niki85

beda szukac mlodszych zon :) moze za rok bedzie na odwrot :) ja mam cicha nadziej ze bedzie chlopczyk ale jak bedzie dziewczynka tez sie bedziemy cieszyc byle zdrowe bylo, moj maz nie chce wiedziec plci dziecka on chce miec niespodzianke jak sie urodzi

to jest jedyny problem kosztuje a na krotki czas sie przydaje a z drugiej strony najbardziej jest przydatne wtedy kiedy co 3 godziny trzeba karmic i malo sie ma snu poslijcie linka na allegro

ja bym takie cos chciala bo zadazylo mi sie przysnac z moja mala w nocy jak ja piersia karmilam i bylam na siebie taka zla ze sie moglo cos stac a tak bym mogla karmic na lezaco wiedzac ze maluszek jest bezpieczny, jak sie butelka karmi to i tak rzeba wstac z lozka i mleko przygotowac to sie juz czlowiek troche rozbudzi z lozeczkiem mozna tak zrobic jak piszecie ale wysokosc jest inna niz normalne lozko

http://www.babygadget.net/2007/06/culla_belly_cosleeper.php ja bym chciala cos takiego ale tylko marzenie wygodne szczegolnie jak sie karmi piersia

zaglosowalam a co do lozeczka to za pierwszym razem kupilam jak mala miala 3 miesiace wczesniej byla w kolysce lozeczko sprzedalam a kolyske mam wiec teraz chyba tez tak zrobie i lozeczko kupie takie do 4 lat

ja sie nie bede w gondole bawic bo po pierwsze lato bedzie i bedzie za cieplo a podrugie maluchy szybko z niej wyrastaja tak przynajmniej mysle ja

http://www.quinny.com/gb-en/strollers/urban-use/buzz-3

ja z wozkiem bede czekac do 7 miesiaca niby mowi sie ze wozka sie nie kupuje wczesniej zeby nie zapeszyc ale to chyba zalezy od osoby jak komu pasuje

tak wracamy na stale

mirka to ja ci zazdroszcze braku objawow ja bym duzo dala zeby moje juz przeszly bo zwariuje. ja wad podziwiam ze tyle robicie i wypieki n a swieta, ja doslownie nic nie robie ja nie pracuje moj maz obecnie tez nie (sprzedajemy dom i wracay do polski) wiec rano pozwala mi sie wyspac czasem nawet do 11 on wstaje mala do przedszkola wyprawia (bo tutaj trzeba dziecku jedzenie zapakowac na caly dzien) i ja zawozi potem mi robi sniadanko itd on sprzata gotuje dzieckiem sie zajmuje meza mam cudownego. o swietach to ja nawet nie mysle mielismy byc w polsce ale nie wyszlo. tez bym chciala zobaczyc snieg u nas niby lato sie zaczelo a leje i zimno jest, w sumie nie narzekam bo jak 2 tyg temu bylo ponad 30C i zle to znosilam. Juz powiedzialam ze na dwujce dzieci pozostajemy haha a maz sie smieje ze po pierwszym tez mowilam ze juz wiecej nie, ale tym razem chyba tak juz zostanie o drugie malenstwo staralismy sie ponad 3 lata i juz zapomnialam jak ja zle znosze poczatek ciazy i teraz mysle ze to jest nie fair dla mojej malej ona za mna teskni zawsze ja wszystko kolo niej robilam a teraz nic jak maz ja ma uczesac to jest taki placz, chodz teraz staram sie robic wiecej

moj maz nie przepuscil zdnego usg jak robione bylo dopochwowo to dawali mi przesciearadlo zeby sie przykryc wiec maz nie widzial co lekarz robi poczekajcie do porodu hahah moj sie azekal ze bedzie mnie za reke trzymal i ze miedzy nogi mi nie bedzie zagladal i nie wytrzymal i widzial jak glowka wychodzila potem mi mowil ze to bylo siwetne doswiadczenie i nie zaluje. jak przy pierwszej ciazy jak bylismy w polsce na swieta to poszlismy do gina prywatnie i ona go nie poprosila na usg taki byl zly ze sie na mnie obrazil to bylo chyba w 16 tyg. w poniedzialek mamy genetyczne i on sie nie umie doczekac caly czas o tym mowi i odlicza dni (chyba bardzij niz ja) ale za to przez pierwsze tyg nie chcial wogole mowic o ciazy chyba zeby nie zapeszyc po tym poronieniu w marcu

Mam takie pytanie czy macie jakies sposoby na zatwardzenie?? Ja malo jem przez te moje wymioty wczoraj zjadlam troche owocow i dzisiaj tez ale jak narazie nie pomoglo, od ponad tygodnia nie bylam w toalecie 25.03.2011- szczescie jest ulotne odebrano mi nadzieje i wiare

Mam takie pytanie czy macie jakies sposoby na zatwardzenie?? Ja malo jem przez te moje wymioty wczoraj zjadlam troche owocow i dzisiaj tez ale jak narazie nie pomoglo, od ponad tygodnia nie bylam w toalecie

Mam takie pytanie czy macie jakies sposoby na zatwardzenie?? Ja malo jem przez te moje wymioty wczoraj zjadlam troche owocow i dzisiaj tez ale jak narazie nie pomoglo, od ponad tygodnia nie bylam w toalecie

Mam takie pytanie czy macie jakies sposoby na zatwardzenie?? Ja malo jem przez te moje wymioty wczoraj zjadlam troche owocow i dzisiaj tez ale jak narazie nie pomoglo, od ponad tygodnia nie bylam w toalecie

mirka chodzilo mi o to ze organizm sam ci zasygnalizowal ze cos jest nie tak

Tak jak napislam ja nikogo nie krytykuje poprostu staram sie to zrozumiec jak to ojest w polsce tutaj tez jak bym sobie zazyczyla prywatnie chodzic do gi a co miesiac to jasne ze by sie ucieszyl ale po pierwsze mnie na to nie stac w tym momencie ale z drugiej strony gin uwaza ze jest to niepotrzebne. Moja ciaza jest ciaza wysokiego ryzyka ale tez nie panikuje chodze do mojego lekarza rodzinnego i on daje mi skierowania na badania krwi i usg , tu np genetyczne kosztuje okolo 600 zl ale ze mam ciaze wysokiego ryzyka to bedzie za darmo bo inaczej to bym sie musiala zastanowic. Co do ruchow to oczywisie ze mialam na mysli druga polowe ciazy bo teraz jest jeszcze wczesnie ( sie czepiacie) Co do poronien to jest fakt ze duzo osob przez to przechodzi i zawsze tak bylo tylko wczesniej bylysmy mlodsze i nas to niedotyczylo i naszych znajomych statystycznie 40 do 50 % ciazy konczy sie poronieniem i jest to naturalna selekcja bo np zarodek nie mial by szans na dalszy rozwoj i niestety nie mamy na to wplywu i prawie kazda kobieta przez to przeszla. Mirka jak bys nie dostala tego plamienia to by moglo zagrazac twojemu zyciu ale natura dziala nawet jak bys miala to usg tyd wczesniej to by nic nie zmienilo? Tzn nie wiem w ktorym bylas tyg Ja poronilam w 10 tyg i wtedy mi powiedzieli ze zaroderk nie rozwina sie powyzej 5 tyg ale to byla wina mojego gina ktory w 6 tyg zrobil usg i powiedzial ze wszystko jest ok i dal mi leki na podtrzymanie ciazy i przez to tak dlugo to trwalo poprostu mnie oklamal i dal mi nadzieje ( oczywiscie zmienilam lekarza po tym doswiadczeniu)

Ja w pierwszej ciazy ani razu nikt mi nie robil badania recznego (to bylo w uk) do momentu gdy sprawdzano rozwarcie. W uk sie nawet gina nie widzi przez cala ciaze jezeli sie nic nie dzieje zawsze wizyty byly z polozna Teraz tez nawet jak poszlam prywatnie to tylko mi zrobil usg i pogadal i tyle nawet nie zaglondal mi miedzy nogi (teraz jestem w australii) ja tez przy plamieniu odrazu poszlam do lekarza . Mi chodzilo o to ze chcemy wiedziec czy z dzidzia jest wszystko ok zeby siebie uspokoic Oczywiscie sa wyjatki kiedy cos sie dzieje i nie ma objawow ale tezw wiekszosci takich przypadkow malo co da sie zrobic albo nie ma odpowiedzi dlaczego tak sie stalo

Ja w pierwszej ciazy ani razu nikt mi nie robil badania recznego (to bylo w uk) do momentu gdy sprawdzano rozwarcie. W uk sie nawet gina nie widzi przez cala ciaze jezeli sie nic nie dzieje zawsze wizyty byly z polozna Teraz tez nawet jak poszlam prywatnie to tylko mi zrobil usg i pogadal i tyle nawet nie zaglondal mi miedzy nogi (teraz jestem w australii) ja tez przy plamieniu odrazu poszlam do lekarza . Mi chodzilo o to ze chcemy wiedziec czy z dzidzia jest wszystko ok zeby siebie uspokoic Oczywiscie sa wyjatki kiedy cos sie dzieje i nie ma objawow ale tezw wiekszosci takich przypadkow malo co da sie zrobic albo nie ma odpowiedzi dlaczego tak sie stalo

Co znaczy badanie reczne? Czy to wynika z dobrej woli i z troski o malucha to nie wiem chyba raczej z troski o siebie i uspokojenie wlasnych lekow ze moglo by byc cos nie tak bo jak nie ma krwawienia ani zadnych innych niepokojacych objawow i jak sie czuje ruchy dziecka to co moze byc nie tak? Jasne ze gin nie ma nic przeciwko temu zebys przychodzila co 2 tyg bo dla niego bez roznicy bo i tak kasuje, zapewne jak bys chciala co tydien to tez by nie mial nic przeciwko Ja was dziewczyny nie krytykuje tylko ja tego poprostu nie rozumie. Nasze mamy nie mialy wogole usg i bylo dobrze my mamy to szczescie ze mozemy zobaczyc nasze maluszki zanim przyjda na swiat i mamy ta mozliwosc genetycznych badan i byc spokojniejsze o zdrowie naszych pociech a i tak panikujemy. 3 usg powinny wystarczyc chyba ze dzieje sie cos niepokojacego

Ja wiem ze szybciej ale pytam czy jest to konieczne tak czesto czy to jest tylko kasa dla nich

Zus moze cie skontrolowac czy tak czy siak jak masz podstawy do l4 to sprawdzi i da ci spokoj chyba ze nie bardzo i sie boisz kontroli

To idziesz do gina i za kazdym razem placisz za wizyte tylko po to zeby l4 dostac? To lekarz rodzinny nie moze ci dac l4?

Plimka wedzonamakrela jest niewskazana w ciazy zreszta wszystkie miesa i ryby wedzone. Ja tak czytam ze lekarze wam wizyty robia co 3 tyg jesli chodzicie prywatnie to tylko po to zeby kase z was sciagnac. Ja tu w australii poszlam do gina prywatnie w 6 tyg bo mialam plamienie a nastepna wizyte bede miec pewnie okolo 16 tyg. Oprocz tego mam skierowanie na USG w przyszlym tyg kolejne okolo18 tyg i tak tez mialam w pierwszej ciazy i bylo ok. Ja uwazem ze jesli nie jest to konieczne to po co robic usg co miesiac czy co 3 tyg wiem ze fajnie jest zobaczyc malenstwo ale czy jest to konieczne ( niby nie ma to wplywu na dziecko ale czy na 100%) moim zdaniem lekarze tylko kase sciagaja. I powiedzcie mi co na tych wizytach robia ?bo jestem ciekawa. Jedna z was pisala ze ma wizyte w jednym dniu i kilka dni pozniej ma usg genetyczne czemu nie zadzwonisz do lekarki i nie zapytasz o wyniki i wtedy moze ci powiedzoec ze masz przyjsc jak cos jest nie tak. Naprawde nie rozumie po co placic 2 razy w jednym tyg za usg

vi co ty sie tak dolujesz??? przeciez jak nie dostaniesz @ do stycznia to lekarz napewno da ci tabletki na wywolanie i przeciez od razu mozesz probowac dzialac tak jak robiliscie za pierwszysm razem ty odrazu myslisz o najgrszym nie doluj sie dopuki nie masz zadnych odpowiedzi monia super ze wszystko ok