Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ninka :-)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ninka :-)

  1. Hej :-) Ewa może ty oglądasz horrory i dlatego masz tak koszmarne sny... Boshe nie opowiadaj bo nam się te paskudztwo przyśni! Za dużo myślisz może o czymś złym i to odbija się na snach...Zacznij może tuz przed snem myśleć pozytywnie i z uśmiechem na ustach... Jeśli tak się boisz i dzidziusia i nie odczuwasz ruchów to zgłoś to może do gp.A może idz prywatnie na scan żeby zobaczyć czy z maleństwem wszystko wsio,co?
  2. Hej :-) Ni_ko i Myszko pewnie że przyjdzie na was czas..a może on jeszcze nie nadszedł...spokojnie,jesteśmy z Wami i mocno kibicujemy ;-) Faktycznie czasami plemniki są dość słabe żeby wytrwać te 4,3 dni (tak było u mnie) i tak jak się w około słyszy czasami strzał w owulkę lub dzień po niej może zaowocować córcią.Może nie warto tak się stresować :-p Berniu trzymam kciuki za upragnioną dziewczynkę ;-) Fikusowo ,niestety ja nie pomogę...nic tam nie widzę,sorki :-( ale jak ci mówią niektóre (doświadczone) babki że to córka to chyba jest...czego Ci z całego serduszka także życzę!!! :-D A co u mnie...otóż coraz bardziej dobija mnie ten ból w podbrzuszu,najbardziej jest jak podnoszę nogę i zakładam spodnie...kurcze sama nie wiem co to i b.mnie to martwi :-( Ewik a jak u ciebie ,jakoś te bóle przeszły??? Dziewczyny czy macie coś podobnego,bo wcześniej w poprzedniej ciąży tego nie miałam...otóż sutki zrobiły mi się ciemne (nie otoczki) jak u murzynki i strasznie bolesne :-( Macie bądz miałyście coś takiego?????
  3. Hej dziewczynki :-) Kasztaanka ale mi narobiłaś ochoty z tym ogniskiem,ziemniaczkami pieczonymi,kiełbaski z musztardą,hmmmm itd.Aż poczułam zapach dymu :-D No ja raczej nie mogę zrobić ogniska z (prawie) centrum miasta...pozostaje mi tylko grillowanie ;-) Ankasoton ja na poczatku ciąży też cały czas pochłaniałam pomidorki...najbardziej te malutkie cherry pomidorki,pychaaa, a teraz przerzuciłam się na twarozek ze szczypiorkiem mniam!!!! No i góry owoców!!! Ewelina no ja nie wiem co jest nie tak z twoim urządzeniem...mówię szczerze że ja słucham często z mężem i synkiem serduszka dzidzi jak leżę i wciągam brzuch,tylko że wtedy fika nóżkami i wali mi w to urządzonko,heee Nie wiem ja jestem zadowolona :-D Moja kumpela powiedziała,że kto nie wyczuwa wcześniej ruchów,kopnięć maluszka to tak szybko nie wychwyci bicia serca.Nie wiem ile w tym prawdy,bo ona b.wcześnie czuła dzidzię a ja też dość wcześnie czułam trzepanie skrzydeł motylka ;-) Jeśli okaze się że będziesz mogła oddać ten to będzie super...jeśli masz paragon.Jesli kupisz ten następny o którym piszesz to zobaczysz czy jest taki dobry...ale powinien być, jeśli go położne używają...
  4. Ewelinko a może sprawdz baterie w tym summmer,co??? Jak stoję to też nie mogę wyszukać bicia serduszka dzidziusia...dopiero jak leżę i wciągam (też tłusty)brzuszek :-p Jak przykładam do serca męża to słychać jakby ktoś mi w ucho młotem walił,he :-) Wiec ja juz sama nie wiem...co jest nie tak z twoim urządzeniem,hmm Mimo tłustego brzuszka od rana zjadłam już 2szt pączusiów ;-) A co tam...to tradycja i tylko jeden taki dzień w roku :-) Daj znać jak było u położnej i co ci robiła ...bo mnie to czeka za tydzień ;-)
  5. Hej :-) Jak tam wasz pączkowy czwartek? Ja od rana zjadłam 2szt.....a co tam!! Tłusty czwartek jest tylko raz w roku,he i przecież to tradycja,którą warto podtrzymać :-D Co do koszmarów, to ja raczej nie mam,ale za to są piękne sny jak już trzymam w ramionach swoją dzidzię,eh ;-) U nas też zimno (w nocy był przymrozek)ale za to świeci słoneczko i ptaszki śpiewają i pączki na drzewach już są :-p
  6. Hej Wam :-) Kasiu to że cykl ci się skrócił to wcale nie jest przyczyną brania Pregnacare conception,ja brałam jeszcze 3 m-ce przed zajściem w ciążę i nie miałam takiego skrócenia....oczywiście można mieć jeden w tą lub w drugą ale nie 4 dni! Myślę,że to przez ten ciągły stres i ciągłe napiętnowanie czy zajdziesz czy nie...Wyluzuj, nie skupiaj się tylko na tym, nie stresuj bo tylko stres rodzi głębszy stres. Podejdz do tego z dystansem i lajcikiem, a zobaczysz że zanim się obejrzysz będziesz cieszyła się brzuszkiem...czego ci z całego serca życzę ;-) Jeśli chodzi o mierzenie tempki, to zaczynasz od 1dc i zawsze rano (przed wstaniem z łóżka).Tylko że czasami tempki nie są dość wyrażne i jak dla mnie dodatkowo robienie testów owulki dały pełniejszy obraz tego dnia.To wszystko zależy od ciebie :-p Obyś nie ominęła dnia owulki :-) Fikusowo ja też nie mogę się doczekać co ci powiedzą o dzidzi :-D Berniu oby ci to przeszło po 3 m-cach,trzymaj się kochana :-)
  7. Hej. Ja też już czekam i wyliczam te dni do drugiego scanu...na początku kwietnia,a to strasznie dużo czasu :-( Marzy mi się dziewczynka ;-), i wcale nie dokładnie same różowe sukienki tylko kolorowe i może z małą ilością różu,bo czasami to przesadzają... My też mamy jak Ewelina siłownię w jednym pokoiku...tylko z tym dobrze że na piętrze tuż obok nas i to właśnie będzie pokoik naszej drugiej dzidzi :-p Synek też ma swój i tam śpi...czasami w nocy przywędruje do nas ale sporadycznie. W przyszłym tygodniu mam spotkanie z położną...w sumie mam urządzenie i słuchamy rodzinką bicia serduszka naszego maleństwa...ale mimo to trzeba będzie się do niej wybrać :-p
  8. Witam ;-) Kibicka no to jednak ciekawie to wszystko przechodziłaś\ przechodzisz...niektóre to jak najbardziej chłopczykowo...a to babka ci w brzuszku rośnie jak malowana!!!!:-p Ja też z synkiem to nie znosiłam nabiału,a teraz to non stop bym jadła na śniadanie twarożek z cebulką bądz ze szczypiorkiem...hmm ;-) Jeśli będzie to jednak synek to będę zaskoczona,ale niestety i to muszę wziąć pod uwagę... Berniu i Goniu, kurcze to smutne że kobieta nie może się w pełni cieszyć macierzyństwem, bo myśli o innych problemach i powikłaniach...przytulam Was :-) Patrząc na inne kobiety,które jeszcze nie mają dzieci a decydują się w wieku od 35 lat na pierwsze,to wtedy mogą mieć powody do obaw...ale Wy to raczej myślę że nie ma powodu. Nie pamiętam jak Bernia (ile ma dzieci ),ale Gonia ma córeczki więc myślę ze nie powinno być jakichś genetycznych powikłań... Oczywiście dla świętego spokoju można zrobić badania...żeby ciąża stała się przyjemnością i wniosła radość a nie smutek i stres. Trzymam kciuki aby było wszystko ok.:-)
  9. Ewa czasami dzidziuś daje nam pózno znaki że się rusza...mojego synka poczułam dopiero w 21tc, a teraz w tej drugiej ciąży to bardzo wcześnie bodajże w 13tc...takie motylkowe łaskotki,a i kopniaczki ;-) Nie martw się ,jeśli słyszałaś serduszko i powiedzieli ci że wszystko z dzidzią ok to jest ok.:-p
  10. Hej Wam :-) Koteczkowa ja też myslę że to maleństwo...może ułożyło się pleckami a może pcha się główką- dlatego takie kule...Dzidziuś ma jeszcze sporo miejsca więc sobie fika gdzie chce :-p Hjk33 masz jeszcze szansę zapytać następnym razem co nosisz pod serduchem...Czasami marzenia się spełniają...a Ty jak czujesz co będziesz miała??? Ja odliczam czas na następnego usg i też bardzo się zastanawiam co będę miała.Bardzo chciałabym córcię bo synka już mam,ale czy to marzenie się spełni ...zobaczymy na początku kwietnia ;-)
  11. Hej dziewczyny :-) Aganiok fajnie ma ta twoja kuzynka...córeczka, hmm Ni_ka zobaczysz czy plamienia przyjdą...a test czasami nie wychodzi od razu po spodziewanej @,czasami może wyjść pózniej np.u mnie 5 dni !!! Gonia faktycznie to zależy od poziomu hormonów,bo przecież nie każda babka jest taka sama :-p Życzę ci upragnionego synka ;-) Myszko czasami tego śluzu wcale nie widać bo jest on w środku...a testy pokazały ci owulację i może faktycznie była,hmm. No szkoda że ten cykl stracony...mimo to będziemy czekały na dobre wieści :-) Ewinka wielkie gratulacje że córcia jest przy tobie :-p Fikusowo jak masz możliwość to idz i podejrzyj dzidziusia co ci w brzuszku buszuje...Od razu dawaj znaka co tam...:-p Ewik no niedługo zaliczysz metę,pewnie synek ma już bardzo malutko miejsca na obroty...teraz to już czeka się na rozwiązanie...;-) U mnie jakoś też leci...wczoraj znowu dopadł mnie ból głowy,taki lekki w skroni ale bardzo upierdliwy.Położyłam się wcześniej do łóżka i jakoś przeszedł,ale miałam w pogotowiu przygotowaną tabletkę :-p Brzuch mi urósł (nawet nie wiem kiedy)i wyglądam tak na 6 miesiąc... Wczoraj trochę posiedziałam w parku bez makijażu aby trochę te syfki zasuszyć bo było pięknie i słoneczko dawało że ho ho ;-) Nie wiem czy to coś dało,bo doszedł jeszcze jeden syfek dodatkowo,uff To walka z wiatrakami,mówię wam!!! Zaczęły mi się wiosenne porządki, w tygodniu zamierzam wziąć się za okna, bo od ulicy to od samochodów mi się usyfiły.:-p A tak to nic, z dnia na dzień liczę i czekam na moje usg...ale to długi jeszcze czas...
  12. Ewik ja też się nie nastawiam na 100% że będzie dziewczynka po mojej cerze, bo wiadomo jest różnie...ale byłabym prze szczęśliwa jak to byłaby córka ;-) Jeśli to jednak będzie synek to będzie przepiękny...hehehee :-p
  13. No właśnie my też tak jak Ewelina preferujemy tylko drewniane łóżeczka do pokoiku dzidziusia, a taki materiałowy kojec to mamy u dziadków jak jedziemy na urlop :-P
  14. Hej :-) Aganiok ja mam to samo,człowiek próbuje wyglądać jakoś w tej ciąży,ale ilekroć podchodzę do lustra to nie wiem za co się złapać...Chyba im więcej próbuję "uporządkować"twarz ,tym więcej dostaję pryszczy-jak biedronka.:-( Fluidy oczywiście ładnie zakrywają wszystko,ale przy tym zakrywają pory i syfków jest więcej!!!:-( Nic już nie pomaga! Mam taką super maść co by mi w 3 dniach wysuszyła te wszystkie syfki,ale to antybiotyk...no i nie mogę użyć! A z drugiej strony cera jakaś sucha,choć smaruję się różnymi kremami... Achhhh dziewczyny ta ciąża mi nie służy...no ale najważniejsze że z dzidzią jest ok. Super masz Moniko,że mieszkasz w tak pięknym miejscu...ale jednak wolę jak jest ciepełko,hee Faktycznie my już to mamy wiosnę pełną gębą,bo w dzień jest nawet do +13st. , a u was śnieg...brrr
  15. Hej . Co do łóżeczek to ja mam drewniane łóżeczko z Mamas&papas z szufladką (schowkiem)na pościel.Teraz mój synek ma te same łóżko tylko ścianki wymontowane...Te łóżeczko można używać od niemowlaczka do 5 lat chyba ,bo jest bardzo długie i szerokie...Nogi synka sięgają do przeszło połowy łożka,he.Jak dla mnie jest super. Przewijak mam osobno też z Mamas&papas na kółkach z półeczkami....a jak otworzymy przewijak to jest tam wanienka z wężykiem-nie jest pokazane na zdjęciu... http://cgi.ebay.co.uk/Mama-And-Papa-Bathing-Stand-/250780614980?pt=UK_Baby_Baby_Bathing_Grooming_LE&hash=item3a63b08144
  16. No to super prezent dla tatusia...hee :-) Pewnie chciało powiedzieć : ode mnie także życzonka!!!!!jestem tutaj!!!:-p
  17. Nie rozumiem Was dziewczyny....Dołączyła do nas Tajka0,która tak jak my miała termin na lato ,a zachowujecie się jakby była trędowata albo wcale jej nie było! Wiem że najlepszym sposobem jest przekierunkowanie ...tak robią w urzędach i innych państwowych instytucjach jak się chcą kogoś pozbyć...Zero zrozumienia,zero echa i pocieszenia. Ona opowiada o tragedii jaka doświadczyła i myślała że ktoś ją wesprze chociaż dobrym słowem,pocieszy...postawcie się w jej sytuacji, zwolnijmy trochę tok myślenia tylko o sprawach materialnych,zacznijmy doceniać to co mamy i starać się zrozumieć tych co utracili,bo sami możemy być kiedyś w takiej sytuacji (czego sobie i wam nie życzę). To ciężkie przeżycie dla kobiety...to koszmar!:-( Rozumiem Twój ból i rozpacz Tajka0,chociaż nie przeżyłam takiej sytuacji i modlę się abym jej nie doświadczyła,to powiem Ci że załamanie nic tu nie pomoże,trzeba zmierzyć się z tym wyzwaniem.Mam nadzieję że kolejny dzidziuś wymaże (chociaż po części ) rozpacz którego doświadczyłaś i ukoi ból.Chociaż dzidziuś był jeszcze malutki (12t) to zawsze to było życie...Trzymaj się kochana, a najlepszym balsamem na ten ból będzie po prostu kolejne dziecko...całe i zdrowe....czego Tobie Tajka0,sobie i Wam wszystkim życzę!!!
  18. No nareszcie Ewelina ...gratuluję ;-) To naprawdę super uczucie czuć że mamy w sobie życie :-P
  19. Hej dziewczynki ;-) Fajnie mieć jakieś pamiątki po malutkich dzieciach a potem one mogą sobie zobaczyć... Moja mama ma moje pierwszy kosmyk włosków,pierwszy zabek i odciski stóp...fajna pamiatka Ja także mam po Nikusiu posmyk włosów, pępek z klamerką,odciski stópek w masie wiszą na ścianie w małego pokoiku,złoty łańcuszek z chrztu, pierwsze rysunki kredkami i farbami,no i to co wybrał jak zaczął chodzić...u mnie wybrał pieniążek,czyli będzie w przyszłości miał kasę,hee Aganiok i Fikusowo,przykro mi ale wam nie pomogę bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam :-(
  20. Hej :-) Ja miałam straszne zgagi w czasie pierwszej ciąży...pomagał Reniee ale jesli nie chcesz tabl. to raczej picie mleka- nawet przed snem jesli masz także zgagę w nocy i jedzenie dużych ilości migdałów...to daje ulgę ;-) Pozdrawiam
  21. Super są takie małe ciuszki dla dzieci...No ja mam 4 duże worki (od śmieci) dla noworodków (chłopców)...wyjdzie mi więcej pralek,chyba że będzie córcia ;-) to wszystko sprzedam :-p A gdzie się podziewają wszystkie dziewczyny?? Gdzie Was wymiotło????
  22. Ja bynajmniej nie mam porównania na własnej skórze,ale widziałam jak męczyła się moja kumpela po cesarce...chodziła jak stara babcia powoli,półzgięta,nie mogła się śmiać długi okres i w ogóle... Ja po wyjściu ze szpitala na drugi dzień od porodu,chodziłam normalnie a na trzeci to odkurzałam,myłam podłogi i wykonywałam wszystkie prace z przed ciąży :-p Raczej nigdy nie zdecyduje się na cesarkę....no chyba że będzie wymagana,ale wątpię ;-)
  23. Ewelina tę matę to mam po synku,fajna i na pewno wykorzystam ją przy drugim dzidziusiu a jeśli chodzi o tę huśtawkę co wkleiłaś linka o 15.30, to w sumie też fajny ...tylko ja wolę taki co ma stabilniejsze nóżki, tzn.grubsze rurki a nie takie pręciki, a na dodatek nie chcę zmieniać co parę miesięcy... :-p Mam jeszcze fotelik z mamas&papas ale mały jeszcze na nim siedzi jak ogląda bajki...ale nie jest za bardzo bezpieczny dla nowej dzidzi, bo mój synek już go zepsuł -wyrobiły się ząbki do przestawiania wysokości,bo to wszystko plastikowe. JUż od dawna zamierzam go wyrzucić,ale dla niego jest niezwykle wygodny,a poza tym nie mam jeszcze nic konkretnego na 2-3 latka... Może jakiś pomysł mi podsuniesz\ecie,co????
  24. Ewik może faktycznie u mnie te hormony szaleją jak opętane... Humory też zmieniają się jak w kalejdoskopie,ale jak jest mój M.i synuś to o niebo jestem szczęśliwsza ;-) Jak tam u ciebie,torba spakowana czy jeszcze nie do końca???
×