breja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez breja
-
fizykę jeszcze jako tako ale chemia to mój najgorszy koszmar :D pod koniec drugiej klasy jak się dowiedziałam że nie będę mieć zagrożenia to przestałam na nią chodzic :p
-
u mnie w mieście w szkołach to różnie jest . mi się podoba tak jak u mnie jest , w końcu mam elitarną szkole :D nie wyobrażam sobie teraz że znowu muszę wracać do nauki chemii :p
-
ja od początku mam tylko te podstawowe + geografia jako że mam taki profil . i dzięki temu mam totalny luzik w szkole :D
-
luzik :D ja po roku 18 wyglądających jak wesela miałam dość takich imprez , zresztą nigdy specjalnie takich nie lubiłam :) o wiele bardziej lubie domówki niż kluby i jakieś organizowane . a i specjalne miejsce mają u mnie wszelkiego rodzaju dożynki i imprezy w wiejskich remizach :p tych jestem wielką , wierną fanką
-
nie byłam :p w myśl hasła że studniówka jest tylko raz w życiu zaliczyłam ją w zeszłym roku . nie wiem czym się podniecać , dla mnie impreza pod kontrolą to żadna frajda :) a jak ktoś mi mówi że studniówka była najlepszą imprezą w jego życiu to nie wiem czy śmiać się czy współczuć ubogiego życia imprezowego :D 3stówy które by poszły na sam wstęp spożytkowałam o wiele fajniej :p
-
7 godzin , ale mam trzy podwójne lekcje więc szybko zleci :D
-
w sumie to w to nie gram , chciałam zobaczyć jak to jest :p czasem gdzieś u znajomych w coś pogram , ale to sporadycznie .
-
ja ostatnio grałam w fife na rzutniku :p dziwnie się grało :D
-
też nie obchodze :) ale za kwiatka dziękuje kiedyś grałam w gta i w simsy ale jakoś mi przeszło :D
-
o jakie gry Ci chodzi ? :)
-
ja chyba jakieś mam ale nie mam tego głównego :p
-
mam tylko nk żeby podziwiać jedną moją cudowną koleżankę z klasy i jej boskie zdjęcia :p
-
mi z podstawówki zostały chyba tylko klasowe zdjęcia i kilka maskotek :p i mój ulubiony misiek którego nazwałam Mucha i Muche kochałam miłością wielką , nawet jak oko stracił biedak :p
-
czy ja wiem czy taka frajda , mam bo czasem linki podrzucać komuś trzeba . dzisiaj byłam na gadu pierwszy raz od świąt i se noworoczne życzenia odbierałam :p z tym spotkaniem masz absolutną rację :)
-
podstawówka to były czasy :D i fakt miałam najlepszą klasę :) i przypadkiem wylądowałam w ławce z chłopakiem który przez długi czas był moim najlepszym przyjacielem :)
-
wiesz , lubie moja klase ale ja po kilku dniach mam jej dość . niby fajna i zgrana ale za dużo w niej cwaniaków i rozpieszczonych lasek które uważają że wszystko im się należy , nie lubie takich ludzi . a z tymi z którymi trzeba to mam stały kontakt :)
-
ja też :p a znaki uważam za zbyteczne , niektórych nawet nie znam :O na szczęście u mnie jest kilka ścieżek rowerowych które za miasto wyprowadzają a na wsiach to już na lajcie se można jeździć :D
-
nie mogę się pogodzić z tym że jutro do tych głupot wracam :D
-
to tak jak ja :) nawet bardzo często w szkole mi się zdarza słuchać na lekcjach choć to nieładnie :p a na rowerze przez słuchanie na maxa muzyki raz o mały włos a by mnie samochód przejechał , facet mnie zjechał od góry do dołu że źle jeżdżę :D
-
ja akurat mam losowe odtwarzanie :) w sumie to jakieś wolne i smętne ciągle mi się trafiają :p
-
ja mam cudną muzykę w słuchawkach z mojej uroczej różowej mp3 . właśnie leci mi kings of leon - sex on fire , zajebiście pasuje do dnia :D
-
zauważyłam te urocze serducha :p
-
generalnie leniwie , z rozmową która mnie kompletnie z równowagi wyprowadziła :O
-
od dłuższego czasu już mam , czasem na kilka tygodni mi przechodzi a potem znów kilka godzin mija zanim zasne . ale przynajmniej sobie zawsze jakąś fajna książkę poczytam , albo posiedzę na poczciwej kafeterii :p
-
no niestety nie i wcale się nie zapowiada że szybko to nastąpi . jak minął dzień ?