niki85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niki85
-
2010/2011 Rozpoczynamy starania!
niki85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Juz sie nie stresuje jest ok tylko marze o tym by te nieszczesne mdlosci minely i zebym mogla zaczac normalnie jesc i funkcjonowac -
Ja przy pierwszej ciazy ruchy czulam w 17 tyg takie delikatne ponoc w drugiej ciazy jest szybciej mi sie wydawalo ze wczoraj mnie maly kopna ale czy napewno to nie wiem :) Mirka co do tego usg jak bys tak miale ze 3 usg w czasie ciazy to bys byla nastawiona ze tak jest i juz a ze masz taka mozliwosc ze czesciej to tez na tym polegasz bo wiesz ze jak pojdziesz na wizyte to zobaczysz malca Ja wkoncu udalam sie do toalety i wiecie tak mi lzej i brzuch sie zmniejszyl o polowe taka wypieta chodzilam
-
2010/2011 Rozpoczynamy starania!
niki85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale tu ostatnio ucichlo, ja wczoraj bylam na usg tym genetycznym i wszystko ok wszystkie badania super okazalo sie ze maluszek jest o 5 dni starszy czyli jutro koncze 13 tydzien :) nie wiem jak to mozliwe jak na wczesniejszych 3 usg wychodzily takie same daty a teraz co by tak malenstwo szybko uroslo?ze az o 5 dni sie daty zmienily? To tyle u mnie Anitia wszystkiego naj -
Ja od wczoraj znowu sie mecze z wymiotami i nic nie jem jest goraco i to mnie meczy. Bylam u lekarz i wszystkie wyniki sa dobre niskie ryzyko itd. My z mezem zamieszkalismy razem po w sumie 2 miesiacach znajomosci i wtedy tez sie zareczylismy slub mial byc 1,5 roku pozniej ale zaszlam w ciaze wiec po roku od zareczyn bralismy slub cywilny i 1,5 roku po cywilnym koscielny i ze spowiedzia nie bylo problemu jedynie ja mialam problem z tym jak sie mam wyspowiadac i powiedziec ze zaluje za rzeczy ktorych nie zaluje ale bylo ok
-
Ja tez mam problemy ze snam najpierw nie umie zasnac potem zgaga albo koszmary mi sie snia budze sie a potem rano moglabym nie wstawac do 11. Dzisiaj nawet kawe sobie zrobilam ( ja nie pijam kawy na codzien) zjadlam tyle roznych owocow a dalej mam klopoty z zatwardzeniem az plakac mi sie chce bo od tego to mie juz zoladek boli.
-
Do kolezanki na pomaranczowo jasne ze kazdy robijak uwaza i ma do tego prawo ja sie zle czulam ze zasnelam z dzieckiem na reku przy karmieniu w srodku nocy ale tylko z powodu ze. Moglam ja upuscic a tego nie moglabym sobie wybaczyc i nie bylam pijana nie trzeba sie upic zeby wypadek sie zdazyl jak sie ma niemowlaka i nie mozna pozadnie wypoczac i brak snu moze doprowadzic do wypadku. Ale niebezpieczenstwa sa rozne nie tylko przygniecenie. Co do przewijaka czy kapieli to trzeba byc idiota zeby dziecko samo zostawic Moja corka nie cierpi na brak bliskosci czy milosci wrecz przeciwnie nigdy nie zostawilam jej samej w lozeczku gdy plakala wiekszosc dnia spedzala w moich czy meza ramionach oczywiscie w granicach rozsadku jak spala to spala w lozeczku. Kazdy mowi ze nie powinno Sie trzymac dziecka na rekach dlugi itd ze sie przyzwyczai itd ale moja mala po okolo 3 miesiacach tak jak by sama sie odzwyczaila i dlatego mowie ze dzieci przechodza rozne etapy i trzeba je przetrzymac bo nic na sile sie nie zmieni
-
Mam pytanie bo piszecie ze nie robicie testu PAPPA. U mnie to mi lekarz kazal isc na test moczu i krwi i na usg i oni te wszystkie informacje zestawoaja razem w jednym komputerze razem z wiekiem matki i waga i tak obliczaja ryzyko. Jaka jest roznica jak sie robi tylko usg czy jest to tak samo dokladne? Pytam bo piszecie ze test PAPPA jest najmniej wiarygodny.
-
2010/2011 Rozpoczynamy starania!
niki85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To ze do operacji cie golili to nie znaczy ze przy porodzie tez chuba ze masz cesarke Vi jakie inne badania ci zrobil?? -
2010/2011 Rozpoczynamy starania!
niki85 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W uk tez nie robia naciecia myslenie jest bardziej jak ma byc to bedzie bardziej naturalnie -
http://dziecko.wieszjak.pl/wychowanie/213932,2,Spanie-dziecka-w-lozku-rodzicow--za-i-przeciw.html wszystko zalezy od ciebie czy ci odpowiada zby mala do was przychodzila spac jak tak to samo jej nie przejdzie, jezeli chcesz zeby spala sama u siebie niestety bedziesz musiala ja odporowadzac do jej lozeczka co moze byc trudne wszystko zalezy od ciebie i co ci odpowiada
-
ja ani w zadnym wypadku nie mialam na mysli zeby ci mowic co masz robic ja za kazdym razem zaznaczam ze to jest moje zdanie i nie oczekuje ze ty zmienisz swoje albo cos takiego nie bierz tego tak do siebie ludzie robia roznie kazdy ma swoje sposoby i jak jest z nich zadowolony to niech robi co chce i jak uwaza. ja mam takie wspomnienie jak mialam 2,5 roku urodzil sie moj brat w tamtych czasach nie bylo odwiedzin w szpitalach wiec mamy nie widzila przez tydzien potem jak ja pojechalismy odebrac ja i brate ze szpitala widzialam ich za szklanych drzwi(nie wiem czy jeszcze czekala na wypis) i nie moglam pobiedz i jej przytulic dla takiego malego dziecka gdzie mama jest calym swiatem to bylo straszne przezycie od tego mometu moj brat stal sie moim najwiekszym wrogiem wszystko sie nagle zmienilo dlatego napisalam ze trzeba dziecko wczesniej przygotowac nauczyc przyzwyczaic zeby potem nie bylo rozczarowan i zeby bylo latwiej rodzica w nowej sytuacji . chodzilo mi o to ze jak sie dziecko urodzi to bedzie wam latwiej jak mala bedzie spala u siebie i dla was i dla niej bo bedzie mogla sie wyspac ale to tylko MOJE ZDANIE moja mala tez jeszcze czasem wstanie w nocy ale zazwyczaj wiaze sie to z toaleta limka82 masz racje nie da sie wychowac dzieci ksiazkowo ale tez duzo zalezy od cierpliwosci i konsekwencji rodzicow i od tego co im odpowiada. dzieci rowniez przechodza rozne etapy(ktore trzeba niestety przeczekac) np moja mala jak miala 1,5 roku to nie mogla zasnac dopoki ktos nie trzymal ja za reke ale po kilku miesiacach samo jej przeszlo mielisy etap wstydzenia sie itd
-
ja bym zwariowala jak bym miala z dzieckiem spac takim duzym ja musze miec miejsce a po drugie nie boisz sie co bedzie jak sie drugie urodzi ze mala nie bedzie zazdrosic i nagle caly jej swiat sie zmieni lepiej zacznij ja przyzwyczajac do spania samej . moja mala spala z nami w pokoju do 2 lat ale nigdy z nami w lozku
-
ja osobiscie nie zdecydowalabym sie zeby spac z malenstwem w jednym lozku balabym sie ze cos sie stanie szczegolnie jak sie jest tak zmeczonym za duzo sie nasluchalam histori o nieszczesliwych wypadkach chyba bym sobie nie wybaczyla a po drugie maz nigdy by sie nie zgodzil zeby dziecko z nami spalo tak dlugo ile twoj synek ma lat?