi się sprawdzić.

Aaaa :D Oto jestem. Czy dobrze to, czy źle, to się okaże ;) A Lenny... hmmm... Jego muzyka jest wielce magnetyczno-hipnotyczna :)

Cześć :) Nad czym się zastanawiałeś? A we Wrocku było fajnie. Żałuję, że nie miałam czasu na włóczęgę po mieście. Jest piękne.

Kafe znów w niemocy :D

Cześć dziewczyny Współczuję kłopotów i trzymam kciuki za poprawę. Głowa do góry. Wiara podobno góry przenosi :) Trzymajcie się ciepło, bo zima sobie o nas przypomniała ;)

Cześć dziewczyny Współczuję kłopotów i trzymam kciuki za poprawę. Głowa do góry. Wiara podobno góry przenosi :) Trzymajcie się ciepło, bo zima sobie o nas przypomniała ;)

Dzięki papierowy@. Jako że akurat niedawno miałam urodziny, to nieźle się wstrzeliłeś ;) Ja już po szkoleniu. Wrażenia bardzo pozytywne. Porcja muzyki na dzisiaj: http://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk

Dzięki papierowy@ :) Akurat niedawno miałam urodziny, więc się nieźle wstrzeliłeś ;) Ja już po szkoleniu. Wrażenia super, jestem bardzo mile zaskoczona. No i spotkanie ze znajomymi też wypadło sympatycznie. Coś na dzisiaj :) http://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk

Popieram. Tutaj za dużo mówić/pisać nie wolno. Ceniąc swoją i cudzą prywatność, wcale tego nie wymagam :) Każdy może pisać tyle, ile uważa za stosowne. I nie oceniam nikogo z góry. Sama nie gram, więc i tego oczekuję od innych. Pytania dla siebie niewygodne można pominąć albo rozstrzygnąć to inaczej. Każdy na starcie ma 50-cioprocentowy poziom zaufania :) Mając na względzie nasze pisanie, nie mam o Tobie złego zdania. :) Nie rozmawia mi się tak sympatycznie z kimś, kogo nie trawię ;) No cóż... dziwne zakończenie rozmowy wyszło. :O Tak bywa... :) Dla Ciebie też miłego :)

Powodzenia papierowy@ :)

No no... wytrawny gracz. Nie dość, że nic nie powie jasno to jeszcze w komplement wszystko ubierze :D

Obecnie uczę się nie myśleć "za dużo", bo to czyni więcej szkody niż pożytku.

Tak, tzn. jak? I co przede wszystkim? :D

Eeeee? :D Że tak się elokwentnie wyrażę :D

Komplement, powiadasz? No niech Ci będzie...

Jeszcze powiedz, że wbrew Twojej woli :D

Zabrzmiało to mało zachęcająco do kontynuowania dyskusji :P